Luźne rozmowy producentów mleka

[kampl]

Zdarzaja wam się biegunki u zasuszonych połączone z zapaleniem wymienia?

[Troker1979]

6 godzin temu, kampl napisał:

Taka cena? Wow. Przymierzam się do kupna i teraz to mi namieszales. Są jeszcze jakieś ciekawe modele w tych okolicach? Chociaż bardziej 3m wolę. 

Teraz nie wiem jaka cena. Ale na bocznym zawieszeniu jak kolega wyżej napisał. Ja mam górki i pagórki i równo kosi więc zawieszenie centralne niewiele by tu poprawiło. Co najwyżej w transporcie bo traktorek mały ale bez przesady bo zestaw coś między 500 -600 kg.

[kampl]

Widziałem gdzieś dyskusje o antybiotyku na zasuszenie podanym przed porodem. No i trafiło mnie. Musiałem podać na 23 dni przed terminem wycielenia. 2 krowy obok z zapaleniem i jeszcze ta cielna z biegunka. Na pewno zajebałem ja ta kiszonka z myszami. 

[kampl]

 

No tragedia. Właśnie się ocielila. Siary nie ma. Ciele mleka nie chce. Wyje bez przerwy. Będzie coś z tego? 

Edytowane 24 Grudnia 2023 przez kampl

[krzys111]

Siara stopniowo przybędzie a cielaka przestaw na preparat mlekozastępczy i będzie dobrze. Powodzenia

Siara stopniowo przybędzie. Tyle co dla cielaka to pewnie daje siary a jak nie to przestaw cielaka na preparat mlekozastępczy. Powodzenia

[ubogiwladek]

4 godziny temu, kampl napisał:

 

No tragedia. Właśnie się ocielila. Siary nie ma. Ciele mleka nie chce. Wyje bez przerwy. Będzie coś z tego? 

Cielęciu do picia to bez różnicy czy siara czy mleko powinno pić jak zdrowe. Nie masz siary zamrożonej? Wlalbys my sonda jak masz i z głowy. Chyba ze może to wcześniak jakiś i nie chce pić . 

[kampl]

1 godzinę temu, ubogiwladek napisał:

Cielęciu do picia to bez różnicy czy siara czy mleko powinno pić jak zdrowe. Nie masz siary zamrożonej? Wlalbys my sonda jak masz i z głowy. Chyba ze może to wcześniak jakiś i nie chce pić . 

Dobra. Po kłopocie. W sumie szkoda bo jałówka od bardzo dobrej krowy. 

Urodzone 21 dni przed terminem więc powinno być ok. Ale krowa przez 3 dni biegunka, Słabe pobranie paszy. I porzuciła. Ciele było bardzo żwawe ale przeraźliwie meczalo co 30s. Czyli płuca. Nie wiem czy to moze zachłyśnięcie. A sam problem z krowa to moja wina. Za późno i źle zareagowałem. Dalej też nauczka na przyszłość że oszczędności i wygoda to tylko pozorne. 10 razy będzie dobrze a raz problem jak teraz. Gdybym zasuszyl ta krowę z antybiotykami to nie byłoby problemu. Tak samo szczepionka by mogła pomóc. Krowa obok ma zapalenie e coli, mleko od niej strasznie śmierdzi. 

[kizak]

 lecz , i to już  ,bo ccoli załatwi krowę 

[kampl]

Tak. Ta obok już wychodzi. Jeszcze trochę powiększona ćwiartka. Ale mleko wróciło. A ta co rodziła to najpierw dostała masti vexym a jak nie pomogło to cefalosporyny i turbostrzykawki  rifaksimina. Więc musi zadziałać. Ale może trochę późno reakcja. 

[slawek74]

kampl napisał:

 

No tragedia. Właśnie się ocielila. Siary nie ma. Ciele mleka nie chce. Wyje bez przerwy. Będzie coś z tego? 

a mrožonej nie masz?

[leszek1000]

Jasny gwit. Jałówka mi się kojcu wycieliła, pomyliłem numery😂.Przychodze rano a tam wszystkie jałówki w jednym miejcu. Spoglądam, a tam cielak😃. Chyba starość, dobrze że udało się ją wydoić

[kampl]

15 minut temu, slawek74 napisał:

a mrožonej nie masz?

Jakoś nie przyzwyczaiłem się do mrozenia. Zresztą już nie potrzebuje bardziej mnie martwi że mam karencję na mleko po antybiotyku przy zasuszeniu 35 dni. I zastanawiam się czy tyle muszę z tym czekac

[slawek74]

dwa razy w tym roku mroźona siara się przydawała a mleko trzeba badać co kilka dni czy karencji nie ma..

[ubogiwladek]

21 dni nigdy nie bedzie ok 😜 tym bardziej jak tak beczy po urodzeniu to już wiadomo. Mogłeś spróbować z tym sterydem na płuca może by zadziałał coś. A jaki antybiotyk na zasuszenie byl ?

2 godziny temu, kampl napisał:

Dobra. Po kłopocie. W sumie szkoda bo jałówka od bardzo dobrej krowy. 

Urodzone 21 dni przed terminem więc powinno być ok. Ale krowa przez 3 dni biegunka, Słabe pobranie paszy. I porzuciła. Ciele było bardzo żwawe ale przeraźliwie meczalo co 30s. Czyli płuca. Nie wiem czy to moze zachłyśnięcie. A sam problem z krowa to moja wina. Za późno i źle zareagowałem. Dalej też nauczka na przyszłość że oszczędności i wygoda to tylko pozorne. 10 razy będzie dobrze a raz problem jak teraz. Gdybym zasuszyl ta krowę z antybiotykami to nie byłoby problemu. Tak samo szczepionka by mogła pomóc. Krowa obok ma zapalenie e coli, mleko od niej strasznie śmierdzi. 

