Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wybieg bym im zostawił, bo mam miejsca na pastwisku  gdzie rośnie olszyna i niczym tego nie uprawię. 5-8 jałówek wszystkiego nie zje. Tak to zbieram pierwszy pokos a resztę krowy zjadają. Trawa po krowach gorzej odbija niż po koszeniu. Mam 4 ha torfu i niewiele z tego korzystam, bo trawy nie mogą się utrzymać i wypiera je dziadostwo trzcinowe i jakieś turzyce, itp. 50 bel rok temu zrobione i do niczego się nie nadaje. Łąki są 5 km od domu więc nie wypasę.

Dało się na wiosnę zauważyć póki mieszałem paszowóz a na pastwisko wychodziły poleżeć to mleko się trzymało. Najgorzej będzie na początku wyprodukować ten zapas, żeby mieć co dawać latem w oborze i jednocześnie narobić zapasów na zimę.

Opublikowano

Sami kiedyś ganialiśmy krowy na pastwiska. Czasochłonna praca, kierowcy debile wyzywający i nie mający pojęcia o niczym. Od 5 lat jak wybudowaliśmy oborę nie wyganiamy, jest to wygodniejsze, pracy dużo mniej. Z racicami nie mam żadnego problemu, korekcja 2 razy w roku. Zresztą zapraszam na YT: Rolnikrobson

Opublikowano
2 godziny temu, kr9292 napisał:

Kukurydza. Białko z worka. Wcale nie wychodzi drożej zwlaszcza w takim roku jak ten. Poza tym z tych samych hektarów utrzymam więcej krów. W tym roku tona trawy kosztuje mnie ponad 300 zł za tonę nie uwzględniając opłaty za dzierżawę krusu itp a kukurydzy 88. 

Jak masz warunki do qq to słuszna decyzja. Ja bazę paszową mogę poprawić tylko trawami bo qq sieje już tyle ile tylko mogę, a reszta gdzie nie mogę to trawy. 

A sprawcą tego że robię jak robię są wiadomo jakie "szkodniki"

Opublikowano

U mnie z ganianiem nie ma większego problemu i roboty mam mniej. Wystarczy przez asfalt przegnać. Droga mało ruchliwa, ale jak przeganiam zawsze jakiś się k.... trafi. Tylko z powodu małej i kiepskiej bazy paszowej muszę coś zmienić. A dziki jak wszędzie trzeba myśleć gdzie siać. Wszędzie dookoła mam lasy.

Opublikowano
5 godzin temu, nokia6002 napisał:

A co to jest ten mocznik? moze ktoś mi wytłumaczyć?

Prościej będzie jak wpiszesz w wyszukiwarkę "mocznik w mleku" i przeczytasz pierwszy lepszy artykuł i będziesz wiedzieć o co chodzi. Bo w dwóch zdaniach tego się nie da wytłumaczyć.

Opublikowano
9 godzin temu, marcinffff napisał:

@przezuwaczka  mam te same obawy co do 1 pokosu , a w dodatku mocznik poszedł na 1 pokos, a  później może 2 deszcze tylko były. 2 pokos dopieru w sierpniu bez dodatku azotu a bel wiecej niż z 1. Pytanie czy ten 1 pokos będzie zdrowy.  Wrzuciłem tego roczny 1 pokos to trochę mają biegunkę ale mocznik 150-170. Nie widziałem mocznika 400 na oczy jeszcze, to trucizna. Na majowej trawie + tmr miałem mocznik 260 a w tmr na 30 litrów mleka i kilka zapaleń, zrobiłem korektę dawki ale zapalenia musiałem leczyć, ale nie było mocznika 400 na majowej trawie :/ 

zbić mocznik zbożem i kukurydzą bez rzepakowej/sojowej

a jaki jest prawidłowy mocznik??

Opublikowano
Dnia 12.10.2018 o 11:02, ThePerkins napisał:

W tym roku maj to już był trochę spóźniony termin. Ja już po IV pokosie, plon niewiele gorszy od 1 pokosu nie wspominając od pozostałych , ładnie wysuszył się materiał powinien być dobry.

Zazdroszczę. U mnie z 5ha 4 bele. Reszta wyorana i nie pada, więc nie zasiane, a gdzie próbowaliśmy odsiewać, nie wschodzi😳

Opublikowano

Ja troszke sprzedałem słabszych ale i dokupiłem fajnej sianokiszonki z 2 pokosu , po prasie pasowej 130x120cm , bez foli alee z transportem za 75 zł, owijanie moje, wyszło 90 zł bela. Cały tir 42 sztuki, ccoś ponad 3200zł także ok. Na wiosnę zrobiłem wsiewkę na 7 ha -zero efektu spaliło wszystko czerwiec-lipiec. Teraz zaorałem i odsiałem końcem sierpnia 4 ha lucerny jest ok, natomiast trawy 6 ha, i tam gdzie na górce trawa to 0,5 ha jest łyso :/  nie ma nic jakaś komosa wyłazi, trawa glifosatem spalona była wcześniej wiec nawet stara nie wychodzi :D siej siej i nic nie ma :/ masakrycznie suchoooo

Opublikowano
14 godzin temu, przezuwaczka napisał:

Zazdroszczę. U mnie z 5ha 4 bele. Reszta wyorana i nie pada, więc nie zasiane, a gdzie próbowaliśmy odsiewać, nie wschodzi😳

To lipa powiem, bo ja z tego samego areału zebrałem 40 bel, na szczęście trochę deszczu było i poszedł nawóz to coś się ukosiło i bazę podratowało.

