Skocz do zawartości

Termin stosowania nawozów organicznych.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam wszystkich zainteresowanych tematem ewentualnego przedłużenia terminu stosowania nawozów organicznych na które pewnie wielu czekało z nadzieją. Z podanego linku wynika gdzie mają nas politycy...

http://atrexpress.com.pl/artykul/nie-ma-zgody-na-przedluzenie-terminu-wykonania-zabiegow-agrotechnicznych/

Oczywiście wielu z Was robi to i robić będzie po dozwolonym terminie bo inaczej się nie da ale pamiętajcie,że każdy z Was może mieć życzliwego sąsiada lub jakiś ekolog z lornetką,plecakiem i kamerą lub aparatem wykaże się obywatelską inicjatywą.

Mnie osobiście rozwaliło rozwiązanie zaproponowane na końcu artykułu...bo według tego co napisali kto ma blisko to nawet taczką może wozić gówno do bio gazowni...wszystkim rzucającym rolnikom kłody pod nogi życzę by jedli skażoną i rakotwórczą żywność sprowadzaną do Polski a wszystkim tym co ruszą swoimi taczkami z gównem do bio gazowni życzę szerokiej drogi :D

  • Like 3
Opublikowano
Jaja sobie z nas robią. To tak jak z tymi mieszczuchami co starają się aby gmina wiejska wprowadziła zakaz wywozu obornika i gnójowicy w weekendy bo im wieś śmierdzi. Na taczce gnoju to bym proponował aby nasz minister się przejechał i debile, którzy wymyślają te chore przepisy
  • Like 2
Gość marekfarmer
Opublikowano

Do  Puki   Polska   będzie  w niewoli  Unijnej  to  tak będzie  że  Dyrektywy  Uninjne  są  ponad wszystko.

Opublikowano

A co tu z Unią wyjeżdżasz . jak to wygląda że naszym głąbom w główkach się pierdzieli . Pieprzyć takie przepisy . Wczoraj gość z rozrzutnikiem kursował i nikomu to nie przeszkadzało . No ale durnych ludzi coraz więcej na wsi , to za jakiś czas godziny na roboty będą nam wydzielać .

Gość marekfarmer
Opublikowano (edytowane)

Ta  nasi  urzędnicy  a oni to sobie wymyślili  naprawdę  taki  naiwny  jesteś  za  wszelkim złem w Polsce   Stoi  UE

W roku 2013 Komisja Europejska (KE) wniosła przeciwko Polsce skargę do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, w której zarzuciła, że mimo iż od 2004 r. Polskę obowiązują rygorystyczne przepisy unijne dotyczące ograniczania emisji zanieczyszczeń, to nasz kraj za mało zrobił, aby je wdrożyć. KE postawiła dwa główne zarzuty. Wytknęła nam nadużycie swobody przy określaniu obszaru wód zagrożonych. W jej ocenie dopuściliśmy się poważnego niedoszacowania. Dodatkowo naruszyliśmy ustalone w dyrektywie kryterium eutrofizacji zbiorników wodnych. Wykorzystując je, można było do obszaru wód zagrożonych zakwalifikować także te akweny, które mogą w niedalekiej przyszłości charakteryzować się wysoką zawartością azotu i fosforu. Byłoby to działanie profilaktyczne, ograniczające skalę eutrofizacji wód.

http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/dyrektywa-azotanowa-wazne-zmiany-dla-rolnikow,61233,2.html

 

Edytowane przez marekfarmer
Opublikowano

Link sie nie wyświetla . Moim zdaniem nasi zawinili , bo poszli na skróty i walą po całości .

Gość marekfarmer
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, zetorki12 napisał:

Link sie nie wyświetla . Moim zdaniem nasi zawinili , bo poszli na skróty i walą po całości .

Nasi  tak  bo do  tej pory  za słabo  wdrażali  Przepisy  UE  aż w 2013  UE  podała Polskę  do  Sądu  w Luksemburgu  za słabe  ,,nękanie  Rolników,,  I  teraz są  tego  Efekty  że  nic  nie mogą  zrobić  bo dyrektywa  Azotanowa  UE  wszystko blokuje  do  Puki   nie było Polski w UE  był spokuj

Nie wiem czemu  link nie działa  poprawiałem  kilka razy i cały  czas  tak samo AF  robi

 

http://www.agrofoto.pl/produkcja-roslinna/dyrektywa-azotanowa-wazne-zmiany-dla-rolnikow,61233,1.html

Edytowane przez marekfarmer
Opublikowano (edytowane)

Czego jak czego ale żeby w sobotę nie można było z naturalnymi latać to paranoja. Jeszcze jak chodziłem do szkoły to ojciec przeważnie w piątek zaczynał, jak wróciłem to mu pomogłem później w sobotę a jak on zaczął orać to ja myłem sprzęt, teraz jestem w domu a że towaru więcej to dwa dni muszą zejść.

