Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia 7.07.2018 o 09:47, galan99 napisał:

Wielcy gracze na rynkach zbożowych będą próbować jak najdłużej grać na  cenach skupu pszenicy bo to żyła złota w tym roku .

Prędzej uwierzę w 100% podwyżki cen  mąki niż w podwyżkę cen zboża

Dnia 7.07.2018 o 09:47, galan99 napisał:

Wielcy gracze na rynkach zbożowych będą próbować jak najdłużej grać na  cenach skupu pszenicy bo to żyła złota w tym roku .

Prędzej uwierzę w 100% podwyżki cen  mąki niż w podwyżkę cen zboża

Opublikowano

Sama cena się podniesie pszenicy niech tylko braknie w obrocie , myślicie że zagranica da za darmo nie .

Tylko powturze to jeszcze kilka razy Polski rolnik niema kasy i musi sprzedać zaraz pod kombajnu a to jest złota żyła dala skupów bo skupią przynajmniej na 2 miesiące .

Cena zacznie się kształtować końcem listopada .

Co do cen mąki to będzie presja rynków paliw jak nam zafundują na jesieni paliwo po 6 zeta to dopiero będzie jazda .

Opublikowano

Koledzy na razie złodziejaszki próbują sondować rynek. Jak kiedyś pisałem wszystko ruszy się w trakcie lub po żniwach. Na giełdach zaczynają się grubo wahać nad grą na wzrosty. Po kilku tygodniach spekulowania, żeby pograć na zarobek gównianymi informacjami na pierwszy plan zaczyna wysuwać się susza i konsekwencje braku towaru za parę miesięcy. Przy kurczących się zapasach, dużym spożyciu i braku towaru jedynym możliwym kierunkiem jest wzrost cen. Już wystarczy popatrzeć na dysproporcję cen giełdowych a naszych krajowych. Powiedzcie jak to możliwe, że przy prawie 100 zł wzroscie na matifie(3 letni szczyt) u nas nic nie dryga albo dryga powolutku. Czekają aż znajdą desperatów. To jest gra na wyczekanie, którą w tym roku sromotnie przegrają. U nas jeden skup po zaprzestaniu kupowania starej pszenicy, zaczął ponownie zbierać zamówienia. Wiedzą co się święci. A myślę, ze gdy żniwa wejdą w decydującą fazę, o spekulacji nie będzie mowy. Inna sytuacja byłaby gdyby niemiaszki, ukraińce i rosjanie miesli jakieś perspektywy. Obawiam się z korzyścią dla nas, że są w tym roku w podobnej sytuacji co i my. Także uszczelniać stodoły i trzymać do oporu

  • Like 1
  • Haha 1
Opublikowano

Trzymać bo ludzie świnie likwidują i nikt tego nie kupi może za rok się coś ruszy

Opublikowano

Staszek jeśli  nie spełni sie twoja przepowiednia,to przysiegnij że zamilczysz ,będziemy mieli jednego trola mniej

Opublikowano
1 godzinę temu, staszek131415 napisał:

Trzymać bo ludzie świnie likwidują i nikt tego nie kupi może za rok się coś ruszy

to nie ludzie likwidują tylko zasrane urzędasy z przepisami chorymi narzuconymi przez ludzi niemającymi pojęcia o rolnictwie

 

  • Like 1
  • Thanks 1
Opublikowano

Nawet jeśli nie produkowano by  jednej sztuki świnki w Polsce to i tak ludzie coś muszą jeść i nie ważne czy się przerzucą na drób czy inne mięsko i żołądka nikt słomą nie oszuka :) a nawet jeśli ktoś zostanie wegeterianinem to i tak zboże zje bezpośrednio więc nie problem mają producenci zbóż a ewentualnie producenci żywca którzy od lat są robione na szaro przez przetwórnie . Po mimo pesymizmu hodowców świnek to jest światełko gdyż przez suszę którą  mają Duńczycy i Niemcy nie będą zalewać przez markety tanią chabaniną . Duńczycy do tej pory byli uważani za bardzo stabilne źródło  wieprzowinki a w tym roku to się  zapewne zmieni i ktoś tą lukę musi wypełnić ale jak będzie to zobaczymy .

