czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Stach123]

25 minut temu, Grzechooo napisał(a):

@mysza103 czyli jezeli cokolwiek bedzie to bedzie to ochłap... Grochy sieje się w marcu to nie można ich ubezpieczyć?

warunek nr.1  to siew w terminie agrotechnicznym , groch to pewnie w lutym przejdzie nr.2 . 21 po siewie  szkoda  nr. 3 min 10 % strat  o ile nie zostało to wykupione i szkoda po 15 kwietnia  całkowita 25 % odszkodowanie  , karencja 14 dni i w różnych firmach jest różnie 

[MarcinKa]

No i tak jak pisaliście....

Fajnie wilgoć ma wychodzi zimno jest to robi wolno a te skur......latajace dzikie gołębie rąbią ją na całego...

Też myślałem ziarko rzucić no ale chyba to nie wiele da ziarno może zjedzą ale i soje wyrąbią...

Sporo na polu kikutów jest tych z urwanymi liścieniami czy to urośnie w sensie robi dalej liście czy już pada całkiem?

Bo korzonek jakby dalej trzyma w ziemi.

Jak nie znajdzie sie sposobu na gołębie to cieżka to uprawa będzie...

[witejus]

3 minuty temu, MarcinKa napisał(a):

Jak nie znajdzie sie sposobu na gołębie to cieżka to uprawa będzie...

Wynajmij firmę ochroniarską, jak mi Stachu doradzał😅

[01_Spider]

Ciekawe czy zaprawa przeciw ptakom na kukurydzę by podziałała ?

nazywa się to Korit 420 FS

[mysza103]

Pewnie by podziałała  ale drogi gips , już to przed siewem studiowałem 

[MarcinKa]

Wszystko dobrze tylko czy bakterie przeżyją wtedy?

Edytowane 16 Maja przez MarcinKa

[Grzesiu90209]

Godzinę temu, 01_Spider napisał(a):

Ciekawe czy zaprawa przeciw ptakom na kukurydzę by podziałała ?

nazywa się to Korit 420 FS

Nie podziała. W 🌽 ptak wyciąga za roślinkę i chce zjeść ziarno, kiedy jest ono zaprawione nie smakuje mu i zostawia plantacje. W soi interesują go słodkie liścienie i zaprawa tam nie działa bo miałeś łuskę zaprawiona i ona zostaje pod ziemią. Tak mi gościu tłumaczył z cn na temat grochu, a to to samo co soja.

[mysza103]

Jak macie takich ludzi w CN jak u nas to bym to olewał co oni mówią , bo wiedzy żadnej nie mają , Idziesz do cn pytasz o jakąś substancje czynną to nie mają pojęcia jaki środek podać , czy inny przykład , dzwoni mi kolega że na wiosenne odchwaszczanie w rzepaku  dali mu metazanex +agil i pyta ile czego ma dać żeby było dobrze 

 Powiedziałem mu żeby już więcej nie dzwonił bo od 2 lat mu mówię że jak się za bardzo nie zna co i czym chce pryskać to niech kupuje w takich punktach gdzie się znają i mu doradzą , a nie że mają środki na półce i pisze na etykiecie że na rzepak to mu sprzedali 

Edytowane 16 Maja przez mysza103

[arnoldino]

Korit jest jak mesurol, zabezpiecza nasiona od zewnątrz i nie jest wchłaniany przez kiełkująca roślinę, byłoby to skuteczne gdyby gołębie interesowały się nasionami a te mędy czekają aż pojawią się liścienie a na to już nie działa w żaden sposób. Może zaprawa insektycydowa do nasienna jak w rzepaku coś by pomogła, taka myśl mnie naszła

[MarcinKa]

1 godzinę temu, Grzesiu90209 napisał(a):

. Tak mi gościu tłumaczył z cn na temat grochu, a to to samo co soja.

Nie do końca bo soja kiełkuje epigeicznie czyli wynosi liścienie a groch pozostaje w glebie.

I to pęknięte ziarenko na powierzchni tym grzywaczom smakuje więc jakby bylo zaprawione to mogłoby im nie smakować....

Trzeba by potestować.

Tak więc z grochem fazy wschodów to akurat ten fachman nie trafił.

 

[Stach123]

17 godzin temu, witejus napisał(a):

Wynajmij firmę ochroniarską, jak mi Stachu doradzał😅

Wojtuś z tą firmą ochraniarską  to był trochę żart , ale  jak masz te 6,5 ha w kawałku  to by nie było złym pomysłem poszukać kogoś i za 300 zł. dniówkę przez tydzień  + pirotechnika   i  by tą soję obronił przed wyżarciem , bo za 300 zł. dniówkę to trzeba fizycznie zapierd....  czasem cały dzień a w tym przypadku  wystarczyło siedzięć pod parasolem  albo w aucie i czytać książkę  forum i pewnie chętny by się znalazł  na tą fuchę  i wliczajac tto w koszty uprawy soi wyszło by 300 do hektara  co stanowi 200 kg. soi . Powiem więcej jak by posiedział i postraszył 1  dzień to w kolejnych dniach by wystarczyło auto zostawić na środku pola i go ewentualnie przestawić w kolejnych dniach i od czasu do czasu odpalić fajerwerki  nawet jak by to było w kilku kawałkach to jest to do zrobienia . Ale jak się nie chciało pomyśleć to trzeba piórka pozbierać , gówienka przybronować i narzekać na tuuska  

[witejus]

4 minuty temu, Stach123 napisał(a):

  to był trochę żart , ale  jak masz te 6,5 ha w kawałku 

KIEPSKI, w 3 oddalonych, nieaktualne wszystko wyżarte. I nie Wojtuś mi.