Powiem wam coś co sam przeczytałem , była to wypowiedz jakiegoś Pana chyba w ostatnim numerze TAP. Mianowicie wójt jeżeli ma poprzeć kilku rolników lub kilkudziesięciu innych mieszkańców to zawszę wybierze większość  bo chodzi o elektorat w czasie wyborów a że rolnicy stanowią mniejszość na wsi to wójtowie słuchają nowych mieszkańców zamiast tych rdzennych.

Edytowane przez Bartek933
  • Like 1
Opublikowano

Pojebalo się w główkach mieszczuchom (nie wszystkim bo są i rozsądni ludzie w tej grupie) co sobotę libacja na wsi , grill , zaproszeni często szefowie czy zwierzchnicy a tu chlop gnój wozi ? No cos z tym trzeba zrobic wiec sobie wymyslili zakaz w soboty (to ze oni w niedzielę trawniki koszą to nie znaczy ze rolnik tez ma nie czcic niedzieli) . Od tego dobrobytu się w glowach poprzewracalo , zabrac wolne soboty ,dlugie weekendy i zaraz by im te glupie pomysly wywietrzaly z glowy .

 

 

Rolnik nie takie trudnosci przetrwa ;) Tylko dlaczego wiekszosc spoleczenstwa traktuje go jak wroga ? Do dzis smieją się z propagandy prl , ale jak by nie mowic to wtedy "chlop" mial wiekszt szacunek .

  • Like 1
Opublikowano

Z tym weselem i opryskiem to facet jeżeli widział że coś się szykuję to brzydko postąpił, można mówić że wieś itp ale nikt nie chciałby żeby jego wesele z smrodem się kojarzyło, może facet miał konflikt z właścicielka ale ucierpieli niewinni.  Sam mam sąsiadów nie rolników i jak wiem lub widzę ze się im jakaś impreza szykuje to najczęściej sobie wcześniej wolne robię ale oni akurat są rdzennymi mieszkańcami mojej miejscowości i nigdy nic na rolnictwo nie narzekali. W ubiegłym roku jak kosiliśmy jęczmień oz a obok było świeże pranie rozwieszone to uprzedziłem sąsiadkę żeby lepiej je schowała, w mojej najbliższej okolicy jest ok ale nowi się budują i już pierwsze złośliwości zrobili jak np. spacerki po świeżo obsianym polu czy też pełno styropianu z budowy leżącego na polu.

Opublikowano

@bartek - sto procent racji .

Trzeba z ludzmi zyc i od tego trzeba zacząc . Gdyby mi ktos przyszedl i powiedzial nie wywoz obornika w sobotę bo mam wazną imprezę , to nie byloby problemu z mojej strony .

Choc sa tacy rolnicy ze zwoc mu uwagę to Cię jeszcze zbluzga - i to jest zachowanie juz nie na te ciezkie czasy .

Kolo swojego gospodarstwa mam dobrych w miare sasiadow - jak sie krowa urwie to dzwonia albo zaprowadzą pod bramę i uwiązą , to tez nie zwracam uwagi jak wywozą szambo na pole czy halasują do polnocy i jakos to funkcjonuje .

Ale mam tez sasiada i to po rodzinie ktory pryska rundupemibez ostrzezenia poza swoim ogrodzeniem siatkę i miedzę do ktorej przylega pastwisko i pasą się konie , albo wyrzuca za siatkę trawe z kosiareczki na pastwisko ...

Opublikowano

Pamiętam jak z całą rodziną wyjechaliśmy latem na jakąś rodzinną uroczystość, a nam świnie uciekły i hasały po podwórku i chyba nawet jakoś na drogę uciekły a u sąsiadów nie rolników impreza.. Na drugi dzień sąsiadka nam o tym powiedziała że razem z gośćmi te świnie do chlewni zagnali i taką mieli zabawę i frajdę że normalnie atrakcja dnia haha

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano

Większość przestrzega tego terminu, ale gdy rolnicy mający około 100 szt bydła, zawaleni są odchodami, mokra jesień nie można było wywieźć to teraz gdy lekko chwycił mróz ruch jest taki jak w kwietniu przed siewem QQ. Nie przejmują się ewentualną karą bo ta kara w porównaniu z zastojem w pracach i możliwością opóźnienia wszystkich siewów jest śmieszna, ktoś kto zbiera po 100 tysi z dopłat dla niego mandat 500 zł nie zrobi wrażenia, a obcięcie dopłat to : obniżka płatności może sięgać 3 proc. całkowitej kwoty płatności, w wyjątkowych przypadkach wyniesie 1 proc. lub zostanie podwyższona do 5 proc. Jest ryzyko ale niektórzy nie mają wyjścia i mogą teraz nadrabiać i stać ich na poniesione za sprawą życzliwości innych kary.

