czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Siedzacybyk]

sprzedalem po 790 konsumpcje netto, teraz jest po 700! k...a, za chwile oglosi, ze z laska za darmo wezmie. przeciez nawet z ukry po 500 placili, to jak dolicza transport drozej od nich wyjdzie. nie rozumiem tego!

[Stach123]

Przy ograniczeniu ekoschematów do 2 na działkę  , liczenie ZSU jako dodatkowa korzyść z uprawy soi jest moim zdaniem nieporozumieniem i oszukiwaniem samego siebie . ZSU będzie najtańszym ekoschematem moim zdaniem po WSG  , a sianie 20 % areału strączkami za wyjątkiem soi na glebach  na których  dobrze plonuje jest głupotą  , zwłaszcza teraz jak można maksymalnie 2 ekoschematy zainstalować na działce . No ale gra się toczy 

[przybyslawice5211]

Piszecie o dopłatach ale nie na wszystkie pola raczej bierzecie dopłaty tylko na niektóre bierze dopłaty właściciel pola a nie ten co uprawia i wy macie tylko to co skosicie   

[Grzechooo]

Dlatego nie sieje się soi na dzierżawie na gębę. 

[Stach123]

Równie dobrze można by rzec nie siejesz soi  na dzierżawionej ziemi to spierd... z pola , przyjdzie drugi i posieje on zarobi na soi , a ja weżmę większą dopłatę 

[livebird]

Szczerze u nas mają po kilkadziesiat arów do max 2-4 ha jeśli oddaja w dzierżawe ,i i tak biorą dla małych gospodarstw czyli te 900 zł około chyba wiec bez różnicy co posiane, a jeśli już od kogoś dzierżawie bez dopłat a jest coś wiecej ha  i chce posiać soje, mówie wprost że jest to dopłata do strączkowych i zazwyczaj po prostu mi oddaje to co za strączkowe 

[mysza103]

53 minuty temu, przybyslawice5211 napisał(a):

Piszecie o dopłatach ale nie na wszystkie pola raczej bierzecie dopłaty tylko na niektóre bierze dopłaty właściciel pola a nie ten co uprawia i wy macie tylko to co skosicie   

Tylko dureń sieje strączki na dzierżawach których nie pisze do dopłat , chyba że się dogadają że za strączki jak weżmie dopłatę to odda temu co uprawia 

Nie wiem u was,  może przy plonach po te 4-5 ton soi jeszcze jakoś by wyszedł , ale co to za interes , żeby komuś do d*py włazić i oddawać mu praktycznie cały dochód z uprawy soi jakim są różnego rodzaju  dopłaty .

58 minut temu, Stach123 napisał(a):

Równie dobrze można by rzec nie siejesz soi  na dzierżawionej ziemi to spierd... z pola , przyjdzie drugi i posieje on zarobi na soi , a ja weżmę większą dopłatę 

To trzeba sp***dalać od takiej dzierżawy , bo innym razem ci powie żebyć jakieś kwiaty posiał bo mu się umyśli żeby dopłatę wziąść do pól kwiatowych , i co też będziesz siał to co ktoś ci każe ? czy zasiejesz to co tobie pasuje ?

[Grzechooo]

58 minut temu, Stach123 napisał(a):

Równie dobrze można by rzec nie siejesz soi  na dzierżawionej ziemi to spierd... z pola , przyjdzie drugi i posieje on zarobi na soi , a ja weżmę większą dopłatę 

To niech zabierają, nie zamierzam się zabijać, czy przelicytowywac. Rolnictwo nie jest moim jedynym źródłem utrzymania. Pola które ja obsiewam wygrają dobrze, są utrzymane w dobrej kulturze, staram się nie być uporczywym rolnikem(nie napierniczam ciągnikiem pod oknami sąsiadów nocami), dlatego ludzie mi oddają dzierżawy. Jeżeli komuś nie pasuje to co ja sieję nie musi mi oddawać. Już miałem przypadki ze wyprowadziłem działkę ale właścicielowi zrobiło się szkoda i zabrał, dwa lata miał pola ładne teraz zarośnięte chwastami.

[livebird]

Nie żeby coś ale jak ktoś bierze dopłaty a ja obrabiam to za przeproszeniem jakby mi chciał decydować co mam siać bym kazał sp***dalać i pierdolnoł to w pizdu 

[Badwolf]

Dzierżawy na gębę to temat rzeka. Można byłoby książkę o tym napisać😁 u mnie soja dopiero wchodzi na salony. Bo są te 2/3 klasy głównie. Tyle że burak padł, ziemniak padł, na rzepaku żeby wyjść to trzeba 4 tony kosić a z tym różnie bywa( rzepak nie lubi gliny, u mnie wychodzi lepiej na tych klasowo najgorszych kawałkach, czyli 3/4 klasa). Stąd i ja myślę nad tą soja

[livebird]

30 minut temu, Badwolf napisał(a):