Już ci mówiłem przestań pieprzyć farmazony, albo soję widziałeś na obrazku , albo niema gołębi u ciebie.

Edytowane 17 Maja przez witejus

[Stach123]

Przesiej dawaj 3 000 skoro w 3 kawałkach  i popilnuje i zamiast pierza będziesz miał soje 

[rotem]

Może dron by pomógł na tę gołębie ? Zaprogramować i niech lata.

[MarcinKa]

Jakby co jakiś czas regularnie kólka robił nisko nad polem pewnie by się płoszyły...

Już się zastanawiam co wsieje bo marnie to widzę..

[Mateusz0110]

Panowie macie sprawdzony jakiś oprysk na chwasty dwuliścienne w soi? 

[Okisz]

Dziś pojechałem zerknąć jak wygląda ta moja soja za gleboko posiana...

No i się okazuje że chyba jednak nie za gleboko były..  widać rzędy już.

A dobre mam porównanie bo znajomy siał kawalek obok wtedy co ja. Tylko on poznaniakiem a ja talerzowym.  Więc jego zdecydowanie plycej. U niego nie wychodzi praktycznie nic jeszcze.

[mysza103]

7 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Wojtuś z tą firmą ochraniarską  to był trochę żart , ale  jak masz te 6,5 ha w kawałku  to by nie było złym pomysłem poszukać kogoś i za 300 zł. dniówkę przez tydzień  + pirotechnika   i  by tą soję obronił przed wyżarciem , bo za 300 zł. dniówkę to trzeba fizycznie zapierd....  czasem cały dzień a w tym przypadku  wystarczyło siedzięć pod parasolem  albo w aucie i czytać książkę  forum i pewnie chętny by się znalazł  na tą fuchę  i wliczajac tto w koszty uprawy soi wyszło by 300 do hektara  co stanowi 200 kg. soi . Powiem więcej jak by posiedział i postraszył 1  dzień to w kolejnych dniach by wystarczyło auto zostawić na środku pola i go ewentualnie przestawić w kolejnych dniach i od czasu do czasu odpalić fajerwerki  nawet jak by to było w kilku kawałkach to jest to do zrobienia . Ale jak się nie chciało pomyśleć to trzeba piórka pozbierać , gówienka przybronować i narzekać na tuuska  

Jak bym miał dać komuś 300zł za dniówkę przez tydzień ( w tych warunkach tydzień to zdecydowanie za mało , pewnie ze 3 tygodnie by trzeba, bo jak zaczęła komuś wychodzić 2 tygodnie temu , to ile przez ten czas urosła ? tyle co nic) 

Zresztą za tą kasę na wynajem stracha można by se kupić ze 2 armatki hukowe i były by na lata 

7 godzin temu, witejus napisał(a):

KIEPSKI, w 3 oddalonych, nieaktualne wszystko wyżarte. I nie Wojtuś mi.

Już ci mówiłem przestań pieprzyć farmazony, albo soję widziałeś na obrazku , albo niema gołębi u ciebie.

Było siać soje jak były warunki dobre do tego , to pisałeś wówczas na tych co posiali wcześniej że trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby soje siać w połowie kwietnia , czy wcześniej . U mnie gołębi było setkami , (wstawiałem zdjęcia ) tyle że jak się pojawiły gołębie to soja już puszczała następne liście i mimo dużych nalotów to nie zeżarły plantacji 

[witejus]

58 minut temu, mysza103 napisał(a):

Zresztą za tą kasę na wynajem stracha można by se kupić ze 2 armatki hukowe i były by na lata 

Już się petard nie boją

 

58 minut temu, mysza103 napisał(a):

Było siać soje jak były warunki dobre do tego , to pisałeś wówczas na tych co posiali wcześniej że trzeba mieć nierówno pod sufitem żeby soje siać w połowie kwietnia , czy wcześniej

Ja pisałem?coś ci się pomerdało, zacytuj tego posta gdzie tak napisałem.

Edytowane 17 Maja przez witejus

[mysza103]

Posiałeś wcześno i ci wyżarły ? przecież wschody były już po tygodniu , i dosłownie parę dni potem już miała następne listka , więc już tak nie niszczyły mimo masowych nalotów 

Nie możliwe że strzelasz , a gołębie 10czy 20 metrów dalej chodzą i nie zrywają się do lotu , 

Wczorakj i dzisiaj strzelałem po parę razy z karbidu , to gołębie które siedziały na polu czy lini elektrycznej 500-600 metrów dalej się zrywały do lotu po wystrzale , a taka armatka hukowa wali też konkretnie , i można ustawić że wybuch jest w miarę częsty 

[usieq96]

Trochę cieplej, deszcz i zaczyna znowu rosnąć

[MarcinKa]

Co to znaczy znowu??

[usieq96]

25 minut temu, MarcinKa napisał(a):

Co to znaczy znowu??

Znowu bo przez 2 tygodnie stała w miejscu, a teraz przez 2 dni wyskakuje trójlistek 

[STIG13]

Próbowałem pryskać wschodzącą siarką ale nic sobie z tego nie robią 

[Roxer]

I jak tam wojna z gołębiami? U mnie tylko konkretne petardy odstraszają, reszta to tylko przerwa na godzinę/dwie, oswajają się i znów siadają. Na jednej działce to już nieźle na wyciągały młodych roślin, stado do 50szt. Ciągle zimno i soja stoi w miejscu w fazie liścieni,wczesnego trójlistka