czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Grzechooo]

Ja na dniach lecę jednoliścienne bo nie widzę na razie dwulisciennych oprócz rzepaku który żółknie i widać to z daleka, a z jednolisciennego robi się łąka, na etykiecie czytałem że musi być przerwa 7 dni między zabiegiem na jednoliścienne a dwuliscienne.

[Okisz]

Jak długo moze schodzić soja? Byłem dzis na polu i na jednym kawałku straszna bida... siane było w dosc dobrych warunkach. Nie wiem moze za płytko posiana. Ale bardzo słabo zeszło nasienie kwalifikat. Na tym samym polu posiany klin z mojego nasienia zszedł duzo lepiej.

 

Licze ze jak juz spadnie ten deszcz to moze poschodzi jeszcze?

Edytowane 15 Maja 2024 przez Okisz

[skywalker89]

Ja sialem na jakieś 4cm i nie uważam żeby było za głęboko..  wschody elegandzkie a też siane w świeżo wyorane 

[stach12]

jak się ta chemia doglebowa skumuluje z tą nalistną to może być zbiór  soi zamiast kombajnem to pługiem 

[Okisz]

1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

Ja sialem na jakieś 4cm i nie uważam żeby było za głęboko..  wschody elegandzkie a też siane w świeżo wyorane 

No ja sie boje ze włąsnie mam za płytko. Orka była wiosenna. Jezdzone za duzo razy chyba agregatem. Pewnie lepiej by było przejechac tylko talerzówką po orce  wyrównać i w to siac.

i za duzy odstęp czasu miedzy uprawą po orce a siewem.

Edytowane 15 Maja 2024 przez Okisz

[Okisz]

1 godzinę temu, skywalker89 napisał:

Ja sialem na jakieś 4cm i nie uważam żeby było za głęboko..  wschody elegandzkie a też siane w świeżo wyorane 

4cm to idealna głębokość 

[skywalker89]

1 godzinę temu, Okisz napisał:

No ja sie boje ze włąsnie mam za płytko. Orka była wiosenna. Jezdzone za duzo razy chyba agregatem. Pewnie lepiej by było przejechac tylko talerzówką po orce  wyrównać i w to siac.

i za duzy odstęp czasu miedzy uprawą po orce a siewem.

No u mnie wyglądało to tak, dzień wcześniej po południu orka, następnego dnia (zanim się wyrobiłem z ustawieniami, zaprawieniem soi itp..) kolo południa start z siewem, to pierwsze 3 razy dookoła pięknie się uprawiło, ale tych kilka godzin słonecznych zrobilo swoje i już później była troszke grudka.. ale później całe popołudnie już było zachmurzone, także już tak nie wyschło, bo na tym samym polu jak skonczylem siac soje to wyrobiłem sobie tym zestawem od razu pod fasolę I wieczorem jeszcze ją posialem i w nocy całe pole opryskalem doglebówką.. Coś tam zadziałała bo rzepaki pobielały w wiekszosci, ale wczoraj już całość poleciałem 0,8 jakiś betanex czy coś (zamiennik basagranu) +0,3 corum + 130ml butoxone bo znalazłem w jednym miejscu sporo komosek takich wychodzących już z 2 liści... 

 

[rocco0987]

czyi jak komosa ponad 2 liście to już jej nie weźmie? dwa dni temu widziałem że troche jej powschodziło ale jedna para liści była pożółknięta, trzeba dzisiaj jechać sprawdzić co sie z tym dzieje.

[Siedzacybyk]

Dlaczego nie orzecie wczesniej? pole by się uleżało, odnowiły by się kapilary, jedynie trzeba po orce wyrównać pole by nie przeschło. Orałem tylko pod rzepak, to za pługiem ciągałem podwójny wał crosskil, pole było równe. Potem siałem broną wahadłową z siewnikiem nawieszanym. W tym roku wczesną wiosną wjechałem trzybelkowcem, a przed siewem wjechałem talerzówką, by wyrównać i ubić. Jednak siew był samym siewnikiem, bo nie mam tak dużego traktora by spiąć go z talerzówką.

