Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.

 

Mam nadzieję, że w odpowiednim miejscu założyłem temat...

 

A więc tak:

 

W 1224 wybija wodę z chłodnicy, jak zaczyna łapać temperaturę podczas pracy- jakieś 70 stopni (np z talerzówką). Z tym że jest to dość dziwne, gdyż podczas pracy (przy obrotach ok 1600- 2000) jest ok, a jak tylko zmniejszy się gaz (np przy zawracaniu), wybija jednorazowo nawet 4-5 litrów wody. Po dolaniu wody temp spada do ok 40-50 stopni, dwie długości pola, temp rośnie i znów gejzer. I tak w kółko.

 

Termostat nowy, węże nowe, chłodnica potraktowana KRETEM od środka, a z zewnątrz płynem do mycia silników (jest czyściutka), pompa wody nowa...

 

Mogła któraś tuleja pęknąć? Ogólnie teraz miał planowaną głowicę, nową uszczelkę, nowe pierścienie, pompę po regeneracji, wyregulowane wtryski i pali bardzo ładnie. Przy obrotach pow +/- 1200 można odkręcić korek od chłodnicy i nic nie wybije, widać, jak woda krąży. A jak tylko obroty spadną, tak woda idzie w powietrze. W czwartek na jakieś dwie godz pracy trzeba było dolać prawie 30 litrów wody...

 

Ratujcie, bo za jakiś miesiąc czeka jakieś 150 ha na talerzówkę....

Opublikowano

Kolego po pierwsze masz coś nie tak z termostatem ponieważ przy 70 stopniach nie powinna woda krążyć na dużym obiegu termostat otwiera się przy 89 stopniach ,a min temp w czasie pracy powinna być 80 stopni , a nie 70 , po drugie kiedy po założeniu uszczelki drugi raz dociągałeś głowice bo jeżeli wogóle to uszczelka na 99%

Opublikowano

Przedmuchy z komory spalania do układu chłodzenia. Rozszerzalność cieplna materiałów także się kłania. Pęknięta tuleja, głowica w najgorszym wypadku blok, bądź najczęstszy przypadek - wydmuchana uszczelka pod głowicą. ;)

Opublikowano

W moim zetorze 8011 Były takie atrakcje przez pękniętą głowice...

Opublikowano

Uszczelka pod głowicą ;)

 

Uszczelka jest funkiel nówka lekko śmigana (pracowała może trzy godz pod lekkim obciążeniem plus te dwie przy talerzówce). Przed wymianą uszczelki było to samo.

 

Głowica jeszcze nie była dociągana drugi raz (za wcześnie wg mnie, bo ma przepracowane max 10 godz).

 

Jeśli chodzi o temp cieczy, to kieruję się wskaźnikiem w kabinie, więc nie gwarantuję jego dokładności...

Opublikowano

No dobra ale woda krąży cały czas nawet na zimnym silniku?(termostat)

a co do obrotów to myślę sobie tak jeżeli pompa wodna działa poprawnie a gejzer tryska jak zwalniasz do tysiąca czyli spadają obroty pompy wodnej min. to być może niestety jest gdzieś przedmuch albo pęknięcie tulei bądź bloku i jak pompa chodzi na małych obrotach nie daje rady tego ustabilizować(zahamować pędu wody ze spalinami ) a na duzych obrotach zatrzymuje??? takie dywagacje...

co do dolewania wody na gorący silnik to go na pewno w dłuższej perspektywie tym rozwalisz...

Opublikowano

Ja też miałem ostatnio taki problem i także byłem załamany lecz wymieniłem uszczelkę po głowicą i jest narazie oki.

 

Kurde, nie wiem, czy krąży na zimnym. Jakoś nie zwróciłem no to uwagi.

 

A od czego zacząć próbę reanimacji? Zaczekać i dociągnąć głowicę, termostat, pompa wody, tuleje, blok???

Opublikowano

Wiesz co jak wyrzuca wodę znaczy że spaliny się do niej muszą dostawać..;/ chyba że nie ma gejzeru tylko woda wypływa... u mnie tak było.... pomogła wymiana korka;d

Jeżeli wyrzuca wodę gwałtownie to znaczy że przedmuch/pęknięcie...

Nic już nie da w takim wypadku dokręcanie głowicy... raczej pozostaje ją zdemontować bo jak dmuchnęło uszczelkę to raczej też ją już popsuło...a więc najpierw patrzysz na uszczelkę jak cała dajesz głowice do sprawdzenia ciśnieniowego w między czasie tuleje wizytujesz i jak też całe to blok;/;/;/ (tego na 80% unikniesz bo będzie któryś wcześniejszy etap )

 

termostat sprawdź tak czy siak bo i tak musie działać poprawnie tzn. po odpaleniu na zimnym silniku jak jest ruch płynu/wody w chłodnicy to znaczy że termostat jest be..

 

A i nie dolewaj wody na gorący silnik ja tak sobie kilka lat temu załatwiłem 2 tuleje... pękło im się...

