Luźne rozmowy producentów mleka

[nikolas29]

Dnia 1.03.2019 o 13:50, slawek74 napisał:

Śruta jest bardziej bezpieczna i można ją stosować w większych ilościach

A śruta slonecznikowa będzie białkiem do jelitowym czy zwaczowym????

[damianzetor9540]

https://vatdlarolnikow.pl/kalkulator-wyliczanie-vat/

 

 

Dobrze liczy ten kalkulator vat? Głównie chodzi mi czy ilość pieniędzy którą mi "zabiorą" z mleka jest tu poprawnie liczona? 

[Gość]

Przecież to proste. Dla prostego liczenia masz oddanego mleka np 20000L. Dostajesz na Vacie za to w Mlekovicie 1,50 brutto to daje 30000 zł brutto do wypłaty. W tej cenie masz 5 %podatku to zostaje Ci 28 571,428 zł. Podatku masz z tego 1 428,572 zł

 Zatem musisz miesięcznie mieć vatu na paliwie, paszy, częściach, leczeniu ja 1428, 57 zł, żeby wyjść na zero. Fizycznie US nie zabiera Ci tego vatu co miesiąc, bo masz np nazbierane faktur i podatku na nich ja 2000 zł. W deklaracji księgowa odejmuje z tych 2000 zł kwotę podatku za mleko czyli 1428,57 i zostaje Ci na czysto 571,43 zł. Tę kwotę przenosisz na następny miesiąc i możesz tak przenosić aż narośnie Ci górka kilka tys do wypłaty. Jak będziesz miał więcej vatu z faktur zakupowych to i co miesiąc możesz robić zwroty. Przy Twojej wielkości gospodarstwa nie nastawiałbym się na zwroty po kilka tys miesięcznie, bardziej na kwartał po 2-4 tys. Mam na myśli czas, gdy w nic nie inwestujesz.

Tyle w teorii a litry i cena są przykładowe. 

Pamiętaj, jeszcze że dochodzi sprzedaż bydła od której płacisz 8 %. Będąc na vat możesz kupić zboże na paszę od ryczałtowca i odliczyć sobie z tego vat. Warunek to płatność przelewem.

[Zawisza]

Właśnie ja kiedyś jednemu tłumaczyłem, że pomimo że jestem na ryczałcie to on jako vatowiec może sobie odliczyć od zakupu jałówki pare groszy płacąc mi przelewem, stwierdził że to sie nie uda i zapłacił gotówą - jego sprawa ja mam kasiore w kieszeni, a on mógłby kupić pare groszy taniej  

[Gość]

To jest pewnie ten strach, że kasę by wpłacił a jałówki nie dostał. Też miałem takiego, ale bardziej cfanego. Kupili byczka, ale przelew zrobili dopiero jak jechali go odebrać. Potwierdzenie widziałem z banku, ale to żaden dowód. 

[damianzetor9540]

2 godziny temu, Thomas2135 napisał:

Przecież to proste. Dla prostego liczenia masz oddanego mleka np 20000L. Dostajesz na Vacie za to w Mlekovicie 1,50 brutto to daje 30000 zł brutto do wypłaty. W tej cenie masz 5 %podatku to zostaje Ci 28 571,428 zł. Podatku masz z tego 1 428,572 zł

 Zatem musisz miesięcznie mieć vatu na paliwie, paszy, częściach, leczeniu ja 1428, 57 zł, żeby wyjść na zero. Fizycznie US nie zabiera Ci tego vatu co miesiąc, bo masz np nazbierane faktur i podatku na nich ja 2000 zł. W deklaracji księgowa odejmuje z tych 2000 zł kwotę podatku za mleko czyli 1428,57 i zostaje Ci na czysto 571,43 zł. Tę kwotę przenosisz na następny miesiąc i możesz tak przenosić aż narośnie Ci górka kilka tys do wypłaty. Jak będziesz miał więcej vatu z faktur zakupowych to i co miesiąc możesz robić zwroty. Przy Twojej wielkości gospodarstwa nie nastawiałbym się na zwroty po kilka tys miesięcznie, bardziej na kwartał po 2-4 tys. Mam na myśli czas, gdy w nic nie inwestujesz.

Tyle w teorii a litry i cena są przykładowe. 