Dzierżawy na gębę to temat rzeka. Można byłoby książkę o tym napisać😁 u mnie soja dopiero wchodzi na salony. Bo są te 2/3 klasy głównie. Tyle że burak padł, ziemniak padł, na rzepaku żeby wyjść to trzeba 4 tony kosić a z tym różnie bywa( rzepak nie lubi gliny, u mnie wychodzi lepiej na tych klasowo najgorszych kawałkach, czyli 3/4 klasa). Stąd i ja myślę nad tą soja

2-3 klasa to ja bym nie wiedział co z pieniedzmi robić 😂🙃😜 4-5 klasa i soja też rośnie na 6 klasie rosła w zeszłym roku na rogu pola ale jak zawiązywała strąki uschła 

[Siedzacybyk]

u mnie rzepak najlepiej rosnie tam, gdzie u gory lekka ziemia, a pod spodem glina. na ciezszych ziemiach, takich 3 a i b slabo wschodzi. ja skladam o bezorkowe, ZSU i straczkowe, ale w tym roku musialem odpuscic ZUS ze wzgledu na brak pola pod soje. jesli mam wybrac 2 eko ,to bezorke odpuszcze. nie wiem dlaczego mam nie brac pod uwage ZUS, jesli w perzeliczeniu areal gospodarstwa/areal soi daje mi wymierne korzysci, rzedu 1000 zl? moze cos zle licze?

[mysza103]

Dobrze liczysz 

[maniekc360]

Trochę się czepiam, ale jak ktoś ma np 50% soi to ZSU mniej wychodzi gdy przeliczymy na jeden ha soi.

[Stach123]

Nie chce się kłócić , ale jak ktoś sieje zboże  w monokulturze tylko po to żeby dzierżawca nie wziął 700 zł za strączki to ma nie po kolejei pod beretem moim skromnym zdaniem .

Odnośnie ekoschematów jak masz np.  Międzyplon na polu albo wsiewkę  i dasz gnojówkę to masz 800 i po co ci ta ZSU jak 3 nie upchniesz ? . Nie inaczej jest z IP nie wiem z czym można połączyć ale pewnie z większością można . Na łąkę ekstensywny wypas i gnojówka i też 800 i ZSU zbędna . Wiem że te ZSU nie wymaga żadnych nakładów , ale jak by nie było to 20 % areału pod strączki na których się nie da zarobić w danym rejonie  to nieporozumienie i chore liczenie  [ że ZSU  mu da na hektar 1000 zł. hahhaa . Da 300 i na dodatek liczy się już jako 1 ekoschemat , mowa tutaj jest o 100 zł.  za punk. w ekoschemacie . Ja mam 100 % strączków  i  pewnie bym sobie poradził z ZSU jak by nie było limitu 2 ekoschematy , ale jest i z niego nie korzystałem , bo myślę że wybrałem lepiej płatne co się niebawem okaże . Do  ZSU nie tylko strączki się zaliczają i jak są np łąki i brakuje kilku % to można nawet te strączki posiać żeby ten warunek spełnić  jak by zarobku na nich nie było tym bardziej  jak się nie chce innych ekoschematów robić . Na odwrót jak masz ziemię pod soje i daje 4 tony to wale 100 % areału i nie zawracam sobie d*py 3 roślinami do tego międzyplon na sztukę i ewentualnie jeszcze jeden  . Kolejna sprawa to minimalnie tych strączków ma być 20 % , a maksymalnie 65 % jednej rośliny . Jak posiejesz soi 65 % to może  mi  wyliczcie  jak  hektar strączka da 1000 zł w ekoschemacie ZSU do hektara strączka  . Żeby było ciekawiej to do soi można dołożyć mieszankę strączkową 25 % co daje 90 % do ekoschematu ZSU i co dalej te stączki dają 1000 zł. do każdego hektara za samą ZSU  ?? Można dodać kolejnego strączka na 100 % i co też 1000 zł eksperci policzycie ?. 

[Siedzacybyk]

tyle w teorii, nie u kazdego jest taka mozliwosc. nie mam ani lak, ani gnojowicy. moze moglbym skorzystac z miedzyplonow, ale musze sie nad tym zastanowic. nie ma reguły 2 ekoschematow, sa ekoschematy ,ktore mozna laczyc, albo nie. akurat ZSU mozna laczyc z bezorka, mi to pasuje. doplaty do straczkow nie sa ekoschematem, wiec nie laczy sie ich z niczym. dlaczego 1000 zl? bo wystarczy 20%. nie sieje wiecej, jesli tak sie stanie bedzie mniej do 1 ha, logiczne. obliczylem, ze przy mojej wydajnosci 20 do 30 % arealu mi wystarczy. nie zabraniam nikomu siac 100%, ja jednak pozostane przy trojpolowce. te analizy obalajace 1000 zl do ha z ZSU sa troche na sile udowadniane, jak zrobic by nie zarobic. pomysle jedynie,czy nie zaczne siac miedzyplonow. do tej pory rzepak i pszenica eliminowaly mi ta mozliwosc. teraz musze to przeanalizowac 🤔

[Grzechooo]

Dokładnie tak, nie każdy ma bydło żeby mieć obornikiem czy gnojowicę (u mnie wieś gminna ok niecały 1000ludzi jest trzech krowiarzy, łąki są pozarastane nikt ich nie kosi). Główne uprawy w okolicy to pszenica, rzepak, sporadycznie burak cukrowy, kukurydza i fasola. U mnie jest pszenica, rzepak I wszedłem w soję w zamian za fasolę w takich przypadkach nie nawalczy się z ekoschematami. Tylko do soi są dodatkowe profity w postaci dopłat. Więc na dzierzawach sieje pszenica-rzepak a u siebie pszenica-rzepak-pszenica-soja. Każdy ma swoje dodam jeszcze że soja u mnie jest niszową uprawą, nie wiem czy ktoś jeszcze na wsi ma oprócz mnie.

