Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

może komuś się przyda... ;)

 

NR oryginalne filtrów MF 5455 skrzynia speedshift.

 

 

1.Silnik

-f.oleju 1447037 M1

-f.paliwa 4224811 M1

-f.powietrza 3901465, -76, -64, -75, M1

 

2.Skrzynia przekładniowa speedshift

-f.główny 3799319 M1

-f.ssania duzy okrągły 3907580 M1

-f.przełączania pod obciążeniem 3792287 M1

 

3.Kabina

-f.kabinowy 3786649 M2

Opublikowano

witajcie... Mam podobny problem z MF 5465 skrzynia 16/16 chodzi o to że gdy ciągnik troche popracuje i sie już dobrze rozgrzeje to sprzęgło zaczyna nie tak pracować tzn działa ale strasznie z dużym opóźnieniem nawet do ok 10 sekund, co strasznie utrudnia prace:( Może wiecie co jest tego przyczyną??? A może ktos miał taki sam problem? <pozdrawiam>

Opublikowano

po 320rbh mogę napisać tak: 4 razy dzwoniłem do serwisu:

1 raz 0,5 h po odebraniu ciągnika wymieniany był czujnik czystości filtra hydrauliki, 10 min roboty serwisanta (podobno 50 % MF tej serii ma je wymieniane )

2 raz po 250 h poluzowało się złącze do sprawdzania ciśnienia hydrauliki takie coś koło dużego filtra hydrauliki, zgubiłem 2 litry oddali 5 :) (radzę każdemu posiadaczowi sprawdzić, bo to typowe w tej serii, szwagrowi na 550 h sie poluzowało, zgubił 7 litrów) przyczyną jest to że nie dają uszczelek pod to coś.

3 raz dzwoniłem bo pocił się przewód pod turbiną, troszkę kurzu na oleju się zbierało, ale po to jest gwarancja :) Przyczyna taka, że w fabrycznie nie ma uszczelek pod tym przewodem... teraz już je mam. Wada też masowo występująca... słowa serwisanta :)

4 raz dziś. Pompa hydrauliki ma dziwny rezonans od 1400obr zagłusza pracę silnika, powyżej ma taką częstotliwość że jest tylko szum, ale wkur... :) Niby niektóre tak mają, ale szwagra nie ma i je chcę aby mój też tak nie miał :)

Poza tym problemów nie ma. Moc jest już tak od około 1100 obr, sprzęgło dzięki regulacji czułości chodzi idealnie. Biegów w skrzyni nie brakuje, 4 przełożenia pod obciążeniem sprawdza się idealnie.

A u mnie w 5425 ze stollem po 370h pracy awarie serwisowe:

1. piszczenie paska od sprężarki i wymiana niedługo po kupnie

2. pękł przewód od siłownika w podnośniku przy orce

3. zaciekła podbitka na suficie niedokładnie przykręcone opaski od wody skraplającej sie od klimy

4. no i te nie szczęsne złącze diagnostyczne przy tych filtrach hydrauliki po 250h oddali 10 litrów ale uciekło więcej bo nie starczyło do stanu

5. siłownik od podnoszenia maski wymieniony bo słabo podnosił

6. mają wgrać nowy program czy coś bo przy częstym używaniu rewersu(tur) lubi stanąc i nie reagowac na biegi trzeba go wyłaczyc i właczyc ale nie wiem czy zdązą do 3 kwietnia-końca gwarancji :)

 

A najbardziej i głownie to mnie wkurza to Głośna praca pompy hydrauliki praktycznie tylko ją słychać jak ciągnik pracuje a przy 1400-1700 obrotów dostaje oprócz tego wycia jeszcze jakieś dziwny odgłos że ciężko wysiedzieć w kabinie

serwisanci mówią ze wszystkie tak wyją (a głownie z ładowaczem) i nic nie poradzą

@b0gdan możesz dokładniej napisać o tym rezonansie co gdzie i jak to usunąłeś w którym miejscu i pod którymi przewwodami

