Karollorak93

Nie będę czekał aż kłos wyjdzie pojadę dziś, myślę koło 18, bo później inna robota

Planuje dzisiaj lecieć z t2/3 kłos jeszcze siedzi w pochwie, ale za 2-3 dni wyskoczy. Mam azoksystrobinę i tebukonazol tyle ze ten mocniejszy ze Speekfree 430. Jakie dawki tego pomieszać zeby było ok?

Mój będzie po niedzieli odchwaszczany. Dostał 150 kg mocznika przedsiewnie, jak myślicie dać mu jeszcze ze 100 kg saletry czy przesadzę? Nie planuje skracać ziemie słabe, pod korzeń jeszcze poszła polifoska 200 kg

Duet można łączyć z modusem? Ile modusa na 130kg N wlać ? Przedsiewnie poli 6 250 przedplon owies.

Tarnów O 21,6 R 5% więcej dla dużego. Minus prowizja.

Od kiedy starsi bracia w wierze wracają? Było by trochę do opchnięcia bo wysłodek zaczyna szybko ubywać, kiedy najkorzystniej to będzie puścić jakie prognozy?

Jak prognozy na najblizszy czas, sprzedawać czy się wstrzymać z miesiąc? Niech się mądrzejsi wypowiedzą

Mam to z tyłu głowy już od około 3tyg ale nie było opcji wcześniej wjechać do bagno. Przedwczoraj przejechałem glebogryzarką i od razu ekipa przeleciała z motyczkami i pasuje jutro prysnąć w deszcz. Jeszcze za bardzo tej wegetacji nie widzę zeby coś ruszyło, tak czy tak na lepszy moment nie mogę już czekać. Mam nadzieje ze deszcz w razie czego wszystko spłucze.

Jest sens pryskać jutro dewrinol+stomp jeśłl we wtorek prognozują 3 stopnie na minusie? Wcześniej nie było opcji zrobić zabiegu. a jutro ma padać to chyba już ostatnia okazja na oprysk

Inseminatora też brak, mówię na terenie zero krów, ja mam tylko 9 szt na mamki do odchowu cielaków, zacielam wszystko naturalnie.

Ja bym się skłaniał do tej wersji żeby w ogóle nie odrywać tylko załatwić to antybiotykiem.

Może to ciężko zrozumieć ale w okolicy nie ma takiego który zajmuje się bydłem, a z daleka nikomu się nie chce jechać. Na okolicy u mnie nikt krów nie trzyma, zresztą niczego nikt nie trzyma, zawsze muszę sobie jakoś sam radzić na ile mogę. Nie wiem czy takie konieczne jest ręczne odrywanie tego łożyska, coraz więcej artykułów zeby tego nie robić. Jutro jadę do lecznicy około 50 km ode mnie i coś pewnie doradzą ale chciałem najpierw was zapytac o opinie

Jak postępujecie w przypadku zatrzymania łożyska? Ręczne odklejanie, antybiotyk czy to i to? Wycieliła mi się dziś jałówka z rana, bardzo ciężko było i do tej pory nic łożyska nie wychodzi, do tego trochę się porozrywała. Myślę żeby jej dać antybiotyk tak czy tak, tylko jaki konkretnie co było by najlepszego? Lekarz nie przyjedzie więc muszę coś sam ogarnąć i jechać z rana po leki.

Przy takim nawożeniu chyba nie legnie, więcej nic nie dostanie w granuli.

To po jakim czasie według Ciebie ten mocznik będzie dostępny dla rośliny? Zakładając ze wysiewany jutro pod kultywator

A ja z innym pytaniem, lepiej dać mocznik przedsiewnie w owsie czy saletrę na szpilkę? Cenowo wiadomo lepiej mocznik i drugi plus ze bedzie przemieszany z ziemią więc strat byc nie powinno, druga sprawa czy trafi się z saletrą w jakąś wilgoć. Chyba większe plusy za mocznikiem nie? 200kg/ha?

To jaki wieloskładnik teraz na start? Hydrocomplex czy jakiś inny wynalazek?

Ja się na jutro szykuje z owsem i jarym pszenżytem o ile nie będzie padać.

świętokrzyskie dziś 18 stopni saletra poszła w środę bez mrozu i bez kolein wczoraj cały dzień lało dzisiaj grzeje.

Co będzie lepsze dla opasów śruta rzepakowa czy słonecznikowa? Słonecznikową mam po 1860 a rzepakowa po 2100 co brać?

Panowie jest jakiś palpacyjny sposób na określenie ile krowa już jest w ciąży? Mam jedną taką jałówkę z którą coś (mam nadzieję) pomieszałem przy zapisywaniu krycia. Bo według tego co zapisałem powinna się cielić 04.01.23 a jak widać to równo 2 miechy temu. Wymię zrobione już wielkie mleko jest już dobre 2 tyg i nic się nie dzieje. Badałem ręcznie szyjka w ogóle się nie rozluźnia, nie skraca się. Nie chce mi się wierzyć ze o tyle się pomyliłem w zapiskach zawsze mi się zgadza praktycznie co do paru dni. jest jakieś wyjaśnienie tej sytuacji?

Widzisz tam jakieś okrutne traktowanie i straszne bicie? Muzyka pełna grozy, powycinane urywki odpowiednio zestawione, gra kolorów robią robotę, gdyby to pominąć czy było tam coś strasznego? To ze dostanie klepakiem czy jakąś gumową rureczką to chyba jeszcze nic strasznego, jakoś trzeba przeprowadzić rozładunek, to nie małe kotki tylko 800 kg mięśni i siły.

Znalazłem za 2000 w BB. Ile na sztukę 500kg w górę dajecie ?

Jakie mieliście ostatnie ceny rzepakowej?

Brał ktoś ostatnio wysłodki z dostawą na świętokrzyskie? Rzucił by ktoś jakiś kontakt bo stały dostawca coś odwala a z ogłoszenia ciężko się dogadać. Moze byc na pw