czy ktoś w polsce uprawial już soję

[mysza103]

7 godzin temu, Stach123 napisał(a):

Nie wiem jaką Ty te soje masz  gabarytowo , ale podejrzewam że za tydzień zacznie kwitnąć , łan się zszyje i cała chemia idzie w soje a nie w chwast , pulsar działa również odglebowo pewnie jak większość i ta psianka co ma ochotę powschodzić teraz nie ma racji rozwoju ze względu na pulsar i zacienienie przez soje . No ale widzę że kolega stary badylarz to się na chwastach dobrze zna , soja nie rośnie z początku ale jak dostanie kopa to 20 cm . zrobi za tydzień 

W miejscach gdzie jest największa jest taka , a tą psianka co się trafia to większość w takiej fazie 

[Stach123]

4 godziny temu, mysza103 napisał(a):

Soja ma 3-4 trójlistki i 5 wychodzi , chyba nie będę tym pulsarem jechał bo szkoda kasy , idę dzisiaj ścieżką z 50 metrów patrzę w jedną i w drugą stronę i wyrwałem ze 4 sztuki psianki gdzieś się trafi że trafia się więcej , ale raczej to oleje , dam Tiffa 0,5 l na 6 ha przed zwarciem rzędów żeby zniszczyć to co się zawadzi też gdzie niegdzie  (siewka rzepaku ,i parę innych rodzajów chwastów ) więc pulsar zostanie na cięższe czasy 

jak juz tym tyfem pojedziesz to dorzuć pulsara 0, 3 , bo psianka to jest dziadostwo straszne , przy zbiorze te koraliki pognieciesz i w zbiorniku kiszka , no ale twoja soja i twója psianka , w pierdoły że pulsar w niskich dawkach szkodzi nie wierze . Poszedł pulsar , spadł deszcz i doglebówka parzy a nie pulsar , chociaż pulsar w pełnej dawce może pognębić nieżle 

[mysza103]

Mówisz że 0,3 pulsaru da radę załatwić psiankę ? myślałem jak by już jechać to te 0,5 by trzeba chyba dać , tyle że się akurat na tym oprysku nie znam 

[lebek5]

Nie podpisałam , nowa działka rosła Qq albo stało nieużytek  i ostrożnia było mega dużo  wiosna poszedł glifosat 2 razy potem punktowa ze dwa razy i 9 dni temu poszło 0,6 pulsaru o od tego tak przyjaśnial , dzis mu poprawiłem 0,5 pulsaru i 1 Bentazonu

Edytowane 5 Czerwca przez lebek5

[mysza103]

Całe pole z tym ostem czy jakieś koła ? Ale żółknie to oprysk jakiś na niego działa ?

[rocco0987]

U mnie pulsaru ani nic innego już nie potrzeba, ostrożeń komosa rdesty soja wszystko zniszczone,,,,ehhh.

[witejus]

Soja po gradzie 

 

Soja po gradzie 

[rocco0987]

u mnie to samo, ogólnie cała powierzchnia gospodarstwa dostała gradem a pola mam od siebie ponad 10 km rozrzucone, bywało że mocno zbiło ale jakimś pasem, teraz obszar gradobicia był ogromny w okolicy. Najgorsza kukurydza -zmielona zostały tylko kikuty i soja taka jak na zdjeciu wyżej. 

[mysza103]

2 godziny temu, witejus napisał(a):

Soja po gradzie 

 

Soja po gradzie 

 

Oczywiście rozumiem że miałeś to ubezpieczone ? więcej weżmiesz niż by to rosło , bo wcześniej wschody nie bardzo gołębie na maxa robiły robotę , więc nie ma co płakać , tylko żeby szybko przyjechali na oględziny i można wsiać z powrotem i ubezpieczyć na nowo 

[Stach123]

 Współczuje dotkniętym gradem a zwłaszcza tym nieubezpieczonym 

Edytowane 6 Czerwca przez Stach123
m

[mysza103]

2 minuty temu, Stach123 napisał(a):

Jechać na blokady i blokować zielony ład , uruchomić wygaszone kopalnie i palić oponami jak swego czasu zbawca jaro0sław nauczał .  albo  karolka niech zbawca narodu mału bu z żoliborza podrzuci na tereny zbite gradem , aby porechotali ze zwolennikami pisiaków  że planeta płonie  właśnie w tym miejscu i krótko po tragedi . Grad był i będzie ale z tą pogodą się dzieją cuda , trzeba być jasnowidzem żeby posiać i powschodziło , opryskać na czasie to już trzeba mieć albo duży opryskiwacz albo siedzieć w odpalonym traktorze i czekać na okienko 2 godz. w tygodniu . Współczuje dotkniętym gradem a zwłaszcza tym nieubezpieczonym 

No i widzisz kiedyś i oponami palili i cuda się działy , łąki pola (ścierniska ) były wypalane i jakoś planecie nie szkodziło a im dalej brniemy w ten głupi zielony ład tym większe kataklizmy się zdarzają 

[witejus]

52 minuty temu, mysza103 napisał(a):

miałeś to ubezpieczone ? więcej weżmiesz niż by to rosło

Miałem, nie tak szybko, zbyt wcześnie i zbyt mała by wypłacili 100%, 

[maniekc360]

3 godziny temu, witejus napisał(a):

Soja po gradzie 

 

Soja po gradzie 

 

Nie widać dobrze, ale może jeszcze odbije?

