Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Slawek proponuję podzwonić po handlarzach a nawet dilerach dojarek, nigdy nie wystawiają wszystkiego co mają. Ja kupiłem od dilera gea. To już drugi od nich i odpukać jest ok. Zawsze przejazany przed uruchomieniem przez nich i ewentualnie do 3msc jakas reklamacja u nich jest jakby coś ukrytego wyszlo

Opublikowano
robert1226 napisał:

17 minut temu, slawek74 napisał:

a witaminy jakieś na zasuszeniu dajesz? i jakie w ogóle 

 

Dawałem pasze z stw , ale to się okazało że to gówno nie pasza teraz nie daje 

a dolfosu nie polecałeś?

Opublikowano

Rozkładam już ręce na te pierdolo** kopce, nie mam pojęcia co robię źle.. Kosiłem i zgrabiałem od godz 20, przyczepa przyjechała na drugi dzień o 12. Kopiec obrzuciłem dookoła dobrze piachem i na wierzch trochę piachu na to siatka ( nie miałem skąd wziąć ziemi bo sucho było ). Otworzyłem jakieś 2-3 tyg temu, i pierwszy tydzień ok, drugi co raz gorzej a teraz to muszę kostke wyciąć i wszystko przewalać widłami. Trawy z łąk były młode dobre, gorzowska stara jak nie wiem i teraz w kopcu to wygląda jakby wyschła na pniu ( przyjmuję do wiadomości że tu też leży problem ), ale trawy z łąk, młode, mokre też się psują. Stosujecie coś na odcięcie powietrza jak wybieracie czy co ?. U mnie po okolicy każdy bierze byle jak i nic się nikomu nie psuje, teraz nawaliłem gruby pas piachu żeby to odciąć może po kilku metrach się poprawi bo jak nie to czeka mnie cały kopiec w gnój i d*pa z tego zapasu.

Mam jeszcze pryzmę z 1 pokosu, tam to lała się woda z przyczepy i jak tamto się też zepsuje to przechodzę na bele bo nie mam z nimi wgl problemu, choć wiem że będzie to uciążliwe jak i dla mnie przy pracy jak i potem do paszowozu ale cóż...

 spacer.png

 

 

spacer.png

Czy ja za słabo to gniotę ?, ale jeżdżę po tym kopcu dużo i ja już nie wiem ...

Opublikowano
1 godzinę temu, ThePerkins napisał:

Rozkładam już ręce na te pierdolo** kopce, nie mam pojęcia co robię źle.. Kosiłem i zgrabiałem od godz 20, przyczepa przyjechała na drugi dzień o 12. Kopiec obrzuciłem dookoła dobrze piachem i na wierzch trochę piachu na to siatka ( nie miałem skąd wziąć ziemi bo sucho było ). Otworzyłem jakieś 2-3 tyg temu, i pierwszy tydzień ok, drugi co raz gorzej a teraz to muszę kostke wyciąć i wszystko przewalać widłami. Trawy z łąk były młode dobre, gorzowska stara jak nie wiem i teraz w kopcu to wygląda jakby wyschła na pniu ( przyjmuję do wiadomości że tu też leży problem ), ale trawy z łąk, młode, mokre też się psują. Stosujecie coś na odcięcie powietrza jak wybieracie czy co ?. U mnie po okolicy każdy bierze byle jak i nic się nikomu nie psuje, teraz nawaliłem gruby pas piachu żeby to odciąć może po kilku metrach się poprawi bo jak nie to czeka mnie cały kopiec w gnój i d*pa z tego zapasu.

Mam jeszcze pryzmę z 1 pokosu, tam to lała się woda z przyczepy i jak tamto się też zepsuje to przechodzę na bele bo nie mam z nimi wgl problemu, choć wiem że będzie to uciążliwe jak i dla mnie przy pracy jak i potem do paszowozu ale cóż...

 spacer.png

 

 

spacer.png

Czy ja za słabo to gniotę ?, ale jeżdżę po tym kopcu dużo i ja już nie wiem ...

Przyczepę z wałkami? Jak gnieciesz to masz jakiś rozwalak do tego czy tylko ciągnikiem? 

Opublikowano
4 godziny temu, danielhaker napisał:

Ja dotychczas dawałem ZAS z Trouwa, po wymieszaniu z treściwymi i TMR nie ma problemów z jedzeniem, ale ostatnio po tygodniu stosowania zbadaliśmy z lekarzem mocz i pH 7,5-8, więc Krzysiek kazał je zmienić :P

Obstawiam że Krzysiek reprezentuję inną firmę niż trouw, pytanie z czym masz problem po wycieleniu? Należy dawać takie żeby zjadły to, kiedyś dawałem z dolfosu ale było troche za dużo zatrzymań łożysk i aktualnie daję KWZ z trouwa i troche się sytuacja poprawiła

Opublikowano
robert1226 napisał:

1 godzinę temu, slawek74 napisał:

a dolfosu nie polecałeś?

