Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez romuald90
Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez romuald90
Opublikowano

To jak naprawiałeś nie mając wiedzy o sprzęgle i jego regulacji?

Na forum(dokładnie ten temat tylko kilka stron do tyłu) i w internecie jest wiele o sprzęgle w tym ciągniku, wystarczyło by 30 minut by wiedzieć o nim wszystko.

W tym sprzęgle reguluje się nakrętkami. Wkręcą się je lub wykręca w zależności od potrzeb, tak by uzyskać odpowiedni luz między łapką, a łożyskiem wyciskowym.

I to z dokładnością 0,1mm.

Proponuje Tobie przeczytać ten temat od początku. Bo opisywanie od nowa jest bez sensu.

A co było popsute, wymienione w sprzęgle?

Pozdrawiam.

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez romuald90
Opublikowano

Jeśli łapki nie opierają się o łożysko po puszczeniu pedału sprzęgła to regulacja nie pomoże.

Przy ślizgającym się sprzęgle nie musi być wina tylko samej tarczy. Mogą być za słabe sprężyny docisku.

Jak przy naprawie czegokolwiek rozebrać, ocenić i wymienić co trzeba.

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

q

Edytowane przez romuald90
Opublikowano

Po prostu zrobić to dobrze. 3 łapki od pierwszego stopnia mają mieć taki sam odstęp od łożyska wyciskowego, a 3 łapki od drugiego stopnia taki sam odstęp. Jak juz pisałem z dokładnością 0,1mm.

Opublikowano

starego chodzi mi o to że przy puszeniu sprzegła  ono zaczyna dopiero brać tak  jak będzie przy końcu tak przy 60-70 bierze i ciągnik rusza a  od 0-60% nic :D  i czy to jest dobrze ?

 

Opublikowano

Raczej dobrze. A poza tym to kwestia wyregulowania łopatek - im będą one bliżej łożyska oporowego, to tym wyżej będzie ono brało.

Spotkałem się z takim przypadkiem, że nawet (idąc Twoim tokiem myślenia) brało przy 10% :P

Opublikowano

Ok dzięki za odpowiedź miałem
Lipe bo jak wrzucałem biegi to biegi skrzeczały i w ogóle ale wziąłem wyregulowalem i teraz dziala tylko sie balem o to ale jak sie nic nie stanie to gitara pozdrawiam

Opublikowano

Witam, jeśli nie ten dział proszę o przeniesienie.

Mam problem z c 330 wymieniłem te uszczelnacze na wałkach sprzęgłowych  i tam pod pokrywą tego co napędza licznik mth. teraz po paru tygodniach zauważyłem że po robocie na około 1600-1800 obr na min jak się robi z 2 godz to później spadnie jedna kropelka z tych jakby dwóch zawleczek co są pod traktorem i później widać tak jakby się zbierała następna ale juz nie spadnie.  przed miską olejową. na tej dziurce kwadratowej co jest dalej nie cieknie nic- jest sucho.

czy to normalne, że nowy uszczelniacz przepuszcza? teraz jest oleju tak pomiędzy górną a dolną kreską w skrzyni. niedługo będę już zmieniał olej  to jak naleje troche przed maximum, to nie zacznie mocniej ciec? muszę rozpoławiać znowu czy co..

Opublikowano

Mam problem z c 330 wymieniłem te uszczelnacze na wałkach sprzęgłowych  i tam pod pokrywą tego co napędza licznik mth. teraz po paru tygodniach zauważyłem że po robocie na około 1600-1800 obr na min jak się robi z 2 godz to później spadnie jedna kropelka z tych jakby dwóch zawleczek co są pod traktorem i później widać tak jakby się zbierała następna ale juz nie spadnie.  przed miską olejową. na tej dziurce kwadratowej co jest dalej nie cieknie nic- jest sucho.

czy to normalne, że nowy uszczelniacz przepuszcza? teraz jest oleju tak pomiędzy górną a dolną kreską w skrzyni. niedługo będę już zmieniał olej  to jak naleje troche przed maximum, to nie zacznie mocniej ciec? muszę rozpoławiać znowu czy co..

oleju teraz jest tak z 5 mm nad minimum

Opublikowano

Jeśli dałeś za uszczelniacz około 5 zł to jak najbardziej normalne, dziś w dobie wszechobecnej chińszczyzny takie przypadki to norma. Poszukaj przynajmniej Corteco, chociaż i w nich trafiają się podróby.

Opublikowano

simmeringi firmy nak, nie cieknie z podtej tulei co chodzi łozysko sprzęgła , nic nie widać na sprzęgle oleju. mogą być to resztki smaru ktore zostały za kołem zamachowym ktore nie wyczyscilem? bo z wału nie ciekło i nie zdejmowałem koła zamachowego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v