Pamiętaj, jeszcze że dochodzi sprzedaż bydła od której płacisz 8 %. Będąc na vat możesz kupić zboże na paszę od ryczałtowca i odliczyć sobie z tego vat. Warunek to płatność przelewem.

Dzięki, o takie coś mi właśnie chodziło. 

[pedro2]

Ja kupuję od ryczałtowców i nie jest to takie proste, zależy z kim mamy do czynienia. Facet po 50tce bał się i faktury i przelewu, przelew natychmiastowy też go nie urządza bo musiał by i tak do banku jechać i sprawdzić. Od babki jałówki brałem i nie ma sprawy, napisaliśmy "umowę" na kolanie, wziąłem towar, a paszporty dała jak sprawdziła konto. Chłop chłopa się obawia, a nieznajomym handlarzom kuźwa oddają bydło na 14dni i się nie boją "bo to firma" 

[slawek74]

pedro2 masz rację z tymi ryczałtowcami i nie ważne czy mlody czy dziadek zacofanie czasem takie że trudno to opowiedzieć ludzie po studiach a boją się bardziej faktury niż przelewu lub odwrotnie a niektórzy spoko ną problem

[danielhaker]

Dnia 6.03.2019 o 08:33, Thomas2135 napisał:

Przecież to proste. Dla prostego liczenia masz oddanego mleka np 20000L. Dostajesz na Vacie za to w Mlekovicie 1,50 brutto to daje 30000 zł brutto do wypłaty. W tej cenie masz 5 %podatku to zostaje Ci 28 571,428 zł. Podatku masz z tego 1 428,572 zł  Zatem musisz miesięcznie mieć vatu na paliwie, paszy, częściach, leczeniu ja 1428, 57 zł, żeby wyjść na zero. Fizycznie US nie zabiera Ci tego vatu co miesiąc, bo masz np nazbierane faktur i podatku na nich ja 2000 zł. W deklaracji księgowa odejmuje z tych 2000 zł kwotę podatku za mleko czyli 1428,57 i zostaje Ci na czysto 571,43 zł. Tę kwotę przenosisz na następny miesiąc i możesz tak przenosić aż narośnie Ci górka kilka tys do wypłaty. Jak będziesz miał więcej vatu z faktur zakupowych to i co miesiąc możesz robić zwroty. Przy Twojej wielkości gospodarstwa nie nastawiałbym się na zwroty po kilka tys miesięcznie, bardziej na kwartał po 2-4 tys. Mam na myśli czas, gdy w nic nie inwestujesz. Tyle w teorii a litry i cena są przykładowe.  Pamiętaj, jeszcze że dochodzi sprzedaż bydła od której płacisz 8 %. Będąc na vat możesz kupić zboże na paszę od ryczałtowca i odliczyć sobie z tego vat. Warunek to płatność przelewem.

Nie do końca. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że przechodząc na VAT tracisz 2% VATu z mleka, tzn. na ryczałcie dostajesz powiedzmy 1,50 netto +7% VAT czyli 1,605zl brutto a na VAT 1,50 netto + 5%VAT czyli 1,575. Dużo osób nie zdaje sobie z tego sprawy i błędnie licząc traci będąc na VAT.

Przykład:

Ryczałtowiec dostaje 20tys netto, czyli 21400zł brutto do ręki. (1400zł VAT)

VATowiec dostaje 20tys netto, czyli 21000zł brutto do ręki (1000zł VAT)

Aby zwróciło mu się bycie ba vacie, musi nazbierać vatu z faktur nie na 1000zł, tylko na 1400zł, a doliczając dodatkowy koszt księgowej 150zł/mc wychodzi 1400+150= 1550zł i tyle faktycznie musi nazbierać VATu z faktur zakupowych by wyszedł na zero. 

 

Jak przeczyścić rury powietrzne w dojarce przewodowej?

[danielhaker]

Mało tego- będąc na ryczałcie i sprzedając jednego byczka sąsiadowi dostajesz 600zł do ręki. Na vacie musisz wypisać na niego fakturę i oddać z niego do US 45zł, zatem suma rośnie do 1595zł

[Primula94]

My przeczyszczamy woda pod cisnieniem, a jak bardzo zatkane , to ostatnio dlugi drut zeberkowy. Przebijanie sie i woda.

