czy ktoś w polsce uprawial już soję

[Kamilmkm]

To i ja coś opiszę. Ziemia ciężka, siew soi w większości w dość suchą ziemię 29-30 kwietnia i spore bryły na niektórych działkach, wynikające niestety z błędów uprawowych. Po 2 dniach wszystko przywałowane. Doglebówka poszła dopiero po tygodniu od siewu po lekkim opadzie może 3-5 litrów i na 2-3 dni przed pierwszymi wschodami.
Poszła chyba dość mocna mieszanka: pendimetalina 700g, metrybuzyna 280g i chlomazon 90g. Takie połączenie widać ładnie podziałało, bo na ostatniej pryskanej działce na środku pola, brakło cieczy na 15 arów i tam już 2 razy latałem plecakowym tłumić chwasty. Na opryskanej powierzchni praktycznie zero chwastów dwuliściennych, tylko w paru małych skupiskach ostrożeń i powój się pojawił. Są też oczywiście jednoliścienne chwastnice i owsik, ale to już nie problem zwalczyć.
Ale tam gdzie brakło doglebówki to pełno na całości szczególnie komosy, rdestów i powoju.
Tydzień temu ładnie dolało i połowa zasianej soi dopiero teraz wschodzi. Ani na tej co wschodzi, ani na tej już wyrośniętej nie widać jakiś większych uszkodzeń od oprysku. Nawet tam gdzie kliny i nakładki wyszły to soja ładna zielona rośnie. Nie wiem jaka jest długość działania doglebówki, ale nawet teraz jak ta reszta soi dopiero wschodzi nie widać praktycznie wschodów żadnych chwastów i oby tak zostało.
Na poprawkę jeśli będzie trzeba, czeka tiff z bentazonem.

[dysydent]

49 minut temu, Kamilmkm napisał:

spore bryły na niektórych działkach, wynikające niestety z błędów uprawowych.

czy przypadkiem kretyństwa unijne antyorkowe na zimę nie dopadły?
wiosenna orka zbyt mokrej gleby a później deszczu już nie było i ...

jeszcze może metrybuzyna rogi pokazać w razie nastaną upały bo

49 minut temu, Kamilmkm napisał:

metrybuzyna 280g

to sporawo i okres jej połowicznego zaniku to gdzieś między 1,5 a 2 miesiące i fasolę potrafiła przyparzać w miesiąc po siewie dawka 150ml sencora gdy upały nastały po ulewie i odnosiłem wrażenie że czuję zapach na polu w oparach jak pod wieczówr z nagrzanej ziem.. bardziej błota sobie się ulatnia, zakładając że już się połowa rozłożyła tych niemal trzech setek to jeszcze jest w glebie dużo więcej niż po tych moich dawkach gdzie ja w tym sencorze to setkę czystej dawałem na start

szczęściem teraz się ochłodziło, chodzą deszcze i mogą się w tym roku upiec relatywnie wysokie dawki tego triazynowego prymitywa i fasolarzom i sojarzom (tak można nazywać członków tych cechów ?)

Edytowane 2 Czerwca 2024 przez dysydent

[STIG13]

Akurat dla soi pół litra sencora to nic nadzwyczajnego.

[jahooo]

Nigdy w soi nie daję więcej niż 210g substancji czynnej, bo w przypadku suszy potem przypala większe rośliny. Teoretycznie pół litra można dac nie doglebowo, tylko powschodowo, ale też powoduje to przejściowe zahamowanie wzrostu i przypalenia.  Niekorzystna jest kombinacja suszy i wysokich temperatur, a potem opady deszczu. Powoduje to odparowanie wody z substancją czynną z gleby.

 

[STIG13]

Znam osoby które opierają doglebówke na 0,5 sencora i command. Ja do tego dodałem jeszcze 1,5 stompu. Soi nic nie było. Tylko na jednym polu cierpi ale to pole po aminopyralidzie. W złych warunkach wszystko trochę ,,podpala". W tamtym roku dałem 3l promanu i command i o wiele bardziej dostawała.

Edytowane 2 Czerwca 2024 przez STIG13

[jahooo]

Dużo zależy od pogody i rodzaju gleby, na jednych będzie OK, na innych ta sama mieszanina przypali. U mnie sprawdza się to, co napisałem.