Opublikowano

Mam MF 5435 od 18.12.2009 i do dziś ma 902h. Miałem problem z rozdzielaczem, tzn z jedną sekcją. Otóż podczas wywracania wywrotki uszkodziła nam się 1 sekcja. Jakaś porcelanka pękła w środku. No i wymienili tą sekcje tyle że ta nowa do dziś się poci. Co do tarpania przy ruszaniu to tak na 10 normalnych ruszeń do przodu raz mu odbija i wyrywa z kopyta. No i ramiona podnośnika nam się rozkręcały tak że rozchodzły się na boki tak po 1cm i podnośnik nie działał bo czujnik pozycjonowania blokował go. Teraz na klej śruby skręcone są to zobaczymy w robocie jak będzie. U mnie pali w paszowozie na wałku ECO 540 tak 5,2-5,4 l/mth

Opublikowano

serwisanci mówią ze wszystkie tak wyją (a głownie z ładowaczem) i nic nie poradzą

@b0gdan możesz dokładniej napisać o tym rezonansie co gdzie i jak to usunąłeś w którym miejscu i pod którymi przewwodami

linki od dźwigni hydrauliki dotykały do metalowego przewodu hydraulicznego... zapewne masz to samo, wycie było masakryczne :)

Opublikowano

Palax to ladnie latasz tym MF ze tyle ma zrobione:]

 

u mnie z problemow to klimatyzacja, mam scieta maske i mniejsza powierzchnia chlodnic i jak da sie obciazenia i temperatura jest wysoka nie chlodzi jak powinna. Poza tym malutkie uszczelki z tylu na poszczegolnych sekcjach, ale to groszowa sprawa

Opublikowano

u mnie w masseyu 5435 wyskoczyła rdza na trzech elementach(ciężarkach, siatkowa osłona i blaszana podstawa pod maska), problem błahy, ale razi niemiłosiernie, porażka jak na traktor za taka kasę :) ktoś tak miał?

Opublikowano

No i po robocie :D . W środku wiosennych prac polowych maszyna MF5435 wychwalana przez dilera jako najlepsza na świecie rozkraczyła się :) . Na zegarze dopiero 170 mtg, przyjechał serwis i diagnoza powaliła mnie na kolana - padła pompa wtryskowa :) . Najlepsze jest to że w serwisie gdzie naprawiają pompy nie ma części i trzeba czekać. Więc narazie mam na środku podwórka bezużyteczną czerwoną kupę złomu. Pozbyłem się jednej niebieskiej (MTZ82TSA) kupiłem następną. Naszczęście mam jeszcze wysłużonego ale zawsze sprawnego zetorka 6340 i w polu sobie radzę :) . Ciężko mu idzie po górkach z agregatem uprawowo siewnym ale musi wytrzymać. Jak tak dalej będzie szło to na naprawy nie wyrobię :P .

Opublikowano

Dymił to on od samego początku a z deklarowanych 96 km to miał może 70 ale nic się nie działo innego. Zgłaszałem do serwisu ten problem przy pierwszym przeglądzie ale twierdzili że samo ustąpi jak się lepiej dotrze. No i się dotarł :P .Skończyłem włókować pole wysiadłem aby oczyścić włókę on sobie pyrkotał na wolnych obrotach i nagle zgasł i było pzamiatane. Jak rozebrali pompę okazało się że jest zatarta i ukręciło wałek w pompie. To jest poprostu chore!!! A znasz już takie przypadki?

Opublikowano

rozmawiałem z właścicielem MF 5435 u którego były podobne objawy jak u Ciebie, czyli dymienie i brak mocy, u niego pompa się po prostu odkręciła i zatarła, on znał z serwisu tez taki przypadek w MF 5425. U mnie 440rbh i na razie tylko duperele opisane już na forum.

Czy poza tym, że ciągnik nie jeździ jesteś z niego zadowolony? :P

Opublikowano

Tak jak b0gdan pisze ze sprzęgłem są jaja albo fajnie się z niego rusza albo jak pójdzie to głową można tylną szybę wybić. Pozatym poci się przy przewodzie olejowym od turbiny, przecieki płynu na wężu gumowym przy chłodnicy, brak drugiego zakresu prędkości dmuchawy nagrzewnicy oraz poci się przy szybkozłaczach z tyłu. A najbardziej wku.... jest brak zbiorniczków na zciekający olej z szybkozłaczy podczas wypinania przewodów. Co do samej skrzyni to jest nieźle chociaż głowne biegi mogły by się szybciej załanczać np. tak jak półbiegi bo pod obciążeniem w polu to stanie w miejscu. Komfort jest super, wygodny fotel, cisza na wystarczającym poziomie ogólnie jest dobrze.

