Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
5 minut temu, robert1226 napisał:

Ale napisałem że to moje zdanie mój punkt widzenia to przeczytaj dokładnie nie po lepkach 

A gdzie i kogo obrażałem?

Prowadzisz bardzo ofensywną rozmowę w niektórych kierunku którzy podważą Twoje zdanie, mniej emocji jedziemy na tym samym wózku i jesteśmy tutaj żeby sobie pomagać i wymieniać się spostrzeżeniami i doświadczeniami. 

Opublikowano

Ja zrezygnowałem 2 lata temu i żyje. Ale nikomu nie pisze, nie doradzam, najlepiej nie wspominać bo zaraz cie rozszarpią że masz ch*jowa wydajnosc, że cię nie stac parę stów na miesiąc, że debilem jesteś bo nie umiesz wykorzystać takiego narzedzia, że niepostepowy jesteś. 

Lepiej siedzieć cicho 

  • Like 4
  • Thanks 1
Opublikowano
54 minuty temu, Luki99 napisał:

A ja zgadzam się w 100% z @robert1226 🤝🍺bo też nie widzę sensu oceny. Wiem która krowa ile mleka daje a żywiona też każda tak samo. 

Ja uważam że nie można żywic każdej krowy tak samo.  Wiadomo zasuszone, ale jak stado jest słabe, i bardzo nierówne to nie da się dać każdej 5kg treściwej i zadowolony. Bo najlepsze sztuki niedożywione a najsłabsze zapasione. Tylko klopoty

Opublikowano
46 minut temu, Luki99 napisał:

@robert1226 ma rację a od razu na niego niektórzy naskakują np @PRIMO @pawlak2507 i inni. Niech robi jak uważa. 

Ja akurat się z nim zgadzam. 🤝

Kto jak kto ale w tym temacie to nie powinieneś się odzywać. 

Dobra koniec tematu. 

Opublikowano
27 minut temu, kampl napisał:

Ja uważam że nie można żywic każdej krowy tak samo.  Wiadomo zasuszone, ale jak stado jest słabe, i bardzo nierówne to nie da się dać każdej 5kg treściwej i zadowolony. Bo najlepsze sztuki niedożywione a najsłabsze zapasione. Tylko klopoty

Ale to chyba i bez federacji wiesz że krowie która się wycielila dajesz inne dawki a inne dawki tej która niedługo idzie do zasuszenia, a jeszcze inna dawkę tej która jest w szczycie laktacji. A jeszcze inna tej która też jest w szczycie ale doi się 10-15 litrów więcej niż ta co wspomniałem wcześniej. 

 

30 minut temu, tumiwisizm napisał:

Ja zrezygnowałem 2 lata temu i żyje. Ale nikomu nie pisze, nie doradzam, najlepiej nie wspominać bo zaraz cie rozszarpią że masz ch*jowa wydajnosc, że cię nie stac parę stów na miesiąc, że debilem jesteś bo nie umiesz wykorzystać takiego narzedzia, że niepostepowy jesteś. 

Lepiej siedzieć cicho 

Sławek ci napisze zaraz że jeździsz samochodem z prędkościa 100 km/h i masz zamknięte oczy. Zresztą tak samo jak ja. Sławek wrzuć na luz. To żart, żebyś zaraz tu nerwicy nie dostał jak kolega wyżej :)

 

  • Like 1
Opublikowano
35 minut temu, tumiwisizm napisał:

Ja zrezygnowałem 2 lata temu i żyje. Ale nikomu nie pisze, nie doradzam, najlepiej nie wspominać bo zaraz cie rozszarpią że masz ch*jowa wydajnosc, że cię nie stac parę stów na miesiąc, że debilem jesteś bo nie umiesz wykorzystać takiego narzedzia, że niepostepowy jesteś. 

Lepiej siedzieć cicho 

Nie no właśnie powinieneś się podzielić bo sam jestem ciekaw jakie są przyczyny, nikt nikogo nie będzie mieszał z błotem a może i pomożesz. Więc śmiało dawaj. 

@robert1226 w jakie szczepienia wciągnęły Cię wyniki z federacji? Tak już pomijając spine, jestem po prostu ciekaw. 

Opublikowano
1 godzinę temu, robertrolnik27 napisał:

Nie no właśnie powinieneś się podzielić bo sam jestem ciekaw jakie są przyczyny, nikt nikogo nie będzie mieszał z błotem a może i pomożesz. Więc śmiało dawaj. 

@robert1226 w jakie szczepienia wciągnęły Cię wyniki z federacji? Tak już pomijając spine, jestem po prostu ciekaw. 