  • Like 1
Opublikowano

Jak myślicie że hodowcy Wam dadza po 1 000 za plewy to możecie się rozczarować , bo oni sami będą chcieć swoje plewy sprzedać , tucznik po 4 z groszami a są wakacje !!! co będzie na jesieni ????????? penie 3 +

wysokie ceny zbóż ograniczają inne  niż konsumpcyjne i paszowe przeznaczenie zbóż , więc tu się nie podniecać zbytnio cenami

a tak nawiasem mówiąc po co wysoka cena jak ziarna w polu brak ??  chyba że chcecie na tych worach ze stara  pszenica zarobić

Opublikowano

Hodowcy w Polsce mogą nie dać 1000 zł za tonę ale co wtedy ? zwierzęta trzeba zlikwidować , wtedy zboże z Polski jedzie np. do Danii a w drugą stronę przywiozą półtusze , można oszukać babcie , tata etc. ale życia nie oszukasz , zjeść trzeba i to bez względu czy hodowcy się obrażą na zboże po 1000 zł :) , Niemiec nie będzie miał takich uprzedzeń i jak na giełdzie zobaczy cenę 260 euro z tonę to z Polski wytacha z pocałowaniem po 250 euro bo wie że i tak zarobi .

Płacono w Polsce za pszenicę  po 1180zł /tona  i nie było żadnej obrazy od hodowców , kupowali bo nie mogli przekonać zwierząt by nie jadły .

Mędrkowanie sfrustrowanego jednego czy dwóch hodowców nie odnosi się do wszystkich , inni kombinuje jak nakupić w żniwa jak najtaniej by zabezpieczyć hodowlę inni się obrażą na wysokie ceny :)  , a rynek i tak zrobi swoje , producentowi zbóż jest obojętne czy ich plon przyda się w Polsce czy za granicą grunt aby zaproponowany 1000 zł za tonę przytulić :) i żaden rolnik nie będzie miał skrupułów że hodowca płacze :)

  • Like 1
Opublikowano
1 godzinę temu, ordynator napisał:

Jak myślicie że hodowcy Wam dadza po 1 000 za plewy to możecie się rozczarować , bo oni sami będą chcieć swoje plewy sprzedać , tucznik po 4 z groszami a są wakacje !!! co będzie na jesieni ????????? penie 3 +

wysokie ceny zbóż ograniczają inne  niż konsumpcyjne i paszowe przeznaczenie zbóż , więc tu się nie podniecać zbytnio cenami

a tak nawiasem mówiąc po co wysoka cena jak ziarna w polu brak ??  chyba że chcecie na tych worach ze stara  pszenica zarobić

Pożyjemy zobaczymy 😁 Na razie mimo rozpoczętych żniw cena rośnie  .

Opublikowano

Rośnie, rośnie. Nawet agropierdy podały, że ceny w portach są po blisko 800 zeta, bo cytuję "do maklerów doszły informacje o niskich plonach w europie zachodniej z powodu suszy". A ja myślę, że chcieli nas podymać do samego końca i od tych wystraszonych pokupić jeszcze po niskich cenach dobre jakościowo zboże. Wiadomo, że w tym roku będzie poślad, to się jakoś chcą zabezpieczyć. Pomieszają potem stare ziarno z nowym i wyjdzie konsumpcja. I przygarną ze 2 czy 3 setki na tonie. Teraz trzeba przeczekać ze 2 miechy i będzie grubo ponad 200 euro. Już tylko z trolli stasio pozostał, który jak może zaklina rzeczywistość. A i kolega ordynator, który już niestety nie ma argumentów. Ponadto jak nie nasz hodowca kupi, to ten z niemiec przygarnie z chęcią w tym roku. Może w końcu zacznie działać prawo popytu i podaży. 6 lat chudych, to może i jeden tłusty się w końcu trafi :D

Opublikowano

Zachodnie Mazowsze okolice Płocka jak byłem z rzepakiem. Cena pszenicy zbiory 2018 , 650 - 720 zł netto na cenniku na dzień 09.07.18. Rzepak 1600 zł netto do 9 % wilgotność, plon słaby.

Opublikowano
1 godzinę temu, marks50 napisał:

Hodowcy w Polsce mogą nie dać 1000 zł za tonę ale co wtedy ? zwierzęta trzeba zlikwidować , wtedy zboże z Polski jedzie np. do Danii a w drugą stronę przywiozą półtusze , można oszukać babcie , tata etc. ale życia nie oszukasz , zjeść trzeba i to bez względu czy hodowcy się obrażą na zboże po 1000 zł :) , Niemiec nie będzie miał takich uprzedzeń i jak na giełdzie zobaczy cenę 260 euro z tonę to z Polski wytacha z pocałowaniem po 250 euro bo wie że i tak zarobi .

