Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ty, a jaką masz uszczelkę między filtrem oleju, a rozrządem, oryginalną? Jak ro biłem remont, to zauważyłem, ze u mnie była oryginalna i ona była inaczej ukształtowana, niż nowa z kompletu. W tej nowej olej z dysz filtru mógłby spływać do kanału odmy, bo ruski jakoś żałowali papieru, a w oryginalnej ten otwór był zakryty. Dałem silikon na wszelki wypadek.

 

W sumie to może kapać olej, który wyparował i się skroplił.

Opublikowano (edytowane)

Sory, za post pod postem.

Po złożeniu wszystkiego, silnik bardzo ciężko się obraca, z każdym obrotem jest coraz lżej, ale na początku rozrusznik go nie mógł radzić. Dałem bieg i wziąłem na popych, to tylko opony przysiadały. Pokręciłem trochę za wieniec jednocześnie dolewając oleju na cylindry i jest lepiej. Na popych zaczyna się obracać.

 

Czy to normalne?

Edytowane przez zbyszekbrzuze
Opublikowano

Olej na cylindry wlewasz przez otwory po wtryskach?

Wał kręcił się lekko przed założeniem cylindrów?

Jak wchodziły tłoki w tuleje? Smarowałeś olejem?

Skoro pomaga mu to to dobrze.

Opublikowano

Oleju to ja mu nie zalowalem, tuleje byly posmarowane, tloki, pierscienie tez. przed skreceniem wal krecil sie idealnie, 2 razy sprawdzalem, zeby nie odwalic jak doswiadczony mechanik u nas przy Bizonie, ze nie sprawdzil. Robilem tak jak mnie uczono w szkole, czyli olej, olej i jescze raz olej. Panewki oczywiscie tez posmarowalem, inaczej by sie pewnie przykleily do walu po 2 obrotach. Tloki z pierscieniami wkladalem za pomoca gumowego mlotka i blaszanego scisku, czyli chyba dobrze. Az mi prawie radio spadlo ze stolu :D Wszystko sie krecilo dobrze, jak go wstawilem do traktora, to jeszce skrecalem sprzeglo i sie krecil, a na drugi dzien juz ciezko. olej wlewam przez zawory, bo wtryski juz sa zalozone. Sprobuje go we wtorek odpalic.

Opublikowano

W moim było podobnie, po remoncie rozrusznik kręcił, ale ciężko. Odpalił z trudem a niebieskie dymienie z tłumika nie ustawało. Po kilku minutach pracy silnika rozbiórka i okazało się, że pierwszy cylinder ok, a drugi zatarty. Kupuje jeszcze jeden komplet a on jak z innej bajki. Tłok wchodzi w cylinder jak nóż w masło i teraz władek już odpalił jak trzeba. Jakość nowych części pozostawia wiele do życzenia.

Opublikowano

Kiedyś czytałem na innym forum o takim docieraniu. Łączy sie ciągniki WOM-em i jeden napędza ten docierany - gaz w nim jest zamknięty. Warunkiem jest żeby ciągnik napędzający miał "lewe" obroty WOM-u (np: sześdziesiątka, zetor na obrotach wałka zależnych przez wsteczny). Silnik i tak musi być złożony tak jak trzeba bo jak nie to się i tak zatrze...

Opublikowano

To ja akurat wiem, bo jak się źle złoży, to i czary nie pomogą. Ten człowiek z którym gadałem, to oni akurat z sąsiadem docierali U912 (polski złom), to go kawałek ciągnęli na biegu bez wtrysków. Ja mam odprężnik, to nie muszę wykręcać :)

Przecież mam papierek mechanika, odbytą praktykę i zdany egzamin, więc coś to znaczy...

Opublikowano

koledzy podpoiwe ktoś jak podłączyć alternator elektron na alternatoże styłu jest podane

"+"

"B"

i takie symbol PI z dwoma kreseczkami podpowie ktoś jak to sprawnie połączyć dodam że plus kest gruby czerwony i jest jeszcze 4 niebieskie kable

Opublikowano (edytowane)

Witam. Jest problem, wszystko ładnie złożone. Odpaliłem go przez WOM, bo akumulator nie dał rady. Ale przejdę do rzeczy:

Silnik dzisiaj napyrkał 3 motogodziny na obrotach 1200, ale ciśnienie kurde jest za niskie. Na zimnym jest dobre, a na ciepłym słabe.

