Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Wybrane dla Ciebie
Opublikowano (edytowane)
28 minut temu, Shaun napisał:

@racyl ja mam daleko (ponad 1km) do najbliższej działka do podlewania i hydrofor był raczej jedynym sensownym rozwiązaniem. W dodatku teren lekko pofałdowany.Baniak 15 m³ postawiony w pion. To, że wykończy pompę to  Twoje przypuszczenia. Skąd w ogóle pomysł, że wykończy ?? Znasz taki przypadek na 100 % ?? U mnie skończyła się co prawda pompa ale to przez kilkukrotne zamulenie studni, prawdopodobnie przez za mały odcinek osłony. Pracowałaby do tej pory ale się zatarła od jakby ilastego mułu a nie ciśnienia w zbiorniku. I nie uruchamia się co kilka minut tylko jak zamknę zawór na wyjściu ze zbiornika po zakończeniu podlewania (po dobiciu ciśnienia oczywiście). Pompę (nowa jak i stara) mam do pracy ciągłej.

wytłumacz nam co ten Twój wynalazek ma podlewać :

-jakiej  wydajności masz pompę do tego zbiornika

-jakie zapotrzebowanie na ilość wody taśmy ?

-Jaka średnica rurociągu

-średnica rur wejściowych i wyjściowych z hydroforu

 

każdy jeden zbiornik hydroforowy o deklarowanej pojemności nie ma w sobie tyle samo wody bo nad wodą jest ciśnienie które ta wodę wygania ze środka

chyba sam nie rozumiesz co piszesz " Pompę (nowa jak i stara) mam do pracy ciągłej" . hydrofor montuję się po to żeby tej pracy ciągłej pompy nie było a jak pompa ma pracować cały czas pracować to hydrofor jest nie potrzebny

 

 

 

 Moje przypuszczenia ? a  ilość załączęń pompy w ciągu jednej 1h podanej przez producenta to po co jest ? 😂

Na 1km to dużo jest strat ciśnienia i jeszcze na końcu ma nabić zbiornik pewnie do 4bar ?

Koszty i jeszcze raz koszty, to nie lepiej wywiercić studnie na działce

 

 

 

28 minut temu, Shaun napisał:

@racyl

To w takim razie jakie są zalety lania prosto ze studni ?? Nie chce wbijać szpilki po prostu nie miałem do czynienia z takim sposobem. Dla mnie hydrofor to za***ista sprawa.

za***ista sprawa ? 😂 dla kogo bo dla pompy to raczej nie

 

hydrofor to jest za***ista sprawa w domu gdzie tego zapotrzebowania na wodę nie ma takiego dużego i żeby pompa nie załączała się za każdym odkręceniem kranu  a przy podlewaniu to są ogromne ilości wody na godzinę

 

Edytowane przez racyl
Opublikowano

@Tomasz0611 mógłbyś wrzucić jakieś foty Twojej instalacji ?? Tej pompki do fertygacji i w ogóle. 

@racyl zanim zaczniesz liczyć moja instalacje, powiedz ile znasz przypadków, gdzie hydrofor miał bezpośredni wpływ na zamęczenie pompy. W przypadku źle dobranych parametrów i materiałów zajechanie pompy to nie problem - Ameryki nie odkryles ale starej pompie zaszkodził muł a nie załączanie i wyłączanie. Silnik jest ok tylko stopnie się zatarły. 

U mnie instalacja była robiona ponad 20 lat temu i zostało to tak rozwiązane. Może będę robił na innej działce w innych warunkach i bez zbiornika się obejdzie. 

Opublikowano

@Shaun

to boisz się podać czym i co podlewasz ? 😄 

Chyba ci trudno zrozumieć że podlewanie pompą prosto ze studni na wolny wypływ to wtedy pompa nie ma żadnych przeszkód po drodze a tym samym nie dość że tak się nie zużywa to i mniej prądu pobiera.

muł to zupełnie inna sprawa. może pompa była za mało spuszczona

 

Opublikowano
5 minut temu, racyl napisał:

@Shaun

to boisz się podać czym i co podlewasz ? 😄 

Chyba ci trudno zrozumieć że podlewanie pompą prosto ze studni na wolny wypływ to wtedy pompa nie ma żadnych przeszkód po drodze a tym samym nie dość że tak się nie zużywa to i mniej prądu pobiera.

muł to zupełnie inna sprawa. może pompa była za mało spuszczona

 

Taaa boję się przedstawić bo jeszcze wyjdzie na to że w ogóle mam zjebaną instalke i bedzie siara na całego :) .