Opublikowano

No wlasnie wszystko zależy od czlowieka... Nie chodzilo mi o to ze dobrze ze on pryskal tylko mogl nie wiedzieć ze jest wesele, a moze byl typem co robi wszystko aby na zlosc :o Mieszkam na wybudowaniu i obok blisko mam 1 sąsiada który mieszka od zawsze i z nim non stop problemy, wlasciwie z jego synem 35 letni kawaler który dziewczynę widzial tylko na obrazku... A dalej kawalek 200m w lini prostej wprowadzil sie "Miastowy" który jest bardzo w porządku, można z nim pogadać, raz mi w nocy nawet cielaka zlapal jak uciekl :P takze do jednego worka wszystkich wrzucać nie można :)

  • Like 1
Opublikowano

Ehh to jest po to aby uprzykszyć nam chodowle, co do tzw ekologi to wystarczą 2 rzeczy zakaz stosowania nawozów naturalnych na zamrożoną glebę i strefa buforowa 20m od zbiorników i cieków wodnych lub ewentualne limity rocznego nawożenia do 40 t/ha i tyle w temacie.

  • Like 2
Opublikowano

Dokladnie . I takich przepisów rolnik itak przestrzega z dziada pradziada bo juz jego dziadek wiedzial ze jak roztrzesie obornik na zamarzniętą ziemię to wiosną moze wszystko poplynąć do sasiada albo do rzeki i jego praca na marne .

Ja tylko sie dziwię ze spoleczenstwo nie rozumie ze jesli krajowa produkcja upada to nie bedzie zdrowego mięsa mleka czy jaj wyhodowanego na naturalnej paszt i naturalnym nawozie tylko sprowadzone zza granicy smieci nafaszerowane chemią .

  • Like 2
Opublikowano

Zakaz wywożenia w niedziele i święta to rozumie ( w sumie kto mądry by woził w niedzielę)

a co do dni poprzedzających to taka sprawa, że niektórzy nawożą w sobotę pelno tego smrodu blisko zabudowan nie zdążą zaorać i w niedziele jest nieciekawie wtedy, ale jak się zaraz przykryje to co innego.

ja mieszkam na takiej wsi gdzie kiedyś było duzo małych gosp a dziś nie ma prawie wcale goso i ludziom zaczyna przeszkadzać obornik na polu itp. (Ale jeszcze tego w prost nie mówią) ja też nie jestem taki, żebym komuś pod domem rozwozil specjalnie. rozwioze na jednym polu to zaczepiam pług i przyoruje (szkoda obornika a przy okazji nie śmierdzi).

 

Opublikowano

Polskie ministerstwo rolnictwa miało 2 lata na wyznaczenie obszarów OSN. Nie zrobili nic w tym temacie a gdy termin narzucony przez Chujnię Europejską się skończył to oni zresztą bardzo chętnie i z zadowoleniem zaznaczyli obszar OSN na terenie całego kraju. Chujnia Europejska bardzo chętnie wprowadza takie przepisy, które utrudniają rozwój rolnictwa w krajach po za starą unią bo tym samym zwiększają rynki zbytu dla swoich farmerów.

Polska się chwali,że mamy najwięcej młodych rolników z całej Chujni Europejskiej a oni podejrzewam,że są w szoku jak wielu ludzi można zatrzymać na wsi bez perspektyw na rozwój dając im tylko 100 tyś. zł. bo u nich nawet 100 tyś. euro nie odniosłoby takiego skutku mimo dużo wyższego standardu ekonomicznego tamtejszych gospodarstw i dużo większego szacunku do rolników i rolnictwa reszty tamtejszych krajów.

  • Like 1
Opublikowano

Przecież młody musi być tylko rok na krus-ie więc jakie to zatrzymanie na wsi....Mało to młodych z miasta wzięło 100tys bo ojce jeszcze żwawe koło 50-ki odpisali 12ha ? Zachodni mały rolnik kombinuje aby jak najwięcej wyciągnąć, Polski jak z dziada pradziada chował świnie tak wali kasę w tym kierunku nie ważne czy się opłaca czy nie, taka różnica.... Znajomy jeździł do Niemca pracować to opowiadał ile metamorfoz jego chlew przeszedł to głowa mała, był już chlewnią , oborą , chłodnią, domem weselnym itd wszystko na odpier aby dotacje zgarnąć a po 5 latach nieużywane wyposażenie sprzedać.... Miał kasę z innej działalności to mógł sobie czekać 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v