Renault 110 54 problem ze skrzynią/mostem

[Gość]

Witam,

Podczas jazdy przyspieszając lub utrzymując prędkość wszystko jest ok, jedna przy odpuszczeniu gazu gdy silnik jest napędzany przez koła (hamowanie biegiem), ze skrzyni/mostu (sam nie wiem) wydobywa się dziwny dźwięk, jakby chrobotania. Przy małych prędkościach prawie nie słyszalne ale na 3 i 4 biegu wyraźnie. Co może być przyczyną ? Wydaje mi się, że albo poszło jakieś łożysko w skrzyni, albo coś się odwaliło w tylnym moście. Może ktoś już się z tym spotkał. Proszę o wasze uwagi. Zastanawiam się, czy można na tym dalej jeździć czy od razu szukać mechanika. Może ktoś się orientuje jakie mogą być koszta naprawy ?

 

Dodam, że skrzynia mechaniczna 16/16.

Edytowane 15 Grudnia 2016 przez Gość

[zetores]

Moze miales pekniety docisk i ci go pospawali..
Nikt ci nie bedzie wrozyl. To sie dzieje na kazdym biegu ? Rowniez pod obciazeniem?
Im dluzej bedziesz jezdzil tym wieksze straty poniesiesz.
Za duze luzy w skrzyni plus lozysko i zabezpieczenia najprowdopodobnie. I do tego moga byc wykruszone tryby-przez luzy

Edytowane 15 Grudnia 2016 przez zetores

[Wojtek987]

Podnieś plecak podnośnika i zobacz na atak i mechanizm różnicowy!

[zbyszekbrzuze]

Na 99% nakrętka koła atakującego.

[Gość]

Dzięki za podpowiedzi, jak będę miał czas to się za to wezmę. @zbyszekbrzuze o którą nakrętkę ci chodzi ?

 

 

Edytowane 15 Grudnia 2016 przez Gość

[izydor6280]

jak dobrze kojarzę to na wałku nr. 1 w skrzyni masz zębatkę zabezpieczoną nakrętką

kabina w górę i zwalaj dekiel

[AlaCapone]

Nakrętka zabezpieczająca jest na samym wałku atakującym. Koło zębate i wałek stanowią niepodzielną całość. Na rysunku numerem 1 oznaczono zarówno wałek atakujący i koło talerzowe.

[Gość]

Domyśliłem się po tym gwincie na końcu wałka, dzięki. Kabinę wystarczy podnieść z tyłu czy trzeba ściągać? Nie wiem czy zaprosić do pomocy sąsiada, który robi ursusy i zetor, czy szukać jakiegoś mechanika od zachodnich. 

Edytowane 16 Grudnia 2016 przez Gość

[AlaCapone]

Jeszcze nie wiesz, jaka jest przyczyna usterki, dlatego bez zdejmowania kabiny się nie obędzie.

Po pierwsze: będzie lepszy dostęp i widocznść, a po drugie o dostaniu się do wałka atakującego bez zdjęcia kabiny zapomnij.

[Gość]

Aż boje się myśleć o kosztach samej robocizny -.-

[izydor6280]

jeśli masz wysoki garaż to wystarczy nachylić kabinę do przodu, później zwalasz dekiel i ew. odjeżdżasz tyłem

 

[PIOTREK79]

Ja wolał bym zdjąć całkowicie kabinę ale to tylko moje zadnie, przykładowa fotka kolegi izydor6280 wszystkie linki hydrauliki odpięte i sterowanie rewersem itp zostało odpiąć instalacje elektryczną i paliwową i sciągamy całkowicie a komfort pracy dużo większy i bezpieczniej zdecydowanie.

[izydor6280]

przy zrzucaniu kabiny musisz jeszcze puścić płyn chłodniczy

 

jeśli jest czym to oczywiście że lepiej zwalić, ale nie każdy ma w okolicy HDS czy ładowarkę

co do bezpieczeństwa, myślę że jak ktoś robi z głową to i w takim ułożeniu nic się nie stanie

[OKEY]

A jak jest przy jeździe do tyłu? Teoretycznie jeśli był by to mechanizm różnicowy to przy przyśpieszaniu do tyłu miał byś te same odgłosy co przy hamowaniu biegiem przy jeździe do przodu. Jeśli na wstecznym bedzie cicho to być może jest to wina rewersu lub miałem przypadek że hałasowały zębatki przedniego napędu. 

[AlaCapone]

Widzę, że od strony technicznej duży problem sprawia dzisiejszej młodzieży zdjęcie kabiny. A to naprawdę nic strasznego. Nie potrzeba ani HDS-u, ani tym bardziej mocarnego dźwigu, wystarczy zwykły bloczek i kilka metrów sznurka - nic więcej.

[PIOTREK79]

śmiało można turem ja zdejmowałem reno 90.34 z turem faucheux.

[Gość]

Przy przyśpieszaniu do tyłu i zwalnianiu nie słychać żadnych niepokojących dzwięków

[OKEY]

Jeśli na biegach wstecznych jest ok to prawdopodobnie coś z rewersem. Spuść olej i zobacz czy nie ma jakiś opiłków w skrzyni czy igiełek z łożyska .

Kopiłeś taki ciągnik czy stało się to u Ciebie ?

[konrad00017]

gdyby nakrętka na wałku atakującym się poluzowała to czułbyś że coś go blokuje na każdym biegu, odpada raczej napewno 

[Gość]

Panowie,

proszę o polecenia jakiś mechaników, którzy mogą się tym zająć w okolicach Brodnicy (kujawsko - pomorskie).