[Kamilmkm]

1 godzinę temu, dysydent napisał:

czy przypadkiem kretyństwa unijne antyorkowe na zimę nie dopadły?
wiosenna orka zbyt mokrej gleby a później deszczu już nie było i ...

jeszcze może metrybuzyna rogi pokazać w razie nastaną upały bo

to sporawo i okres jej połowicznego zaniku to gdzieś między 1,5 a 2 miesiące i fasolę potrafiła przyparzać w miesiąc po siewie dawka 150ml sencora gdy upały nastały po ulewie i odnosiłem wrażenie że czuję zapach na polu w oparach jak pod wieczówr z nagrzanej ziem.. bardziej błota sobie się ulatnia, zakładając że już się połowa rozłożyła tych niemal trzech setek to jeszcze jest w glebie dużo więcej niż po tych moich dawkach gdzie ja w tym sencorze to setkę czystej dawałem na start

szczęściem teraz się ochłodziło, chodzą deszcze i mogą się w tym roku upiec relatywnie wysokie dawki tego triazynowego prymitywa i fasolarzom i sojarzom (tak można nazywać członków tych cechów ?)

akurat nie kretyństwa, tylko bardzo mokra wiosna i troszkę brak czasu by wykorzystać dogodne okienka pogodowe. I pierwsza uprawka poszła ledwo 2 dni przed siewem, gdzie już suche bryły się powyciągały. Takie mamy tutaj też gleby nieprzepuszczalne, że z jednego końca sucho, a z drugiego niżej i tam woda i błoto dłuższy czas. A działka hektarowa to już ładniejszy kawałek.

Ja piszę o najtańszej metrybuzynie 0,4kg 70wg. I chyba to nie jest specjalnie dużo biorąc pod uwagę, że w plateenie przy dawce 2kg jest 350g.

[Stach123]

Do doglebówek  sojowych idą substancje które zwalczają chwasty w innych uprawach tylko stężenie jest kilka razy większe , takie stężenie z kolei jak  nie  utrzyma się w wierzchniej warstwie albo za płytko posiane to problem gotowy , nie bez znaczenia jest też wrażliwość odmianowa soi . Jak ten oprysk pójdzie w wilgotną ziemie i dodatkowo delikatnie pokropi jak ziarno zaczyna kiełkować to znaczną część substancji gleba rozłoży , a jak jest sucho to te substancje położone na polu zachowują się tak jak w hurtowni  jak w to za dużo chlapnie wody i pójdzie niżej to problem gotowy , bo nie dosyć że pochlapie soje to się przemieści głębiej w okolice korzeni , na dodatek działa póżniej tzn  gdy temperatury wyższe i pali w oczach nawet wtedy kiedy nie poleje dużo . Dobrze jest wtedy gdy jest ziemia wilgotna podczas oprysku  chwaty kiełkują , substancji ubywa soja rośnie i ucieka w góre przed oparami potem zacienia gdy mocniej grzeje i jest ok 

[Siedzacybyk]

dwa lata temu dalem 240 g meteybuzyny+530 pendimetaliny+ 78 g chlomazonu. przepuscilo marune i psianke. soja meczyla sie okropnie, chyba najbardziej szatanska mieszanka jaka do tej pory sosowalem.

Edytowane 3 Czerwca 2024 przez Siedzacybyk

[Grzechooo]

U mnie poszło 1000g pendimetaliny, 72g chlomazonu, 100g metrybuzyny, 1000g glifo (po uprawie przeżyło parę chwastów które chciałem dobić) pryskane po półtora doby po siewie rano skoro świt. Siane było 27 kwietnia w wilgotną ciepłą glebę. Ogólnie jestem zadowolony z doglebówki bo miałem mały mijak gdzie widać było co by było gdyby nie oprysk. Brak przypaleń. Część soi posiane było w uprawie tradycyjnej a część w bezorkowej. I tu gdzie uprawa tradycyjna po trzech tygodniach od siewu poszło 5g tifenosulfuron + 480g bentazonu+ olej, ogólnie jest czysto jeszcze mam w planie kletodym na chwastnice której nie ma dużo. Na działce w uprawie bezorkowej ( był międzyplon który skasowałem w marcu talerzówką następnie w kwietniu poleciałem scierniskowcem) wschody równe zarówno soi jak i chwastów. Na tych działkach popełniłem błąd bo pierwsze poleciałem jednoliścienne bo zrobił się dywan z chwastnicy chociaż była delikatnie przypalona doglebówką, a było pierwsze zrobić porządek z dwulisciennymi a dopiero potem zająć się jednolisciennymi, więc tak 2,5tyg po siewie poszedł kletodym 120g(jednoliscienne wyczyszczone) , następnie po 7 dniach 6g tifenosulfuron+560g bentazonu+ok 12g imazamoks+olej, po następnych 7 dniach 6g tifenosulfuron +560 bentazon + olej i tu czekam jeszcze na efekty, ale już teraz wiem że następny rok pod soję będzie orka.