Płacono w Polsce za pszenicę  po 1180zł /tona  i nie było żadnej obrazy od hodowców , kupowali bo nie mogli przekonać zwierząt by nie jadły .

Mędrkowanie sfrustrowanego jednego czy dwóch hodowców nie odnosi się do wszystkich , inni kombinuje jak nakupić w żniwa jak najtaniej by zabezpieczyć hodowlę inni się obrażą na wysokie ceny :)  , a rynek i tak zrobi swoje , producentowi zbóż jest obojętne czy ich plon przyda się w Polsce czy za granicą grunt aby zaproponowany 1000 zł za tonę przytulić :) i żaden rolnik nie będzie miał skrupułów że hodowca płacze :)

Polak natomiast wie że nie zarobi na hodowli ani grosza jeśli kupi zmiotki za 1000zł i sprzeda żywiec za 4zł. Może i gdzieś tam płacono 1200zł/tonę dwadzieścia lat temu u wieśka z mszany, nie ma to dzisiaj większego znaczenia bo w grę wchodzą rzeczy których nie potrafi zrozumieć sfrustrowany producent zboża tj ekonomia, rachunek kosztów, REALNY popyt/podaż, wahania cen pln/usd/eur, inflacja deflacja itp. Producenci pasz dla bydła już dawno kopnęli zbożowców w tyłek, pszenicę pakują może tylko w najdroższych paszach których sprzedają może 30%, reszta to przerobione odpady - ddgs, otręby, czasem bobik/śruta rzepakowa i obowiązkowo 1% mocznika. Produkcja wieprzowiny w kraju leży i kwiczy, niedługo całkiem zdechnie i utnie się kolejny rynek zbytu. 

Trochę za bardzo roszczeniowa postawa i zbyt duże ego, już widzę tą sprzedaż do danii czy niemiec. Faktycznie rynek nie znosi pustki ale sytuacja w której duńczyk kupuje od polaka zboże za 250 jełro i transportuje do siebie to jakaś utopia. Owszem, wwiozą do polski mięso, ale napakowane wcześniej nie waszy zbożem a badziewiem typu mączki rybne i inne odpady przemysłowe. Owszem, rok jest mizerny ale każdy odczuje go po tyłku tak samo, nie będzie tak że wszelacy hodowcy ufundują wam miękkie lądowanie poprzez wysokie ceny. Takie jest życie, ale fajnie że macie przynajmniej na kogo przelać swoje frustracje.

Spekulanci rozwalający polskie rolnictwo. A to dobre :) 

 

Opublikowano
2 godziny temu, marks50 napisał:

Hodowcy w Polsce mogą nie dać 1000 zł za tonę ale co wtedy ? zwierzęta trzeba zlikwidować , wtedy zboże z Polski jedzie np. do Danii a w drugą stronę przywiozą półtusze , można oszukać babcie , tata etc. ale życia nie oszukasz , zjeść trzeba i to bez względu czy hodowcy się obrażą na zboże po 1000 zł :) , Niemiec nie będzie miał takich uprzedzeń i jak na giełdzie zobaczy cenę 260 euro z tonę to z Polski wytacha z pocałowaniem po 250 euro bo wie że i tak zarobi .

Płacono w Polsce za pszenicę  po 1180zł /tona  i nie było żadnej obrazy od hodowców , kupowali bo nie mogli przekonać zwierząt by nie jadły .

Mędrkowanie sfrustrowanego jednego czy dwóch hodowców nie odnosi się do wszystkich , inni kombinuje jak nakupić w żniwa jak najtaniej by zabezpieczyć hodowlę inni się obrażą na wysokie ceny :)  , a rynek i tak zrobi swoje , producentowi zbóż jest obojętne czy ich plon przyda się w Polsce czy za granicą grunt aby zaproponowany 1000 zł za tonę przytulić :) i żaden rolnik nie będzie miał skrupułów że hodowca płacze :)

hA HA dobre w Dani to prędzej prosiaka zagazują jak za zboże dla świń 1000 zł dadzą :P

