Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W 912  to wyciągałem pompę podnośnika, i miałem dorobiona   blaszkę 3mm, wkładałem miedzy łożysko a łapkę i tak regulowałem. Wtedy dobrze biegi wchodziły, Do tego regulacja hamulca, na połowę  padała.

Opublikowano

Ważne jest ustawienie dźwigienek.  Osie śrubek regulacyjnych mają być idealnie równoległe do osi wałka sprzęgłowego.  Później dopiero ustawiamy śrubkami wymiar 22mm,  od czoła piasty WOM.  Bez zachowania prostopadłości,  ścierają się śrubki regulacyjne,  sprzęgło nierówno bierze i pedał ciężko chodzi.  Bez  zachowania wymiaru, pedał ciężko chodzi (widełki nie działają  na  łożysko oporowe, pod kontem zbliżonym do prostego), oraz brakuje regulacji na cięgnie.   Cięgnem ustawiamy jałowy  skok pedału na 3,5-4cm  (daje to niezbędny luz, pomiędzy łożyskiem a  łapkami). Kiedy skok będzie większy - braknie zakresu na wysprzęglenie, bez działania hamulca skrzyni ;).  Hamulec skrzyni, ja ustawiam eksperymentalnie-  tak aby  szło wysprzęglić, bez jego działania i jak najlepiej hamował po wciśnięciu pedału w podłogę   ;)

 

Dopiero  po takiej regulacji, idzie przyzwoicie zmieniać biegi-  można sobie wyhamować przednią część skrzyni kiedy potrzeba (na postoju i  przy zmianie w górę)  i wysprzęglać bez jego działania-  redukować bez zgrzytów   ;)

 

Mój poemat dotyczy bezpośrednio c385 ;)  Ale we wszystkich sprzęgłach, idea jest podobna - siły  przy wysprzęglaniu działające  równo i pod  kontem, jak najbardziej zbliżonym do prostego :)  Przy odrobinie dobrej woli, można to wymierzyć, bo do prawidłowej regulacji i tak trzeba rozpołowić ciągnik. Chyba, że ktoś ma  inny  pomysł, na ustawianie kątów?  :)

 

Opublikowano

Ok. a jaka ma być odległość w mm. od górnej części piasty WOM do ? górnej części śrubki regulacyjnej? 22mm? Jak dokręcam głowne śruby łapek to wychodzą mi one na 31mm i nie mam już miejsca na regulację śrubkami co może być przyczyną?

Opublikowano

Jeszcze raz:  ;)

 

Ważne jest ustawienie dźwigienek.  Osie śrubek regulacyjnych mają być idealnie równoległe do osi wałka sprzęgłowego.  Później dopiero ustawiamy śrubkami wymiar 22mm,  od czoła piasty WOM.  

 

 

A ustawienie dźwigienek, tudzież łapek,  reguluje się właśnie tymi   "głównymi śrubami łapek",  , dopierdzielanymi zazwyczaj na pałę,  do oporu i wychodzą jakieś dziwne wymiary, a każda (ta mała) śrubka regulacyjna patrzy pod innym kątem - to nie ma prawa poprawnie działać   ;)   Raz- że wtedy pedał ciężko chodzi, dwa- łapki nierówno biorą, przez różne kąty. ;)    

 

 

 

 

 

Opublikowano

Witam. Pacjent to 6 Ursus 1201 ... posypała się mikropompka i nie działał żółw zając - postanowiliśmy wrzucić nową szybką skrzynię ... wymieniona mikro pompka wszystko gra i buczy - do tego wymieniona tarcza sprzęgłowa łożysko i chyba docisk jak się nie mylę.

Teraz taka sprawa - odebraliśmy od mechanika traktor i już na wstępie jak zapaliłem nie spodobało mi się że nie mogę wrzucić normalnie biegu tylko jest zgrzyt - on mówił że tarcza musi się ułożyć i tak ma być.

okej poleciałem do domu podczas jazdy następne biegi wchodziły okej ale wróciłem do domu ... odpaliłem traktor ponownie puściłem sprzęgło (bez biegów) później chciałem wrzucić 2 / 2 ale po prostu żadnego biegu nie da się wrzucić bo ciągle jest ZGRZYT . Po wrzuceniu 1/1 na siłę traktor lekko rusza i ciągnie jakby sprzęgło wgl nie wyhamowywało napędu skrzyni dopiero jak przyhamuję na tym biegu wybiję to mogę wbić jakiś bieg inny , ale ponownie jak wrzucę na luz puszczę sprzęgło skrzynia się rozpędzi to dalej ten sam problem.

Regulowałem śrubą nad filtrem (tam z kontrą) wkręciłem do końca... do połowy... do zera... ciągle ten sam problem . Panowie - o co tutaj chodzi? Ten traktor pierwszy raz został rozjechany i coś w nim robione. Olej uzupełniony wszystko fajnie jedzie tylko biegów nie mogę wbić. Mam wyregulować jakoś sprzęgło czy jak? Jak się do tego zabrać?

Rocznik ursusa to 1980

Opublikowano

O ile dobrze pamiętam to 1201 ma sprzęgło jak zwykła 385.

