Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

szostka to bardzo uniwersalny ciagnik. ja swoja ciagne 5cio skibowy plug kvernelanda i agregat siewny 3m. hmm a co do spalania to o ile w agregacie pali sporadycznie to w plugu potrafi na dzien i 120 litrow spalic. ale chwale sobie ten ciagnik. reki do silnika jeszcze od nowosci nie przykladalem a ma on 16 lat. ogolem fajny ciagnik tylko ze moglby palic mniej.

Opublikowano

ja mam 1224 w gospodarstwie jako glowny ciagnik pracuje na 60 ha ornych chodzi z plugiem obrotowym lemken 4 skiby i bardzo sobie chwale 6 garow wedlog mnie lepiej idzie w orce niz 4,mam 4 cylindrowy lamborgini 95 koni to na gorkach z 3 skibami mu duszno

Opublikowano

Tak nie dasz rady tego sam.W C-330 jest łatwiej po tylko 2 sekcje a C-385 4 jak się niemylę to zapomnij o tym że sam coś zrobisz.Możesz tylko zepsuć.A co się stało że chcesz ustawiać dawkę?

Opublikowano

stać nic sie niestało. gdy robili mi pompe paliwową to tak mi dawke ustawili ze było z c 385 gorzej niz z 360 nie miała siły i bardzo mało paliła wiec mówie ze dawka chyba nie taka z no i zwiekszyli tylko teraz siłe ma wszystko lux oleju nie bierze siła jest silnik jak dzwon a kopci i myśle ze jest zbyt duza dawka teraz. w spalaniu nie zauwazyłem wielkich wzrostów spalania spala tak na oko normalnie tyle co spalała wczesniej tylko własnie pomyslałęm ze jak jest tak jak w c360 czy 330 jedną srubką to chciałem zaznaczyć gdzie było prawidłowo i pobawić sie troche troche zmniejszyć zobaczyć co bedzie puzniej zwiekszyc a jak zle to wrucic do dawki tej co ustawili ją ale jak nien da sie to nawet nie pcham łap

Opublikowano

to masz śrubę przy dźwigni od sterowania listwą ,no to czym dodajesz gazu ,ale nic nie rusz nie ma potrzeby po prostu nie wciskaj pedału w podłogę i tak najwyższy moment masz przy niższych obrotach koło 2000 lub nawet i 1700-1800 .A kopci bo silnik jest zużyty (nie że do remontu ) i nie może wykorzystać paliwa po prostu za mało powietrza

Opublikowano

kolega opowiadał mi iż eksperymentalnie założył końcówki wtrysków do osiemdziesiątki od ciągnika z turbo z tego co mówił różnica polega na tym iż końcówka ma 5 dziurek zamiast 3. zużycie paliwa wzrosło makabrycznie 90l\ha! w orce ale powiedział że z 4 skibowym pługiem pod górę z gliną wjeżdżał z luzem :P

Opublikowano

z tego co wiem to 385 ma 4 otworki we wtryskiwaczu,silnik może być ok. u mnie tak było jak kupiłem ciągnik,że pompa była po regeneracji a jak sie okazało ktoś skopał naprawe i prawie rozpadł sie regulator obrotów i też ciągnik kopcił

Opublikowano
interesuje mnie jak zwiekszyć i zmniejszyc dawkę paliwa w c 385 w którym miejscu w którą strone itd. i jaka powinna byc odpowiednia dawka ustawiona ??

 

W tych ciągnikach stosowane były regulatory obrotów tzw. starego i nowego typu - do 1985 i po 1985 roku. Różnią się one kształtem pokrywy tylnej regulatora.

Stary typ ma mniejszą i bardziej okrągłą pokrywę z uszczelką gumową, a nowy typ posiada bardziej smukłą pokrywę regulatora.

Jeżeli rozpoznasz który z typów masz ty to Ci pomogę chociaż jako mechanik nie powinienem ale tam...

Opublikowano

silnik zuzyty nie jest był rozberany i mechanik powiedział sam ze zuzycia nie widzi i jest naprawde w dobrej kondycji. pekła mi na wiosne pokrywa od chłodnicy oleju sinikowego i poszły uszczelniacze na cylindrach miał wymienione tłoki cylindty koncówki sprawdzoną głowice i zrobioną pompe. wina stoi po stronie pomy bo ztym regulatorem własnie coś jest nie tak bo jak wezme go na jałowe obroty ro skacze mi zwiekszają sie lekko i zmniejszają. pompe mam starego typu. ten gosciu co mi robił robił mi ją juz kilkakrotnie i nie jestem zadowolony z tej pompy poniewaz nie potrafi dobrze zrobić pochodzi dawa miechy i zaraz znowu cos w niej jest nie tak a jak zrobi to silnik cyka ze az miło posłuchać. teraz zawioze ja do firmy która robi pompy przeruznego radzaju polecił mi kumpel od osobówek po ciezarówki maszyny budowlane poprastu wszystko. tylko własniw wkurza mnie to ze kopci siłe ma silnik nie jest zuzyty pali normalnie a kopci az tak strasznie nie jesta le wkurza mnie to. jesli mozesz to pomóż andrzej2207.

