Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Niedługo mam się udać na przegląd ciągnikiem z przyczepami na co zwracać uwagę przygotowując się do przeglądu omijając w ciągniku i przyczepach oświetlenie bo to rzecz oczywista . Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem :)

Opublikowano

Normalnie wydaje mi się ,że tak powinno być,ale wiadomo że nie będą bawić się w mierzenie poziomu hałasu.Jak masz tłumnik to OK-Jak urwany to po co mierzyć-to slychać,widać i czuć

Z tym bierznikiem to chyba abyś dał radę wwlec te przyczepy na stację po śniegu,czy lodzie-albo zaczekaj z przeglądem do wiosny :)

Opublikowano

Tak na zdrowy rozsądek! Spotkaliście się kiedyś z tym że na badaniach technicznych mierzą poziom hałasu w waszych autach?? Bo ja nigdy to i w ciągniku nie będą tego robili. To tak jak już pisali opony luzy w ciągniku ukł. kierowniczym i zawieszeniu. A i takie oczywiste rzeczy jak trujkąty wyróżniające i gaśnica w ciągniku bo już zaczynają zwracać uwagę i na to. No i hamulce. Jak ja dowód podbijałem to wjeżdzałem na rolki i z ciągnikiem i z przyczepą. A z tą flaszką to lipa jakaś tak to za komuny się dało ale nie teraz.......

Opublikowano

Nie spotkałem się z wjeżdżaniem na rolki.Jak karzą tobie na nie wjeżdzać ,to nie wiadomo czy następnym razem nie zmierzą poziomu hałasu!Chyba każdy wie,że na ciągniki przymykają trochę oko,tym bardziej jak przez kilkanaście lat robisz przegląd u jednego gościa

Opublikowano

A jak sprawdzi czy każde koło hamuje? musi na rolkach. Chyba nie będzie podnosił przyczepy i się siłował z każdym kołem czy hamuje czy nie. A z tym poziomem hałasu to nie wiem ale jak dla mnie to głupota. Ale Polacy są słynni z wprowadzania głupich i martwych przepisów. A z tym przymykaniem oka to jest różnie bo nikt nie będzie brał odpowiedzialności na własna d*p..... Jak spowodujesz wypadek a stwierdzą ze sprzęt był niesprawny technicznie i miał badania to ciebie za to szarpać nie będą tylko diagnostę bo w twoim dowodzie będzie jego pieczątka a nie twoja wystrugana z kartofla...... :)

Opublikowano
Niedługo mam się udać na przegląd ciągnikiem z przyczepami na co zwracać uwagę przygotowując się do przeglądu omijając w ciągniku i przyczepach oświetlenie bo to rzecz oczywista . Z góry dziękuje za zainteresowanie tematem :D

wszelkie badania robimy na jednej stacji (auta, ciągniki, przyczepy).

w przypadku ciągnika - czy zgadzają się numery z dowodem, w przypadku przyczep to samo (co się jednego razu gość naszukał <_< ). poza tym światła i z racji że w stacji kontroli pojazdów są kamery to trzeba przejechać przez stanowisko kontrolne. hamulce - hmm - na oko chyba :lol:

Opublikowano

hehehe na oko!!!!! To ja bym wolał żeby już sprawdził jak trzeba przynajmniej bym wiedział jaki jest stan hamulców i za co daje ta stówe. Bo ja mu nie płacę tylko za klepnięcie pieczatki. Tylko za sprawdzenie stanu technicznego... <_<

Opublikowano

nie zauważyłeś emotikona - jesli chcesz to Ci sprawdzą ale jak wyjdzie ze któreś koło za słabo hamuje to nie podbiją dowodu i poginaj 30 km w jedną stronę ponownie, zresztą mówię Ci jak jest w naszym przypadku ale my w jednej przyczepie calutkie hamulce wymieniliśmy jak ją remontowaliśmy a w drugiej też już zaczynamy wymieniać siłowniki a na stacji nas znają

