Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

No zgodze sie z wami...ja mam 5 ha i się wyrabiam bez problemu c 330... jeżeli masz czas to na co ci większy ciągnik na taką powierzchnię. Więcej przyjemności bo pojeździsz sobie więcej.

 

 

Kochani zapadło ostateczne zdanie w mojej rodzinie!!! Wspólnie z dziadkiem i ojcem podjęliśmy decyzje że gospodarstwo zostanie powiększone i bedzie sie rozwijac cały czas...

 

-zwiekszamy hodowle świń oraz zamierzamy dokupić nieco sprzętu. 3 tygodnie temu zakupiłem opryskiwacz hardi 10m 600l a w zimie pomysle nad rozrzutnikiem.

 

 

Z tej okazji jak kogos z was spotkam stawiam piwo:D

Opublikowano

Na 10ha jako drugi to co najmniej 80km. Polecam zetora 8145. Prosta w budowie maszyna, poradzi sobie z tym, z czym ciężko ma 330, a nie jest tak duża jak 12145. Można by się jeszcze zastanowić nad 7245 lub 7745, ale będą one z pewnością mniej oszczędne niż 8145. Wiem, bo mam 8145 i 7211. 8145 jest obecnie na sprzedaż, bo planujemy zakup nowego.

 

Co wy piszecie na 10 ha - 80km !? Toć nawet na paliwo nie będzie wyrabiał, z 10 ha to jaki jest zysk ? max. c-360 lub 5211 a nie 80 km. :)

Opublikowano

ciagnik na 5 ha?a czy w ogole oplaca sie te 5 ha uprawiac przeciez z tego nic nie ma tylko sie do tego doklada(przy dzisiejszej cenie zboza,nawozow,srodkow ochrony i kryzysie) no chyba ze jakas specjalizacja np sad itp ale zeby same orne to ja bym se dal spokuj

Opublikowano

o i kolega ma racje 5 ha nie opłaca się uprawiać...dokładam cały czas do interesu ale co z tego lubimy to i tyle....kiedyś się zdziwisz jak te 5 hektarowe gospodarstwa zostawią twoje w tyle i ci co zaczynali od małego areału powiedzą ci po sznurku do kłębka

Opublikowano

Ja podobny areał uprawiałem Władkiem, sprawował się super. Ten ciągniczek trzeba poznać i polubić, wtedy się odwdzięczy, jednak polecam c-330. II stopień sprzęgła i kompresor ułatwiają życie.

Opublikowano

Na płaskie tereny wystarczy t25. Niestety mam też 2ha na terenie mocno górzystym i niestety oranie nim to prawdziwa katorga. Zgadzam się z przedmówcami że 5ha to mało by czerpać zyski ale zamierzam to dalej ciągnąc i się rozwijać już tylko gdy będę miał 18 lat :)

Opublikowano

Moim zdaniem z całą pewnością wystarczy T25. Wiem to z własnego doświadczenia, bo pamiętam, że nasz T25 pracował na 11ha ornych i 1,5ha łąki i dawał sobie radę, chociaż czasami ciężko bywało. Ziemie III i IV, niezbyt równe pola, ale i gór ogromnych nie było chociaż w orce miał niezbyt lekko :lol:

Opublikowano

myśle że jak ktoś ma 5 ha i starego ciapka to raczej nie ma mowy o rozwoju po prostu bez szans! Niech to odda w dzierżawe albo zaorze usługowo i obsieje ciapkiem którego napewno ma a nie myśli o kupnie ciągnika którego nigdy nie spłaci z zysków z takiego areału.

Opublikowano

ja proponował bym c-330 mały, dużo to ci nie spali tym swoim ciapkaniem. Sam osobiście 30 jeżdze po lesie i dobrze się spisuje bardzo zwrotna n malutka wszędzie wjedzie

Opublikowano

ja myślę jak koledzy wyżej przy takim areale nie ma mowy na rozwój :P kiedyś to były czasy ziemia tanio zboże mleko w cenie mięso też a teraz wszystko zawdzięczamy uni.niby dają ale ile zabrali.mój kolega ma 5 na własność i 8 na dzierżawę i obsiewa zbożami ma 3 krowy i cielaki i 5 świniaków myślał nad kupnem ciągnika z napędem ale się rozmyślił.

