Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
2 godziny temu, DanielFarmer napisał:

nikt normalny na gospodarstwie nie chce pracować u kogoś,człowiek sam czasem ma dość tego gówna a obcy ma nie mieć?kto ma trochę oleju w głowie to woli na produkcie okien,magazyn gdziekolwiek iść niż w gowienku się babrac.menele alkoholicy i ci co z głową maja nie tak jedynie chcą pracować w tym fachu ale co wtedy z niego za pożytek?Są wyjątki od reguły ale to rzadkość.Juz i Ukraińców ciężko znaleźć bo wola na zachód lecieć po ojro

byłem miesiąc w oknach i rzuciłem . po 2 tygodniach miałem już tego dosyć bo nieraz w sezonie do 12 w nocy i soboty robisz za 2k3 a miesiąc urlopu tylko zimą  ale wszędzie robol w PL czy innych krajach wyzyskiwanej części UE jest traktowany porównywalnie jak małe chńskie rączki . tu nie chodzi tylko o olej we łbie wynikający z ucieczki ze wsi ale i znalezienie swego miejsca na rynku pracy bo o ile sie nie widzi siebie na gospodarstwie przy krowach to nie w każdym przypadku oznacza to że człowiekowi z tego powodu będzie lepiej sie żyło , nie wszędzie gospodarstwo jest jak to nazwałeś gównem bo jak jest perspektywa mechanizacji , automatyzacji procesów , unowocześniania , powiększania , modernizacji i inwestycji to warto sie zastanowić czy nie zostać na wsi  

 

 

Opublikowano

Szukałem pracownika to wiem, pijaczka mówicie... Jak ktoś szuka pijaczka to znajdzie. Są Daniel chętni, ludzie którzy mają pojęcie w tym fachu i z tego co widziałem nie żyją na pasztetowej i w baraku nie mieszkają. Z resztą o czym gadać 4-5tys do rączki co miesiąc biedy nie ma. Ale tylko pogadaj jakie warunki stawiają, kopara opadnie.

Długo by zeszło opowiadać, mają jakieś dziwne przeświadczenie ze  krowiarz= bogacz i można rwać. Są różne gosp, w każdym zakres obowiązków jest inny. Robota przy oknach tak jak u nas jeżdżą do sonarolu po 10zl za godzinę jak jesteś na krusie. Czy to taki szał? Trzeba zapieprzac non stop w jednej pozycji, dwa tygodnie pierwsza zmiana - tydzień nocka. 

Każdy sam podług siebie musi ogarnąć czy się opłaca pracownik, w większości przypadków każdemu szkoda bo jednak 50 tys rocznie to w 5 lat traktur będzie i tak się zapierd....my aż bokiem wyjdzie. 

Opublikowano

Roboty zostały stworzone dla rolników z gospodarstw rodzinnych, ktorzy mają czas na obrządek rano i wieczorem, podgonić coś na robot, a jednocześnie robić inne prace w gospodarstwie. Roboty nie są bezobsługowe, wiem,bo pracuję przy pięciu sztukach od 8czy9lat. To przede wszystkim dobra ekipa serwisowa na kazde zawołanie. Samemu też czesto trzeba szybko coś wymienić. 

Jeśli ktoś myśli, że wstawi kilka robotów i hajda to niestety się niemile zaskoczy.

Dla dużych rolników, ktorzy myslą o duzych wydajnościach lepsza bedzie na pewno karuzela. 

 

Opublikowano

u znajomego przepity pijaczek robi to za dużo pożytku nie ma bo chodzi w kratke a robi i tylko jak jak kasa i dopłaty się skończą ale jak już jest to ma "zakwaterowanie"  i wyżywienie,  śrute naszykuje , robi za 2 roboty (juno i discovery) , siana jałówkom podrzuci , troche zboże łopatuje na przyczepach i stropie no i czasem latem od rowow odgrzebia trawę i baloty tacza na stropie , trochę powoli i ospale mu to idzie ale w jego wieku po tylu ciągach alkoholowych to nie ma co sie dziwić i oczekiwać cudów ale i pieniądz taki by za szybko nie poszedł w cug 

Opublikowano

A gdzie tam zepsuł. Co roku losują z tej samej puli kontrolowanych. Zwłaszcza bardziej jesteś typowany, gdy miałeś jakieś błędy rok wcześniej czy jakieś problemy z wyrejestrowaniem przez handlarza. Wprost to każdy błąd, nieścisłość, wezwanie do wyjaśnień do arimr zbliża Cię do kontroli.