[Okisz]

29 minut temu, Siedzacybyk napisał:

Dlaczego nie orzecie wczesniej? pole by się uleżało, odnowiły by się kapilary, jedynie trzeba po orce wyrównać pole by nie przeschło. Orałem tylko pod rzepak, to za pługiem ciągałem podwójny wał crosskil, pole było równe. Potem siałem broną wahadłową z siewnikiem nawieszanym. W tym roku wczesną wiosną wjechałem trzybelkowcem, a przed siewem wjechałem talerzówką, by wyrównać i ubić. Jednak siew był samym siewnikiem, bo nie mam tak dużego traktora by spiąć go z talerzówką.

Powiem Ci ze w tym roku w mojej okolicy gosc który sieje duzo soi wszystko robił tylko talerzówką i to praktycznie przed siewem.

Duzo ładniej mu soja poschodziła niż moja. zakłądam, ze to przez to ze wiecej wilgoci zostało.

I  wiem ze sieje ze swojego nasienia...

Ja juz wiecej kwalifikatu nie kupie.

 

 

 

Miejscami taka komosa. 

Lecieć to już? 

W tle przebija się soja...

Edytowane 15 Maja 2024 przez Okisz

[Grzechooo]

pewnie ze lecieć jak najszybciej się da

Okisz napisał:

W tle przebija się soja... 

To jakiś mijak czy słabo doglebówka działa?

[Okisz]

2 minuty temu, Grzechooo napisał:

pewnie ze lecieć jak najszybciej się da

 

To jakiś mijak czy słabo doglebówka działa?

 

Zakładam ze słabo z doglebówką wyszło. Mijaków raczej nie zrobiłem. A to miejsce akurat jest ze srodka przejazdu.

 

ale to są takie punkty... nie ze pasami.

[mysza103]

55 minut temu, Siedzacybyk napisał:

Dlaczego nie orzecie wczesniej? pole by się uleżało, odnowiły by się kapilary, jedynie trzeba po orce wyrównać pole by nie przeschło. Orałem tylko pod rzepak, to za pługiem ciągałem podwójny wał crosskil, pole było równe. Potem siałem broną wahadłową z siewnikiem nawieszanym. W tym roku wczesną wiosną wjechałem trzybelkowcem, a przed siewem wjechałem talerzówką, by wyrównać i ubić. Jednak siew był samym siewnikiem, bo nie mam tak dużego traktora by spiąć go z talerzówką.

Pod soję to chyba najlepiej zaorać na jesień , i już wstępnie to pole uprawić , wiosną tylko przejechać delikatnie randapem , i jak przyjdzie pora to w to zasiać uprawowo siewnym . Przy takim zasianiu bez ruszania gleby wiosną , wilgoci by było sporo więcej 

[skywalker89]

Tak, macie rację, ale nie uwzględniacie tego, że na zlewnych ciężkich glebach po opadach jesienno zimowych, na wiosnę bywa beton i zero powietrza w glebie. Więc czyms trzeba glebiej ruszyc a to jest najwiekszy atut takiej orki wiosennej. 

Zdjęcie po orce pod buraki, tak samo dzień wcześniej i siew takim zestawem. 

Tutaj elegandzko szpadel w ziemie wchodzi, a nieraz po zimowych orkach nichuhu coś wbić glebiej.. 

Edytowane 15 Maja 2024 przez skywalker89

[STIG13]

Ja pod soję uprawiałem na głęboko. Po zimie był beton. A w warunkach beztlenowych brodawki nie pracują

[Okisz]

1 minutę temu, skywalker89 napisał:

Tak, macie rację, ale nie uwzględniacie tego, że na zlewnych ciężkich glebach po opadach jesienno zimowych, na wiosnę bywa beton i zero powietrza w glebie. Więc czyms trzeba glebiej ruszyc a to jest najwiekszy atut takiej orki wiosennej. 

Zdjęcie po orce pod buraki, tak samo dzień wcześniej i siew takim zestawem. 

Tutaj elegandzko szpadel w ziemie wchodzi, a nieraz po zimowych orkach nichuhu coś wbić glebiej.. 