Opublikowano (edytowane)

tumiwisizm Nie filozofuj. Zboże idzie w większosci za granice i to tam jest ustalana cena jak porty beda płacić po 1000 zł za tone to i hodowcy świń beda musieli tyle zapłacić bo kto im sprzeda zboże za 700 ?
Jak myślicie rzepak zimą podrożeje? W tym roku słaba była cena zimą kto przetrzymał ale zastanawiam sie czy w tym roku nie przytrzymać patrząc na plony w polsce i za granicą

Edytowane przez knoro93
Opublikowano

A co do rynku to się z tobą zgodzę że żadna korporacja nie będzie miała skrupułów i oddasz ziemię by za nawozy zapłaci bo za zboże zaproponują tyle co nawóz kosztował

Opublikowano
2 minuty temu, staszek131415 napisał:

hA HA dobre w Dani to prędzej prosiaka zagazują jak za zboże dla świń 1000 zł dadzą :P

Stasiu ja ci po 500zł sprzedam bo chcę zobaczyć jak wygląda ten świński biznesmen z agrofoto :D

Opublikowano

Przecież pisałem że dzwonią i się proszą by brać więc zapasy zrobiłem teraz susza mi nie straszna B|

Opublikowano
1 minutę temu, staszek131415 napisał:

Przecież pisałem że dzwonią i się proszą by brać więc zapasy zrobiłem teraz susza mi nie straszna B|

a po 500zł nie weżmiesz ?

Opublikowano
Przed chwilą, staszek131415 napisał:

Odezwij się na wiosnę to ponegocjujemy

pinindzy nimosz ?

Opublikowano

Nimm gdzie sypać bo całe zeszłoroczne jeszcze leży a mim o suszy też pewnie z 2 przyczepy będąB|

Opublikowano

Jak zebrać co tu jest naskrobane to w sumie każdy się ze mną zgadza że o cenie zadecyduje rynek podaż /popyt i na tej podstawie należały by wywnioskować cenę a więc do faktów ; Popyt nie zmaleje przez zwiększającą się produkcję drobiu . Podaż niestety zmalej przez suszę która jest faktem w Europie . Czy ktoś podważa te fakty ?

Opublikowano

uwazam ze cena 1000zl w tym roku za pszenice bardzo realna a gadanie ,ze nie zaplaca bo nie i koniec jest paplanina ,pamietam bodajze 2012 gdzie kukurydzy młocilem 12tz ha ogolnie plony w polsce kukurydzy byly przyzwoite i kurniki placily po 1000 bez zadnego problemu

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Podobna zawartość

    • Przez center
      Czym pryskacie pszenice na miotełkę i chwasty żeby było tanio i przelecieć raz ??
    • Przez danielhaker
      Jakie będą ceny pszenicy w sezonie 2019? W jakich cenach jest zboże ozime w różnych regionach Polski? Z tego co pisaliście w poprzednim temacie o notowaniach pszenicy ceny rosną. Jak myście do kiedy będzie ten wzrost? Kiedy najlepiej sprzedać? Czy ubiegłoroczna susza tak mocno wpływa na ceny zbóż? Jakie są opinie rolników? Zapraszamy do dyskusji!
      Kontynuacja tematu: 
       
    • Przez DamianChuchro
      Czego to może być objawa. Zboże zaczyna żółknąć na końcach liści ? Za duża dawka oprysku dolistnego? Czy susza?

    • Przez Romek3249
      Witam, z uwagi na panującą suszę nie było możliwe wykonanie u mnie skracania w fazie BBCH 30-31 w pszenicy i pszenżycie, teraz przez weekend spadło 8mm, rośliny odżyły i powraca temat skracania, obecnie rośliny są w fazie 3 kolanka więc zaczął się wielki okres w którym nie powinno się stosować regulatorów wzrostu, pozostaje więc skracanie w fazie liścia flagowego, tylko jakimi środkami najlepiej to zrobić ? Myślałem o samym cerone w dawce 0,6-0,8, mieszance moddusa 0,2 i cerone 0,4, oraz o medaxie (max czy top ? nigdy nie stosowałem medaxu, jeżeli już to jakie dawki ?) Dodam że odmiany to Arkadia i Rotondo, w obu przypadkach nawożenie 160kg N. Ktoś z większym doświadczeniem coś poradzi ?
    • Przez sports2011
      Witam , mam pytanie pszenica od kolanka w górę idzie w bok zamiast wptost oraz kłosy są poskręcane . Nigdy nie miałem takiego przypadku i nie wiem czy to objaw choroby czy oprysk jakiś zaszkodził ?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v