Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I mnie do pięciu dni idzie mleko zwykle, później przechodzą na proszkowe białe i jak mają dwa tygodnie idą na "szare" z polmassu. Głównie właśnie przez to że na zwykłym częściej u mnie dostają biegunkę więc jak najszybciej się da to zmieniam na proszek.

Opublikowano

Mi to szare z polmassu się nie podoba. Nie widzę przyrostów u cieląt. Dostają białe to w pomarańczowym worku takie miesięczne teraz wypiły po 2.5 worka i widać przyrosty. 100 zł na cielaka więcej, ale żadnych problemów. Druga partia odpojona. 

Opublikowano

Znam ludzi którzy mrozili siare. 

U mnie podobnie, ciele przy krowie-większa szansa biegunki. 

Też po 5 dniach przestawienie na mlekozastepczy z provimi. 

Długie trzymanie na naturalnym mleku to mało opłacalne moim zdaniem  :)

Opublikowano (edytowane)

Na spotkanie z pracownikami jednej firmy.

Tu jest tak pięknie, że człowiek chciałby z tydzień zostać, chyba trzeba przyszle wakacje zaplanować na podlasiu 😆

Co do preparatów, ja używam po 5tym dniu i jałówkom niczego nie brakuje, przyrosty i pobranie paszy Ok. Pod warunkiem, że stosuje się naprawdę dobry preparat, a nie wodę z mąką.

Edytowane przez Paulina1985
liter
  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Paulina1985 napisał:

Na spotkanie z pracownikami jednej firmy.

Tu jest tak pięknie, że człowiek chciałby z tydzień zostać, chyba trzeba przyszle wakacje zaplanować na podlasiu 😆

Co do preparatów, ja używam po 5tym dniu i jałówkom niczego nie brakuje, przyrosty i pobranie paszy Ok. Pod warunkiem, że stosuje się naprawdę dobry preparat, a nie wodę z mąką.

Paulina wracaj z tego Podlasia. Tam piją ducha puszczy. To uzależnia 😁😱

Opublikowano
1 godzinę temu, Qwazi napisał:

To jest też kwestia tego ile kosztuje wyprodukowanie tego mleka a nie za ile się je sprzeda. Po drugie to gdybym miał wysokowydajne krowy to też raczej bym pełnym mlekiem nie poił cieląt, bo zapewne preparat mlekozastępczy byłby dla nich nie tylko tańszy ale też lepszy. Po trzecie cielak wraz ze wzrostem buduje odporność i w pierwszych tygodniach życia wszelkie zmiany mikroklimatu, paszy i środowiska ten proces zaburzają. Po kolejne to nie ma znaczenia czy ciele ssie krowę czy pije ze smoczka (ważne żeby nie piło z wiadra bez smoczka) i Spurkowa gada głupoty ale wielu hodowców także nie bardzo wiele wie o tym czym sie trudni.

A po ostatnie to OSM Koło przedział 0-15 tys 4,05; 3,57 2,53zl RR

No i fajnie, że odpisałeś. Napisałem tego posta czysto prowokacyjnie. Zacząłeś o spurkowej, ona i cała jej banda narzuca nam swoje abstrakcyjne ideologie, w pewnym stopniu terroryzują nas... tak samo jak Ty niestety. Narzucasz swoje przemyślenia, dodając że urywał byś hodowcom coś za sprzedaż małych cieląt 🤔 jak napisałem o krzywdzie jaką wyrządzasz zabierając cielę od krowy(prowokacyjnie) to wyskakujesz ze spurkową. Skąd wiesz co czuje taki cielak, czy żadnego stresu nie przeżywa? Argumentujesz, że smoczek to to samo co krowa 🤣 to ja tak samo powiem, że kupując 7dniowego to to samo jak ty odpajasz przez 2msc tak i ja będę odpajał... Jaja różnica? I skąd wiesz jaką krzywdę ktoś wyrządza sprzedając od krowy? A jak sprzedajesz 2msc żeruna to co, nie stresuje się przy przewozie i zmianie otoczenia, żywienia? 

Nie chcę dyskutować o tym wszystkim, każdy ma swoje doświadczenia i upodobania i niech się tego trzyma. Chodzi o sens takiego narzucania swojego zdania pod groźbą urwania czegoś... Przemyśl. Będę wieczorem 😁

Opublikowano
53 minuty temu, pedro2 napisał:

No i fajnie, że odpisałeś. Napisałem tego posta czysto prowokacyjnie. Zacząłeś o spurkowej, ona i cała jej banda narzuca nam swoje abstrakcyjne ideologie, w pewnym stopniu terroryzują nas... tak samo jak Ty niestety. Narzucasz swoje przemyślenia, dodając że urywał byś hodowcom coś za sprzedaż małych cieląt 🤔 jak napisałem o krzywdzie jaką wyrządzasz zabierając cielę od krowy(prowokacyjnie) to wyskakujesz ze spurkową. Skąd wiesz co czuje taki cielak, czy żadnego stresu nie przeżywa? Argumentujesz, że smoczek to to samo co krowa 🤣 to ja tak samo powiem, że kupując 7dniowego to to samo jak ty odpajasz przez 2msc tak i ja będę odpajał... Jaja różnica? I skąd wiesz jaką krzywdę ktoś wyrządza sprzedając od krowy? A jak sprzedajesz 2msc żeruna to co, nie stresuje się przy przewozie i zmianie otoczenia, żywienia? 

