Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, Troker1979 napisał:

U mnie jedna krowa ma chyba tzw guzki mleczne w wymieniu. Bardzo to bolące i ciężko krowę wydoić. Wet mówi że to przez to że za dużo białka w mleku. Teraz to się nasiliło bo karmię bez kukurydzy już ze 2 miechy, więc jest duży deficyt energetyczny mimo że krowa dostaje 4 kg kiszonego ziarna kukurydzy plus 2 kilo melasowanych wysłodek plus swoja śruta z dodatkiem soi(białko jelitowe mniej podnosi mocznik). Mocznik przy wypasie niestety pod 400. W tamtym roku na samych wysłodkach jak kuku się skończyła było często poniżej 300. Nie wiem czy to przez susze trawy są patologiczne czy te kiszone ziarno to jakaś podróba. Nie ma na worku informacji o energii a w tamtym roku było 8 MJ(corn energy).

Coś wiecie o leczeniu tych guzków? Słyszałem coś o wyciskaniu i lekach przeciw wirusowych? Mój wet nie pomoże.

Ręczne dodajanie to chyba jedyny sposób. Ewentualnie można podczas doju dojarką udrażniać co jakiś czas ręcznie by później było mniej do zdojenia.

Ja bym smarował jeszcze ćwiartkę jakąś dobrą maścią przeciwzapalną i dał lek przeciwzapalny np Vetaprofen(ketaprofen). Jest jeszcze bez karencyjna tuba ułatwiająca oczyszczanie ćwiartki ale nazwy nie pamiętam. Maxyveksyn czy jakoś tak.

A myślałem że tylko ja mam taki problem z mocznikiem. U mnie też mocznik wachał się w granicach 350-370.  Niedawno udało mi się zbić na 280-300. Dodałem  po kg suchych. Mi się wydaje że ten mocznik jest taki przez suszę. Susza i duża ilość azotu zrobiły swoje 

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, Troker1979 napisał:

U mnie jedna krowa ma chyba tzw guzki mleczne w wymieniu. Bardzo to bolące i ciężko krowę wydoić. Wet mówi że to przez to że za dużo białka w mleku. Teraz to się nasiliło bo karmię bez kukurydzy już ze 2 miechy, więc jest duży deficyt energetyczny mimo że krowa dostaje 4 kg kiszonego ziarna kukurydzy plus 2 kilo melasowanych wysłodek plus swoja śruta z dodatkiem soi(białko jelitowe mniej podnosi mocznik). Mocznik przy wypasie niestety pod 400. W tamtym roku na samych wysłodkach jak kuku się skończyła było często poniżej 300. Nie wiem czy to przez susze trawy są patologiczne czy te kiszone ziarno to jakaś podróba. Nie ma na worku informacji o energii a w tamtym roku było 8 MJ(corn energy).

Coś wiecie o leczeniu tych guzków? Słyszałem coś o wyciskaniu i lekach przeciw wirusowych? Mój wet nie pomoże.

Ręczne dodajanie to chyba jedyny sposób. Ewentualnie można podczas doju dojarką udrażniać co jakiś czas ręcznie by później było mniej do zdojenia.

Ja bym smarował jeszcze ćwiartkę jakąś dobrą maścią przeciwzapalną i dał lek przeciwzapalny np Vetaprofen(ketaprofen). Jest jeszcze bez karencyjna tuba ułatwiająca oczyszczanie ćwiartki ale nazwy nie pamiętam. Maxyveksyn czy jakoś tak.

Soja też podnosi mocznik. Soja w 70% jest trawiona w żwaczu. Chyba że ktoś ma inne tabelki. Pewnie zrobiła się taka kulka z tkanki, trzeba to wyciśnąć, albo udrążnić. 

