Skocz do zawartości

Nawożenie pszenicy ozimej


Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)

Panowie dziękuję za wszystkie porady. Przed siewem nawozu jeszcze przejdę się po polu i zobaczę jak to będzie wyglądać. Jak obejrzę uprawę po zimie to dam znać.

Edytowane przez Piotr6991z
Opublikowano

jeżeli pszenica nie będzie dokrzewiana to te 220 kg to mało na dobry plon...A jeżeli opryskasz nawet ccc na kolanko to choć zboże będzie skrócone to wypuści przynajmniej po tym jednym pędzie i już masz wystarczającą ilość słomy...U mnie podobnie jak u kuli też ponad 200N/ha skracane modusem z ccc plony 7-8 ton i sieczkarnia ma co robić bo dużo słomy...także ja bym troszke dołożył tych nawozów na pierwszy strzał min. 150 kg saletry na drugi 150-200 salmagu, polifoske odpuść bo nawet nie zadziała.

Opublikowano

bizon dobrze piszesz ale kolega boi się że wylegnie i tu pewnie podstawa źdźbła jest zaniedbana a jak z tym walczyć jak nie przez rzadki łan a chemia jest droga i słabo działa jak to dziadostwo się zalęgnie  

Opublikowano (edytowane)

Ale cały problem jest w tym, że nie wiadomo czy ta pszenica jest gęsta.

Chociażby jeden zabieg antywylegaczem/moddusem już zrobiłby dobrą robotę.

Edytowane przez Kula07
Opublikowano

losktos

Myślę, że wegetacja ruszy na początku marca i teraz hipotetycznie możemy mieć sytuację że w dniach 26-2 marca będą temp rzędu 8 w dzień i 2 w nocy na plusie i wegetacja może ruszyć,  zaś od 3 marca do 8 będzie 7 w dzień i -4 w nocy. Załóżmy że  podzielę dawkę saletry anwilowskiej po 150 kg 2 marca i 2 tyg pózniej dołożę 130 kg. Pszenica jest w fazie szpikowania i za bardzo nie lubi się krzewić(Arkadia). Czy te 5 dni z nocnymi przymrozkami nie narobi nadmiernego bałaganu w częściowo pobudzonym  łanie? Ostatnimi laty udawało się idealnie rozłożyć w czasie 1 dawkę , ale nie wiadomo jaka będzie wiosna, tym bardziej że na długoterminowej widzę huśtawkę temperaturową i w dodatku przeplataną to deszczem, to śniegiem. Jak nie uda się wstrzelić chociaż ze startową dawką 100-150 kg, to może być problem z odpowiednim dokrzewieniem owej Arkadii.

I stąd pytanie, jak wysoka minusowa temperatura i ilu dniowa jest bezpieczna dla pobudzonej pszenicy? Co mówi literatura, a co praktycy :)

Opublikowano (edytowane)

Nie panikuj. Arkadia to mrozoodporna odmiana nawet jak podasz jej ten azot to musiałoby być z -15 stopni bez śniegu z silnym wiatrem żeby ją wysmalilo a to chyba raczej mało realne sądząc po zapowiedziach o idącym ociepleniu.

Edytowane przez knoro93
Opublikowano

To nie chodzi czy przesadzisz z azotem tylko jak pszenice pokierujesz saletra na gesty łan odpada bo pobudza  dodatkowo krzewienie natomiast  bardziej mocznik pasuje w takiej sytuacji mówię o pierwszej dawce.

Każdy rok jest inny co sprawdzi się w jednym  niekoniecznie sprawdzi się w drugim  

 

Opóźniasz dawkę saletry, nie widzę problemu. 

Opublikowano

To nie chodzi czy przesadzisz z azotem tylko jak pszenice pokierujesz saletra na gesty łan odpada bo pobudza  dodatkowo krzewienie natomiast  bardziej mocznik pasuje w takiej sytuacji mówię o pierwszej dawce.

Każdy rok jest inny co sprawdzi się w jednym  niekoniecznie sprawdzi się w drugim  

 

Opóźniasz dawkę saletry, nie widzę problemu. 