[danielhaker]

Tylko jedyny dostęp mam przez kurek. Żeby dostać się z boku musiałbym pół rurociągu rozebrać

[Zawisza]

Rury powietrzne najlepiej raz na jakiś czas zapobiegawczo puścić im wody gorącej z wiadra przez kurek, u mnie ok 15 lat ma przewodówka i zero problemow z zatkaniem, a w ekstremalnych warunkach przebijaliśmy szlauchem z wodą bądz tak sprężyną do przetykania kanalizacji ale to na robocie, u siebie przez kurek dajemy wode i ew odkręcam odwadniacz na trójniku żeby gruby brud zleciał

Edytowane 7 Marca 2019 przez Zawisza

[damianzetor9540]

1 godzinę temu, danielhaker napisał:

Nie do końca. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że przechodząc na VAT tracisz 2% VATu z mleka, tzn. na ryczałcie dostajesz powiedzmy 1,50 netto +7% VAT czyli 1,605zl brutto a na VAT 1,50 netto + 5%VAT czyli 1,575. Dużo osób nie zdaje sobie z tego sprawy i błędnie licząc traci będąc na VAT.

Przykład:

Ryczałtowiec dostaje 20tys netto, czyli 21400zł brutto do ręki. (1400zł VAT)

VATowiec dostaje 20tys netto, czyli 21000zł brutto do ręki (1000zł VAT)

Aby zwróciło mu się bycie ba vacie, musi nazbierać vatu z faktur nie na 1000zł, tylko na 1400zł, a doliczając dodatkowy koszt księgowej 150zł/mc wychodzi 1400+150= 1550zł i tyle faktycznie musi nazbierać VATu z faktur zakupowych by wyszedł na zero. 

 

Jak przeczyścić rury powietrzne w dojarce przewodowej?

Thomas podał swój przykład wyliczeń a Ty swój i według kogo teraz liczyć? 

[Gość]

Ja podałem stawki jak to już jest się na vacie i jakie to koszty. Daniel uzupełnił to o wyliczenia typu "lepiej zostać na ryczałcie czy przejść na vat". Ja założyłem, że na pewno przechodzisz na vat a Daniel zwrócił uwagę, żebyś przy wyliczeniach nie zapomniał o stawkach przy obliczaniu. Dla samej darmowej kasy z MR nie pchałbym się na vat jeśli nie zamierzasz robić większych inwestycji. Ciągniki i podstawowe maszyny masz w miarę dobre, dojdzie prasa, może paszowóz. Ja z MR korzystałem ja ryczałcie. Na vat zdecydowałem się, gdy kupowałem paszowóz, doszła dojarka, ciągnik. 

[zetorr6441]

Dokladnie tak jak daniel napisal, a co do tego byczka dla sąsiada to piszesz fakturę 200 netto czyli vatu masz 16zl 

[Gość]

1 godzinę temu, danielhaker napisał:

Nie do końca. Trzeba jeszcze wziąć pod uwagę, że przechodząc na VAT tracisz 2% VATu z mleka, tzn. na ryczałcie dostajesz powiedzmy 1,50 netto +7% VAT czyli 1,605zl brutto a na VAT 1,50 netto + 5%VAT czyli 1,575. Dużo osób nie zdaje sobie z tego sprawy i błędnie licząc traci będąc na VAT.

Przykład:

Ryczałtowiec dostaje 20tys netto, czyli 21400zł brutto do ręki. (1400zł VAT)

VATowiec dostaje 20tys netto, czyli 21000zł brutto do ręki (1000zł VAT)

Aby zwróciło mu się bycie ba vacie, musi nazbierać vatu z faktur nie na 1000zł, tylko na 1400zł, a doliczając dodatkowy koszt księgowej 150zł/mc wychodzi 1400+150= 1550zł i tyle faktycznie musi nazbierać VATu z faktur zakupowych by wyszedł na zero. 

 

Jak przeczyścić rury powietrzne w dojarce przewodowej?

Za usługi księgowe masz 150 zł vatu? 😉 Drogo. 

Wiadomo, że przy sprzedaży ryczałtowiec więcej dostaje i na tym kończą się zalety. Za wszystko inne musi płacić podatek i nie może go odzyskać będąc na ryczałcie. 