Opublikowano

W Legnicy swego czasu była taka stacja ze tylko musiałeś opłacić przegląd i następowało klepnięcie ale jakiś ambitny pisarczyk z lokalnego pisma rozpętał aferę i nadał ten temat ma policje ta przeprowadziła prowokację.To zdrowo wystraszyło innych biorców i dawców.Powili kończą się dobre układy, a zaczyna się przestrzeganie przepisów. :angry:

Opublikowano

wczoraj robilem przeglad ciagnika.cena 63zl.diagnosta to moj znajomy.samochody sprawdza dokladnie.ciagniki troche mniej ,ale swiatla musza byc.gasnicy ani apteczki nie sprawdza. maja specjalne urzadzenie do ciagnikow,ale go nie uzyl. spali taz nie sprawdza.pierwsze co robi to patrzy w dowod kto robil poprzedni przeglad.jesli u niego to zupelnie inna rozmowa[mam troche sprzetu,pare zlotych na mnie zarobi]

rozmawialismy na temat lewych przegladow-nie slyszalem zeby u nich to przeszlo,a pare innych miejsc to kazdy zna.podobno maja zwiekszyc kontrole bo jest za duzo stacji i polowe trzeba wyeliminowac.w jednej stacji za miesiac podbito 17 tys przegladow <_< .kontrola to wykryla i ja zamkli.system komputerowy jest niby taki,ze jak wjedziesz na pomiar to nic nie mozna zmienic ani skasowac-ale widocznie sie da.

Opublikowano
nie zauważyłeś emotikona - jesli chcesz to Ci sprawdzą ale jak wyjdzie ze któreś koło za słabo hamuje to nie podbiją dowodu i poginaj 30 km w jedną stronę ponownie, zresztą mówię Ci jak jest w naszym przypadku ale my w jednej przyczepie calutkie hamulce wymieniliśmy jak ją remontowaliśmy a w drugiej też już zaczynamy wymieniać siłowniki a na stacji nas znają

Zauważyłem!!!! A z tym nie podbijaniem to jest różnie. Jak wyjdzie ze cos jest nie tak to podbije i każe to naprawić. Chyba ze jest tak ze żadne kolo by nie hamowalo wtedy nie podbije. ale takie coś to zauważysz i bez diagnosty. i nie będziesz się pchał z takim remplem na badania..... A z drugiej strony to bardzo dobrze że kończa się układy i koneksje bo w ten sposub mamy bezpiczniej na drogach między innymi.........

Opublikowano

U mnie bez przeglądu, ani rusz, same drogi wojewódzkie itp., masa aut(i masa niebieskich), przez to, że mieszkam na Śląsku. Na przegląd oczywiście światła, hamulce, wszelkiego rodzaju luzy na dyszlu, sworzniach-wszystko wyeliminować, numery, tabliczki, oznaczenia. Nie zawsze mnie biorą na rolki, bo mają dużo roboty, ale pare razy sie zdarzyło <_< .

Opublikowano

Jak ktoś mieszka w polu i mało porusza się po drogach chociaż powiatowych to może sobie jechać sprzętem sprawnym no tak, <_< a w dowodzie rej. może być kartoflana pieczątka i dusza na ramieniu.

Opublikowano

@paulus841 - wiesz ja robie tam przeglądy gdzie mi sprawdzą wszystko - goście idą na rekę i szczegółowi nie są swoje sprawdzą ale np samochodu ze słabym hamulcem na jednym kole nie przepuścili mimo ze 2 godziny pozniej byłem umowiony na serwisie fiata ze mi to zrobią.

 

Ja sie bardzo cieszę tym co mówicie - że kończy sie podbijanie samych dowodów. Niestety konkurencja stacji na której my robimi przeglądy podbija bez problemu auta które nie mają prawa przejść badania z wynikiem pozytywnym.