"tarcza musi się ułożyć" - można się uśmiać. Mechanik zrobił cię w ci**a, wziął kasę, a Ty masz ciągnik po remoncie do remontu. Sprzęgło jak i skrzynię - albo się dobrze poskłada i działa, albo się coś spierdzieli, innych opcji nie ma.

Opublikowano (edytowane)

Wziął ogromną kasę bo 2,200zł wyszło za części jakieś tam tryby wałki na szybką skrzynię jakąś mikropompkę i jakąś tam obudowę pompy hydraulicznej no i jakieś łożyska tarcza itp.

No jak mi to powiedział to sam w to nie wierzyłem bo to bez sensu. On do mnie że mam go nie denerwować bo tyle ciągników już rozjeżdżał i robił skrzyń że to hańba dla niego. Ten ciągnik od 80roku nie miał rozbieranej skrzyni i rozjeżdżany nei był i wszystko chodziło IDEALNIE , mogłem tylko wymienić tą mikropompkę i zółw by działał itp .. a podkusiło mnie na tą szybką skrzynie ... fakt że leci fajnie maszyn nie mam ciężkich ale ... teraz takie problemy. A jak on mi powie że sprzęgło do regulacji to mam go od razu bić zaprowadzić traktor i niech rozbiera na własny koszt tak ? Jeszcze mi mówił że jeździł i wszystko gra i buczy...

Edytowane przez Zetix
Opublikowano

a jak pedał sprzęgła?? ma luz czy nie  na skoku?? bo powinno byc ok 5 cm... jak nie ma to wyreguluj tą śruba na klucz 13 przy tej dzwigni od pedału sprzęgła jak zerkniesz pod kabinę to zobaczysz...

Opublikowano

może za duży jest... też nie będzie dobrze wyprzęgając... najpierw to bym mu kazał przyjechać do siebie i niech spróbuje wyregulować , jak nie da rady to wtedy niech zabiera do poprawki... podejrzewam , że dobrze wyregulować i powinno byc ok..

Opublikowano

Finn a doczytałes ze kręcił śruba od taśmy wzmacniacza byle jak? wiele razy czytałem że trzeba się z tym ostrożnie obchodzić... nie wiem czy ma to jakiś wpływ na skrzynie biegów ale rzuciło mi się to w oczy.

Opublikowano

masz 3 punkty regulacji skrzyni...

1 luz na łozysku oporowym

2 hamulec skrzyni

3 regulacja taśmy wzmacniacza, co ni jak ma sie do zgrzytania w skrzyni ;)

 

jesli zgrzyta to to albo sprzęgło albo hamulec skrzyni....

Opublikowano

Panowie ... ten traktor ma 36 lat i przez ten czas nigdy nie był rozbierany... biegi wzmacniacz chodził jak złoto ... nigdy nie było zgrzytu filtry oleje zmieniane no po prostu fabryczna precyzja ...aż dziwne.

Dopiero po tym wszystkim jest taki problem- Tam obok filtra lekko regulowałem o pół obrotu i żadnego efektu ... później więcej też do końca też ... To co może być przyczyną? Mówią że sprzęgło regulowali i wszystko gra , luz jest ... podczas jazdy biegi wchodzą z lekkim zgrzytem a wcześniej tak nie było.

Opublikowano

To jest normalna skrzynia ursusowska - padła mi mikropompka i nie działał żółw zając ... postanowiłem przerobić ją na szybką skrzynię - wałki tryby no i cały ten zestaw do tej szybkiej skrzyni ... teraz zamiast 4 jest 3 a na 3 jest 4 - traktor jedzie 45kmh a tak to wszystko zostało jak było ... + wymiana tej tarczy docisku itp . Jutro jadę mu ten traktor zostawić

Opublikowano

Ale to bez sensu ... bo jak wbiję na siłę bieg 1/1 to traktor ciągnie , ale zahamuje i stoi ... puszczę hamulec i popuszczę sprzęgło to rusza ... :) Więc dzwigienki sprzęgła odpadają . zobaczymy jutro co powie ekspert :D

Opublikowano

Nic nie usnął. Po 2miechach DALEJ GÓWNO , trzeba sprzęgło cholernie mocno wdusić w opór żeby wbic biegi... i tak jest zgrzyt lekki - gościu niby regulował ale uja to pomogło. Na wolnych obrotach słyszę jakby łożysko wyciskowe dodam trochę gazu i jest cisza...czasami zdarza się tak że wybijam bieg ... wrzucam wsteka i całym traktorem rzuca jakbym na siłę wrzucił bieg ( jeszcze się przekładnia nie wyhamowała )  :/

Opublikowano

Witam. Mam takie pytanie,  ursusie 914 biegi chodzily w miare dobrze, urwala mi sie ta gruba sruba od dzwigienki i czesc okladziny z tarczy oderwalo, wymieniona tarcza sruba, nowe lozysko bo stare juz zgrzytolilo ni i koniec fajnej zmiany biegow, jesli lozysko ustawione tak zeby nie  dotylako dzwigienek biegu nie da sie wrzycic bez zgrzytu, jak juz wejdzie to ciagnik jedzie na sprzegle, dokrecone ciegielko zeby w miare wchodzily biegi to prawie zero luzu na pedale sprzegla i lozysko cholernie naparte, co sie stalo ze po wymianie tak sie dzieje?

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v