[witejus]

Stosował ktoś Asahi w soi, bo nie ma jej na etykiecie że można stosować, czy był jaki pozytywny efekt?

Druga sprawa to to że teoria  tym że to mezotrion i nikosulfuron z poprzednich lat jest przyczyną że soja u mnie tak marnie powschodziła i podsycha i marnie rośnie nie sprawdza się, otóż przypomniałem sobie wczoraj że na jednej działce koło domu mam działeczkę ok 8 arów, na której przez ostatnie dwa lata były ziemniaki i jarzyny, czyli nie było ani jednego ani drugiego herbicydu i jest samo ,rzadkie wschody i pożółknięte liście. Co więcej na tej działeczce jest omijak doglebówki Plateen długości kilkunastu metrów i szerokości ok metra i również soja taka sama jak na całym polu, na tym samym polu, tylko w innym miejscu teraz są warzywa i ziemniaki i jest tam posiany bób i zielony groszek i jedno i drugie rośnie zdrowo a bób już kwitnie.

[Grzechooo]

Stosowałem asahi w fasoli, efekt był pozytywny ale algi są lepsze.

[Siedzacybyk]

1 godzinę temu, witejus napisał:

Stosował ktoś Asahi w soi, bo nie ma jej na etykiecie że można stosować, czy był jaki pozytywny efekt?

Druga sprawa to to że teoria  tym że to mezotrion i nikosulfuron z poprzednich lat jest przyczyną że soja u mnie tak marnie powschodziła i podsycha i marnie rośnie nie sprawdza się, otóż przypomniałem sobie wczoraj że na jednej działce koło domu mam działeczkę ok 8 arów, na której przez ostatnie dwa lata były ziemniaki i jarzyny, czyli nie było ani jednego ani drugiego herbicydu i jest samo ,rzadkie wschody i pożółknięte liście. Co więcej na tej działeczce jest omijak doglebówki Plateen długości kilkunastu metrów i szerokości ok metra i również soja taka sama jak na całym polu, na tym samym polu, tylko w innym miejscu teraz są warzywa i ziemniaki i jest tam posiany bób i zielony groszek i jedno i drugie rośnie zdrowo a bób już kwitnie.

u mnie jest zupelnie odwrotnie, dlatego nie mozna jednoznacznie stwierdzic, że mezotrion i nikosulfuron nie ogranicza soi. Mozna stwierdzic, ze w danej plantacji problemem nie jest mezotrion, a cos jeszcze. Moze przy ziemniakach nawarstwila sie metrybuzyna, a moze doglebowka cos zamieszala? u mnie 5 arow po ziemniakach rosnie idealnie, ale raz opryskalem metrybuzyna w ilosci 250 g. Tam gdzie lance musialem nalozyc na siebie, po mojej doglebowce soja sie meczy, mimo przedplonu dobrego. Po qq juz drugi raz strasznie się męczy. Nie ma się co oszukiwać, mezotrion jest szkodliwy, co nie znaczy ze nie zaszkodzilo jej cos jeszcze.

[lebek5]

Jaki robicie odstęp między dwuliściennymi a jednoliściennymi ? wystarczy 3 dni?? w piątek było tiffem teraz pójdzie fusilade. 

jest mokro a na noc i dzień prognozują 30l 

Atakować chwastnice?

Edytowane 3 Czerwca 2024 przez lebek5

[Okisz]

Poszła 2 dawka tiff - 0.12 pierwsza mniejsze komosy ładnie pokręciła. Większe przetrwały. Pierwszy zabieg 25.05

Za ile czasu można lecieć labradorem?  Dać jej z tydzień odpocząć?

