Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

I JD może sobie te normy wsadzić głęboko w d**ę.

Produkt wyprodukowany w Europie zawzsze będzie o wiele lepszy od produktu chińskiego.

Wiadomo, przestrzegajac pewnych norm utrzymuje sie jakość na dość wysokim poziomie ale i tak jest gorsza.

Wynika to chociażby z tego, że chińczyk nie ma nawet podstawowego przeszkolenia technicznego, jak mu każą toczyć z zadaną prędkością to on ją zwiększy żeby mieć większa wydajność, a to będzie błąd bo prędkość może być maksymalnie taka żeby utzymć pewne parametry.

Zobacznie sobie na stare produkty niemieckie, były produkowane przez niemców, mają 15-20 lat i jeszcze nie widać kiedy sie zużyją, a jak teraz niemcy biiorą części z Chin, to też są niby normy i wymagania, a myślicie, że ich współczesne produkty będa takie trwałe?

Opublikowano

Nie macie zielonego pojęcia o rynku Chińskim. Wszystkie koncerny światowe mają tam swoje fabryki. Tylko nieznajomość możliwości tamtego rynku pozwala na pisanie chińskie = słabe. Chiny to potentat światowy, oczywiście jest cała masa fabryk robiący podróbki za grosze, co równa się słabej jakości ale są też firmy które robią zaawansowane wysokojakościowe produkty. Chińczyk jak przyjeżdża do Europy to od razu idzie do marketu kupić coś z elektroniki - na pytanie: dlaczego, przecież to u Was wyprodukowane - odpowiadają że są 3 klasy produktów - najlepsze na Europę, słabsze ale równie dobre na Amerykę i najgorsze u nich:) Przypomina to wam coś ( komuna:))

JD będzie miał gorszej jakości ciągniki z Chin tylko dlatego że mają być to tańsze ciągniki, jakby chcieli lepsze serie i dużo droższe to nawet niby nie zauważył różnicy w jakości. 

A Ursus to handlowy twór i tyle. Oni się szczycą biurem konstrukcyjnym, nowościami itd. Wszystko ładnie pięknie tylko najpierw gotowy produkt a później promocja. Komuna się dawno skończyła i promocja produktu którego nie można dostać już nie jest na czasie:)

Opublikowano (edytowane)

Zaczyna się to robić denerwujące  bo nic się nie dzieje na obiecywali i co i nic 0 efektu miały być przekładnie  75-120 chyba i co niema. Te nowe ciągniki też miały być już dostępne i co niema.

 

Edytowane przez Graham
Opublikowano (edytowane)

cierpliowości firma z tak małym doświadczeniem nie będzie od razu strzelać modelami, zawsze będą optymistycznie się wypowiadać i obiecywa ale niedługo  będą mieli więcej własnych podzespołów niż zetor przecież seria crystal nawet swojej skrzyni biegów nie ma tylko 30/30 firmy ZF a Ursus ma już skrzynie tej klasy opracowaną....

 

A co do jakości ciągników to widze na przykładzie DF sporą różnicę mój Agrotron 155 rocznik 2005 wyprodukowany w niemczech jakością złożenia elementów znacznie przewyższa mojego Agroplusa 310 który jest trochę delikatniej złożony (nie chodzi tu o sam silnik i skrzynie bo tu zastrzeżeń nie mam tylko o kabinę, maskę, różnego typu pomysły typu osprzęt skrzyzni narażone na uszkodzenia i takie tam drobiazgi) także ja z poza europy średnio widze maszyny tym bardziej że w jednym koncernie widać już różnice miedzy wykonaniem w niemczech a we włoszech

Edytowane przez Agrotron155
Opublikowano

Dobrze mówisz, produkty wykonane w chinach to będzie zawsze badziewie.

Mniejsze koszta produkcji= tańszy traktor, a tańszy traktor to droższy serwis :P

 

Tak samo Volkswagen, Opel czy Fiat zrobiony w Polsce to będzie badziewie? Mniejsze koszty produkcji=tańszy samochód.... Ale ten sam samochód składany przez Polaków  Litwinów czy Chińczyków w niemieckiej fabryce to już jest super? hehhehe Proponuję popracować w jakiejkolwiek fabryce światowego koncernu, żeby zobaczyć jak przebiega proces montażu na linii produkcyjnej a następnie kontrola jakości. Nie ma znaczenia czy przy lini stoi Niemiec, Polak, Turek czy Chińczyk bo i tak cały proces jest maksymalnie zautomatyzowany.

Co do Ursusa to na razie nie zrobili ani jednego swojego ciągnika. Na razie są montownią a nie fabryką. Niech najpierw te ich transmisje wejdą do produkcji, przepracują kilkanaście tysięcy mth i wtedy zobaczymy co są warte. Dzisiaj tak naprawdę każdy absolwent politechniki przy użyciu komputera może taką transmisję zaprojektować co nie oznacza, że będzie się ona sprawdzała w praktyce.....