Opublikowano

też obstawiam za uszkodzeniem głowicy jeżeli uszczelka była zmieniana a próbowałeś może bez korka w chłodnicy jeździć wtedy podciśnienie nie będzie się robić i powinno być ok swoją 360 kiedyś tak jeżdziłem

Opublikowano

w sumie ubędzie tylko tyle ile wyparuje... ;) jak musisz obskoczyć te hektary to może i dobry sposób a później na spokojnie naprawa...bo to nie ominie...

 

 

Chłopki, dzięki za pomoc. Będę coś kombinował. Zacznę od pracy bez korka w chłodnicy... Później chyba sprawdzę głowicę.

Opublikowano

Kolego a może przewód co idzie do wymiennika ciepła (chłodnica oleju/wody) może jest za nisko, powinien być tak zamontowany aby podczas spuszczania wody wszystko ściekło z niego. Miałem taki przypadek uszczelka, termostat, i prawdopodobnie przyczyną był ten przewód że był za nisko.

Żaden przewód nie może być załamany.

 

Napisz jak rozwiążesz problem.

Opublikowano

chłodnica odpada kolego, wydaje mi się jakby miał za małą chłodnice to by się po prostu grzał, moim zdaniem pękniecie głowicy albo tulei albo sama uszczelka, to że wodę wyrzuca przy mniejszych obrotach to może po prostu robi się mniejsze krążenie wtedy i gdzieś bańka powietrza się zbiera i wyrzuca wodę a na większych obrotach ruch wody gdzieś to powietrze wyrzuci, proponuje na czas pracy przed remontem jeździć bez korka tak jak koledzy piszą.miałem kiedyś przypadek ze założyłem złą uszczelkę, do 6 przychodzą 2 uszczelki w sprzedaży, jedne maja otwory do chłodzenia głowicy a te drugie nie i jak taka się kupi to albo wymienić a jak niema czasu to samemu dziury w niej zrobić, po założeniu takiej ciągnik mi się grzał a dopiero po następnym remoncie wyszło że nie było obiegu przez te dziury w uszczelce a w zasadzie ich brak, ale to tak z innej beczki, jak kolego dojdziesz co było napisz pozdrawiam

Opublikowano

Jeśli wyrzuca wodę to na pewno są gdzieś przedmuchy (uszczelka albo cylinder) Działa to w ten sposób spaliny dostają się do wody robi się ciśnienie w układzie, jeśli termostat jest zamknięty spaliny wypychają całą wodę dolnym wężem w chłodnicy a później przez korek. A może miałeś zalane borygo? Ja przez ten badziew 2 razy uszczelkę pod głowicą zmieniałem.

Opublikowano

Sprawdź termostat ,ja tak miałem że założyłem termostat który nie miał otworka wywierconego ok.3mm w tej blaszce która się przesuwa ,jeżeli masz taki termostat to na pewno będzie to.Wywierć małą dziurkę ,albo kup termostat z otworkiem, czasami sprzedają takie badziewie.

Opublikowano

Ja założyłem silnik 6 do 912 i nie zmieniłem chłodnicy to po 4 km jazdy wodę wyrzucało z chłodnicy słup wody się robił, grzała się tylko od razu wyrzucała,po zmianie na orginalną było dobrze.Mogą być jeszcze te otwory w uszczelce.

  • Like 1
Opublikowano

Z tym borygo to było tak: Kupiliśmy w maju ursusa 1634, cały czas chodził na wodzie w podorywce, orce, agregacie i było dobrze przyszła zima zostało zalane borygo po 2 miesiącach wywaliło cały płyn korkiem w chłodnicy, diagnoza uszczelka pod głowicą. Założyło się nową uszczelkę i zalało się wodą (zima już się kończyła) i cały rok było dodrze i znów zima i borygo, 2 miesiące i uszczelka poszła do wymiany. Teraz znów jest na wodzie i jak narazie jest dobrze. A co najciekawsze po zdjęciu głowicy na niej i na bloku silnika był rdzawy nalot. Krótko mówiąc borygo pożerło uszczelkę. Znajomy nalał tego do deutz-a i też uszczelka poszła. W 912 mam to samo.

 

Co do kolegi problemu to jak kupiłem uszczelkę pod głowicę to w jej brzegach otwory wodne miała zaślepione.

 

W agromie powiedzieli: uszczelki z pełtymi otworami do kanałów wodnych są do ursusów z turbiną

 

Między pompą wodną a obudową termostatu jest gumowy łącznik czy przepływa przez niego woda, bo maże być przyblokowany.