Uwierz mi (lub nie), że gdyby coś nie hulało jak należy to poprosiłbym o jakieś wskazówki. U mnie się taki system sprawdza ale człowiek uczy się całe życie przecież.  Chętnie zobaczyłbym w praktyce wasze rozwiązania.

Pompa wisiała na 40 metrach, osłony nie było nawet 20, do lustra 9-10 metrów. Tutaj przy okazji nie polecam pewnego "fachury" z okolic Zemborzyc (skrzekliwy głos ma - może wiesz o kogo chodzi). 

Opublikowano

to tak naprawdę nie wiemy o czym dyskutujemy

u mnie też woda "jakoś" leciała rurą pe 40 po założeniu większej pompy 😂. pompa potrafiła się wyłączyć i nawet nie zasilała tyle ile sie spodziewałem 😂

zawsze wskazówki są cenne

 

Ja sam wszystko robię przy nawodnieniu, hydraulice, czasem ktoś mi pomaga taśmy rozwijać i tyle. A gościa nie znam

Daleko nie masz jak coś to możemy pogadać na priv .

 

chodzi ci zapewne o rurę osłonową. u mnie woda jest w kamieniu, też jest odwiert na 40m ale rura jest do kamienia a w kamieniu już nie ma

 

 

Opublikowano
1 godzinę temu, Shaun napisał:

 

Pompa wisiała na 40 metrach, osłony nie było nawet 20, do lustra 9-10 metrów. Tutaj przy okazji nie polecam pewnego "fachury" z okolic Zemborzyc (skrzekliwy głos ma - może wiesz o kogo chodzi). 

Papraka najales i masz efekty, u mnie oslonowka idzie do samego dna odwiertu, 12m filtra tam gdzie jest pokład. 

Opublikowano
4 godziny temu, Tomasz0611 napisał:

@tomn95 do tego to wystarczy softstart zakupic, dużo tańsze rozwiązanie. 

@Shaun ja do oprysków korzystam z wody z mauzerow na 2m podescie, szybciej woda mi naleci niż odmierze i wleję do zbiornika wszystkie składniki. Do mauzerow mam doprowadzone rury PE, otwieram aby odpowiednie zawory, na dole tak samo połączone, aby zawory przekręca i podpinam do opryskiwacza wąż gumowy 2", to może 2min i zbiornik 400l mam pełny. 

Może i tak nie wnikam. Ja nie kupiłem falownika tylko po to. Głównie pod krople. 

Opublikowano (edytowane)

Jak wyżej, pod folią bardzo dobrze trzyma wilgoć, dopóki nie odkryjesz to da sobie radę bez nawadniania. Z 15 lat przykrywalem bez nawadniania i dopóki nie odkryłem to nigdy nie było problemu z brakiem wody pod folią. 

Edytowane przez Tomasz0611
Opublikowano

Jak Ty wejdziesz zbierać truskawki w te rządki co 80 ?

Opublikowano

wolniej takie truskawki w 70-80cm się zbiera. zamiast szybciej zbierać truskawki to się traci czas na uważanie i przesuwanie owoców z przejścia .

to nie kwestia glebogryzarki tylko rozplanowania

Opublikowano (edytowane)

ja miałem wszystkie rządki co 70cm to jak się się zbierało to najpierw trzeba było odgarnąć owoce żeby postawić łubiankę z przodu a potem się zbierało. wtedy też wydawało mi sie że szerzej się nie da mając glebogryzarkę z mostu obrabiającą tylko 2 miedzyrzędzia

widziałem 80 cm u sąsiadki to wcale nie lepiej było. tak samo odgarniane owoców potem zbieranie

Może jak  ktoś ma te truskawki nie wyrośnięte to  owoce nie wykładają sie na międzyrzędzia

 

 

mi najlepiej się zbierało przy 100-70-100. jeszcze jako tako 90-66-90 . te 65-66 dobre jest pod ciągnik bo nic nie gniecie

 

Coś wspominałeś Tomasz o zwianie rozstawu u siebie, na jaki zmieniasz

 

Edytowane przez racyl
Opublikowano

A wracając do tej folii Panowie jak to zrobić logistycznie kiedy ją rozciągnąć najlepiej i w jakim momencie zamienić na włókninę? Na coś trzeba uważać? Pytam do folie bede robił pierwszy raz. Worki z piaskiem na dociskanie bedą ok? 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, racyl napisał:

