Przez
FOX2
Witam koledzy,
Mój stół paszowy został już praktycznie doszczętnie "wylizany" przez krowy. Kamienie już bardzo mocno wystają z posadzki, co bardzo utrudnia utrzymanie stołu w czystości oraz wymaga znacznie więcej pracy podczas zamiatania. Stół ma wymiary 2,5mx35m. Krowy stoją po oby stronach stołu.
Za kilka dni zacznę zasuszać krowy i będę je przeprowadzał do innego budynku. To jest jedyna okazja, aby naprawić stół paszowy, bo chwilowo w budynku będzie sporo wolnych stanowisk. Będę miał około 1-1.5 miesiąca czasu na wylewki i wyschnięcie. Najprawdopodobniej podzielę całą operację na 4 etapy (po jednej "ćwiartce stołu" na jeden raz)
W związku z powyższym, chciałbym się doradzić w jaki sposób naprawić taki stół.
Plan jest taki aby wylać na wierzch jakieś 5cm wylewki z małym zbrojeniem. Tata myśli jeszcze o płytkach, ale wydaje mi się, że to nie jest dobry pomysł, bo płytki są za śliskie.
Optowałbym za porządną, szybkoschnącą i odporną na ścieranie wylewką, po której będzie jeździła mała ładowarka.
Czy może ktoś z Was ostatnio naprawiał albo zalewał stół paszowy i może mi podpowiedzieć jakie są najnowsze metody i materiały na stoły paszowe?
Czy istnieję specjalne betony albo wylewki do stołów paszowych?
Czy może istnieją jakieś ulepszacze do betonu aby ten był bardziej odporny na ścieranie?
Czy istnieją jakieś mocne i szybkoschnące betony?
Czy jest sens malować cały wierzch żywicą, farbą czy jakimś innym utwardzaczem?
Chcę aby ta posadzka posłużyła co najmniej 20 lat, także muszę zastosować rozwiązanie, które jest najbardziej odporne na ścieranie.
Pozdrawiam i dziękuję za pomoc.
Darek