SIEWCA

młóto browarniane w żywieniu bydła

Polecane posty

rob334    73

No i dla tego tu sie pytam czy ktos robił w workach. Właśnie sie boje o tą wytrzymałość worków. Widziałem tu jeden wpis ze ktos robił w tych workach i ze podobno mu 1,5t wchodziło, jak dobrze pamietam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lemysz1    97

Wolałbym już zakupić kilka bigbagów i wścielić do srodka worek i wtedy nasypac i zamknąć szczelnie. Wtedy masz możliwość przewiezienia takiego worka bliżej do skarmiania, np do stodoły i nic nie pęka ani się nie rozszczelni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob334    73

Tez dobry pomysł, dzieki. Nawet bym tak zrobił, znajomy ma chyba takie big bagi z uszami

Edytowano przez rob334

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nikolas29    451

ja robilem w worki po sianie trzeba 2 ///włozyc jeden w drugi ...zrobilem 3 worki na próbe reszte w pryzme.worki staly w garazu na silne mrozy to dobra sprawa bo sie nie marzły,bylo dobre młoto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tomekskw    43

Koledzy z pomorskiego,jesli ktorys z Was moglby podac namiary,gdzie sie zaopatrujecie w młóto,to bede bardzo wdzieczny.


:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelo111    23

Witam

Poszukuje namiarów na młóto z okolicy Powiatu Mińskiego.

Z góry dziękuje za pomoc :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal1981a    0

Witam. Ja jednego roku sypałem młóto w worki od sianokiszonki niezbyt udany sposób. młóto musi odcieknąć a jak wrzuci sie do wora to wszystko zostaje,a pod koniec zaczeło się psuć i trzeba uważać aby worka nie przedziurawić. najlepszy sposób to wykopać dołek i sypać do dołka, uklepać łopatą na wierzch folia, ja stosuje budowlaną, i obciążyć folię piaskiem . ja teraz stosuje ten sposób i mam zero strat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Egzo    27

Ile teraz płacicie za 1 tonę młóta?

Edytowano przez Egzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiler1982    2

Witam. Ja jednego roku sypałem młóto w worki od sianokiszonki niezbyt udany sposób. młóto musi odcieknąć a jak wrzuci sie do wora to wszystko zostaje,a pod koniec zaczeło się psuć i trzeba uważać aby worka nie przedziurawić. najlepszy sposób to wykopać dołek i sypać do dołka, uklepać łopatą na wierzch folia, ja stosuje budowlaną, i obciążyć folię piaskiem . ja teraz stosuje ten sposób i mam zero strat

Przez jaki okres przetrzymywałeś młóto w workach gdy zaczelo sie juz psuc....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal1981a    0

wszystko było ok jak temperatura nie przekraczała 200C gdy pojawiły się wyższe temperatury to było więcej ubytków a końcówka jakeś 150kg była do wyrzucenia. mniej strat miałem jak trzymałem młóto w workach po nawozach. w workach od sianokiszonki młóto trzymałem około 3 tygodni, problem z nimi był taki że ciężko odprowadzić od nich powirtrze, które powoduje psucie się młóta i podczas wybierania młóta można przedziurawić worek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ManieKwlkp    0

Tylko Ja to liczyłem przywieźć własną przyczepą te młóto, sypem do zboza co mam z tyłu pakować do tych worków od sianokiszonki i w trakcie dosypywać wysłodki toffi by poprawidz sm.. No ale jak to przywioze to dopiero sie przekonam czy to da rade tak zrobic, czy bedzie leciało tym otworem. Jak nie to w pryzme. Jeśli już ktoś zakiszał w tych workach, to prosił bym o jakieś wskazówki :);)

 

Doradca zywieniowy stwierdzil że własnie w taki sposob wokół granulek ktore chcesz dosypać tworzy sie pleśń bo juz tak ktos robil , ja bym sie zastanowil zeby nie zepsuc sobie paszy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rafal1981a    0

ja jednego roku do młota wsypaliśmu ziemniaki takie co po bronach zebraliśmy. wszystko do jednego dołka i po miesiącu otworzyliśmy super pasza ziemniaki wyglądały tak jakby zostały uparowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolr2    767

dzisiaj przyjechało młóto 23t jutro trzeba okryć prawdopodobnie folia malarska a na nią druga trochę po przejściach folia kiszonkowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rob334    73

Ja przywiozłem sobie z sierpca młóto, daje dwa tyg juz, jak narazie super sprawa :) mleka przybyło i to sporo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad82    50

dzisiaj przyjechało młóto 23t jutro trzeba okryć prawdopodobnie folia malarska a na nią druga trochę po przejściach folia kiszonkowa

JAka cena tego młóta?