Jeszcze sprawdzę zegar. Gdy odejmę gazu, ciśnienie schodzi na 0,5. Silnik nie stuka, nie puka, nie ma ciężko, W OGÓLE NIE DYMI, ale po zgaszeniu nie mogę go obrócić wału ręką, no nie idzie przekręcić. A zaczął ciężko chodzić, gdy wsadziliśmy silnik do traktora.

 

Ładowanie jeszcze zginęło i w instalacji miałem 9v, nawet nie tyka przekaźnik, ale z tym sobie poradzę.

Nawet nie wiedziałem, że bez kolektorów jest taki głośny

Polecam kręcenie przez WOM, bo można sobie pięknie odpowietrzyć pompę i wtryski bez męczenia rozrusznika i wycieczek na holu po 2 km po wsi :D

 

Radzik 445, jesteś mi winny piwo, bo twierdziłeś, że się zatrze, a on chodzi :P

 

Co z tym silnikiem robić?

Gdzie go trzyma, bo cylindry chodzą lekko, wał na panewkach, raczej nie, bo już by dawno obrócił ???

Edytowane przez zbyszekbrzuze
Opublikowano

Pasek mógłby się zerwać, jest za słaby. Zawory podniesione, wkładam rękę do sprzęgła, ciągnę za łapke i pomagam drugą za koło i nic, ani drgnie, ale odpalić mogę (nie z baterii, bo padła) i chodzi normalnie. A kiedyś sobie mogłem kręcić jedną ręką jak tylko chciałem. Porównywałem z innym T25 i da się kręcić za koło pasowe. Temperatury Ci nie podam, bo wskaźnik nie działa. Ale po tych kilku godzinach miska była taka letnia, a cylindry lekko gorące, ale nie parzyły. Po rozgrzaniu na obrotach 1200 mam 1atm, na obrotach 800 0,5, A na 1700 jest 3. Pompę oleju brałem od 'firma-grand' z allegro. Myślałem, że jak wyjme monetę z zaworu i ustawie 3,5 na zimnym, to będzie git, a tu lipa

Opublikowano

A co tam moneta robiła? :D

Tego zaworu jesteś 100% pewien? Po rozgrzaniu dokręć go trochę okaże się czy nie przepuszczał.

Przed remontem były duże problemy z ciśnieniem? Filtr tez remontowałeś?

Szkoda że go nie uruchamiasz tradycyjnie rozrusznikiem. To że ciężko nim zakręcić rękoma nie musi źle świadczyć. Silnik po remoncie, to nie to samo co taki z kilkunastoma MTH. Rozrusznik by powiedział czy jest ciężko czy nie jak by go kręcił.

Pamiętam jak po wymianie zestawów i składaniu chciałem przekręcić wałem za pasek to za nic nie szlo, a rozrusznik bez problemu.

Opublikowano

Powiem tak: W zaworze były 2 monety, jedną wyjąłem. On był poza tym wkrecony bardzo głęboko. Ciśnienie na zimnym silniku przekraczało zakres wskaźnika, który mógł zmierzyć max 4, a wskazówka wychodziła daleko poza skalę pewnie koło 6atm, aż nawet przewód trochę zmieniał kształt, po kilkunastu minutach ciśnienie schodziło na 2,5 na średnich obrotach, przy tym strasznie latała wskazówka i było zależne od obrotów: pełny gaz - ciśnienie do oporu. Silnik strasznie się grzał, dzwonił i walił dym z odmy, a w deklach klawiatury było mnóstwo nagaru i dmuchało olej spod nakrętek. Prowadnice zaworów wydechowych były całkowicie zniszczone. Stara pompa oleju wyła na zimnym silniku. Filtr oleju tylko czyściłem, co jest w nim do naprawienia?

Opublikowano

Filtr oleju tylko czyściłem, co jest w nim do naprawienia?

To co się zużyło. Trzeba sprawdzić wszelkie luzy wirnika na ośce. Stan wizualny ośki i tulejek, średnice dysz.

To jest pierwszy element na którym tracimy ciśnienie.