Jak ci przychodzi od kilku sztuk wyniki 500- 700 tys komórek to zaczynasz szukać co za przyczyczyna i z lekarzem robiliśmy wyniki z tych wyników że wszystko w normie no jedną miała ok 400 i lekarz mówi żeby jeszcze zaszczepić yo może się zmienią te z federacji i nic to nie dało jak były mijony tak były,  a szczepionka nie pamiętam nazwy , a nie będę zgadywał bo się zaraz będą teksty sypały szczepione były raz potem chyba za dwa tygodnie i co pół roku.

  • Confused 1
Opublikowano
7 minut temu, robert1226 napisał:

Jak ci przychodzi od kilku sztuk wyniki 500- 700 tys komórek to zaczynasz szukać co za przyczyczyna i z lekarzem robiliśmy wyniki z tych wyników że wszystko w normie no jedną miała ok 400 i lekarz mówi żeby jeszcze zaszczepić yo może się zmienią te z federacji i nic to nie dało jak były mijony tak były,  a szczepionka nie pamiętam nazwy , a nie będę zgadywał bo się zaraz będą teksty sypały szczepione były raz potem chyba za dwa tygodnie i co pół roku.

To jest szukanie problemu po omacku a tak to wiesz która sztuka lub sztuki robią problem .

Opublikowano
3 minuty temu, PRIMO napisał:

To jest szukanie problemu po omacku a tak to wiesz która sztuka lub sztuki robią problem .

Kupe wiesz jeżeli wyniki z federacji nie pokrywają się z rzeczywistością.......... 

Opublikowano
13 minut temu, robert1226 napisał:

Jak ci przychodzi od kilku sztuk wyniki 500- 700 tys komórek to zaczynasz szukać co za przyczyczyna i z lekarzem robiliśmy wyniki z tych wyników że wszystko w normie no jedną miała ok 400 i lekarz mówi żeby jeszcze zaszczepić yo może się zmienią te z federacji i nic to nie dało jak były mijony tak były,  a szczepionka nie pamiętam nazwy , a nie będę zgadywał bo się zaraz będą teksty sypały szczepione były raz potem chyba za dwa tygodnie i co pół roku.

Mało profesjonalne podejście i Twoje i lekarza no ale cóż stało się 🤷‍♂️ 

Kurde skoro doisz i nie masz zapaleń, mleczko w mleczarni przechodzi jest okej to po co szczepić stado bo wyniki z federacji przyszły nie dobre i lekarz tak kazał? 

 

Opublikowano
4 minuty temu, Domiś10 napisał:

Kupe wiesz jeżeli wyniki z federacji nie pokrywają się z rzeczywistością.......... 

Przecież wiadomo nie od dziś że mleczarnie lubią pisać wyniki pod siebe.

Opublikowano
1 minutę temu, robert1226 napisał:

I znowu jesteś w błędzie taki numer w Sierpcu nie przechodzi.

Ty nie sugeruj się tylko jedną mleczarnią bo w PL jest ich bardzo dużo a jakie mają do dostawców podejście to już inna bajka. 

Opublikowano
22 minuty temu, PRIMO napisał:

To jest szukanie problemu po omacku a tak to wiesz która sztuka lub sztuki robią problem .

Poszukaj i przeczytaj co pisałem więcej o tym bo znowu zaczynasz po przeczytaniu dwuch słów. 

 

17 minut temu, robertrolnik27 napisał:

Mało profesjonalne podejście i Twoje i lekarza no ale cóż stało się 🤷‍♂️ 

Kurde skoro doisz i nie masz zapaleń, mleczko w mleczarni przechodzi jest okej to po co szczepić stado bo wyniki z federacji przyszły nie dobre i lekarz tak kazał? 

 

No właśnie doisz jest ok w mleczarni jest ok a w federacji nie jest ok , ale to nie był jednorazowy te wyniki przychodziły z taką somatyka ok pół roku tylko nieraz jedne sztuki miały w drugim miesiącu też inne .