 

Teraz ciężko będzie zasiać dobrze bo cały czas sucho. Teraz jak jest trochę wilgoci to już za późno. Moja lucerna siana wiosną będzie wymagać podsiania bo przez cały rok jadła ją komosa , nie mogłem jej wytępić..  Ja w tym roku kupiłem 70 sztuk. Przyjechał tir z 42 nie owiniętymi od Pana Armanda, nikt nie chce tego jeść ...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez eMWu
      Jestem zmuszony do kupna agregatu ścierniskowego.
       
      Ze względu na konieczność pracy na zakamienionych glebach mam 3 typy z odpowiednimi zabezpieczeniami talerzy:
      - Bury KBT talerze 560/4,5 z wałem pierścieniowym ze zgrzebłem (właśnie ten wał nie wiem czy będzie się dobrze spisywać).
      - Mandam TAL-C talerze 560mm wał kołeczkowy.
      - Akpil Tiger talerze 560mm wał segmentowy. - nie wiem czy ta maszyna to nie jest przerost formy nad treścią, liczę na opinie użytkowników. Zabezpieczenia też nie wyglądają, aby miały spory skok - na bardziej wystającym z gleby kamieniu maszyna myślę może stanąć na talerzu.
      Do każdej z nich regulacja kata nachylenia talerzy. Nie wiem czy dopłacać do talerzy 610mm - duża jest różnica w jakości pracy? Mocno wzrasta zapotrzebowanie na moc? Postaram się załatwić coś na próbę, może akpila...
       
      Głównym kryterium przy wyborze jest jakość pracy i jakość elementów roboczych. Nie interesują mnie talerzówki z talerzami na zabezpieczeniach gumowych. Nie interesuje mnie także ściąganie używanej maszyny z zachodu, cena używki porównywalna do polskiej nówki, a elementy robocze wyeksploatowane. Dzięki z góry za wszystkie odpowiedzi!
    • Przez Lukas85
      Koledzy zastanawiam sie nad zakupem ładowarki Manitou MLT z serii 5xx lub 6xx. Czy ktos moglby z praktycznego punktu widzenia napisać na co zwracac uwagę przy ogladaniu? Interesują mnie modele do 60 tys zł.. Oglądałem 524 z 1996 roku u kolegi .  Ładowarka miała elektrohydrauliczny rewers przy kierownicy. W róznych ogłoszeniach widziałem podobne modele w tym 626 ktore tez miały przy kierownicy dzwignie rewersu ale taka w formie wajchy, czy to oznacza że jest to rewers mechaniczny i wymaga sprzegła do zmiany kierunku jazdy? Biegi chyba wszystkie maja taka samo 4 główne przełozenia. z tego co mi kolega pokazywał u niego na dzwigni zmiany biegów była taki przycisk - chyba sprzegla do zmiany przelozen. Cala obsluga hydrauliki była mechaniczna bez joysticka. 
    • Przez Grinion
      Witam.
      Mam pytanie dla fermerów którzy mają obory dla krów mlecznych. Jak działa u państwa kontrola temperatury / klimatu w waszych obwodach, macie może jakiś system który kontroluje wszystkie procesy związanie z klimatem, może macie również do tego systemu jakiś zarzuty i planujecie może zmienić na coś innego (może znacie jakiś lepsze rozwiązanie które są na rynku). A może wszystko robicie ręcznie (n.p włączacie i wylączenie wentylatory)
       
    • Przez xxpawlusxx
      Witam Was tu wszystkich zgromadzonych
        Jestem z województwa Podlaskiego i nie wiem kompletnie gdzie można zakupić dobre krowy, mleczne. Mam na myśli pierwiastki, które można kupić albo od rolnika który wyprzedaje bydło, bądź od firmy ktora sie tym zajmuje. Może ktoś kupuje i chce zrobić reklamę z cenami.
       Z góry dziękuje za wszelką pomoc, pozdrawiam.
    • Przez Kuba150
      Czy w nowoczesnych chlewniach w specjalnych kojcach  prosięta po porodzie od 2-3 dnia życia mleko od loch pobierają samodzielnie kiedy chcą czy o określonej porze po ingerencji człowieka? Nie jestem do końca w tym obeznany.  
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v