Opublikowano

to jeszcze jak Ci pocieknie olej ze złączy diagnostycznych to będzie komplet typowych defektów :P Radzę zawczasu dokręcić, lub ściemnić że pociekło i wydębić 10 litrów oleju z serwisu, dadzą na bank, bo prawie z każdego cieknie jak się nie dokręci :D

Opublikowano

no z diagnostyka to typowe szkoda oleju :) ale z tego co mi wiadomo to mf musi mieć czyste i dobre paliwo a w PL wiadomo jak to jest i póżniej sie dziwić ze takie jajca wychodzą :P a co do tych złączy że nie ma zbiorniczków to jakieś nieporozumienie

 

grzegorz co do półbiegów to nie wiem bo dla mnie akurat szybko działają chyba ze zakresy bo fakt trochę wolno działają ale nie jest żle dobre to jest że bez sprzegła wszystko działa :D

Opublikowano

kolego grzegorz w Zetorze lub C330 zmienisz szybciej biegi... A może przydałby się korek od baku na kluczy??? :P ostatnio w naszych stronach w Fendcie 412 Vario w ciągu pół roku 2 razy padł uład wtryskowy a gospodarz zapewniał że miał dobre paliwo i to wina ciągnika... Niezależne laboratorium wykazało że to ''dobre'' paliwo to mieszanka kwasów a klient stwierdził że na wyniku była cała tablica Mendelejewa. Co do nowych ciągników to są bardzo delikatne na paliwo i trzeba uważać. Nie przepalą tego co stare Białoruski, Władki czy stare Ursusy :D

Naszjeden z klientów miał problem w dużym MFie przy 200 godzinach. Dosłownie cuda w nim się działy, choinka na tablicy. Od kiedy ciągnik ma korek na kluczyk i nie stoi już za stodołą problemy zniknęł

Opublikowano

Kolego b0gdan powiedz mi gdzie są te złącza diagnostyczne cobym sobie sprawdził i zaoszczędził kolejnych nerwów. Co do paliwa napewno jest czyste i sprawdzone bo od kilku lat biorę z jednej hurtowni, pozostałe maszyny chodzą bez problemu nawet na CR więc to napewno nie jest wina paliwa.

Krycha094 właśnie chodziło mi o zakresy bo półbiegi to super działają.

Rogeryk Zetorze napewno zmienię biegi szybciej niz zakresy w MF ale za to siły trzeba 1000 razy tyle :lol: nie ma to jak nacisnąć guzik i po robocie. Co do kluczyka do baku to nie ma takiej potrzeby ponieważ nikt nie ma dostępu do ciągnika oprócz mnie i przez te 170 mtg nigdzie nie był zostawiony nawet na minutę żeby jakaś dobra duszyczka mogła mu coś zaszkodzić. Jestem przekonany że jest to wina fabryczma ale żeby im to udowodnić jest to nierealne. ;[

Opublikowano

przy filtrze oleju hydraulicznego, tego dużego, po prawej stronie ciągnika są takie wystające złącza z założonymi kapturkami, trzeba je ewentualnie z deka dokręcić, jak przyjedzie serwis z naprawą pompy, to im powiedz, na bank będą wiedzieć o co chodzi :lol:

