Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano

Jak w ursusie 1224 dokonuje sie regulacji wzmacniacza momentu obrotowego? Ciagnik jest z 1990roku.

Dowiedzialem sie ze za regulacje odpowiada ta skosna sruba w obudowie wzmacniacza. Jednak jaka jest procedura tej regulacji tzn krok po kroku ile obrotow wkrecic itd

 

Mam tez problem w WOM. Nie kreci sie. Po przestawieniu dzwigni przy kierownicy, walek WOM daje sie luzno krecic reka lub nie mozna go ruszyc(w zaleznosci od polozenia dzwigni). Oczywiscie Wom jest wlaczony dzwignia przy fotelu. Co moze byc przyczyna??

Opublikowano

Moze ktos pomoze mi jeszcze z WOMem

 

Mam tez problem z WOM. Nie kreci sie. Po przestawieniu dzwigni przy kierownicy, walek WOM daje sie luzno krecic reka lub nie mozna go ruszyc(w zaleznosci od polozenia dzwigni). Oczywiscie Wom jest wlaczony dzwignia przy fotelu.

Co moze byc przyczyna??

Opublikowano

Jeśli masz wszystko włączone a wałek nie działa to w skrzyni pośredniej (tam gdzie sprzegło) z prawej strony masz taką jajowatą zaslepkę przykręconą na 2 sruby M8 (klucz 13) za nią jest druga końcówka wom (na 1000 obr/min.) na wierzchołku ma wykręcony otwór i w ten otwór musi wejść taki haczyk co jest w skrzyni zamontowany (zobaczysz go przez otwór po końcówce) jeśli nie trafi ten haczyk w otwór w końcówce i zostanie on popchnięty dalej to się tryby w skrzyni przestawią i nie będzie działać wom.

Gość marcin12145
Opublikowano

A ja mam z kolei problem z hydraulicznym hamulcem WOM-a, wogule nie zatrzymuje wałka. Włączyć i wyłączyć WOM muszę tą dźwignią pod siedzeniem. Dodam że 4 miesiące temu robiłem w ciągniku generalke skrzyni i tylnego mostu razem z WOM-em. A co do wzmacniacza to też wyskoczył mi jakiś problem. Mianowicie po włączeniu pól biegu wzmacniacz zaskakuje ale nie ciągnie, ciągnik pomału staje zupełnie jakbym wcisną sprzęgło. Co może być tego przyczyną?? Żle wyregulowana taśma czy co ??

Gość marcin12145
Opublikowano

@leszek>> dzięki za odpowiedz a co myślisz o WOM-ie?? dodam że uszczelniacze są wszystkie nowe a do tej pory to ciągnik pracował tylko z rozsiewaczem, na początku było wszystko w porządku dopiero coś pużniej się pogmatwało

Opublikowano

Miałem podobny problem że wom Niechciał się wyłączać dodam ze całe sprzęgło było nowe zamontowane wcześniej.

Trzeba sprawdzić czy da się obracać końcówką wom przy włączonym napędzie tam pod siedzeniem i wyłączonym – zgaszonym silniku wtedy nie ma ciśnienia po żadnej ze stron sprzęgła wom. Jeżeli nie da się kręcić ręka za tą końcówkę to prawdopodobnie masz uszkodzone tarczki (tak było w moim przypadku miałem pogięte tarcze znajomy mechanik powiedział ze są przegrzane) i jak tak jest u Ciebie to trzeba rozbierać. Wymienić uszkodzone elementy. Jak da się kręcić przy zgaszonym silniku to coś się stało z hamulcem wom albo z rozdzielaczem i nie podaje ciśnienia na hamulec.

Taka rada żeby nie manipulować za bardzo tą dźwignią pod siedzeniem bo może spaść wewnątrz skrzyni biegów takie zabezpieczenie i nie będzie się dało włączyć wom.

Opublikowano

 

Czy mógłby ktoś wstawić aktualne zdjęcia tej regulacji bo pod tymi linkami nic niema a z dalszego opisu w temacie nie można sie dowiedziec jak prawidłowo regulować taśme '

Odgrzewam ten temat bo nigdzie nie moge znaleść opisu regulacji krok po kroku.

Z góry dziękuje

Opublikowano (edytowane)

Już mi sie troche rozjaśniło. Jakbyś mi jeszcze dopisał gdzie sa pozostałe dwie sruby nr2 /bo jedną widze nad tą nr5 Podejżewam ze sa pod tą boczną pokrywa po prawej stronie. I jeszcze jak to sprawdzić czy beben obraca się lekko /ręcznie czy jakoś inaczej/

Niestety ale reputacji nie moge Ci podnieść /a szkoda/ Mam za mało postów a co za tym idzie brak uprawnień .