Coś wspominałeś Tomasz o zwianie rozstawu u siebie, na jaki zmieniasz

Robiłem zazwyczaj 90(85)-65-90(85). Raz spróbowałem 80-65-80 ale to klapa, a teraz przechodzę na 100(95)-65-100(95), Ciężko się zbiera jak ciasno jest, trzeba bardzo uważać, żeby owoców nie deptać. A po drugie zainwestowałem w opryskiwacz z nadmuchem zawieszany, wymusza to na mnie wjazd większym ciągnikiem, w którym rozstaw kół to 155cm, i te 85-65-85 to za wąsko żeby wjechać, ująłem 3 redliny, trochę inaczej to rozłożyłem i tak teraz będę sadził. Niby na siłę MF255 dawał by w tym radę(min rozstaw 135cm), ale trochę nim buja, wolę większy ciągnik podpiąć i jeździć na spokojnie.

Niby można by dać opony tzw. kolarzówki, ale już je trochę przerabiałem i jak dam taki ciężar na wąskiej oponie, to się robią koleiny. A niech będzie trochę mokrzejszy rok jak ten, to można zostać w polu i nie wyjechać. I kolejne doświadczenie z tego roku, na tym polu co miałem posadzone 85-65-85 to sporo chemii władowałem, żeby to jakoś utrzymać. Już nawet po tzw. środki biologiczne sięgałem, co ja to tak trochę sceptycznie jestem nastawiony. Aż się boję co by tam się działo, jak co 70 by były posadzone, nie wyobrażam sobie wejść rwać w tą "65", przecież tam nie było by jak nogi wcisnąć, owoc obok owocu leżał.

Jeszcze raz powtórzę, dla mnie te 90 to taki minimalny odstęp żeby to jakoś komfortowo rwać i dać jakoś radę zapanować nad chorobami, żeby jakiś przewiew był, a teraz jak posadzę na 100 to i wygodniej się będzie zbierać i lepiej ciągnikiem wjeżdżać.

Szerzej posadzone to i wygodniej zbierać się będzie systemem na tzw. dwie łubianki, drewniana na deser a plastik na za drobne i porażone chorobami.

Edytowane przez Tomasz0611
  • Like 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez Kamila79
      Witam! mam pytanie czy mogę teraz opryskac truskawki(sa po zbiorze skoszone i przejechane opielaczem miedzy rzedami)ale nie stety to nic nie dało. Jest bardzo , duzo tych chwastów(m.in. mam oste. trawe, i takie żółte kwiaty korzeń jak piertuszka).
      Tak pomyslalam, ze teraz bym je opryskala(pogoda dopisuje)i na wiosne poprawka. Ale czy mozna?
      jeżeli tak to podajcie dobry oprysk? pozdrawiam
    • Przez danu1234
      Witam Wszystkich!
      Mam około 8ha matecznika sadzonek truskawek.
      Na wiosnę chcę kupić kombajn do sadzonek truskawek.
      Ale nie mam pojęcia gdzię się o taką maszyne pytać i jaka jest cena nowej i używanej.
      Jaki ciągnik i o jakiej mocy jest do niej potrzebny???
      Chyba ze macie jakies inne tansze rozwiązanie!
      Wykopywanie sadzonek przez ludzi wychodzi bardzo drogo.
      Prosze o pomoc.
      Pozdrawiam
      danu1234
      Po co 2 te same tematy?
    • Przez dami21
      mam pytanie czym nawozić i w jakim terminie truskawki wiosną by uzyskać duży plon i dobrej jakości owoce ( truskwaki bez osłon oraz bez nawadniania )
    • Przez waldemaros
      witam wszystkich mam takie pytanie gdzie mozna kupic opakowania na truskawki tzw platony.prosilbym o informacje.moga byc urzywane.
    • Przez grucha2701
      witam panowie dziś zostałem nabywcą 1h zaniedbanej ziemi na której na dzień dziś jest zasiane słabe żyto jutro już to będzie za orane 4kl ziemi lecz strasznie zaniedbana brak tam nawozu i oprysków , mam zamiar uszykować tą ziemie pod truskawki możecie mi napisać co ta ziemia potrzebuje ?? w pewnym kawałku jest jakas szlaka pomieszana z ziemią nie dużo ale jest , napiszcie jak ją doprowadzić do ładu i składu .
      moje drugie pytanie co dać za nawóz przed zasadzeniem truskawek i po zasadzeniu z góry dzięki
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v