[maniekc360]

6 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Nie chce się kłócić , ale jak ktoś sieje zboże  w monokulturze tylko po to żeby dzierżawca nie wziął 700 zł za strączki to ma nie po kolejei pod beretem moim skromnym zdaniem .

Odnośnie ekoschematów jak masz np.  Międzyplon na polu albo wsiewkę  i dasz gnojówkę to masz 800 i po co ci ta ZSU jak 3 nie upchniesz ? . Nie inaczej jest z IP nie wiem z czym można połączyć ale pewnie z większością można . Na łąkę ekstensywny wypas i gnojówka i też 800 i ZSU zbędna . Wiem że te ZSU nie wymaga żadnych nakładów , ale jak by nie było to 20 % areału pod strączki na których się nie da zarobić w danym rejonie  to nieporozumienie i chore liczenie  [ że ZSU  mu da na hektar 1000 zł. hahhaa . Da 300 i na dodatek liczy się już jako 1 ekoschemat , mowa tutaj jest o 100 zł.  za punk. w ekoschemacie . Ja mam 100 % strączków  i  pewnie bym sobie poradził z ZSU jak by nie było limitu 2 ekoschematy , ale jest i z niego nie korzystałem , bo myślę że wybrałem lepiej płatne co się niebawem okaże . Do  ZSU nie tylko strączki się zaliczają i jak są np łąki i brakuje kilku % to można nawet te strączki posiać żeby ten warunek spełnić  jak by zarobku na nich nie było tym bardziej  jak się nie chce innych ekoschematów robić . Na odwrót jak masz ziemię pod soje i daje 4 tony to wale 100 % areału i nie zawracam sobie d*py 3 roślinami do tego międzyplon na sztukę i ewentualnie jeszcze jeden  . Kolejna sprawa to minimalnie tych strączków ma być 20 % , a maksymalnie 65 % jednej rośliny . Jak posiejesz soi 65 % to może  mi  wyliczcie  jak  hektar strączka da 1000 zł w ekoschemacie ZSU do hektara strączka  . Żeby było ciekawiej to do soi można dołożyć mieszankę strączkową 25 % co daje 90 % do ekoschematu ZSU i co dalej te stączki dają 1000 zł. do każdego hektara za samą ZSU  ?? Można dodać kolejnego strączka na 100 % i co też 1000 zł eksperci policzycie ?. 

Po soi można by zasiać międzyplon, ale trzeba by wczesne odmiany siać, a te znowu nie plonują tak jak późne. 

[Grzechooo]

Bardziej przed soją, bo po soi pszenica.

[maniekc360]

Mam na paru polach już 3 raz soję, bo inne uprawy się nie udawały. Czy mogę zasiać 4 raz?

Edytowane 4 Września przez maniekc360

[Okisz]

12 minut temu, maniekc360 napisał(a):

Mam na paru polach już 3 raz soję, bo inne uprawy się nie udawały. Czy mogę zasiać 4 raz?

3 razy z rzędu?

 

nie ma chorób?  chyba ze to na dopłaty

[maniekc360]

Chodzi mi o GEAC 7, niby napisane jest że można tylko 3 lata, a potem jakieś pokrętne wytłumaczenie że w przypadku bobowatych można dłużej. Może źle to rozumuję. Ktoś przerabiał już ten temat? Nie chciałbym stracić ZSU, ani dopłat...

Edytowane 4 Września przez maniekc360

[Siedzacybyk]

sam sie nad tym zastanawiam, kiedys nie bylo mozna, ale po strajkach wprowadzili, " albo zminaowanie, albo dywersyfikacja". Jesli nie oszukali nas, to przy utrzymanej dywersyfikacji, mozna siac dluzej niz 3 lata, a tymbardziej jesli reszta gospodarstwa ma zmianowanie powyzej 40 %. teoretycznie wszystko jasne, ale tym ch....ą nie wierze za grosz! 

[Okisz]

mi bardziej chodzi o to ze sianie soi na tym samym polu 3 razy z rzędu to chyba nie jest dobry pomysł?

jednak jakies zmianowanie chociaz minimalne jest wskazane?

teoria agencyjna to jedno a dobra praktyka to drugie.

[Siedzacybyk]

odpisywałem na post macka, wzgledem GEAC. w USA sieja soje dlugo po sobie, ogladalem program, gosc opowiadal, ze nawet nie zmianuja z qq. dopiero jak zaczyna sie problem to zaczynaja siac qq. tak po 3-4 lata.