Opublikowano

U mnie była kontrola niezapowiedziana mnie nie było w domu, w zasadzie przyjechałem na sam koniec i podpisałem papiery. Oczywiście jakby chciał to byłoby się do czego przyczepić, ale było bez problemów. A jak brałem zaswiadczenie to biegali sami jeden przez drugiego zeby szybiej załatwić. U mnie pod tym względem super. U kolegi w sąsiednim powiecie jest jak u was. Co roku i zawsze coś nie pasuje.

Opublikowano

Jaką halę udojową typu rybia ość wybrać -(chodzi mi o kąt stanowisk udojowych), doradźcie fachowo jako użytkownicy, plusy, minusy mają poszczególne kąty. 

Opublikowano
3 minuty temu, koks napisał:

Jaką halę udojową typu rybia ość wybrać -(chodzi mi o kąt stanowisk udojowych), doradźcie fachowo jako użytkownicy, plusy, minusy mają poszczególne kąty. 

im większy kąt tym mniej chodzenia po hali

Opublikowano

No szkoda że w Siedlcach jak potrzeba mi było druknąć zaświadczenie na wystawę o braku IBR/BVD w stadzie, to musiałem 7 dni czekać, a jak one dziś przyjechały, to tak im się spieszyło, że bez pytania same poszły do obory

Opublikowano (edytowane)

Z Sokołowa też krążą. To jakaś zorganizowana akcja?

@danielhaker jeździsz co rok na wystawę w Siedlcach? Niedaleko pewnie masz.

Właśnie, jakie zaświadczenia do wniosków?

Edytowane przez LTZ55a
Opublikowano

Daniel skąd wiesz, że masz zdrowe stado? Od kiedy takie zaświadczenia wystawiają jeśli te choroby nawet nie są zwalczane? Wszedłeś w program federacji i badałeś całe stado?

Opublikowano

Co rok, choć szczerze mówiąc znudziły mi się wszelkie targi/wystawy. 25km mam, także rzut kamieniem ;) 

Tomek, dokładnie to było zaświadczenie o braku wystąpienia w ostatnich 3 latach. Taki był wymóg Federacji, choć nikt tego nie sprawdził i 17zł za wydanie papierka + 2 kursy do miasta zrobiłem na darmo. 4 sztuki które były badane były zdrowe, a jak u reszty tego nie wiem

Opublikowano
Dostawcy Mlekowity dostaliście ofertę z Sokołowa na skup bydła? Jakie macie spostrzeżenia ? My uważamy ,że może być to dobry pomysł, chociażby z powodu eliminacji pośredników. Aczkolwiek wiadomo ,że każdy by chciał na naszych plecach jechać czy to pośrednik czy mleczarnia.
Opublikowano
1 godzinę temu, Jus82 napisał:

Dostawcy Mlekowity dostaliście ofertę z Sokołowa na skup bydła? Jakie macie spostrzeżenia ? My uważamy ,że może być to dobry pomysł, chociażby z powodu eliminacji pośredników. Aczkolwiek wiadomo ,że każdy by chciał na naszych plecach jechać czy to pośrednik czy mleczarnia.

Oddaj zobaczysz jaki tam miód

Opublikowano

A to rożnie. Zależy czy wet ma kurs w moim kierunku. Przykładowo jak widzę rano w dojenie, że jest pobudzona a o 8:00 rano już stoi jak ją obskakują to przyjeżdża ok 17-19, czasem i o 21 jak coś wypadnie pilnego po drodze. Niestety jestem daleko od terenu w którym pracuje i nie mam go na zawołanie. Ma skuteczność nie narzekam, choć trafiły się powtórki, ale to mocznik wtedy skoczył ponad 300.

Opublikowano

Po 8-12 godzinach od pierwszych objawów. 

Mam jeszcze w żelu nasienie, to można już po 2-3godzinach od pierwszych objawów i też ładnie zaskakują.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v