Opublikowano

Po prostu przez 2 lata korzystania z ich usług nie udało mi się poprawić dosłownie nic. Wręcz przeciwnie, mały regres pod względem ilości mleka, duży regres jeśli chodzi o somatykę i rozród. Nie twierdzę że to była wina stricte federacji, broń boże. Po prostu nałożyło się na to wiele czynników. Jedno stado, dwóch ludzi do zapierdalania, jedna wypłata a ludzi do powiedzenia tyle co skwarek w kaszy. Było ch*jowo ale stabilnie, 22litry, somatyka raz 200 raz 300 raz 400 ale nigdy pozaklasa, nigdy świderek, spokój w oborze, średnio jeden poród w roku u każdej krowy. Miałem jednego weterynarza który no cóż, był trochę leniwy, trochę zapobiegawczy i wolał badać rektalnie po 60 dniach ale generalnie znał się na robocie. Brał zauważalnie więcej niż okoliczni technicy ale było skutecznie. Pokazywałem mu krowę w 60-90 dniu laktacji, do 100-120 była cielna KAŻDA, czasem oszukałem że daje mniej mleka niz w rzeczywistości żeby nie zadawał za dużo pytań😁 przyszły zmiany, pokazałem parę razy wyniki, zaczęło się kręcenie nosem i swoje wywody i musimy robić inaczej, karmić inaczej. Strona federacji znowu swoje, tak źle, rób PAG, karm tak, ten za drogo bierze, inni robią lepiej za mniej. Z trzeciej strony ojczulek na początku pozotywnie nastawiony na zmiany, zaczął kręcić nosem bo mleka nie wiecej, somatyka do góry, roboty więcej, cielaków mniej. Nowi weterynarze, więcej kasy na dodatki, w międzyczasie nowe choroby, pierwsze trawieńce, pierwsze poważne kulawizny gdzie wcześniej tego nie było a zbiornik mleka ten sam. Mało krów na wymianę a według wyników 1/4 stada do wyjebania przez ciągłą somatykę tylko kiedy, za co? W paszy non stop za mało miałka, skrobi, za słaba genetyka. Z drugiej strony, te usługi federacji, raporty, ze mnie też zrobiły lenia i debila który czeka na emajla a mniej przygląda się faktycznie krowom na oborze. Mniej czyta i szuka na własną rękę a słucha podpowiedzi innych. Ogólnie nie chce mi się do tego wracać, moje zdanie jest jakie jest, nie wrócę raczej do tych usług. Nie hejtujcie mnie, jak komuś idzie to niech idzie dalej, ja wybrałem po swojemu i nie żałuję. Przez 2 lata bez federacji jako tako odbudowałem stado i zdecydowanie więcej zrobiłem w gospodarstwie i więcej zarobiłem pieniędzy... wcześniej no cóż, cienko było oj cienko...

  • Like 11
Opublikowano
6 minut temu, PRIMO napisał:

Ty nie sugeruj się tylko jedną mleczarnią bo w PL jest ich bardzo dużo a jakie mają do dostawców podejście to już inna bajka. 

Niewiem jak jest w innych mleczarniach  bo tam nie oddaje mleka wiem że Sierpc by tak nie zrobił. 

Byś czytał to byś wiedział bo pisałem że dawałem mleko do innego laboratorium i było dobrze.

Opublikowano
29 minut temu, PRIMO napisał:

Przecież wiadomo nie od dziś że mleczarnie lubią pisać wyniki pod siebe.

Przecież nie od dziś wiadomo że wyniki z federacji nie mają nic wspólnego z rzeczywistością ta sama próbka różne wyniki 

Opublikowano
3 godziny temu, Luki99 napisał:

@robert1226 ma rację a od razu na niego niektórzy naskakują np @PRIMO @pawlak2507 i inni. Niech robi jak uważa. 

Ja akurat się z nim zgadzam. 🤝

Ja na nikogo nie naskakuję po prostu niektórzy noszą za wysoko głowy a takich ludzi nie lubię, żyję bardzo dobrze z ludźmi takimi co ma 5 i 100 krów co ma szkołe czy tam studia albo z zawodówki go wyrzucili, (taki przykład), w życiu ważne jest to żeby się dogadywać z innymi bo tym rządzącym nami zależy żeby wszystkich skłócić, a czasem jak posłuchać to może być jemu źle ale aby sąsiad miał jeszcze gorzej. Pozdrowienia dla wszystkich

  • Like 2
Opublikowano
32 minuty temu, robert1226 napisał:

Poszukaj i przeczytaj co pisałem więcej o tym bo znowu zaczynasz po przeczytaniu dwuch słów. 

 

No właśnie doisz jest ok w mleczarni jest ok a w federacji nie jest ok , ale to nie był jednorazowy te wyniki przychodziły z taką somatyka ok pół roku tylko nieraz jedne sztuki miały w drugim miesiącu też inne .

Powodów może być wiele takich rzeczy od zlego pobrania próbek po problemy z mastitis albo gronkowiec szaleje lub inne gówno. 