.

[kampl]

1 godzinę temu, ubogiwladek napisał:

21 dni nigdy nie bedzie ok 😜 tym bardziej jak tak beczy po urodzeniu to już wiadomo. Mogłeś spróbować z tym sterydem na płuca może by zadziałał coś. A jaki antybiotyk na zasuszenie byl ?

 

Dostała go dzień przed porodem... FATROXIMIN

[Xawier]

A u mnie na same święta jałówka zaczęła słabo wstawać. Dostała gorączki. Był wet obadał, osłuchał  ale nic szczególnego nie znalazł. Dał leki i kazał czekać. Na drugi dzień słabo jadła, dostała wlewkę temp spadła. Trzeci dzień dalej nie je prawie, wet dał leki bo temp wzrosła, do tego kroplówki na wzmocnienie. Przedwczoraj wycieliła się (w terminie) ale nie chce wstać. Łożysko wyszło. Przyjechał wet zaczął podawać kroplówkę i w połowie jałówka padła przy nim. Także wesołych świąt wszystkim mleczarzom!

[kampl]

1 minutę temu, Xawier napisał:

A u mnie na same święta jałówka zaczęła słabo wstawać. 

Zaleganie poporodowe? Rozwapnienie i ketoza to chyba zbyt wcześnie? Błędy w zasuszeniu? 

Przynajmniej nie będziesz musiał reanimować jej w święta. 😂 Tyle że będzie to leżeć 3 dni w śniegu tak jak u mnie.  Ciężko przy krowach o spokój. W sumie to polowe problemów dałoby się ogarnąć zapewniając lepsze warunki, leczenie itd. ale co z tego jak kosztowo się nie zamkniemy. A roboty przybędzie. 

[slawek74]

życie....

[ubogiwladek]

2 godziny temu, Xawier napisał:

A u mnie na same święta jałówka zaczęła słabo wstawać. Dostała gorączki. Był wet obadał, osłuchał  ale nic szczególnego nie znalazł. Dał leki i kazał czekać. Na drugi dzień słabo jadła, dostała wlewkę temp spadła. Trzeci dzień dalej nie je prawie, wet dał leki bo temp wzrosła, do tego kroplówki na wzmocnienie. Przedwczoraj wycieliła się (w terminie) ale nie chce wstać. Łożysko wyszło. Przyjechał wet zaczął podawać kroplówkę i w połowie jałówka padła przy nim. Także wesołych świąt wszystkim mleczarzom!

Bvd ? Badałeś, szczepisz? A wymie jak bez zapalenie? Przy coli jak się poda kroplówkę to nie wyrzymuje Serce albo wątroba. U mnie też raz była taka sytuacja ale mięso było dobre  Ale u Cb juz poszedł antybiotyk to lipa

Edytowane 24 Grudnia 2023 przez ubogiwladek

[Soltys85]

A miała gorączkę jak podawał kroplówkę? I co jej podawał? Przy gorączce nie powinien podawać lub chciał mieć ją z głowy...

[Supersebusiek]

Panie i Panowie wszystkiego najlepszego w te święta , nie ważne kto ile doi , jak leczy i ile ma somatyki czy krów , wszyscy jedziemy na tym samym wózku świątek piątek i niedziela , najlepszego  

[leszek1000]

Zdrowia i wytrwałości w pracy 😉

[RusiL]

To i ja się dołączę do życzeń. Zdrowych i spokojnych świąt Bożego Narodzenia ☺️

[semos]

ja też życzę wszystkiego co najlepsze dla Was wszystkich spokoju przede wszystkim

[Xawier]

9 godzin temu, kampl napisał:

Zaleganie poporodowe? Rozwapnienie i ketoza to chyba zbyt wcześnie? Błędy w zasuszeniu? 

Przynajmniej nie będziesz musiał reanimować jej w święta. 😂 Tyle że będzie to leżeć 3 dni w śniegu tak jak u mnie.  Ciężko przy krowach o spokój. W sumie to polowe problemów dałoby się ogarnąć zapewniając lepsze warunki, leczenie itd. ale co z tego jak kosztowo się nie zamkniemy. A roboty przybędzie. 

 

5 godzin temu, Soltys85 napisał:

A miała gorączkę jak podawał kroplówkę? I co jej podawał? Przy gorączce nie powinien podawać lub chciał mieć ją z głowy...

Jak podawał kroplówke to już nie miała 2 dni gorączki. Tetanusan jej podawał po około 125ml zaczęła ciężko oddychać i w pół minuty padła. Ogólnie to dyszała/ciężko oddychała ale płuca czyste. Wymie też czyste było. Na BVD i IBR stado badałem 2 razy w ciągu 5 lat i nie było chorej sztuki. Z Federacji brali chyba w  tym roku takie badanie na BVD z mleka i też nic nie wykazało. Zaczęło się od tego że spuchła jej tylna noga i zaczęła ciężko wstawać. Wezwałem weta i zbadał że ma gorączkę. Dyszała jak oddychała. Wymię ok. Płuca ok. Dał 2xwapno i antybiotyk ogólny i p zapalny. Wg niego to od nogi chociaż noga wieczorem ok była rano już opuchnięta w stawie skokowym. Na następny dzień gorączka spadła i opuchlizna ttrochę zeszła ale apetyt spadł do dosłownie garści siana.na 3 dzień znów gorączka dostała leki i zostawił na następny dzień i pomogło na gorączkę. na 6 dzień od pierwszej wizyty się wycieliła rano ale nie wstała. Przyjechał wet podał kroplówkę i w trakcie padła

 

 

Wesołych świąt , zdrowia i wytrwałości.