[arnoldino]

Godzinę temu, Stach123 napisał(a):

Jechać na blokady i blokować zielony ład , uruchomić wygaszone kopalnie i palić oponami jak swego czasu zbawca jaro0sław nauczał .  albo  karolka niech zbawca narodu mału bu z żoliborza podrzuci na tereny zbite gradem , aby porechotali ze zwolennikami pisiaków  że planeta płonie  właśnie w tym miejscu i krótko po tragedi . Grad był i będzie ale z tą pogodą się dzieją cuda , trzeba być jasnowidzem żeby posiać i powschodziło , opryskać na czasie to już trzeba mieć albo duży opryskiwacz albo siedzieć w odpalonym traktorze i czekać na okienko 2 godz. w tygodniu . Współczuje dotkniętym gradem a zwłaszcza tym nieubezpieczonym 

Jak chcesz swoje ciągoty polityczne wygłaszać to zapraszam wypiera....ć na portale typu wp, Onet, gazeta wyborcza itp. tam będziesz mógł swoje frustrację polityczne wygłaszać do woli. 

[mysza103]

24 minuty temu, witejus napisał(a):

Miałem, nie tak szybko, zbyt wcześnie i zbyt mała by wypłacili 100%, 

100 to wiadomo że nie dadzą ale jak tak była przerzedzona przez gołębie jak pisałeś, to wszystko co wypłacą ponad 50% szkód to raczej będzie dobrze 

[witejus]

38 minut temu, maniekc360 napisał(a):

Nie widać dobrze, ale może jeszcze odbije?

Żarty się ciebie trzymają, nie widać bo nic niema, goła ziemia została, sterczy coś jakby zapałki powbijać rządkami.

 

20 minut temu, mysza103 napisał(a):

100 to wiadomo że nie dadzą ale jak tak była przerzedzona przez gołębie jak pisałeś, to wszystko co wypłacą ponad 50%

Ta była siana drugi raz, pierwszą wpier...ły całkowicie, z OWU wynika że w tym czasie wypłacą maks 25%

[martinoss]

Corum stosujecie w dawkach dzielonych czy całość dawki?

[maniekc360]

U mnie miejscami żerowały sarny to potrafiła soja odbić i się rozkrzewiła jeszcze. Czasami potrafi zaskoczyć.

[pajakk]

6 godzin temu, rocco0987 napisał(a):

U mnie pulsaru ani nic innego już nie potrzeba, ostrożeń komosa rdesty soja wszystko zniszczone,,,,ehhh.

Jak sytuacja wygląda u was? Wczoraj o 23 ode mnie było widać jak u was masakruje z daleka chmura nieciekawa.

[mysza103]

Godzinę temu, witejus napisał(a):

Żarty się ciebie trzymają, nie widać bo nic niema, goła ziemia została, sterczy coś jakby zapałki powbijać rządkami.

 

Ta była siana drugi raz, pierwszą wpier...ły całkowicie, z OWU wynika że w tym czasie wypłacą maks 25%

1. Dobrze ci mówi , z tych zapałek będzie się odbijać ale na takie coś nie ma co patrzeć bo plonu żadnego z tego nie będzie (przynajmniej jakiegoś sensownego)

2. Jak to Trzaskowski powiada , do 3 razy sztuka , skoro się 2 razy po d*pie dostało to 3 raz trza spróbować 

Gdzie masz taki zapis że teraz przyznają max 25% ?

U mnie miesiąc temu po przymrozkach wyszacował 50% , chociaż dzisiaj dopiero przyszła decyzja i ojebali z 50% na 36% do wypłaty , na 2 kawałku z 20% opiepszyli na 12%

[witejus]

6 minut temu, mysza103 napisał(a):

U mnie miesiąc temu po przymrozkach wyszacował 50%

Soję?

[kaseton]

Co na powoj polny w soi? Tiff poradzi ?

[mysza103]

8 minut temu, witejus napisał(a):

Soję?

SOJE - soje , z 50% jak szacował na polu na te 36 % decyzja z dzisiaj , do tego co się ukosi trzeba będzie dodać ok 1,2-1,3 tony/ha  , i analogicznie na 2 działce z 20% zjechane na 12%

Uzasadnienie:
Potwierdzamy odpowiedzialność TUZ Towarzystwa Ubezpieczeń Wzajemnych za zgłoszoną szkodę na
podstawie § 4 ust. 1 w związku z § 2 ust. 2 pkt 11 Ogólnych warunków ubezpieczenia upraw rolnych z dopłatą
do składki z budżetu .........., w oparciu o wynik oględzin
stanu upraw, wg poniższego rozliczenia.

Soja dz. ..... (3 ha)
Uszkodzona powierzchnia upraw [ha] : 3
Suma ubezpieczenia [PLN] : 18 000,00
Procent szkody [%] : 36
Wysokość szkody [PLN] : 6 480,00
Zaoszczędzone koszty zbioru [PLN]: 259,20
Udział własny [%] : 0
WYSOKOŚĆ ODSZKODOWANIA [PLN] : 6 220,80 
 

[witejus]

To ładnie.

[mysza103]

Tu co była najbardziej uszkodzona przez mróz wygląda tak