Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

My jako dziadkowie będziemy pewnie jeszcze gorsi :P.

 

W sąsiedniej wiosce w tamtym roku jeden kolo jeszcze kosił snopowiązałką. Żona narobiła zdjęć mendli żeby dzieciom pokazywać :P.

Opublikowano

W sumie to dobrze narobiła bo jak by nie patrzeć snopowiązałka to przeżytek i raczej powinna zająć miejsce w muzeum a nie na polu.

U was jakoś inaczej jest. U mnie to dziadek jest za dzisiejszym sprzętem, a dla ojca C-360 są nowoczesnymi traktorami :P

Opublikowano

Mój dziadek z babcią by kupowali teraz nowe maszyny i tylko co roku po żniwach myślimy razem co by tu kupić, tera mamy zamiar kupić kombajn. A co do tematu to wytłumacz opieprzy ojca że tak to się kosiło kiedyś a jak on jest taki mądry to niech przyjeżdża do mnie w góry dam mu kose i niech kosi mi trawę bo mam takie miejsca gdzie chodzi by chciał nie wjedziesz kosiarką i na to już mój dziadek wiecznie narzeka po co to kosze i się z tą kosą morduje a mi po prostu szkoda tej trawy. Niech twój ojciec wreście zrozumie że teraz jest ina technologia i czasy, teraz dla niektórych to bizony to już jest przeżytek a co dopiero taka snopowiązałka np: taka warmianka albo warta, z takim czymś to tylko do muzeum rolnictwa.

Opublikowano

Odmawianie pracy w żniwa czy celowe uszkadzanie maszyny jest mocną nie na miejscu. Weź kalkulator i przelicz realnie jakie są koszty koszenia snopowiązałką a jakie kombajnem. Jestem pewien że wygra kombajn. Reszta to systematyczne urabianie Ojca. Ja kiedyś w ten sposób przerabiałem Dziadka przez tydzień wymyślałem różne argumenty i kontrargumenty jak zaczęliśmy dyskusją to cała rodzina przez Wielkanoc miała ubaw po pachy ale Dziadka przegadałem.

Opublikowano

tylko jak ci uda się przerobić ojca-to pilnuj wilgotności zboża,zauważ że musisz mieć miejsce na zboże-bo jak to ci zapleśnieje to ojciec cię pobłogosławi.

 

to była jedyna zaleta snopowiązałki,że wilgotność ziarna nie musiała być idealna.

 

większość gospodarzy popełniało błąd przestawiając się na kombajn-że mianowicie nie mieli gdzie zboża sypać,już nie mówiąc o suszeniu-o tym trzeba pomyśleć na długo przed żniwami.

Opublikowano (edytowane)

To były piękne czasy -ustrojostwo było u mnie od nowego a ciągle się psuło , fachowców też kilku to naprawiało w końcu doczytałem mądrą książkę i sam wszystko ustawiłem , chodziła jak zegarek kosiłem nawet łubin na zielono w snopki , po czasie kupiłem kombajn ,nawet nikogo ze starszych się nie pytałem - postawiłem przed domem i znowu ustawiałem , teraz też chodzi jak zegarek a snopowiązałkę sprzedałem i kupiłem za nią pas jezdny do kombajnu który urwał się po 10 godzinach pracy , następny trzyma już kilka lat - ot cała historia snopowiązałki . A tak poważnie to była ciężka robota - koszenie , ustawianie , zwożenie - w stóg lub do stodoły , omłoty itd. - jak dzisiaj pomyślę to żołądek mi się podnosi .....

Edytowane przez andrzej612b
Opublikowano

Jakby kogoś snopowiązałka interesowała to mogę sprzedać. Mam całe muzeum starych maszyn. Młocarnia, prasa do niej, kosiarka konna, zgrabiarka konna, przetrząsacz widłowy konny, dmuchawa pionowa do siana, pługi 3-skibowe (2000r.), oraz sieczkarnia (taka do robienia sieczki dla koni). Wiosną dojdą jeszcze 3-4 maszyny ;)

Opublikowano (edytowane)

a u mnie snopowiązałka stała pod dachem z 10 lat od kiedy zacząłem najmować kombajn w tym roku jak kupiłem swój to poszła na żyletki razem z kuną ale co do sprzętów do konia to wszystko stoi pod dachem. ale to nie do handlu zachowam dla potomnych. a praca wiązałką to nie zapomniana męczarnia była i młocka w stodole ten kurz itd.

Edytowane przez robert983
Opublikowano (edytowane)

w ciągnikowych były 7.5X13 w jodełke a w a w tych napędzanych wałkiem 7.5X16 w jodełke i 7.5X13 z oponą kierunkową

Edytowane przez ovi
Opublikowano

Dzięki. Zastanawiam się co ma opony balonowe 15? Bo potrzebuję jedną do rozrzutnika warfama N 217, bo mam możliwość kupna go za 1700, ale jest bez koła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez LMB
      Dzień dobry, mamy przyczepę rolniczą zakupioną ok. 1990 r. przez mojego ojca. Posiadamy tablice rej., dowód rej. stary niestety zaginął dowód zakupu- faktura.
      Na przyczepę nie ma przeglądu, OC.
      Nigdy nie była przetestowana na mojego tatę. 
      Chciałbym ją zarejestrować.
      Prosba o pomysly jak podejść do tematu.
       
      Dziekuje 


    • Przez Czarek525
      Witajcie, próbuję uszczelnić siłownik z Autosanki D55 i chciałbym też wymienić te białe plastiki uszczelniające (prowadzące?), ale nigdzie nie znalazłem nowych i podobno nigdy takich nie było. Fabrycznie były takie montowane czy to pomysł "garażowy" ? Czy w Autosanach d55 były montowane takie same siłowniki co w modelu D47?



    • Przez darko1987
      Witam potrzebuje takiego koła tylko gumowe do pługa obrotowego overum 20251117_152658.heic20251117_152658.heic
    • Przez Dastan
      Szukam czegoś co podawało by pellet/owies do kotła ~8m, ale musi być kilka metrów w poziomie, a pod koniec pod kątem sporym. Pomyślałem o tych żmijkach elastycznych ze spiralą, czy posiada ktoś coś takiego? Oprócz powyższego zastosowania nadaje  się to np. do załadunku resztek z płaskiego dna bina? Pod dużym kątem daje to rade? Wydajność nie musi być duża. Ewentualnie co innego zamiast elastycznego stricte do podawania pelletu? Są niby plastikowe rurki, a ale jak już ma bys spierala i motoreduktor to lepiej elastyczne.  
    • Przez marstan
      Czesc! jaki oprysiwacz polecacie? mam na oku Tomled 600l lance 12, jak uwazacie jest dobry? Moze polecacie jakis inny. Mam Fergusona 255. 
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v