Także na razie cierpliwości, bo panowie z Ursusa dużo gadają ale co z tego będzie to zobaczymy za parę lat. 

 

Opublikowano

Chciałbym tylko zauważyć, że Ursus nie ma jeszcze żadnego projektu skrzyni, do mocy 80-110 KM (czy jakoś tak) jest opracowywana a Vigus jest w fazie KONCEPCJI a nie proejktu.

 

A tak swoją drogą to bardzo ciekawe zdjęcia z Afryki, ale te z Ursusem na tle lepianki z piachu i patyków to miażdzą system :D

Opublikowano

Tak samo Volkswagen, Opel czy Fiat zrobiony w Polsce to będzie badziewie? Mniejsze koszty produkcji=tańszy samochód.... Ale ten sam samochód składany przez Polaków  Litwinów czy Chińczyków w niemieckiej fabryce to już jest super? hehhehe Proponuję popracować w jakiejkolwiek fabryce światowego koncernu, żeby zobaczyć jak przebiega proces montażu na linii produkcyjnej a następnie kontrola jakości. Nie ma znaczenia czy przy lini stoi Niemiec, Polak, Turek czy Chińczyk bo i tak cały proces jest maksymalnie zautomatyzowany.

Co do Ursusa to na razie nie zrobili ani jednego swojego ciągnika. Na razie są montownią a nie fabryką. Niech najpierw te ich transmisje wejdą do produkcji, przepracują kilkanaście tysięcy mth i wtedy zobaczymy co są warte. Dzisiaj tak naprawdę każdy absolwent politechniki przy użyciu komputera może taką transmisję zaprojektować co nie oznacza, że będzie się ona sprawdzała w praktyce.....

Także na razie cierpliwości, bo panowie z Ursusa dużo gadają ale co z tego będzie to zobaczymy za parę lat. 

 

 

Rynek traktorów jest zupełnie inny. Jak napisałem widać różnice w wykonaniu między niemcami a włochami i to w tym samym koncernie po prostu niemcy wykonują to solidniej. Weźmy nawet serie k firmy DF pierwsze modele były składane w niemczech k90 k100 k110 i k120 a k410 k420 k610 i k430 we włoszech i to nie ta sama jakość a podzespoły te same....;/ znajomy ma składanego już we włoszech i to juz nie ta sama jakość miał problemy z układem paliwowym (wada przy składaniu), nie działała mu na samym początku klimatyzacja, i ciekła hydraulika....

Opublikowano

No i co byłem na pokazach i przy czwórkach pottingera się pocił jak nie wiem co. I mi się zdaje że jest w nim skrzynia zf bo jest taka jak w zetorze forrtera hd 150.

 

Opublikowano (edytowane)

Dalekowschodnie nigdy nie dorówna produktom z europy, przynajmniej nie w chwili obecnej. Mój kolega wielokrotnie bywał w chinach, patrzył co się tam wyrabia to aż głowa mała. Są fabryki które są nowoczesne z pozorów, większość maszyn to sprowadzane z europy obrabiarki które mają już wypracowane elementy. Normy? TQM, ISO, wszytko co chcesz... Ścieki do rzeki.

 

Wszystko jest tam inne, element który w europie produkuje się 5 min, tam ktoś robi na identycznej maszynie w 2min....

Naprawdę tam jest inny świat, ludzie pracują po 12h ok.6 dni w tygodniu ( przeważnie z własnej woli) i zarabiają mniej więcej tyle co robotnik przy analogicznej maszynie w Polsce. Tylko że tam na jedzenie to na cały dzień można kupić za równowartość 3zł..

 

Chinczycy pójdą po rozum za jakieś 10lat, wtedy nie będa pracować 200% normy, to można dopiero pogadać.

Teraz jest jak jest

jest tanio

Edytowane przez Radoslav
Opublikowano

Widocznie Twój kolega nie był w porządnej firmie. Jak chcesz to zapytaj byle jakiego sprzedawcę ile maszyn sprzedają w Chinach i jakie to maszyny. Przestań bajki pisać - jedź i zobacz.

Są różne firmy i różna jakość. Do jednego worka ich nie ma co wrzucać bo i tak się nie uda.

Poszukaj publikacji naukowców z Chin, zobacz co robią i na jakim poziomie już są.

Opublikowano

No to nawet jak jest Zetorowa przekładnia, ale moim zdaniem jest nic nie warta ponieważ jak robił z tym pługiem to zaczął mu wyciekać olej z siłowników na testach to co dopiero w normalnej pracy.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v