  • Thanks 1
Opublikowano

Mocznik jest za mały jak dawać za dużo kiszonki z kukurydzy. Gdy dawałem kukurydze 2x na dzień mocznik był poniżej 100 a teraz jak raz na dzień mocznik jest 200-220

Opublikowano (edytowane)

Dla porównania poekstrakcyjna śruta sojowa w 1 kg zawiera 450 g białka ogólnego trawionego w żwaczu w 70%, a więc 315 g jest rozkładane, a 135 g przechodzi do jelita cienkiego jako białko chronione, gdzie trawione jest w 95%, a więc 128 g idzie na potrzeby zwierzęcia, a 7 g ląduje w kale. Źródło tygodnik rolniczy. 

NIe zawsze wysoki mocznik oznacza za dużo białka. Braki energii mogą powodować niewykorzystanie białka w dawce. Przez co mocznk jest wysoki. 

Też trzeba patrzeć na białko w mleku, które odzwierciedla energie w dawcę. 

Edytowane przez leszek1000
Opublikowano

Z Niemiec nie wiem czy warto bo można tylko chorobę ściągnąć że trzeba będzie szczepić ale znów można i nic nie kupować a weterynarz wniesie. 

Opublikowano

Zależy do czego potrzebujesz tej ładowarki. Ja również mogę polecić JCB, od 7 lat użytkuje 520-40 z awari to: sprzęgło pompy i pompa wody z płukaniem chłodnicy. Mała zwinna a co trzeba to podniesie, na jakieś większe trasy się nie nadaje. A no i jak większe błoto to idzie się utopić.

Opublikowano

Głównie pracę przy domu. Codziennie ładowanie paszowozu. Ale też załadunek piachu czy obornika. No i wiadomo trafi się też jechać na łąki. A że łąki torfowe to jakieś koła większe muszą być. JCB 531/70 jakieś opinie ? Może macie namiary na gości co handlują i serwisują ładowarki. Była by najpewniejsza z takich tak 

Opublikowano

Pytanie czym uprawić ciężką ziemię? W tym roku qq koszona gdy było morko i strasznie się ubiło. Pług nie chce wejść, wjechałem agregatem ścierniskowym na gęsiostopce (mandam 2.6m) ale bryły powychodziły. Ziemia głównie ilasta. Wał rurowy mam. Szukać brony talerzowej? innego wału?

Opublikowano

Odnośnie ładowarki ja polecę Ci Manitou 634-120 , ogólnie to nie patrz na markę ale zadbaną maszynę i raczej roczniki 2008-2015 już mają wszystko co potrzebne a bez zbędnej ekologi. A skąd jesteś? W Białymstoku są goście co sprowadzają i serwisują właśnie Manitou 

Opublikowano
krzychu121 napisał:

Głównie pracę przy domu. Codziennie ładowanie paszowozu. Ale też załadunek piachu czy obornika. No i wiadomo trafi się też jechać na łąki. A że łąki torfowe to jakieś koła większe muszą być. JCB 531/70 jakieś opinie ? Może macie namiary na gości co handlują i serwisują ładowarki. Była by najpewniejsza z takich tak 

rok temu kupiłem 531-70 polecam, głównie paszowoz, załadunek obornika w tym roku też dużo było zabawy przy rozwozeniu piasku. po 11-stu miesiącach zrobione 500h maszyna nie do zdarcia. Ty gdzieś z powiatu ostrołęckiego?

Opublikowano
14 godzin temu, krzychu121 napisał:

Głównie pracę przy domu. Codziennie ładowanie paszowozu. Ale też załadunek piachu czy obornika. No i wiadomo trafi się też jechać na łąki. A że łąki torfowe to jakieś koła większe muszą być. JCB 531/70 jakieś opinie ? Może macie namiary na gości co handlują i serwisują ładowarki. Była by najpewniejsza z takich tak 

Nie wiem skad jestes ale jedz w okolice Zbuczyna tam jest tego do wyboru.