Tak ale to w laktacji nie w zasuszeniu. 

Ty na poważnie mówisz że byś wannę kupił?

kasa i koszty nie trafia się cysterna o odpowiedniej pojemności...

Opublikowano
1 godzinę temu, ThePerkins napisał:

Rozkładam już ręce na te pierdolo** kopce, nie mam pojęcia co robię źle.. Kosiłem i zgrabiałem od godz 20, przyczepa przyjechała na drugi dzień o 12. Kopiec obrzuciłem dookoła dobrze piachem i na wierzch trochę piachu na to siatka ( nie miałem skąd wziąć ziemi bo sucho było ). Otworzyłem jakieś 2-3 tyg temu, i pierwszy tydzień ok, drugi co raz gorzej a teraz to muszę kostke wyciąć i wszystko przewalać widłami. Trawy z łąk były młode dobre, gorzowska stara jak nie wiem i teraz w kopcu to wygląda jakby wyschła na pniu ( przyjmuję do wiadomości że tu też leży problem ), ale trawy z łąk, młode, mokre też się psują. Stosujecie coś na odcięcie powietrza jak wybieracie czy co ?. U mnie po okolicy każdy bierze byle jak i nic się nikomu nie psuje, teraz nawaliłem gruby pas piachu żeby to odciąć może po kilku metrach się poprawi bo jak nie to czeka mnie cały kopiec w gnój i d*pa z tego zapasu.

Mam jeszcze pryzmę z 1 pokosu, tam to lała się woda z przyczepy i jak tamto się też zepsuje to przechodzę na bele bo nie mam z nimi wgl problemu, choć wiem że będzie to uciążliwe jak i dla mnie przy pracy jak i potem do paszowozu ale cóż...

 spacer.png

 

 

spacer.png

Czy ja za słabo to gniotę ?, ale jeżdżę po tym kopcu dużo i ja już nie wiem ...

albo za mało wybierasz albo za sucha zbierasz 

Opublikowano
slawek74 napisał:

pytanie z innej beczki jaką chlodnię wybrać wanna czy cysterna są plusy i minusy wiadomo i koszty a czasy niezbyt napawajace optymizmem...

miałem wannę, mam cysternę i nigdy nie wrócę do wanny żeby ją ręcznie szorować i wdychać te opary...

Opublikowano
pawlak2507 napisał:

4 godziny temu, danielhaker napisał:

Ja dotychczas dawałem ZAS z Trouwa, po wymieszaniu z treściwymi i TMR nie ma problemów z jedzeniem, ale ostatnio po tygodniu stosowania zbadaliśmy z lekarzem mocz i pH 7,5-8, więc Krzysiek kazał je zmienić :P

Obstawiam że Krzysiek reprezentuję inną firmę niż trouw, pytanie z czym masz problem po wycieleniu? Należy dawać takie żeby zjadły to, kiedyś dawałem z dolfosu ale było troche za dużo zatrzymań łożysk i aktualnie daję KWZ z trouwa i troche się sytuacja poprawiła

Krzysiek żadnej firmy nie prezentuje...


ThePerkins napisał:

       Czy ja za słabo to gniotę ?, ale jeżdżę po tym kopcu dużo i ja już nie wiem ...

słabo dogniecione. ... a wału pierścieniowego używam i daję zakiszacz jak kiedyś było mokre że sok leciał było mleko nic się nie psuło i krowy wyjadały...


RusiL napisał:

slawek74 napisał:

pytanie z innej beczki jaką chlodnię wybrać wanna czy cysterna są plusy i minusy wiadomo i koszty a czasy niezbyt napawajace optymizmem...

miałem wannę, mam cysternę i nigdy nie wrócę do wanny żeby ją ręcznie szorować i wdychać te opary...

jest jedna odpowiedniej pojemności ale stara i najdroższa 🙆‍♂️ może nadstawki przyspawać 🤔

Opublikowano
ThePerkins napisał:

przyczepa z walkami , rozbijak jest, co do suchości no to kurde w nocy koszone i od południa zbierane to ja nie wiem czy da się szybciej. Zakiszacza nie mam jak dać bo w przyczepie nie na dozownika

to chyba chęci brak...

Opublikowano
4 minuty temu, ThePerkins napisał:

przyczepa z walkami , rozbijak jest, co do suchości no to kurde w nocy koszone i od południa zbierane to ja nie wiem czy da się szybciej. Zakiszacza nie mam jak dać bo w przyczepie nie na dozownika

Ile czasu wybierasz ścianę? Może za wolno się przesuwasz?

Opublikowano (edytowane)
7 minut temu, ThePerkins napisał:

przyczepa z walkami , rozbijak jest, co do suchości no to kurde w nocy koszone i od południa zbierane to ja nie wiem czy da się szybciej. Zakiszacza nie mam jak dać bo w przyczepie nie na dozownika

Coś się zacięło i 2 razy dodało 

Edytowane przez Pablo16

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v