Opublikowano

Nikita_Bennet - Każdy orze jak może, ja ci nie każe jeździć tam gdzie czepią się tego że nie masz światełka odblaskowego. Poprostu mówię o tym, że już się kończą czasy ze za flaszkę dało się załatwić badania np. w ciągniku który nie ma ani jednego światła. I że teraz raczej wszedzie cię sprawdzą jak zechcesz podbić dowód. Ja tez jezdze tam gdzie mi sprawdzą sprzęt chociaz znam gościa który podbije dowód nie widząc sprzętu, ale nie chodzi mi o to tak naprawdę pieczatka w dowodzie nie zahamuje jak będzie trzeba się zatrzymać, tylko sprawne hamulce. Myśle , że pod tym względem się zgadzamy

!!!!!!!!

Opublikowano
Kończy się takie podbijanie na lewo bo potem stacje diagnostyczne maja ogromne problemy jeśli coś się stanie.

 

problemy? to mało powiedziane,najpierw traci uprawnienia diagnostyk, a wrazie powtórki cała stacja traci koncesje

  • Root Admin
Opublikowano

piszecie ze opony muszą mieć jako taki bieżnik aby ciągnik wyciągnął teraz przyczepy.

powiem tak jakie buty mam moj zetor każdy widzi w galerii a w sobote jak ugniataliśmy snieg w kilku miejscach nie radził sobie na samym tyle!!!! slizgał sie jak nic, dopiero przycisk, cyk i już poszedł do przodu - jednak po cos ktos wymyślił przedni napęd.

a co do załatwiania to ja jestem temu przeciwny, nie wierze ze na przegladach jakos strasznie sie czepiają ciągników, no ale światła i hamulec kazda maszyna musi miec, olejem tez nie powinna żygać na prawo i lewo

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez karol
      Zapraszam do wypowiadania się na temat prowadzenia rozrachunków z tytułu VAT w gospodarstwach rolnych. Jakie są Wasze doświadczenia?
    • Przez sumek666
      Jak kształtują się ceny nieruchomości i działek rolnych w Waszych okolicach? Może planujecie zakup gruntów w tym roku? A może udało Wam się sprzedać jakieś grunty?
      Zapraszam do dyskusji o cenach i możliwości zakupu ziemi w Polsce i za granicą.
      Kontynuacja tematu:
       
    • Przez leszan
      Witam. Czy ktoś wie jak wyglądają przepisy odnośnie zatrudnienia przez np. urząd gminy do odśnieżania dróg Czy trzeba zakładać normalną firmę usługową, czy można to zrobić jakoś w ramach gospodarstwa. Urząd gminy życzy sobie oczywiście fakturę za odśnieżanie, aby mógł za to zapłacić. Może ktoś wie ile można na tym zarobić??
    • Przez krs
      Z
    • Przez ziutek92
      Witam mam pytanie na temat rozgraniczenia działki poprzez gminę na wniosek sąsiada. Sąsiad ciągle mi wchodził  Na moją działkę na szerokość ok 3m. Zgłaszałem to na policję i on to później oddawał i tak lata mijały a on ciągle próbował mi wchodzić na mój grunt. W tym roku dostałem zawiadomienie że odbędzie się rozgraniczenie działek poprzez wyznaczonego geodetę prze gminę na wniosek sąsiada. Rozgraniczenie się odbyło i okazuje się że miedza jest na swoim miejscu gdzie zawsze mówiłem że tak ma być. Sąsiad nie zadowolony z wyroku oczywiście ale mniejsze z tym. Zapytałem kto ponosi koszty takiej imprezy to dostałem odpowiedź od gminy że koszty są podzielone na pół. Dodam że koszt takiej zabawy to 6000zl czyli miałbym zapłacić 3000zl za coś czego sobie nie życzyłem i w dodatku nie byłem tego powodem! I moje pytanie jest następujące: czy faktycznie tak jest że mam płacić czy porostu gmina idzie na rękę sąsiadowi.?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v