Opublikowano

Wiem że tam jest tego duzo. Tylko jak to u handlarza. Może byc lux maszyna a może byc totalna padaka. Do środka nie zajrzysz a jeszcze jak ma się pierwszy raz z taka maszyna do czynienia to tym bardziej ciężka sprawa. A od takiego gościa który zajmuję się sprowadzaniem i naprawianiem ładowarek zawsze pewniejszy będzie zakup bo jak zacznie sprzedawać szrot to opinie szybko sobie popsuję. A zapracować na dobrą opinię ciężko 

Opublikowano

Ja dałem 140 tylko wtedy był chyba najdroższy moment na zakup maszyn... W Gralach brałem często sprowadza JCB no i złej opinii nie słyszałem, a sam korzystam z ich usług dłuższy czas


moja rocznik 2011, ale pompa tloczkowa to robota bajka

Opublikowano
19 godzin temu, KTJW napisał:

Zależy do czego potrzebujesz tej ładowarki. Ja również mogę polecić JCB, od 7 lat użytkuje 520-40 z awari to: sprzęgło pompy i pompa wody z płukaniem chłodnicy. Mała zwinna a co trzeba to podniesie, na jakieś większe trasy się nie nadaje. A no i jak większe błoto to idzie się utopić.

coś takiego masz? https://www.olx.pl/d/oferta/ladowarka-teleskopowa-jcb-520-40-CID757-IDVgl8m.html

Opublikowano
15 minut temu, czesio1612 napisał:

Ja dałem 140 tylko wtedy był chyba najdroższy moment na zakup maszyn... W Gralach brałem często sprowadza JCB no i złej opinii nie słyszałem, a sam korzystam z ich usług dłuższy czas

 

moja rocznik 2011, ale pompa tloczkowa to robota bajka

 

Brutto netto ? Chyba kojarzę tego handlarza. To on daje gwarancję na przebieg?

Opublikowano
radekz200 napisał:

Przed chwilą, KTJW napisał:

Tak dokładnie taką

zadowolony? z tonowym big batem jest w miarę stabilna ?

Jak na moje warunki to sprawdza się bardzo dobrze, akurat wchodzi mi do budynków dlatego taka. Na spokojnie sypie nawóz w rozsiewacz 2x 500kg. Wiadomo jak wyciągnąć cały teleskop na nierównościach to czasami sie bujnie. Ale przez te kilka lat nigdy nie leżała więc myślę że tragedi nie ma.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez POLKOP
      Jak widzicie przyszłość swoją w dzisiejszym swiecie pełnym wymogów i innych przeszkod jako hodowcy bydła mlecznego. Czy dacie rade sprostac wyzwanią.
    • Gość Profil usunięty
      Przez Gość Profil usunięty
      Witam wszystkie Panie i Panów będących w związkach małżeńskich i nie tylko, w końcu nikt nam tu nie będzie wytykał co robimy w tematach dla Panien i Kawalerów, tu możemy swobodnie pisać o wszystkim i o niczym. Zachęcam do pisania.
    • Przez edi25
      Lozysko osadzone na tuleji jest zbyt luzne i nie obraca sie prawidlowo, tylko tuleja obraca sie wewnatrz lozyska. lozysko jest ok, tylko tuleja na ktora jest zalozona jest juz wytarta.Jak osadzic to lozysko na tuleji mocno zeby sie nie obracalo?
    • Przez ttuch
      Wczoraj rano wycieliła się jałówka. Już podczas porodu kapało jej mleko więc sądziliśmy, że z tym nie będzie problemu. A tu tymczasem niespodzianka bo praktycznie nie ma mleka. Na noc została w oborze z cielakiem więc sądziliśmy, że po prostu cielak ją wydoił, na dzień została wypuszczona na pastwisko ale po powrocie z niego wymię miała dosłownie puste. Pierwszy raz taka sytuacja ma u nas miejsce, może ktoś miał u siebie w gospodarstwie podobny problem?
    • Przez Adrian3210
      Witam. Mam problem z chłodnią do mleka. Problem wygląda następująco. Agregat nie załącza się za pierwszym razem. Słychać pykanie, aż za 4 czy za 5 pyknięciem załączy się. Chłodnia to Alima Bis 400l
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v