Nie chcę dyskutować o tym wszystkim, każdy ma swoje doświadczenia i upodobania i niech się tego trzyma. Chodzi o sens takiego narzucania swojego zdania pod groźbą urwania czegoś... Przemyśl. Będę wieczorem 😁

Ależ ja nikomu nic nie narzucam. Przecież nie napisałem, że powinno się komuś coś urywać tylko, że ja bym urwał. To jest tylko i wyłącznie moje zdanie. Nie musisz się zgadzać. Nie mam się za autorytet. Różnica w wieku cieląt polega na tym, że ciele do ok 45 dnia życia buduje najbardziej odporność i wszelkie zmiany środowiskowe są w tym przeszkodą. Po tym czasie już tak bardzo nie wpływają. Nie chodzi tu o samo mleko a o całokształt środowiska w jakim ono przebywa. Te 6 tyg nie jest z powietrza. Są na ten temat badania tylko nie pamiętam nazwiska profesora, który je robił. Jak sobie przypomnę to napiszę. Zmiana stada sama w sobie zawsze jest dla zwierzęcia stresująca. A okres 0- 45 dni jest szczególnie newralgiczny. Napisałem, że rozumiem a poprzez to że bym coś urwał mialem na myśli, że nie pochwalam. Natomiast tych, co kupują nie rozumiem. A o Spurkowej wspomniał ChiquitaB i tylko zaznaczyłem co myślę o jej wypocinach

Opublikowano

Co tu się kłócić. Każdy robi wg swojego uznania i sumienia. Ja sprzedaje często po tygodniu ale nikomu nie wciskam, nie gadam bierz pan bo już inny samochód odpala. A mam stałego odbiorcę który kiedyś brał tygodniowe ale miał z nimi problemy i teraz jesteśmy dogadania że bierze po ukończeniu 2 tygodni. 

A miałem sytuację że byłem ugadany na odbiór, a potem odwoływałem bo widziałem że cielak jakiś niepewny zdrowotnie 

Opublikowano
2 minuty temu, Pablo16 napisał:

Co tu się kłócić. Każdy robi wg swojego uznania i sumienia. Ja sprzedaje często po tygodniu ale nikomu nie wciskam, nie gadam bierz pan bo już inny samochód odpala. A mam stałego odbiorcę który kiedyś brał tygodniowe ale miał z nimi problemy i teraz jesteśmy dogadania że bierze po ukończeniu 2 tygodni. 

A miałem sytuację że byłem ugadany na odbiór, a potem odwoływałem bo widziałem że cielak jakiś niepewny zdrowotnie 

Ja się z nikim nie kłócę. Robię jak uważam, piszę jak robię i co uważam. I piszę dlaczego tak robię i uważam a nie inaczej. Zdaje sobie sprawę, że to jest płynięcie pod prąd bo większość robi i myśli inaczej. Szanuję, a jak ktoś się przez chwilę zastanowi nad moim sposobem myślenia to fajnie. Na hejt jestem odporny bo gdybym nie był to już dawno bym przestał gospodarzyć 

 

  • Like 1
Opublikowano

Kurcze czytajcie. Przecież nie napisałem, że mnie hejtujecie,😊. Tylko, że jestem odporny. Pozostała część tego zdania nie miała nic wspólnego z AF. Nie uważam się też za " rekina profesjonalizmu". Staram się po prostu coś wiedzieć na temat tego co robię. A Sławek też ma swoją wiedzę 🤔

Opublikowano
15 minut temu, Troker1979 napisał:

A jak ten tygodniowy cielak trafia w lepsze warunki bytowe? To dla jego zdrowia  gorzej?

Nie chodzi o to czy lepsze czy gorsze. Chodzi o to że inne. Musi się adaptować a to przeszkadza w budowaniu odporności. Wszelkie transporty, zmiany mikroklimatu, wody, ściółki nie są w pierwszych tygodniach życia wskazane.

 

49 minut temu, Marcin441 napisał:

No może nie mam tyle wiedzy co Ty, ale na dzisiaj przy wydajności trochę ponad 11,7 tyś, u mnie cielęta do miesiąca piją mleko pełne bo na mlekozastępczym były problemy. Parametry mleka mam podobne do tych o których piszesz. Dodam że rocznie mam 150-160 swoich cieląt 

To by wskazywało, że masz idealnie zbilansowaną dawkę zarówno pod kątem białka i energii jak i minerałów i witamin, idealnie rozdajasz krowy i świetnie potrafisz odpoić cielaki. Z tego co wiem, przy takich wydajnościach ludzie już mają z tym problemy i przechodzą na preparaty mlekozastępcze. Gratulacje

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v