Opublikowano

Janczak Nie mial kto mi wcisnac sprzegla, zebym sprawdzil. Moze sie wcisnal, musze to sprawdzic, bo procedura zjezdzania nie byla zbyt profesjonalna... MTRACZ wiem, ze jak kiedys wyczyscilem dysze w filtrze, to byl spory spadek. On mi sie nie podoba od samego pooczatku, tam jest jakas gumka(?) Wiem, ze wirnik jak sie rozpedzi, to puka.

Opublikowano (edytowane)

Tak, to był jedyny luz. Ciśnienie zwiększałem wczoraj. Jeszcze trochę by można, bo trochę skali jest. Zastanawiam się, czy ten zawór nie jest uszkodzony, jednemu tutaj koledze poradziłem podmiane zaworu i pomogło, tylko ja nie mam skąd wziąć, a z dobrego traktora nie wykręcę. Zegarów nie podmieniałem, bo mi się nie chciało. Spróbuję później dodać film z objawami.

 

EDIT: Jest film:

Edytowane przez zbyszekbrzuze

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez hubertoski
      Witam wszystkich użytkowników forum. W naszym 8045 nastąpiła awaria silnika tj. duży korek na wale odkręcił się , efekt obrócona panewka , pęknięty wał korbowy , przyczyna ? o tym zaraz , części wszystkie zamówione , silnik w połowie złożony, czyli tuleje osadzone , wał skręcony na 3 podporach, zauważyłem że gwint na jednej ze stóp ( obok miejsca uszkodzonej panewki) jest zerwany, i to mogło być przyczyna odkręcenia się korka, drgania itd. tak czy inaczej , jak uważacie w jaki sposób naprawić ten gwint, hemi coil i pozostawić oryginalną śrube , czy też przewiercenie na większy otwór i przegwintowanie i dotoczenie / dobranie śruby a więc rozwiercenie jednego otwóru na stopie. Pozdrawiam.
    • Przez wajdek85
      Witam, zamierzam w niedługim czasie kupić talerzówkę 2,4m,
      problem w tym że większość firm w opcji ma wał strunowy, a mnie interesuje rurowy.
      jak już znalazłem firmę która jest w stanie zrobić rurowy to chcą za niego 2500 zł.
      długo myślałem jak taki wał taniej zrobić i wymyśliłem:
      do kwadratowego wału przyspawam w odstępach 50cm talerze uzębione a do nich rurki.
      Stąd moje trzy pytania, czy według was taki wał wytrzyma?
      I najważniejsze pytanie jak przyspawać rurki, czy iść na łatwiznę i spawać w linii prostej czy męczyć się z ich gięciem i zrobić tak jak większość firm czyli spiralnie?
      no i czy według was średnica około 35mm rurki wystarczy?
    • Przez Wieslaw55
      Witam. Pytanie jak w temacie czy luz na przedniej osi może spowodować zerwanie wału napędowego oczywiście jeżeli tego nie naprawiamy. Słyszałem, że takie żeczy się zdarzają dlatego jak ktoś coś wie to proszę o odpowiedź.
    • Przez lejek
      Nie wiem czy wybrałem dobre miejsce na ten temat,jeśli nie to proszę skorygować.
      Niedawno kupiłem od niemiaszka JD 3152D

      zapomnieli o oleju więc padła uszczelka pod głowicą

      i poszły panewki

      garki i pierścienie są ok

      jeśli chodzi o uszczelke to raczej nie ma problemu ale wał to nie bułka z masłem.trzeba wyciągnąć do szlifu,
      może ktoś już to robił sam i doradzi od czego zacząć i na co uważać.
      Będe wdzięczny-Dzięki.
    • Przez zbyszekbrzuze
      Witam, tak jak w temacie jak jest zrobione uszczelnienie walu korbowego od strony sprzegla w Jumzie. Mianowicie rozpolowilem Bialoruske z powodu awarii sprzegla, Zatarte lozysko, cale spilowane i stopione oraz pogiete lapki, oraz spalona tarcza. Chcialbym przy okazji wymienic uszczelniacz walu korbowego, lecz nie mam zadnego katalogu i nie moge znalezc opisu co za uszczelniacz tam siedzi. Koncowk walu jest wieksza od uszczelniacza tak jak w Bizonie, ale nie zauwazylem tam zadnej pokrywy.
      Prosze o garsc informacji.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v