 

29 minut temu, tumiwisizm napisał:

Po prostu przez 2 lata korzystania z ich usług nie udało mi się poprawić dosłownie nic. Wręcz przeciwnie, mały regres pod względem ilości mleka, duży regres jeśli chodzi o somatykę i rozród. Nie twierdzę że to była wina stricte federacji, broń boże. Po prostu nałożyło się na to wiele czynników. Jedno stado, dwóch ludzi do zapierdalania, jedna wypłata a ludzi do powiedzenia tyle co skwarek w kaszy. Było ch*jowo ale stabilnie, 22litry, somatyka raz 200 raz 300 raz 400 ale nigdy pozaklasa, nigdy świderek, spokój w oborze, średnio jeden poród w roku u każdej krowy. Miałem jednego weterynarza który no cóż, był trochę leniwy, trochę zapobiegawczy i wolał badać rektalnie po 60 dniach ale generalnie znał się na robocie. Brał zauważalnie więcej niż okoliczni technicy ale było skutecznie. Pokazywałem mu krowę w 60-90 dniu laktacji, do 100-120 była cielna KAŻDA, czasem oszukałem że daje mniej mleka niz w rzeczywistości żeby nie zadawał za dużo pytań😁 przyszły zmiany, pokazałem parę razy wyniki, zaczęło się kręcenie nosem i swoje wywody i musimy robić inaczej, karmić inaczej. Strona federacji znowu swoje, tak źle, rób PAG, karm tak, ten za drogo bierze, inni robią lepiej za mniej. Z trzeciej strony ojczulek na początku pozotywnie nastawiony na zmiany, zaczął kręcić nosem bo mleka nie wiecej, somatyka do góry, roboty więcej, cielaków mniej. Nowi weterynarze, więcej kasy na dodatki, w międzyczasie nowe choroby, pierwsze trawieńce, pierwsze poważne kulawizny gdzie wcześniej tego nie było a zbiornik mleka ten sam. Mało krów na wymianę a według wyników 1/4 stada do wyjebania przez ciągłą somatykę tylko kiedy, za co? W paszy non stop za mało miałka, skrobi, za słaba genetyka. Z drugiej strony, te usługi federacji, raporty, ze mnie też zrobiły lenia i debila który czeka na emajla a mniej przygląda się faktycznie krowom na oborze. Mniej czyta i szuka na własną rękę a słucha podpowiedzi innych. Ogólnie nie chce mi się do tego wracać, moje zdanie jest jakie jest, nie wrócę raczej do tych usług. Nie hejtujcie mnie, jak komuś idzie to niech idzie dalej, ja wybrałem po swojemu i nie żałuję. Przez 2 lata bez federacji jako tako odbudowałem stado i zdecydowanie więcej zrobiłem w gospodarstwie i więcej zarobiłem pieniędzy... wcześniej no cóż, cienko było oj cienko...

Federacja zmuszała Cię do korzystania z jej innych usług? 

Najgorzej jak lekarz zaczyna patrzeć w wyniki i się bawić w żywieniowca. 

 

Dziwię się bo ja mam podobne problemy jak wy opisujecie i nie widzę winy w federacji bo wyniki się pokrywają, z PAGow korzystam jak chce ja a choroby zakaźne to moim zdaniem tylko i wyłącznie nie przestrzeganie zasad higieny przez weterynarzy którzy dziennie odwiedzają nawet kilkanaście obór, dlatego weterynarz tylko wtedy jak już trzeba. 

Opublikowano

Ale ile razy mam to powtarzać ze z krowami było i jest do tej pory wszystko w porządku (nie mowie tu o jakich pojedynczych zapaleniach bo tego to nikt nie uniknie ) federacja mnie wkurzyła i nie wrócę nigdy pod ocenę. 

Opublikowano
30 minut temu, robertrolnik27 napisał:

Powodów może być wiele takich rzeczy od zlego pobrania próbek po problemy z mastitis albo gronkowiec szaleje lub inne gówno. 

 

Federacja zmuszała Cię do korzystania z jej innych usług? 

Najgorzej jak lekarz zaczyna patrzeć w wyniki i się bawić w żywieniowca. 

 

Dziwię się bo ja mam podobne problemy jak wy opisujecie i nie widzę winy w federacji bo wyniki się pokrywają, z PAGow korzystam jak chce ja a choroby zakaźne to moim zdaniem tylko i wyłącznie nie przestrzeganie zasad higieny przez weterynarzy którzy dziennie odwiedzają nawet kilkanaście obór, dlatego weterynarz tylko wtedy jak już trzeba. 

Ale przecież napisałem że 

 

1 godzinę temu, tumiwisizm napisał:

Nie twierdzę że to była wina stricte federacji, broń boże.

Korzystałem z tego co oferowali, uslug i wiedzy. W międzyczasie sam zrobiłem się trochę leniwy i przestałem działać po swojemu jak wcześniej bo przecież raporty federacji to samo złoto, z drugiej strony doszło więcej roboty, więcej kosztu, odprawiłem bez potrzeby lekarza który wcześniej się sprawdzał. Nie zmieniło się nic na lepsze i zrezygnowałem. Nie winię za nic federacji, po prostu swierdziłem że po ch*j mi to. Zamiast wydać parę koła na tira wysłodki czy zapas witamin na rok czy nawet wyjechać wp***u na tydzień nad morze to wydawałem na ocenę. Nie wiem czy da się jaśniej i klarowniej to opisać.

  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v