Opublikowano

knoro ja nie panikuje, bo już nie pierwszy rok uprawiam pszenicę, tylko chcę wiedzieć kiedy podać azot tak, żeby jak najlepiej podziałał na początku wegetacji. A że wiadomo że za niego trzeba płacić, to lepiej żeby podziałał w 100% niż powiedzmy 60. O wymarznięcie się nie boję, tylko o brak skuteczności, bądz rozregulowanie gospodarki hormonalnej rośliny, co przełoży się na brak odpowiedniego wigoru początkowego. Także jak ktoś coś gdzieś wyczytał lub wie, to niech śmiało pisze

Opublikowano

dobra panowie  a jak to jest z wykorzystaniem przez roslne nawozu mineralnego z saletry. wynosi on jakies 50 %

czyli jak celujemy 7 ton to jakies 160 N musimy dostarczyc.  dajemy powiedzmy 2 x po 250 saletry 34 . czyli dajemy 170 N .  Wszyscy tak robimy i myslimy ze zaspokajamy potrzeby na plon

ale jak teraz przyjmiemy ze roslina wykorzysta 50 % to juz tak dobrze nie wyglada.  Bierzecie pod uwage ten wskaznik czy nie przejmujecie sie tym?   Bo ciezko zakladac duza dostepnosc azotu z gleby bo pewnie malo kto robi te badanie

Opublikowano

Ma do was pytanie odnośnie rozsiania korn kali i saletrosanu , jaka przerwa powinna być między rozsianiem tych nawozów , czy w ogóle musi być odstęp między tymi nawozami ?

Opublikowano

Ma do was pytanie odnośnie rozsiania korn kali i saletrosanu , jaka przerwa powinna być między rozsianiem tych nawozów , czy w ogóle musi być odstęp między tymi nawozami ?

Możesz siać w jednym dniu

Opublikowano

Niewierze w to rozregulowanie a w tamtym roku to jaki mróz przyszedł jak rzepaki kwitły i nic nie było pszenicom a były już po 2 dawkach azotu.   

 

Nic nie było? Odrazu plon w dół bo mniej łuszczyn zawiązuje. 

Opublikowano (edytowane)

Mówiłem o pszenicy a nie o rzepaku :)

O rzepaku wspomniałem jako odnośnia czasowa, przecież rzepak przez tamten mróz obniżył plonowanie zresztą to nie był dobry rok dla rzepaku.

 

Edytowane przez piotrdd
Opublikowano

To zapytam inaczej, na ile przymrozki mogą uszkodzić lub np. wam uszkodziły pszenicę po wysianiu kilka dni wcześniej 1 dawki w postaci saletry,  bo wiadomo że forma azotanowa powoduje silne uwodnienie roślin. Nie będę dawał saletrosanu czy mocznika na 1 dawkę skoro moja pszenica zaledwie szpilkuje. 

Opublikowano

dobra panowie  a jak to jest z wykorzystaniem przez roslne nawozu mineralnego z saletry. wynosi on jakies 50 %

czyli jak celujemy 7 ton to jakies 160 N musimy dostarczyc.  dajemy powiedzmy 2 x po 250 saletry 34 . czyli dajemy 170 N .  Wszyscy tak robimy i myslimy ze zaspokajamy potrzeby na plon

ale jak teraz przyjmiemy ze roslina wykorzysta 50 % to juz tak dobrze nie wyglada.  Bierzecie pod uwage ten wskaznik czy nie przejmujecie sie tym?   Bo ciezko zakladac duza dostepnosc azotu z gleby bo pewnie malo kto robi te badanie

Nie w przypadku saletry  lecz prędzej moczniku gdyż azot jest dostępny w innych formach które dłużej się rozkładają. Na pewno  wykorzystanie azotu z saletry wynosi więcej niż 50% dzięki zastosowaniu formy amonowej i saletrzanej.

A co sądzicie o zastosowaniu na pierwszą dawkę w pszenicy ozimej saletrosanu w dawce 200kg/ha ?

Opublikowano

dobra panowie  a jak to jest z wykorzystaniem przez roslne nawozu mineralnego z saletry. wynosi on jakies 50 %

czyli jak celujemy 7 ton to jakies 160 N musimy dostarczyc.  dajemy powiedzmy 2 x po 250 saletry 34 . czyli dajemy 170 N .  Wszyscy tak robimy i myslimy ze zaspokajamy potrzeby na plon

ale jak teraz przyjmiemy ze roslina wykorzysta 50 % to juz tak dobrze nie wyglada.  Bierzecie pod uwage ten wskaznik czy nie przejmujecie sie tym?   Bo ciezko zakladac duza dostepnosc azotu z gleby bo pewnie malo kto robi te badanie

Zawsze trzeba liczyć dodatkowy azot z przedplonu i również obornik, chyba że ktoś słomę sprzedaje i 0 obornika to zaciekawię to na pewno nie będzie wyglądać. Nadmiar azotu również skutkuje obniżką plonu i znacznie bardziej niż jego niewielki niedobór więc nie ma co przesadzać zwłaszcza przy tych cenach pszenicy. Ja w tym roku daje saletrosan. Siarka jest nośnikiem azotu i przyswajalność azotu może być wyższa nawet o 30 % niż w przypadku saletry 