Opublikowano

Jak dla mnie to wszytko zależy od miejsca zamieszkania tzn. jeżeli pola są ładne proste a zmiemia jest lekka( nie wiem czy tak to nazwac) to wydaje mi się że ciągnik typu c-330/t-25 powinien spokojnie wystarczyc, ale jeżeli teren jest ostro pagórkowaty i ziemie są ciężkie to jednak lepszym wyjściem będzie zakup jakiegoś 3-cyl. ciągnika troszke może więcej spali( choc przy takim areale nie będzie to aż tak odczuwalne) to jednak będzie posiadał o wiele większe możliwości. Cenowo też wielkiej róznicy nie ma np. c-330 nie jest dużo droższa od np c-360 3p. Coś o tym wiem bo sam posiadam c-330 i czasami brakuje mu mocy przy cięższych pracach. I wydaje mi się, że jednak c-330 do pracy z prasą np z/224 czy kosiarka rotacyjną np. czeską czy nawet z rozrzutnikiem doładowanym pod większą górke może miec ciężko. nie twierdzę tutaj że sobie nie poradzi ale lekko łatwo i pryzjemnie to mu nie będzie. Choc to tylko moje subiektywne zdanie na ten temat :P

 

A co do opłacalności to przynajmiej u mnie w okolicach gospodarstwa większego niż o powierzchni ok 30ha nie znajdziesz, może jakieś pojedyncze przypadki(czyli jakies 1 może 2 ale też pewnie w 50ha by się to zamknęło). większośc kręci się właśnie w okolicach ok 5-10ha.Więc nie uważam że nie ma żadnych szans rozwoju z takim areałem jeżeli tylko w okolicy są jakieś nieużytki.Jak to mówią dla chcącego nic trudnego.Wiem że im dalej na północ tym ta sytuacja się zmienia tam są już większe gospodarstwa więc tam to też inaczej wygląda :) A najbardziej co mnie denerwuje to to że wszyscy rolnicy u mnie we wśi trąbią na prawo i lewo jak to źle na tej gospodarce jakie to nie opłacalne jest, że lepiej do roboty sobie iśc( kto im broni?), ale hapią pola ile wlezie, a jakby mu człowiek 2 cm miedzy przyorał albo wjechał jednym kołem na pole to by go powiesił na męskie organy rozrodcze. :)

Opublikowano

krzysiek55577

ale ja nie napisałem że sobie nie poradzi tylko że będzie miała ciężko momentami nawet bardzo, to są tylko moje odczucia wyciągnięte z doświadczeń które zebrałem przy pracy na c-330 :P .Co do sipmy z 224 to widziałem jak u nas latała po okolicy z c-330 i miałem wrażenie że ten ciągnik to się za chwilę rozpadnie ;) Ja poprostu uważam, że jeżeli miałbym wydac pieniądze na c-330 to wole poprotu dożucic ten tysiąc czy dwa i kupic c-360 3p i nie męczyc tak ciągnika. Przynajmniej na moich terenach taka opcja byłaby o wiele lepsza :D tym bedziej, że mało kto żyje z tych 5ha więc i byłoby o wiele szybciej a jak człowiek chodzi pracy to na czasie mu zależy :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez masseyferguson255255
      Witam. Mam problem dziś podczas wyjazdu w czasie jazdy (10metrów) wyskoczył dźwignia sterowania reduktorem i wskoczył tak jakby luz, choć bieg był włączony, teraz w ogóle nie reaguje na biegi na każdym biegu jak na luzie i na biegach szosowych i na terenowych, proszę o pomoc co jest grane. z góry wielkie dzięki.
    • Przez Sebastian
      Jaki ciagnik na 20-26ha nie zwracajac na cenne (no moze nie wiecej jak 180tys)?? I jakie maszynny do niego??
    • Przez Andre8989
      Witam. Mam pytanie czy w case 5120 olej na hydraulike jest w osobnym zbiorniku czy razem ze skrzynią biegów.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v