Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano
2 godziny temu, Krzysztof81 napisał(a):

mleko od krowy karmionej kiszonkami po prostu smierdzi.

Co ty gadasz. Piejmy mleko od karmionych kiszonkami, a dokładnie TMR, robimy zsiadłe, a nawet w ser kiedyś się mamie mojej chciało bawić, i nic nie śmierdzi. Dajemy mleko rodzinie z miasta i nikt na zapach nie narzeka. To jest jakaś miejska legenda, że od kiszonek coś śmierdzi. 

Od kóz też podobno śmierdzi. Zaś od tych dojonych dojarką już jakoś dziwnie nie.  

  • Like 3
  • Thanks 2
Opublikowano
Teraz, konteno napisał(a):

 

ziela ze słomy wybiorą 

Jak jeszcze nie byliśmy w UE, ludzie zaczeli stawiać nowe obory i kupować jałówki/krowy z zagranicy. Uczelnia gdzie studiowałem pilotowała takie programy w kooperacji bodajże z Holendrami. Jeździliśmy kilka razy zwiedzać takie obory, wykonywać pomiary, obliczenia, badać pasze itp itd. 

Karmił taki jeden z drugim krowe siankiem, dał z ręki "osypki" a ta krowa sprowadzona z Holandii czy innych Niemiec zamiast dawać 9000l mleka w najlepszym wypadku dawała 3000l albo wyciągała kopyta. 

Teraz po ponad 20 latach to się wydaje śmieszne ale wyglądało to średnio.

 

7 minut temu, Leszy napisał(a):

Co ty gadasz. Piejmy mleko od karmionych kiszonkami, a dokładnie TMR, robimy zsiadłe, a nawet w ser kiedyś się mamie mojej chciało bawić, i nic nie śmierdzi. Dajemy mleko rodzinie z miasta i nikt na zapach nie narzeka. To jest jakaś miejska legenda, że od kiszonek coś śmierdzi. 

Od kóz też podobno śmierdzi. Zaś od tych dojonych dojarką już jakoś dziwnie nie.  

Uwierz mi ale teoretycznie jakbys jedno krowe karmił "na sucho" a drugą kiszonkami i porównał od nich mleko to od razu byś wiedział które jest od której.

Robiliśmy tak na studiach. Najgorszy smak miało mleko krowy która dostawała kiszone liście buraków(nie słyszałem żeby ktoś jeszcze nimi karmił).

  • Like 1
Opublikowano
12 minut temu, Leszy napisał(a):

Co ty gadasz. Piejmy mleko od karmionych kiszonkami, a dokładnie TMR, robimy zsiadłe, a nawet w ser kiedyś się mamie mojej chciało bawić, i nic nie śmierdzi. Dajemy mleko rodzinie z miasta i nikt na zapach nie narzeka. To jest jakaś miejska legenda, że od kiszonek coś śmierdzi. 

Od kóz też podobno śmierdzi. Zaś od tych dojonych dojarką już jakoś dziwnie nie.  

U mnie też nieraz był robiony twaróg, zsiadłe mleko latem to norma czasem jak najdzie ochota to masła się trochę utrzęsie i smakiem te produkty są niebo lepsze niż "sklepowe"

Opublikowano
10 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Uwierz mi ale teoretycznie jakbys jedno krowe karmił "na sucho" a drugą kiszonkami i porównał od nich mleko to od razu byś wiedział które jest od której.

Robiliśmy tak na studiach. Najgorszy smak miało mleko krowy która dostawała kiszone liście buraków(nie słyszałem żeby ktoś jeszcze nimi karmił).

Bo to się kisi zamiast kwasem mlekowym to masłowym. Chociaż krowy to jeść chciały. 

Karmione marchwią dawały mleko w smaku lepsze. 

4 minuty temu, michalcium napisał(a):

U mnie też nieraz był robiony twaróg, zsiadłe mleko latem to norma czasem jak najdzie ochota to masła się trochę utrzęsie i smakiem te produkty są niebo lepsze niż "sklepowe"

Masło też robiliśmy, ale chyba już przyzwyczajenie smakowe się inne wytworzyło domownikom,  bo oprócz mnie to nikt nie chciał go jeść. 

Opublikowano
4 minuty temu, Leszy napisał(a):

Bo to się kisi zamiast kwasem mlekowym to masłowym. Chociaż krowy to jeść chciały. 

Karmione marchwią dawały mleko w smaku lepsze. 

 

Żywienie ma ogromny wpływ na produkt końcowy - mleko czy mięso.

A propo marchwi.

Masło zimą jest białe a latem żółte. Mleczarnia w okresie zimowym dodaje karotenu przy produkcji masła.

Opublikowano

Jak gospodarz nie stawia w domu swojego mleka to wiadomo jak dba o te krowy i co w nim jest 🙈 znam takich.