 

 

Wie ktoś gdzie są te śruby nr2 ?

Edytowane przez debrzyna
Opublikowano

koledzy padła mi skrzynia w 1224 wzmacniacz obecnie jest zaspawany, opłaca sie go na nowo zrobić sporo części mam ze starych zapasów kosz byłby w granicach max 700zł żeby go zrobić. Długo on wytrzymuje w ciągniku bo kolega mi mówił że dlugo wzmacniacz nie wytrzymuje że na górach a właśnie troszkę mam górek to szybko siada bo olej nie smaruje tak jak powinien. prawda to bo nie wiem czy inwestować w wzmacniacz czy dać sobie spokój. Mówił że po 3 latach będę musiał znowu pewnie robić skrzynie że on długo nie wytrzymuje.

Opublikowano

On będzie chodził jeżeli będziesz go używał chwilowo a nie jeździć cały czas na nim.Prawidłowo to jest do transportu,ale jak ktoś potrafi używać to może pomóc też w polu.

Opublikowano

Czy na żółwiu czy zającu , to i tak jeżdzisz na wzmacniaczu nie rozumię tego .

Co trzy lata to się u mnie w robocie na 300 ha psuje a u chłopa to spoko znacznie dłużej wytrzymie .

Co to za gadanie że jak mało oleju to się wzmacniacz psuje oleju ma być 40 litrów i tego trza się pilnować to jak nie będzie ciśnienia na wzmacniaczu to i na WOMie i na przodku tym bardziej to wy po tych górkach tylko jeżdzie w ciąganych bronach bo wam przedni napęd ani wom nie potrzebny .

No sorry że jakiś inszynier wymyślił hydraulicznie włączany przedni napęd wom i jeszcze nam półbiegi załączane pod obciążęniem zafundował lepiej by było jak w Mtzecie wszystko mechaniczne:)

Trza dbać o poziom oleju o ciśnienie na mikropompce no i trzymać ręke na pulsie , a wyszaleć się osobówką ;)

Gość Profil usunięty
Opublikowano

W polu też można używać jak najbardziej w celu zapobiegania chwilowym przeciążeniom silnika, jednak nie mylić tego z jakimś pół biegiem, bo nie chce się dopasować odpowiedniego biegu.

Opublikowano

Ja używałem wzmacniacza jak normalnego półbiegu i wytrzymywał mi z 500 MTH. Ale tylko tarcze leciały, jedne tarcze poleciały po 200 mth. Części są beznadziejnie robione.

Na pewno przydatny jest i to bardzo.

Opublikowano

Ja używałem wzmacniacza jak normalnego półbiegu i wytrzymywał mi z 500 MTH.

500mth :rolleyes:

W 1634 regenerowałem wzmacniacz po 15 latach użutkowania i ponad 5000 mth.

Podobnie jak Ty , traktuję go jak półbieg i wykorzystuję w każdej sytuacji - od transportu po ciężkie prace polowe. Podczas orki ''przerzucany'' jest 1-3 razy w trakcie jednego przejazdu - gleby mozaikowate od 3a(ił taki , że gwożdzia nie wbijesz) do 6.

Podstawa , to odpowiedni stan oleju i umiejętna obsługa ;)

Opublikowano

Bo kupiłeś dobre części. Teraz takich nie dostaniesz. teściu po 4 latach prawie nie używania naprawiał w 1634. Raz mu przełączyłem to się ze mną kłucił że wzmacniacza nie używa się wcale.

Opublikowano (edytowane)

Powiedz teściowi , że używa wzmacniacza kilka razy dziennie , tylko zwyczajnie - nie zdaje sobie z tego sprawy. B)

Edit:

Na temat jakości części - nie dyskutuję :P

Edytowane przez bezbarwny
Opublikowano

dzięki za tak liczne odpowiedzi, chyba jednak go uzdrowię na nowo, rocznie tym ciągnikiem robię około 150mtg więc myślę że parę lat wytrzyma i biegi będą normalnie może wchodzić bo na postoju to zgrzyt aż ręka boli i trzeba dosłownie wbijać bieg, przez to to też chyba sie skrzynia nie ładuje :) A powiedzcie mi koledzy jakie są główne zasady użytkowania wzmacniacza z tego co wyczytałem to należy: nie używać go cały czas tylko chwilowo lub druga grupa miłośników ursusa twierdzi że można używać go jako półbieg czyli cały czas ta kwestia tych dwóch zasad uważam za kwestię gustu,a o gustach się ponoć nie dyskutuję :) druga złota zasada zająca używać gdy jest odpowiednie ciś. na mikropompce czyli zazwyczaj nie mniej jak 1200. Jeszcze powinienem wiedzieć o czymś, bo przyznam się że miałem ze wzmacniaczem styczność ale nikt nie informował mnie o tych + i - tego układu. I jeszcze jedno np. w orce zaczynając jechać należy używać żółwia i po ruszeni dopiero dać na zająca jeśli jest taka możliwość i tak samo jak dojeżdżamy do końca pola dać na żółwia nawrócić zacząć na żółwiu i na zająca potem czy można np. cały czas z zająca ruszać, która opcja miała by mniejszy wpływ na zużycie tego układu?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