[kr9292]

Na cielaku faktycznie można tak napisać, zboże też można opchnac na kogos kto jest na ryczałcie ale z krowa już gorzej a z mlekiem w ogóle. 

Daniel napisałeś posta pod postem daje ci ostrzeżenie 😁

[UlizanyZetor7745]

7 minut temu, Thomas2135 napisał:

Za usługi księgowe masz 150 zł vatu? 😉 Drogo. 

Wiadomo, że przy sprzedaży ryczałtowiec więcej dostaje i na tym kończą się zalety. Za wszystko inne musi płacić podatek i nie może go odzyskać będąc na ryczałcie. 

Wydaje mi się że Daniel zapisał 150zł Brutto za usługi rachunkowe jako stratę przechodząc na vat, bo to dodatkowy koszt. Rolnik ryczałtowy nie ponosi tego. 

Sam się bije z myślami czy przechodzić na vat czy nie....

[Gość]

Tylko 1400 to kwota podatku a doliczył do niej kwotę brutto z faktury. To dwie różne kwoty. Do 1400 powinien dopisać 28 zł vatu nie 150. Do rur to może takie coś?

https://www.makita.sklep.pl/makita-41167-waz-do-myjki-cisnieniowej-do-drenazu-i-kanalizacji-16m-609041167-609041167-np-do-hw102-hw111-hw112-hw121-hw132-hw140-hw151-p-4779.html

https://allegro.pl/oferta/nilfisk-spirala-do-udrazniania-rur-do-myjek-cisnie-6969438571?utm_source=google&utm_medium=cpc&ds_rl=1256542&ds_rl=1256542&ev_campaign=_DIO_pla_dom_narzedzia&ev_adgr=Myjki+ciśnieniowe&gclid=EAIaIQobChMIyuDO39_v4AIVyxsYCh3ivwIaEAQYASABEgKVFfD_BwE&gclsrc=aw.ds

[UlizanyZetor7745]

Jeśli źle myślę to mnie sprostuj.... jeśli chcemy wyjść na plus to koszt księgowej też powinien mam się zwrócić.

[Gość]

Moża samemu się rozliczać to nie ma kosztów.

[danielhaker]

Drogo, drogo ta księgowa, ale co poradzisz...

Tak, dokładnie. Dla przykładu Wojtek na ryczałcie dostaje wspomniane 21400 do ręki. Po przejściu na VAT, dostaje 21000 (strata 400zł) i aby wyszedł na tym na zero, musi nazbierać z faktur 1400zł (nie 1000) + cały koszt księgowej- która na ryczałcie go nie obchodzi

Dodatkowe sprzedaże które teoretycznie da się zaniżyć (oczywiście nikt z nas tego nie robi), ale przy większych inwestycjach skarbówka może zapytać skąd masz tyle pieniędzy, skoro z faktur wychodzi Ci tyle

1 godzinę temu, kr9292 napisał:

Daniel napisałeś posta pod postem daje ci ostrzeżenie 😁

Wiem, to było świadome działanie  Apka przy edycji posta wszystko zlewa w jeden ciąg, nie da się dopisać czegoś w nowym akapicie. Dopiero teraz z kompa mogę połączyć

 

Tomek, dzięki za linka, nawet nie wiedziałem że są takie rzeczy  Kilka razy krowa po wycieleniu przewróciła konew z mlekiem i poszło w rury i pod kilkoma kurkami czuć palcem że tłuszcz zasechł w kamień. Na razie jeszcze ciągnie, ale chciałbym to udrożnić wcześniej. Lepiej zapobiegać niż naprawiać  

[Gość]

13 godzin temu, pedro2 napisał:

Ja kupuję od ryczałtowców i nie jest to takie proste, zależy z kim mamy do czynienia. Facet po 50tce bał się i faktury i przelewu, przelew natychmiastowy też go nie urządza bo musiał by i tak do banku jechać i sprawdzić. Od babki jałówki brałem i nie ma sprawy, napisaliśmy "umowę" na kolanie, wziąłem towar, a paszporty dała jak sprawdziła konto. Chłop chłopa się obawia, a nieznajomym handlarzom kuźwa oddają bydło na 14dni i się nie boją "bo to firma" 

To trzeba jeździć z gotówką i nie miałbyś problemu. 

[Gość]

Tylko, że on chciałby vat  odliczyć od kupowanych od ryczałtowców.