[witejus]

3 godziny temu, Siedzacybyk napisał:

co nie znaczy ze nie zaszkodzilo jej cos jeszcze

Tylko co, już mi brak pomysłu.Na każdym polu są niewielkie place,  gdzie soja powschodziła chyba nawet za gęsto, a jest zdrowa, zielona i zakrywa ziemię ,a obok albo nic niema  albo sterczy kilka łodyg z jednym czy dwoma listkami bo reszta uschła

23 minuty temu, lebek5 napisał:

Jaki robicie odstęp między dwuliściennymi a jednoliściennymi ? wystarczy 3 dni??

Ja tam się nie znam, tylko w etykietach niektórych środków piszą że odstęp między jednym a drugim opryskiem minimum 7 dni, nawet do 14.

4 godziny temu, Grzechooo napisał:

algi są lepsze.

Mógłbyś podać jaka nazwa handlowa, gdzie to kupić?

[Stach123]

5 godzin temu, witejus napisał:

Stosował ktoś Asahi w soi, bo nie ma jej na etykiecie że można stosować, czy był jaki pozytywny efekt?

Druga sprawa to to że teoria  tym że to mezotrion i nikosulfuron z poprzednich lat jest przyczyną że soja u mnie tak marnie powschodziła i podsycha i marnie rośnie nie sprawdza się, otóż przypomniałem sobie wczoraj że na jednej działce koło domu mam działeczkę ok 8 arów, na której przez ostatnie dwa lata były ziemniaki i jarzyny, czyli nie było ani jednego ani drugiego herbicydu i jest samo ,rzadkie wschody i pożółknięte liście. Co więcej na tej działeczce jest omijak doglebówki Plateen długości kilkunastu metrów i szerokości ok metra i również soja taka sama jak na całym polu, na tym samym polu, tylko w innym miejscu teraz są warzywa i ziemniaki i jest tam posiany bób i zielony groszek i jedno i drugie rośnie zdrowo a bób już kwitnie.

jaka to jest odmiana soi ? jak jest wrażliwa na metrybuzyne to na omijaku metrowym ją popali 

[Lubelskie94]

2 godziny temu, Okisz napisał:

Poszła 2 dawka tiff - 0.12 pierwsza mniejsze komosy ładnie pokręciła. Większe przetrwały. Pierwszy zabieg 25.05

Za ile czasu można lecieć labradorem?  Dać jej z tydzień odpocząć?

A ile dałeś pierwsza dawkę tiffa?

[Okisz]

11 minut temu, Lubelskie94 napisał:

A ile dałeś pierwsza dawkę tiffa?

Też 0.12

[Grzechooo]

witejus napisał:

Mógłbyś podać jaka nazwa handlowa, gdzie to kupić?

Ja kupuję u mojego doradcy agrotechnicznego. W ubiegłym roku miałem fito chyba po mustangu w grochu pięknie go wyprowadziło i oddało sowity plon. https://allegro.pl/oferta/naturalny-plon-1l-algi-morskie-odzywka-dla-roslin-13979342008

[witejus]

2 godziny temu, Stach123 napisał:

jaka to jest odmiana soi

Comandor

[Okisz]

Stosujecie jakieś odrzywki  na soję?

Szczerze to nigdy nic nie dawałem poza nawozami a w tym roku planuje spróbować. W planie miałem dwie opcje: 

1. Siarczan magnezu + intermag motylkowe lub coś podobnego

2. Siarczan magnezu + cynk + molibden + bor, wszystko kupowane jako osobne składniki

Soja żalenie od działki albo ma około 10cm albo już 20. Wszystko dziś pryskane 2 dawka tiff. W planie jeszcze labrador za 3-4 dni?

I wtedy zabiegi mikro?

Doradźcie/ podzielcie się swoim doświadczeniem 

Dzięki 

 

[Siedzacybyk]

mam 2 pdmiany, adesse i abeline. adessa rosnie nawet po mezotrionie, a abelina sie meczy. widac roznice w odmianie.

[witejus]

@Grzechooo można to mieszać z herbicydami czy raczej pryskać oddzielnie, a jeżeli oddzielnie to ile dni przed lub po oprysku herbicydem?

[Stach123]

51 minut temu, witejus napisał:

Comandor

angielsko języczne mózgi  sugerują że ta odmiana  jest wrażliwy na flufenacet  [ między innymi  w platenie  ale to jest substancja stosowana  w zbożach  i kuku również ] o ile dobrze mi wójek gogle tłumaczy z kolei na metrybuzyne są wrażliwe odmiany hodowli A..  a w polszy nikt się do tego nie przyznaje chociaż dobrze  o tym wiedzą .