Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam.

Podczas pisania umowy kupna sprzedaży ..sprzedajacy popelnil blad w wypelnianiu i dostrzeglem to w domu.

Zamiast napisac w umowie ursus c360

Jest napisane ursus 360.

Pytanie czy to jest powazny blad i nie zarejestruje?

Mogę doprawić to ,,c,,?

Niby blache a jednak.

Skupilem sie na bardziej na oględzinach traktora niz na tym eh.

 

Edytowane przez mf362
Opublikowano

No bez przesady . Bez umowy w której musi być zawartych trochę danych nie przerejestrował by ciągnika . B|

Opublikowano (edytowane)

Dopisz dla swiętego spokoju i tyle. Nikt Cię za literówkę na drugiej umowie nie zje. Sami mi kiedyś coś nawet kazali dopisać żeby się zgadzało, tylko nie pamiętam czy w skarbówce czy w komunikacji.

Edytowane przez Elektryk
Opublikowano
28 minut temu, Theprzemo205 napisał:

To widzę że będzie nowy nabytek. Jak się sprawdził siewnik w siewach?

Siewnik sprawuje sie znakomicie:)

Troche za gesto zasialem ale jak na pierwszy raz nie jest zle.

Ziarno zaraz sie rozni od pozostałych pol jest ciemniejsze grubsze i rowne wschody:)

Opublikowano
Przed chwilą, Theprzemo205 napisał:

to widzę że tak jak i umnie jest

A rurek ile masz?

Ja mam 17 i juz trzeba inaczej ustawiac siewnik.

Jednak te dwie rureczki to nawet 15 20kg wiecej na ha.

Opublikowano

A tak w ogóle nie ma czegoś takiego jak umowa kupna sprzedażyB|

Opublikowano (edytowane)

A co ?  

staszek131415 co jest jak nie umowa kupna - sprzedaży ?

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano
37 minut temu, stempos1980 napisał:

Ja ostatnio kupiłem auto i mam umowę sprzedaży a nie umowa kupna sprzedaży

Dokładnie umowa kupna sprzedazy nie istnieje

Opublikowano

Lepiej dopisz.

W Świdnicy w UK  by  taka umowa nie przeszła.  Miałem w samochodzie  poprawiane jedną literę V,  po prostu dwa razy ją pociągli długopisem bo krzywo niby napisali, i  w UK odrzucili, umowa do przepisania.

Opublikowano (edytowane)
31 minut temu, staszek131415 napisał:

Dokładnie umowa kupna sprzedazy nie istnieje

Czyli jak tytuł będzie "umowa kupna- sprzedaży" , to taki dokument nie ważny ?

Edytowane przez zetorki12
Opublikowano
20 godzin temu, Theprzemo205 napisał:

ja też mam już 17. Tak każda rurka to ok 15kg Jak ustawiles siewnik do pszenżyta?

3 lub 4 na 10 i zastawnki otwarte do konca .

I na 2 te male zabki po lewej stronie.

Teraz wiem ze do pszenżyto trzeba na 3/4 zastawke ustawic.

Opublikowano
18 godzin temu, zetorki12 napisał:

Czyli jak tytuł będzie "umowa kupna- sprzedaży" , to taki dokument nie ważny ?

Ważny ale w przepisach prawnych używamy zwrotu umowa sprzedaży więc tak należy ją traktować a wiadomo że do takiej umowy musi być ten który kupuje

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v