Opublikowano

Z tym borygo to było tak: Kupiliśmy w maju ursusa 1634, cały czas chodził na wodzie w podorywce, orce, agregacie i było dobrze przyszła zima zostało zalane borygo po 2 miesiącach wywaliło cały płyn korkiem w chłodnicy, diagnoza uszczelka pod głowicą. Założyło się nową uszczelkę i zalało się wodą (zima już się kończyła) i cały rok było dodrze i znów zima i borygo, 2 miesiące i uszczelka poszła do wymiany. Teraz znów jest na wodzie i jak narazie jest dobrze. A co najciekawsze po zdjęciu głowicy na niej i na bloku silnika był rdzawy nalot. Krótko mówiąc borygo pożerło uszczelkę. Znajomy nalał tego do deutz-a i też uszczelka poszła. W 912 mam to samo.

 

Co do kolegi problemu to jak kupiłem uszczelkę pod głowicę to w jej brzegach otwory wodne miała zaślepione.

 

W agromie powiedzieli: uszczelki z pełtymi otworami do kanałów wodnych są do ursusów z turbiną

 

Między pompą wodną a obudową termostatu jest gumowy łącznik czy przepływa przez niego woda, bo maże być przyblokowany.

Witam ponownie i z góry dziękuję za kolejne, przydatne info.

 

Jak ursus zastał zakupiony, to właśnie nie miał termostatu i z tego co pamiętam, to grzał się. A ten założony ma tą dziurkę. A ta nowa uszczelka pod głowicą nie ma zaślepionych tych otworów.

 

Zapewne w sezonie będzie śmigał bez korka, a po weźmiemy się za tuleje.

 

Pozdrawiam,

 

Paweł

Opublikowano

Ty popatrz dokładnie na chłodnice czy nie ma żadnej dziury bo miałem identyczny problem że podczas jazdy np., orki nic się działo tylko gaz się zmniejszyło do nawrotu woda wywalało z chłodnicy znalazł tato dziurę i POXILINĄ zalepilismy wszystko było dobrze lecz potem znowu się zaczęła woda gotować i nie krążyła

Wogle woda tak jakby pompa padła

Pojechalismy do domu wyciągneli chłodnicę woodą przepłukali wyleciło kilka patyczków i kilka ziarenek QQ

I teraz jest wszystko dobrze czyli diagnoza taka że była chłodnica przytkana i nie

Krazyła woda

Opublikowano

Witam ponownie.

 

Sprawy potoczyły się tak:

 

-jazda bez korka nic nie dała

 

-głowica szczelna (sprawdzona)

 

-wymieniliśmy wszystkie tuleje

 

-woda dalej wybijała...

 

Normalnie szał. Ale jakiś magik stwierdził, że chłodnica może być na spodzie brudna. No i faktycznie. W sumie już był w planie zakup nowej (pięć rodzai, od 750 do 950 zł), ale udało się doczyścić ją jakimś środkiem do płukania chłodnic. I udało się! Nie wybija. Nie wiem, jak to się stało, że dalej była brudna, bo była parę razy myta (zdemontowana) i traktowana kretem...

 

 

Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. Ursus idzie teraz jak wściekły, talerzówka nie robi na nim wrażenia, mniej pali :)

 

 

 

Dziękuję wszystkim za pomoc :)

 

 

P.s. Jeszcze jakiś gość mówił, że też są takie objawy, jak jedna (czy więcej) tuleja, jest wyżej od pozostałych. U nas się to nie sprawdziło, ale może komuś przyda się takie inf.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez 3sparrow
      po wyłamaniu rozrusznika drży ciągnik, czy możliwe zwichrowanie koła zamachowego?
    • Przez Snuff
      Witam mam problem przy złożeniu tłoków z korbowodem w zetorze 8011 ponieważ zrobiłem sobie trochę liche zdjęcie mianowicie pytanie jest 
      Czy tłok grubsza częścią od denka ma być skierowany do zamka na korbowodzie ? 
      Pytanie drugie czy przy wkładaniu tłoków do silnika korbowody mają być skierowane zamkami do walka rozrządu czy w drugą stronę ?

    • Przez Snuff
      Witam mam problem przy złożeniu tłoków z korbowodem w zetorze 8011 ponieważ zrobiłem sobie trochę liche zdjęcie mianowicie pytanie jest 
      Czy tłok grubsza częścią od denka ma być skierowany do zamka na korbowodzie ? 
      Pytanie drugie czy przy wkładaniu tłoków do silnika korbowody mają być skierowane zamkami do walka rozrządu czy w drugą stronę ?
    • Przez rafal88
      Jest problem tego typu ze.....z pompy paliwowej zostaly wyciagniete sekcje. Da sie we wlasnym zakresie wlozyc je z powrotem tak aby dobrze ustawic je na listwie ktora dawkuje sie paliwo?? Jesli ktos juz to robil to moze bedzie tak mily i podzieli sie wiedza
    • Przez tata1
      Witam
       
      Mam robić remoncik w 914, głowicę oddam do zakładu do regeneracji, ale co mam zamontować na cylindry?
      Zestawy naprawcze są od 140zł na Allegro (na tłok) do 500zł w sklepie. Jakie wybrać. Ciągnik pracuje u mnie ok, 100mth w roku, więc mało.
      Co polecacie?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v