Edytowano przez konrad82

kupie silos na pasze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
b0gdan    90

Młóto nie wywalone luzem, tylko od razu do foliowego rękawa, szczelnie zamknięte po całym rozładunku. Cena 185 zł za tonę wliczony 22% VAT, dla mnie lepiej, bo jestem VAT-owcem, poprzednio kupowałem z VAT-em 8%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
konrad82    50

Czyli przyjeżdza facet ,przywozi młóto i pakuje w rękaw??? Jaka minimalna ilość tego musi być????To chyba dobra cena?????


kupie silos na pasze!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

  • Podobna zawartość

    • Przez dakota
      Witam, stosował ktoś śrute z łubinu w żywieniu bydła? Byków czy krów? W jakich ilościach można go podawać? Czy nie jest szkodliwa dla bydła?
    • Gość peres100
      Przez Gość peres100
      jak żywicie swoje cieleta. jakich pasz uzywacie i w jakich ilosciach od 2 tygodnia zycia cielaka?
    • Przez davy
      Witam po wielu przeczytanych postach na agrofoto czytam ze masło jest maślane a krowy to sie tak żywi a cielaki to tak. Wiele osób chyba nie zdaje sobie sprawy jak bardzo krzywdzi swoje bydło. Nie jestem z wykształcenia żadnym żywieniowcem(a i jak życie pokazuje czasami inżynierowie żywienia wiedza mniej niż ja ) a z rolnictwem mam jedynie odczynienia w domu czyli pomoc dla ojca w prowadzeniu gospodarstwa.
       
      Kreci mnie żywienie bydła i uzyskanie jak najlepszych wyników. Dlatego chce sie podzielić swoja wiedza jaka uzyskałem podczas żywienia zwierząt.
       
      1. Krowy mleczne: stosujemy u siebie kiszonke z traw oraz kukurydzy(moim zdaniem kiszonka z kuku nadaje sie do ...) dlatego tez przeanalizowalem wiele badań i wychodzi na to ze Nutri Honey MIESZANIEC SORGO Z TRAWĄ SUDAŃSKĄ maja taka sama zawartość energii jak kuku a większa zawartość białka(w fazie wegetywnej) młóto browarniane 10kg(wzrost mleka ok 2l dziennie)pasze z dossche Krowa 15 ok 4kg(4x0,5kg dzinnie), lecz od jutra zmiana na wysoko energetyczną Lactomax(zbyt duża ilość białka wychodząca z mocznika u krów) tez dossche(moim zdaniem najtańsze pasze) wysłodki buraczane melasowane suche z glinojecka ok 2Kg witaminy z Josery lacto plus keragen czy jakos tak .
       
      Nigdy wiecej krowom nie podam OTRĘBÓW, ZIEMNIAKÓW, a dlaczego? moim zdaniem strata pieniędzy ;/
       
      Mam nadzieje ze na przyszly rok zawita system TMR
       
      2. Cielaczki: siara w ciągu 2 godzin od wycielenia i od początku Włókno surowe VITACEL(rozwój żwacza ogólny) do pojła do końca odpajania, pierwsze 2tyg mleko matki okres zmiany mleka u mnie trwa tydzień od 3 tyg daje rożnie Josere, Shills, Polmass oraz dostęp do świeżej wody oraz siana i od 2 tyg dostają śrutę z ziarnem kukurydzy oraz płatkami owsianymi(rozwój żwacza "miesniwki") do 3misiaca potem nie trawią ziarna, po 2 miesiącach przestaje odpajać mlekiem ponieważ to jest po pierwsze nie ekonomiczne a po drugie żwacz im sie nie rozwija tak jak trzeba jak jada tylko na mleku. Potem do 11 miesiąca dostają śrutę kiszonek z kuku młóto i kiszonek z trawy oraz siano od czasy do czasu. Odchów cieląt jest najważniejszy i bardzo drogi ok 2,5tys zł i czasami doprowadzaja rolnika do szału hehe ale myślę ze sie opłaca
       
      Wszystkie krowy zapładniane sa sztucznie te co zostawiamy dla siebie cieliczki sa kryte HF a krowy słabsze są kryte mięsnymi w celu szybszej sprzedaży. Nie opisałęm jesazcze jak przebywa okres zasuszenia ale to może sie rozwinie temat to wspomnimy o tym.
       
      Moim zdaniem"Produkcja mleka to czysta działalność gospodarcza a krowy są to pracownice o które trzeba dbać żeby były produktywne" uważam to za czyste odzwierciedlanie pracy człowieka tylko tu pracują zwierzęta.
    • Przez Rusek90
      Cześć mam małe stado bydła opasowego i mam problem bo chciałbym robić sianokiszonki ale nie mam prasy a także nie mam narazie możliwości zakupienia wącham się nad orkanem żeby ściąć trawę czy tam zboża podsuszyć i zapakować w pryzmę zdania co do orkanu są bardzo rozbieżne nie chciałbym wydawać jakieś sporej kwoty na jakieś maszyny bo wiemy jak wygląda nasz rynek w Polsce 
       
      Z góry dziękuję bardzo za pomoc 
      Pozdrawiam 😉
       
       
    • Przez danielooo25
      Witam wszystkich! W zeszłym roku zacząłem chodowle krów mlecznych, tylko że w zeszłym roku było lato suche bez deszczu i zebrałem mało bel sianokiszonki i zostało mi się tylko parę bel i prosiłbym o podpowiedź ponieważ mam jeszcze 2,3 letnią podsuszoną sianokiszonkę tylko że ona była zbierana z łąk torfowych i to w dosyć późnym terminie i trochę się kurzy z niej . I proszę was o podpowiedź czy dawać tą sianokiszonkę plus jakieś dodatki czy zakupić parę bel z zeszłego roku?
×
×
  • Utwórz nowe...
Agrofoto.pl Google Play App

Zainstaluj aplikację
Agrofoto
na telefonie

Zainstaluj