Opublikowano

Napisz jaka masz obsadę i w jaki plon celujesz ale wstępnie można powiedzieć że jeśli celujesz wysoko a pszenica nie rozkrzewiona to i 300 kg tego Saleta żalu nie będzie za dużo.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez yacenty
      Zapraszam do dyskusji poświęconej uprawie pszenicy w roku 2025.
      W tym temacie będziemy poruszać zagadnienia związane z nawożeniem pszenicy, ochroną fungicydową pszenicy, zwalczaniem chwastów w pszenicy jak również wiele innych ogólnych tematów dotyczących pszenicy, zarówno pszenicy jarej jak i pszenicy ozimej.
      Najpopularniejsze pytania z poprzednich lat, na które na pewno znajdziesz odpowiedz w roku 2025:
      1. Jaką ochronę fungicydową pszenicy wybrać?
      2. Czym zwalczać chwasty w pszenicy ozimej a czym w pszenicy jarej.
      3. Jak nawozić pszenicę? 
      4. Ile kilogramów azotu zastosować? Ile razy w ciągu sezonu nawozić pszenice?
      5. Kiedy i czym regulować pszenicę ozimą?
      6. Jakie nawożenie dolistne mikroelementami zastosować w pszenicy?
    • Przez Alio
      Witam.
      Zakładam nowy temat bo ma duży problem z uprawą pszenicy i od lat nie mogę sobie z nim poradzić.
      Ten problem to gęstość ziarna.
      Uprawa w zasadzie wg ksiązki. Płodozmian tak ustawiony, że nie mam pszenicy po zbożu tylko wyłącznie po buraku lub rzepaku. Nawożenie w przybliżeniu K-150 P-110.
      Ph wyregulowane. Wapnowanie regularnie co 4 lata w odpowiedniej ilości .
      Pełna ochrona: dobra zaprawa, T1,T2,T3, żadnych problemów z  chwastami.
      Antywylegacz zwykle w 2 dawkach w odpowiednim momencie
      Siew 100-115 kg/ha, materiał siewny regularnie zmieniany lub odświeżany.
      Nawożenie azotem może zbyt ambitne, bo 2x100 kgN w formie RSM i "na kłos" 25-35 kg N w saletrze.
      Gleby w większości od 3b do 4a.
      Plon w miarę stabilny od lat 8-9,5t/ha
      I od lat stały problem: Bardzo wysokie białko 14-15,5, gluten nawer do 33 ale za to zupełny brak gęstości. Zwykle 71-74 sukcesem jest 76.
      Tydzień temu wysłałem pierwsze auto na młyn i białko 15.1 gluten 32,6 a gęstość 71.6. Cena zamiast 770 netto ledwo 700 netto. Gdy odjąłem transport wyszło taniej jak paszowa z podwórka.
      Gdzie popełniam błąd, że mam tak niską gęstość?
      Pytałem wielu osób i nikt nie był i w stanie doradzić.
    • Przez bazalt50
      Problem nie mój, tylko sąsiada - posiał pszenicę (chyba odmianę Wilejka) dość późno, gdzieś pod koniec października, na poplonie z rzepaku. Niby zaczęła mu wschodzić. Dziś byłem zerknąć na swój zasiew, i uderzyło mnie że jego pole jest golusieńkie. Nie ma absolutnie nic. Te ziarna które są na wierzchu wypłukane przez deszcz, to niby jest maleńki kiełek, ale brązowy i martwy. Natomiast ziarna które są głębiej nawet nie zakiełkowały. I wszystkie ziarna - i te płytko i głębiej - po naciśnięciu rozłażą się w palcach. U nas mówi się na to że się "skrochmaliły". Zadzwoniłem po niego żeby podszedł i zobaczył. Trochę się załamał. Gość jest trochę niekompletny intelektualnie. Szkoda mi go bo mimo wszystko poczciwy chłop. Ale nie wiem co mu powiedzieć i poradzić, bo osobiście nigdy nie spotkałem się z czymś takim z pszenicą. Jak wspomniałem - siał późno, było dość mokro i zimno, śnieg ostatnio też dostarczył sporo wody, mokro jest cały czas, pszenicę siał zaprawianą. Na moje oko zasiał stanowczo za głęboko (+/- 5 do 7cm). Czy coś z tego będzie miał? co mu poradzić?
    • Przez jarekvip99
      Jakie odmiany pszenicy jarej siejecie i jak wam plonuja? Nie siałem juz z 6 lat a bede chyba zmuszony na wiosne bo burak dopiero co wykopali i jeszcze popadało ze nie ma szans orac a co dopiero siac
    • Przez Challenger
      Czy uprawia moze ktos ta odmiane pszenicy paszowej???Prosze mozliwie jak najszybciej o opisanie tej odmiany,jej plonowanie wymagania itp.Z gory dzieks :rolleyes:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v