To że nie możesz włączyć biegu, to nie jest wina że nie masz wzmacniacza, tylko źle wyregulowanego hamulca synchronizatora. Zawsze jeżeli będzie używany wzmacniacz tylko kiedy naprawdę potrzeba, to nikt mi nie powie że nie wytrzyma dłużej. Przełącza się z żółwia na zająca przy około 1200 obr. Nic nie trzeba przy nawrotach jeździć na żadnym żółwiu, ani ruszać, jeździ się normalnie na zającu na każdych obrotach, pomaga się żółwiem jak silnik z chodzi z obrotów czy to w transporcie, czy w polu i to wszystko.

Opublikowano (edytowane)

dokładnie tak jest ,wiadomo że po iluś tam włączeniach siądzie i lepiej używać tylko wtedy jak jest potrzeba czyli do chwilowego wzmocnienia momentu silnika ...jeśli ktoś myśli że to normalne półbiegi to powodzenia w nieustannych remontach - kto robił to wie jakie teraz części i jak długo to trzyma ... do dobrania prędkości służą biegi i gaz w tym ciągniku a nie wzmacniacz.

Edytowane przez kozulek2
Opublikowano

jak nie możesz wbić biegu, to moze wina hamulca skrzyni, tam jest taka śrubka M8 przy pedale sprzęgła , gdzie wałek wychodzi ze skrzyni, jeśli masz tam regulacje to wyreguluj, jeśli ta srubka na takiej tulejce się obraca razem z wałkiem , to znaczy że masz zerwany klin na wałku i trzeba rozpoławiać... ja mam tak w 914, że muszę rozpoławiac, ale głopoty ze zmianą biegów są tylko przy wyższczych obrotach podczas prasowania... i jakoś się robi,bez rozbirania...

Opublikowano

koledzy pomużcie ! mam ursusa 1224 wersja FINN i nie wiem ci się dzieje jeśli biorę ciągnik do orki i obiadę pole ok 5 razy w koło jest wszystko super a czym więcej pracuje to gwiżdze coś w skrzyni tak jek by wzmacniacz momętu a na żułwiu wogóle już nie ciągnie tylko na zającu co mogę z tym zrobić???

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez MatiTM
      Witam. Jak zakładacie uszczelniacze wałka sprzęgłowego? Oba wargą w stronę skrzyni biegów?