A czy karmienie krow lucerna i qq nie jest eko? U mnie np na qq z chemii to tylko oprysk na chwasty, rośnie na gnojowicy. Karmiąc caly rok tmr mamy jednolity smak mleka, no chyba że ktoś robi baloty z poplonów typu gorczyca rzodkiew itp to wtedy jak po burakach. Karmiąc samym sianem nie dostarczysz wszystkiego krowie co potrzeba

  • Like 4
Opublikowano
10 godzin temu, Nieustraszony1044 napisał(a):

No racja jeszcze wode by można dać 😉

To się napij 🤭😁

9 godzin temu, Krzysztof81 napisał(a):

Jak jeszcze nie byliśmy w UE, ludzie zaczeli stawiać nowe obory i kupować jałówki/krowy z zagranicy. Uczelnia gdzie studiowałem pilotowała takie programy w kooperacji bodajże z Holendrami. Jeździliśmy kilka razy zwiedzać takie obory, wykonywać pomiary, obliczenia, badać pasze itp itd. 

Karmił taki jeden z drugim krowe siankiem, dał z ręki "osypki" a ta krowa sprowadzona z Holandii czy innych Niemiec zamiast dawać 9000l mleka w najlepszym wypadku dawała 3000l albo wyciągała kopyta. 

Teraz po ponad 20 latach to się wydaje śmieszne ale wyglądało to średnio.

 

Uwierz mi ale teoretycznie jakbys jedno krowe karmił "na sucho" a drugą kiszonkami i porównał od nich mleko to od razu byś wiedział które jest od której.

Robiliśmy tak na studiach. Najgorszy smak miało mleko krowy która dostawała kiszone liście buraków(nie słyszałem żeby ktoś jeszcze nimi karmił).

Zdrowy jesteś 🤔 skocz do psychiatry 🤦🙋‍♂️

Opublikowano
4 minuty temu, slawek74 napisał(a):

To się napij 🤭😁

Zdrowy jesteś 🤔 skocz do psychiatry 🤦🙋‍♂️

Dziękuje, trochę przeziębiony. A zdrowie psychiczne jak najbardziej ok. Pełen optymizmu.

Włąśnie dostałem podwyżke w pracy 🕺🕺🕺

Opublikowano
14 minut temu, Krzysztof81 napisał(a):

Dziękuje, trochę przeziębiony. A zdrowie psychiczne jak najbardziej ok. Pełen optymizmu.

Włąśnie dostałem podwyżke w pracy 🕺🕺🕺

Podwyżka inflacyjna 100 zł brutto?

  • Haha 1
Opublikowano
12 godzin temu, Paulina1985 napisał(a):

zacznę narzekać jak moich zgłoszeń nie uwzględni.

Bardzo dobrze zrobiłaś nie powinno mieć miejsca na forum obrażanie i wyzwiska innych użytkowników nawet gdy mają odmienne zdanie 👍

Opublikowano
10 godzin temu, danielhaker napisał(a):

Pierwsze słyszę, aby nie pić mleka od własnych krów. Jak żyję jeszcze nie słyszałem o takich praktykach kupowania na wsi mleka.

Sam dziennie piję koło 2-4l

Może wirują 🤔🤦 albo leniwe i nie chce się nabrać ze zbiornika 🤔

2 godziny temu, Krzysztof81 napisał(a):

Dziękuje, trochę przeziębiony. A zdrowie psychiczne jak najbardziej ok. Pełen optymizmu.

Włąśnie dostałem podwyżke w pracy 🕺🕺🕺

Żaden chory psychicznie nie przyznaje się do choroby 🤭😁

Opublikowano
13 godzin temu, ChiquitaB napisał(a):

Jak gospodarz nie stawia w domu swojego mleka to wiadomo jak dba o te krowy i co w nim jest 🙈 znam takich.

A czy karmienie krow lucerna i qq nie jest eko? U mnie np na qq z chemii to tylko oprysk na chwasty, rośnie na gnojowicy. Karmiąc caly rok tmr mamy jednolity smak mleka, no chyba że ktoś robi baloty z poplonów typu gorczyca rzodkiew itp to wtedy jak po burakach. Karmiąc samym sianem nie dostarczysz wszystkiego krowie co potrzeba

jeszcze jakość tej lucerny i traw, za dużo gnojowicy azotany w kieszonce wyskoczą w kosmos i problemy a u nas lejąaaaa a później ło panie czego te krowy padają. przykład tylko z własnych obserwacji 

Opublikowano
5 minut temu, michalcium napisał(a):

Ile ten koncentrat kosztuje? Nie lepiej rzepakową wymieszać 50:50 z otrębą do tego witaminy bufor i cenowo wyjdzie korzystniej napewno 

1800 za tonę 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v