Opublikowano

Jeśli chcesz zmienić dawkę (pisze na przykładzie u 912) musisz zdjąć dekielek z regulatora obrotów i pod nim u samej góry jest śrubka na płaski śrubokręt zakontrowana nakrętką M6 (kluczyk 10). Luzujesz nakrętkę, a śrubokrętem wykręcasz śrubę.

Teraz tak u mnie w 912 aby zmniejszyć dawkę śrubę regulacyjną trzeba wykręcić, a w 1634 żeby zmniejszyć dawkę trzeba śrubę wkręcić.

Jak bedziesz zmniejszał dawkę wykręcaj po obrocie śrubę i sprawdzaj czy nie stracił na mocy ( coś pociągnij, zrób coś żeby miał ciężko) jesli uznasz że jest za słaby wkrecaj śrubę po ćwierć obrotu ( będzie łatwiej wyregulować dawkę ) W 912 po 21 latach wykręciłem śrubkę aby pól obrotu (od nowości nie widziała mechanika) a w niedawno kupionym 1634 śrubę wkreciłem 5,5 (pięc i pół) raza bo zbiornika na dzień mało było, 120 litrów na 2,5-3 ha( podorywałem, agregat 3m) a teraz w pługu 4 skibowym lata (zbiornik 120 litrów na 5ha wychodzi) a co najważniejsze czarny obłok dymu prawie znikł.

UWAGA: jeśli dawka będzie za mała może dojść do zatarcia wtryskiwaczy.

Opublikowano

pawlus224 Z ką jesteś że znasz mechaników z piotrówka?? Ja z mechaników z piotrówka jeśli chodzi o pompy nie jestem zadowolony. Ale jeśli chodzi o mechanike to robią mi wszystko co się da (spokojnie sam zawsze robiłem ale czasu brak) i powiem że jestem z nich bardzo zadowolony. Ojciec ich bardo dobrze zna znajomi ojca troche ja tam o tak o z potzreb mechanika

Opublikowano

Ja jestem z zofiówki k.łęcznej mechanik z piotrówka (kwiatkowski) mi robił oba ciągniki i nie jestem zadowolony z tych remontów :rolleyes: w 360 3p 2 razy robił remont silnika ,bo za pierwszym razem złożyl z jakimiś paprochami i po 10 mth wal został przegrzany. A w 330 to tak zrobił pompe ze chodził jak ruski i czesto gasł , jeszcze zle ustawił poczatek wtrysku i ciągnik nie miał siły. Jedyne z czego jestem zadowolony to malowanie przez niego 330...

a tak to nie polecam :D

Opublikowano

No nie wiem mi oprócz tych pomp co niebardzo mu wychodzą to nie narzekam. U mnie co zrobili to i chodzi i cyka ładnie.

No a do odpicowania estetycznego to mają po prostu talent.

Widziałeś ich 385 330 i te dwie 360 jak by z fabryki dopiero wyjechały .

Opublikowano

To chyba widziałem tą 360 jak u sąsiada marchew kopali,a 330 nie kojaże :rolleyes: w końcu byłem u nich ostatnio ze 2 lata temu.

Może i oni umią zrobić porządnie ciągnik,ale jak chcą (przy remoncie moich widocznie nie chcieli),u mnie na wsi jest kilka ciągników po ich remontach i opinie są podzielone na temat ich jakości.

A ich nie pytałeś jak ustawić dawkę paliwa w 385?

Opublikowano

Właśnie dawno nie byłem u nich a nie chce mi sie specjalnie jechać. A zawsze jak coś z pompa to każe przywieść i on zrobi. A ja powiedziałem że nie zawioze już pompy do nich bo to szkoda tylko nerwów. A dobrze sie z nim zyje kiedy trzeba to wszystko praktycznie mi od reki robi wiec nie powiem mu przecież w prost że nie przywioze już do niego. I chciałem sam poprubwac ale widzę że nie ma sensu trzeba zrobić ją dokładnie całą u jakiegoś innego mechanika.

 

U mnie znajomym tez robił ciagniki i nie nażekają. Mi wszystkie ciagniki robi jak cos poleci i nie ma czasu robić samemu bo w polu robota orywam sie na godzine zaprowadzam. I dalej reszta ciagników robie. Przy kombajnie czasem też coś robią jak ja z ojcem nie moge kombajniście pomóc bo ja na prasie a ojciec wozi belki lub małym ciagnikiem powoli podorywke sobie robi

Opublikowano

No tak ;)

rozumiem , że nie chcesz sobie psuć z nim relacji skoro z reszty remontów itp. jesteś zadowolony.

A żeby samemu zrobić , to sam wiem że od wiosny do zimy czasu praktycznie nie ma bo zawsze jest coś do roboty .

POZDRO ;)

Opublikowano

Czwórki do szóstki nie porównuj, bo na pewno 6 więcej spali :) ja mam 914 i naprawdę ciągnik godny polecenia, może nie pali tyle co zachodnie ale jeśli chodzi o względy techniczne to młotkiem wszystko naprawisz;)

Opublikowano

Ja również polecam ci 1014 to bardzo udane ciągniki no może w turze trochę przednia oś pada ale ze spalaniem nie można narzekać pali praktycznie to samo co 914 ale moc większa

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v