 

znam to...

teść na grządkach po zimowej orce zrobił troche za szybko kultywatorem i deszcze tak ubiły glebe ze szpadla nie wbije miejscami..

[Siedzacybyk]

Uprawiam na głęboko wczesną wiosną, może to lepsze rozwiazanie niż zimowa i pozno wiosenna? wiecej wilgoci, kapilary odtworzone. siew uprawowo-siewnym albo talerzowka i siew? zastanawiałem się czy na głęboko nie lepiej jesienią, z tym że ja mam lekkie ziemie,choć wyglądem przypominaja te ze zdjęcia, mam 3b-4a klase.

[skywalker89]

12 minut temu, Siedzacybyk napisał:

Uprawiam na głęboko wczesną wiosną, może to lepsze rozwiazanie niż zimowa i pozno wiosenna? wiecej wilgoci, kapilary odtworzone. siew uprawowo-siewnym albo talerzowka i siew? zastanawiałem się czy na głęboko nie lepiej jesienią, z tym że ja mam lekkie ziemie,choć wyglądem przypominaja te ze zdjęcia, mam 3b-4a klase.

Wczesną wiosną jak głęboko zrobisz a później kilka mocniejszych deszczy tego nie przyklepie dalej? 

Do tej pory byłem zwolennikiem nie orania, ale po przygodach z chwastami w buraku w zeszłym roku to już wolę czasami wyorać jeśli wcześniej nie udało się odpowiednio pola przygotować.. 

Myślę że najlepsza opcja to dosyć wczesnojesienna orka i siew jakiejś fajnej mieszanki poplonowej żeby nam fajnie spenetrowalo glebę i na wiosnę zostają nam płytkie uprawki przy pulchnej glebie.. 

Ten rok pokaże czy to był mega błąd te orki wiosenne czy jednak jakoś rośliny sobie poradzą, bo od czerwca do sierpnia nadają temperatury powyżej normy.. 

Ale wbrew temu, już o tym pisalem chyba na buraku, że burak niby w okresie suszy ma sobie lepiej poradzić na wiosennej orce. A dlaczego? A  myślę że dlatego że korzeń nie będzie rozleniwiony i cały czas będzie szedl w dół żeby szukać wilgoci.. się okaże 

Edytowane 15 Maja 2024 przez skywalker89

[Okisz]

U mnie w tym roku bardzo przeschła wierzcnia warstwa.

I moim zdaniem za wczesnie była zrobiona uprawa pod zasiew.  Bo skiba była twarda, trzeba było jeżdzic 2x agregatem. Ale zrobiłem to z odstępem czasu bo nawóz rzuciłem po pierwszym przejezdzie. Trzeba było od razu moze na gotowo jechac.

Pewnie talerzówka lepiej by to ogarnęła bo by spulchniła głębszą wastwę.  

trzeba sie uczyć...

[Siedzacybyk]

pod zasiew to jade w ten sam albo poprzedni dzien. fakt, nie mam 100 ha, moge sobie pozwolic na takie ekstrawaganckie podejscie

[Okisz]

Tiff jest ,labrador jest, adiuwant jest i wiatr jak huragan też jest...

Kur... zawsze cos

[Roxer]

A jakie faza soi u Ciebie jest?

[Okisz]

31 minut temu, Roxer napisał:

A jakie faza soi u Ciebie jest?

Od wschodzącej do pierwszego trojliscia

Mam nadzieję że deszcz który prognozują na weekendzie pomoże i coś jeszcze zejdzie. Siew już 2 tygodnie temu ponad był...

[Vegrin]

Okisz napisał:

Tiff jest ,labrador jest, adiuwant jest i wiatr jak huragan też jest...

Kur... zawsze cos

lecisz naraz tiff i labrador? adiuwant obojętne jaki?

[Okisz]

1 minutę temu, Vegrin napisał:

 

lecisz naraz tiff i labrador? adiuwant obojętne jaki?

Dziś w sklepie znajomy sprzedawca powiedział  że można połączyć.  Adiuwant najlepiej  olejowy ale ja mam akurat Hyperion to też może być.