Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, szymon09875 napisał(a):

No to tu też tak to działa, tyle że przy jednym siłowniku ramiona lepiej się dostosują. W tym roku mam zrobione jakieś 120 bel, wątpię że za rok będzie choć połowa tego ale miejsca mi szkoda na to żeby leżały tak jak z owijarki wypadły bo pryzmy już sporo zajmują. 

Dodatkowo teraz mam kilkadziesiąt sztuk na łąkach owinięte i też to jakoś muszę zwieźć to myślę że tyle sobie z nim dam radę 🤔

Rocznie robię 700-800 bel i pasuje mi ten chwytak ale to też trochę jest tak że jednemu pasuje kryśka innemu maryśka. Jak ze wszystkim kwestia wprawy i bele będą się same ustawiały

  • Like 1
Opublikowano

Potrzebuje pomocy. 2 miesiące temu weszły mi 3 jałówki. W bardzo dobrej kondycji były po bardzo dobrych krowach, bezproblemowe porody, w dobrej kondycji po porodzie. Wszystko się zgadza. Żywienie uważam że też jest nieźle i mleka nie ma... Żadna z nich nie przekroczyła w te 2 miesiące 30l dziennie. Nie mam wybitnych wydajności ale jednak bylem przyzwyczajony do tych 40l na początku laktacji. Matka najgorszej z nich na 300 dzień laktacji daje więcej mleka nich tamte. Przy odchowie coś poszło nie tak? Żadnych cudów i zmian nie było. Boje się bo zaraz 6 porodów mam 

Opublikowano
11 godzin temu, krzychu121 napisał(a):

Mam taki i taki. I praca na jeden siłownik jest dużo sprawniejsza. Jak zbieram z łąki belki gdzie jest dużo miejsca to aż tak dużej różnicy nie ma czy jeden czy dwa siłowniki. Ale jak odjeżdża się od przyczepy albo od stogu z belkami to trzeba to robić tym samym śladem co się podjechało bo inaczej chwytak z dwoma siłownikami ,,ociera” a inne belki i poprotsu dziurawi belki. Przy jednym siłowniku ramiona samoczynnie się przesuwają tam gdzie mają lżej i ryzyko uszkodzenia belki jest dużo dużo mniejsze. Każdy kto ma malo miejsca na pryzmę z belkami ci to powie. 

A tak naprawdę to zależy jak ten chwytak na dwa siłowniki zależy jak te słowniki zamontowane bo są takie że mają dwa słowniki a mają tak założone z tyłu jak ten na jeden silownik , bo najgorsze to te co mają z boku łap założone i jeszcze na zewnątrz kalamitka i przewód wystaje .

Opublikowano

Byłem po ten chwytak, siłowniki dwa ale z tyłu, od siłownika idzie ramię i do ramiona na sworzniu założona łapa która się rusza lewo prawo więc myślę że powinna się dopasować bez problemu, a boki są gładkie więc nie powinno być problemu z rozrywaniem przy wyjezdaniu. Jedyny minus jaki zauważyłem narazie to szerokości bo prawie 190 cm przez to że siłowniki z tyłu są, ale w moim przypadku to nie będzie problemem. 

 

Opublikowano

 Jeśli nie wozisz większych jak 130 ,to nie ma sensu kupować szerokiego ,tylna częśc łap od strony ciągnika może wystawać przy ściśnięciu ,i nie widzisz jak rwiesz. Niby kombinujesz i z lawety zabierasz belę z ukosa i będzie ok ,ale w drzwiach czasami się zapomnisz .Ale to tam ,chyba każdy o tym wie .

Opublikowano
W dniu 21.10.2024 o 12:12, kat napisał(a):

Dorzuca ktoś melasę do srutownika mobilnego? Niby że śruty mniej się kurzy potem. W czym wygodniej uszykować do wlania? Wiadro czy jakieś bańki?

Przy ostatnim mieszaniu dołożyłem 25 kg melasy rozcieńczonej z wodą 1:1 na 6 ton śruty i efektu brak, nadal mocno się kurzyło. To podobno działa tam gdzie nie idą bufory lub jest ich bardzo mało. Melasę rozrabiałem we wiaderkach i mieszałem wiertarką i mieszadłem do farb.

Opublikowano
19 minut temu, michal_19 napisał(a):

W jakiej cenie kupujecie delicje?

Nie kupuje. Za droga paszą. Główna pasza u mnie jest finezja i extra energia bo do nie dawna bo musiałem szukać różnych źródeł energii. Plus w zależności od parametrów 19 lub 21 lub 23. I krowy jak na moje warunki doją się bardzo dobrze. Teraz będę schodził z extra energii na coś tańszego 

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, IbisLS napisał(a):

Przy ostatnim mieszaniu dołożyłem 25 kg melasy rozcieńczonej z wodą 1:1 na 6 ton śruty i efektu brak, nadal mocno się kurzyło. To podobno działa tam gdzie nie idą bufory lub jest ich bardzo mało. Melasę rozrabiałem we wiaderkach i mieszałem wiertarką i mieszadłem do farb.

Wczoraj mieszałem. Uszykowalem 3 wiadra po 20kg. Do każdego 6-7 litrow gorącej wody. Mieszadłem wymieszałem. Poszło na 7,5t. Kurzy się sporo mniej. Ale następnym razem uszykuje  chyba 4 takie wiadra

Edytowane przez kat
Opublikowano
1 minutę temu, michal_19 napisał(a):

19 procent 😒 przy całkowicie bezdeszczowym maju, i mega suchym lipcu i sierpniu.

Mhm czyli to nie tylko u mnie. U nas 29.47% gdzie nie padało ani kropli przez 3msc... 

 

Macie info gdzie można się odwołać?

Opublikowano (edytowane)
W dniu 21.10.2024 o 12:31, wisienka1221 napisał(a):

Krowa zasuszona 2 tygodnie temu. Termin wycielenia 14.11. Dziś urodziła, wymienia nie zebrała. Cielak wczesniak. Normalnie da się rozdoic? 

Nigdy nie miałem takiej sytuacji, żeby byl wczesniak 

Chyba jednak poronienie bo już dziś miała ruję. Cielak żyje. 

Coś tam mleka daje ale mniej niż w ostatnim etapie przed zasuszeniem.

Edytowane przez wisienka1221

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v