Opublikowano

Ja w innej błahej kwestii, ale niezmiernie mnie denerwującej. Chodzi o przycisk klaksonu. Projektanta który to wymyślił posadził bym na fotelu i tyle razy dawał w pysk ile razy nacisnął by na spryskiwacz a nie na klakson. Wybaczcie może nie w temacie ale musiałem. Ciągnik to mf 5425. Aha i małe pytanko, te kapturki należy zdjąć przy tym złączy czy właśnie je dokręcić ????? A co do zbiorniczków na ściekający płyn to widziałem na wystawie taki egzemplarz który je miał i byłam święcie przekonany że są w standardzie. Rozczarowałem się niestety poważnie a na pewno bym je dokupił. Fakt że ich nie ma to wręcz wstyd dla mf-a.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez włodek
      Witam Państwa
      Chciałbym zasięgnąć od Was opinii na temat wspomnianych w tytule modeli ciągnika Massey ferguson. Nie mam to jakichś konkretnych predyspozycji że musi być to model 6120 albo 6130. Oba te modele będą w pełni wystarczające mocowo dla mnie a o decyzji czy będzie to 6120 czy 6130, zadecyduje stan konkretnego egzemplarza. Czy są na forum użytkownicy któregoś z tych modeli i mogą wypowiedzieć się w kilku słowach na ich temat? O silnik się nie obawiam bo to raczej dobre jednostki jak się o nie odpowiednio dba. Bardziej martwię się skrzynią i mostem. Jak to z Waszej perspektywy wygląda? Na co warto zwrócić szczególną uwagę przy zakupie tego ciągnika? A może któryś z tych modeli będzie mniej awaryjny? Z tego co patrzyłem to 6130 ma 4 półbiegi na każdym biegu a 6120 ma ich 2. Chyba najbezpieczniej jakby ich nie było w ogóle tak jak np w starszych modelach 3050/3060 gdzie były dostępne skrzynie 16/16 w pełni mechaniczne. No niestety w nowszych modelach chyba już takiej opcji nie ma. Czy te półbiegi pod obciążeniem sprawiają dużo kłopotu? Ciągnik nie będzie pracował na wielkim areale. Około 20ha i zastąpi wysłużonego już ursusa 912. Oczywiście MF będzie miał napęd na przód czego w 912 nie mam. Tu bardziej chodzi o poprawę komfortu na stare lata. Czekam zatem na Wasze komentarze i zapraszam do dyskusji. 
    • Przez tomaho
      Witam? warto kupić ten model za około 70 tys. Przebieg na zegarze około 5 tys. Trzyma się kupy. Revers i półbiwg nie szarpie.
    • Przez szymi4512
      Witam, mam problem z MF 5435 ze skrzynią Dynashift, otóż coś trzyma(wyhamowuje) ciągnik. Podczas jazdy gdy wcisnę sprzęgło czy też ustawie rewers w pozycji neutralnej ciągnik zwalnia i czuć, że coś go trzyma po zatrzymaniu się. Nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć, mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. W czym może być problem?
    • Przez JasiuS
      Cześć pacjent to MF 8240 ze skrzynia powershift funk ah150 wersja z hydrauliką 110l/min 
      Po zakupie zostało naprawione juz kilka awari i przyszedł czas na wymianę oleju w skrzyni. I tu pojawił sie problem. W filtrze hydrauliki z lewej strony za zbiornikiem paliwa znalazłem oring o średnicy około 34mm. Oring nie jest przerwany ale ubrudzony klejem anaerobowym.
      Filtry poszły zamienniki z Donaldsona i ssawny za flanszą z hifi. Olej Orlen 10w30 utto (około 150l wchodzi) przez pewien czas wszystko bylo git skrzynia chodzi ładnie, wszystkie biegi bez szarpnięć czy tez poślizgu hydraulika pracowała jak należy aż do momentu testu gdy po dłuższej pracy z bezorkowcem zapaliła sie czerwona kontrolka zapchania filtra hydrauliki. Ciągnik został od razu zgaszony po ostygnięciu maszyny i ponownym zapłonie przez chwilę świeciła sie juz tylko pomarańczowa kontrolka poziomu oleju a stan jest prawidłowy.
      Po tym incydencie nie świeci sie nic, ale ciężko działa wspomaganie kierownicy i słychać syczenie w rozdzielaczu podczas kręcenia. Powoli podnoszą sie tylne ramiona i pomimo prób nie wyłącza sie przedni naped, cały czas słychać jego pracę. Skrzynia natomiast przełącza biegi bez zarzutu.
      Wykonałem pomiar nr 1,2 i 7 (ZAŁĄCZNIK) i ciśnienia są w normach.
      O tym oringu w filtrze znalazłem wzmiankę na zachodnich forach ale sprawa nie została wyjaśniona. Może ktoś wie gdzie mam szukać przyczyny, albo podpowie mi co jeszcze sprawdzić. 
       
      Pozdro
       
       
       


    • Przez Rafał93
      Witam szukam opinii na temat Massey Ferguson 6255 jakie problemy na co zwrócić uwagę ciągnik pochodzi z gospodarstwa ok 20ha zadbany
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v