       
    • Przez MatiTM
      Witam. Mam problem w ursusie 914. Założyłem wzmacniacz momentu i biegi zaczęły strasznie zgrzytać. Na zimnym oleju po naciśnięciu sprzęgła ciągnik się zatrzymuje tak jakby hamowało sprzęgło. Po rozgrzaniu nie jest to aż tak odczuwalne ale biegi działają kiepsko. Ma ktoś jakiś pomysł?
    • Przez kisiel103
      Witam wszystkich forumowiczów. Jest to mój pierwszy post na tego rodzaju forum, więc jeśli coś napiszę nie jasno to proszę o wyrozumiałość.
      Jestem nowym posiadaczem Ursusa 1014 Turbo z 1998 r. (wersja krajowa) z szybką skrzynią biegów. Wcześniej pracowałem na Ursusie C-360.
      Opiszę swój problem: Gdy na postoju chce włączyć jakikolwiek bieg to "wchodzi" bez żadnego oporu i bez żadnego zgrzytu. Jeśli np. ciągnik jest na postoju i wciskam bardzo szybko sprzęgło i od razu chce włączyć bieg to wtedy czuje chwilowy opór a nawet delikatny zgrzyt i dopiero "wbija" się bieg. Takim zachowaniem się nie zrażam, bo myślę że to jest normalne zachowanie tego rodzaju skrzyni biegów i ciągnika. Wystarczy, że jak jest na postoju to wcisnę sprzęgło i odczekam 2 sekundy i wtedy biegi wchodzą jak "w masło". Natomiast dość duży problem pojawia się podczas jazdy ciągnikiem. A mianowicie: Jak ruszam z 1 biegu i chce włączyć na 2 bieg to muszę "rozpędzić" ciągnik do równych obrotów około 1500 obr/min i wtedy wciskam sprzęgło i "szybko" przełączam na 2 bieg. Taki sam sposób muszę "obierać" przy próbie przełączenia z 2 biegu na 3 bieg, a następnie z 3 biegu na 4 bieg. Zawsze muszę wyrównać obroty silnika na około 1500 obr/min i dokonać szybkiej zmiany biegów i wtedy jest w miarę wszystko ok. Natomiast jak chce zmienić którykolwiek bieg przy mniejszej lub większej prędkości obrotowej silnika to wtedy powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów....Tak samo powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów jeśli zmieniałbym bieg "bardzo powoli", czyli mniej więcej tak - rozpędzam ciągnik na 2 biegu i "wyrównuje" prędkość obrotową silnika do około 1500 obr/min, wciskam sprzęgło i wtedy jeśli przełącze "na luz" i trzymając cały czas wciśnięte sprzęgło, chciałbym po 2 lub więcej sekundach włączyć 3 bieg to "powstaje" bardzo duży zgrzyt skrzyni biegów aż do tego stopnia że tego biegu nie da się włączyć. Dodam, że testowałem to zarówno przy jednym "pełnym wysprzęgleniu" jak również przy "podwójnym" wysprzęgleniu - jak to się robiło kiedyś z starych samochodach ciężarowych typu STAR.
      Dalej, największy problem mam przy "redukcji" biegu z wyższego na niższy: jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu.....poprostu przy próbie redukcji biegu powstaje bardzo duży zgrzyt skrzyni i nie da rady włączyć biegu. Nie ważne przy jakiej prędkości ciągnika i nie ważne przy jakiej prędkości obrotowej silnika. Poprostu, jeszcze nigdy nie udało mi się zredukować biegu o 1 w dół.....Muszę wtedy całkowicie zatrzymać ciągnik i wtedy biegi wchodzą bez problemu.....
      W związku z tym, chciałbym spróbować wyregulować sprzęgło. Pod kabiną ciągnika, przy dźwigni sprzęgła znalazłem dwie śruby regulacji. Jedna śruba tzw. "rzymska" odpowiada za regulację docisku względem tarczy sprzęgłowej, natomiast druga śruba regulacyjna odpowiada za "hamulec" skrzyni biegów. W instrukcji obsługi ciągnika Ursus 1014 są podane wymiary (wymiary liczone "od podłogi" do końca ruchu pedału sprzęgła). Zgodnie z instrukcją "hamulec" skrzyni biegów powinien się załączać w odległości około 2,5 cm "popuszczenia" pedału sprzęgła od podłogi. W moim ciągniku, przy wciskaniu sprzęgła pod nogą nie wyczuwam jakiegoś dodatkowego oporu kiedy załącza się "hamulec skrzyni biegów". Może właśnie trzeba to wyregulować i wtedy poprawi się włączanie biegów podczas jazdy???
      I na koniec moje pytania:
      1.) Skąd mam wiedzieć że w odległości 2,5 cm od podłogi wciskając sprzęgło "załącza" się "hamulec skrzyni biegów"?? Gdzie spojrzeć?? Na co zwrócić uwagę??
      2.) Jak sprawdzić czy ten hamulec skrzyni biegów działa i faktycznie go załączam wciskając sprzęgło do końca, do podłogi ???
      3.) Wkręcając tą śrubę regulacyjną dotyczącą "hamulca" skrzyni biegów to bardziej ten hamulec powinien działać?? Ile wkręcić, żeby nie przesadzić i czegoś nie uszkodzić??
      4.) Starać się wyregulować sprzęgło zgodnie z instrukcją czy może jednak radzicie inaczej, żeby skrzynia mniej zgrzytała przy zmianie biegów podczas jazdy???
      5.) Co może być uszkodzone/zużyte, że podczas postoju biegi wchodzą bez problemu, a podczas jazdy są bardzo duże zgrzyty???
       
      Proszę o porady i pomoc......
       
       
       
       
       
    • Przez Godzio
      Witam mam problem z biegiem wstecznym w ursus 1224. jeśli mam cofać do tyłu i jest obojetnie jakis opór to idzie po zębach a jeśli nie ma oporu to jedzie ok gdzie trzeba rozpołowić i co może być wine łożysko? w tamtym roku musiałem zmienić łożysko baryłkowe z przodu skrzynia za " żów zająć" proszę o jakieś porady bo jestem zielony z tego
    • Przez grodzioman
      Witam! Mam problem w 1614. Przy pracach polowych najczęściej w orce samoczynnie włącza mi się zółw zając. Co jest tego przyczyną? Do czego służy taśma na wzmacniaczu? Dodam że pół roku temu tarczki i taśma zostały wymewnione. Tylko nie piszcie mi zeby zaspawać. Pomóżcie!!!

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v