Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

po 320rbh mogę napisać tak: 4 razy dzwoniłem do serwisu:

1 raz 0,5 h po odebraniu ciągnika wymieniany był czujnik czystości filtra hydrauliki, 10 min roboty serwisanta (podobno 50 % MF tej serii ma je wymieniane )

2 raz po 250 h poluzowało się złącze do sprawdzania ciśnienia hydrauliki takie coś koło dużego filtra hydrauliki, zgubiłem 2 litry oddali 5 :) (radzę każdemu posiadaczowi sprawdzić, bo to typowe w tej serii, szwagrowi na 550 h sie poluzowało, zgubił 7 litrów) przyczyną jest to że nie dają uszczelek pod to coś.

3 raz dzwoniłem bo pocił się przewód pod turbiną, troszkę kurzu na oleju się zbierało, ale po to jest gwarancja :) Przyczyna taka, że w fabrycznie nie ma uszczelek pod tym przewodem... teraz już je mam. Wada też masowo występująca... słowa serwisanta :)

4 raz dziś. Pompa hydrauliki ma dziwny rezonans od 1400obr zagłusza pracę silnika, powyżej ma taką częstotliwość że jest tylko szum, ale wkur... :) Niby niektóre tak mają, ale szwagra nie ma i je chcę aby mój też tak nie miał :)

Poza tym problemów nie ma. Moc jest już tak od około 1100 obr, sprzęgło dzięki regulacji czułości chodzi idealnie. Biegów w skrzyni nie brakuje, 4 przełożenia pod obciążeniem sprawdza się idealnie.

Opublikowano

rozmawiałem przed chwilą z użytkownikiem MF 5435, takiego samego jak mój i ma bardzo poważny problem: Odkręcanie się pompy wtryskowej (po 650rbh) , pompa była wymieniona i znów się odkręciła (po 15rbh), po ponownej wymianie na ta pierwszą która była naprawiana silnik dziwnie metalicznie pracuje, chyba ma spalanie stukowe. Podobno był już taki przypadek w Polsce z MF 54**.

I tu pytanie do użytkowników czy ktoś coś takiego miał, a jak nie to niech sprawdzi i uważa.

 

odnośnie wycia pompy w moim MF, to był tylko rezonans linek od hydrauliki które dotykały do przewodów hydrauliki i wszystko przenosiło się na kabinę.

Opublikowano

Witam

Mam 5435 2008r. z ładowaczem STOL 15. Przeszklony dach i miałą być ścięta maska.

Niestety Korbanki coś namieszali w zamówieniu i nie dostałem ze ściętą maską. W opini serwisanta dobrze się stało bo ponoć "ścięte maski" mają mniejsze chłodnice i zdażają się im przegrzania.

Do tego tura idealny ciągnik. Skrzynia DYNA 4, regulowany rewers, troszke mała wydajność hydrauliki (jest 50 litrów - powinno być do komfortowej roboty około 70 wg.mnie)

Awarie:

ok. 300 godz. - poluźninona śruba k. dużego filtra oleju i efekt to obryzgane olejem koło. Ale zauważyłem w porę i na polu dokręciłem

ok. 700 godz. - padła pompa paliwa (zasilająca) - 700zł - niestety po gwarancji.

ciągnik dużo z turem pracuje i już dwa razy skrzynię kalibrowałem - rewers szarpał przy przełączeniu do tyłu. Nie reagował na potencjometr.

Przy ładunkach powyżej 1,2T na szufli lub widłach koniecznie zawiesić coś mu z tyłu trzeba, bo potrafi przechylić się lub cały tył podnieść.

Ogólnie jestem zadowolony.

Opublikowano

Czyli awarie typowe, pompka zasilająca padła tak z sama z siebie czy może podejrzewasz jakąś przyczynę? Nie poci Ci się przewód olejowy pod turbiną?

U mnie tez była kalibrowana SKRZYNIA przy okazji szukania rezonansu w kabinie, jak się okazało niepotrzebnie, sama kalibracja nie wymaga żadnych urządzeń, coś się tam "popyka", "popstryka" i się skalibruje, możliwe że w DYNA4 połączone jest to ze sprzęgłem. Co do ceny, to wielkie pieniądze za to nie są, pewnie chłopak z serwisu po robocie za 50 zł by to zrobił

Opublikowano

nie.żadnych wycieków nie mam przy turbinie...

Skrzynię jak kalibruję?

hmmm. tak. trzeba popstrykać i już. kombinację "przez przypadek" poznałem :P

trwa to ok. 5minut.

serwis ok. 100zł

podczas tej kalibracji sprzęgło i skrzynia się "ustawiają" od nowa.

Nie podejrzewam innej przyczyny niż padnięcie samo z siebie tej pompki. tankuję to samo paliwo do NH i dwóch samochodów na Com.Railu. nic się nie działo.

Gość Profil usunięty
Opublikowano

nie.żadnych wycieków nie mam przy turbinie...

Skrzynię jak kalibruję?

hmmm. tak. trzeba popstrykać i już. kombinację "przez przypadek" poznałem :P

trwa to ok. 5minut.

serwis ok. 100zł

podczas tej kalibracji sprzęgło i skrzynia się "ustawiają" od nowa.

tylko ze kalibracja sprzęgła i skrzyni jest wykonywana osobno ;] i sa to 2 różne kalibracje :P

Opublikowano

JacobyHC ja robię kalibrację jak szarpie i wtedy sprzęgło jest OK :P

na pewno mówisz o skrzyni DYNA4?

Pioter nie potrzeba żadnego sprzętu. Możesz zrobić to sam...

Opublikowano

Ja od kwietnia mam MF 5455 (jeszcze tą starszą wersję). Obecnie ma 300 rbh jak na razie przy stanie licznika 25 rbh wymieniony był czujnik czystości filtra hydrauliki. Poza tym nie było żadnych awarii i oby tak dalej. :P

Opublikowano

@waldas mój MF jest z 2004r i ma skrzynię speedshift i chcę w nim zrobic kalibrację sprzęgła, bo praktycznie od nowego szarpie...jeżeli wiesz coś na ten temat to proszę o wszelkie instrukcję :P

Gość Profil usunięty
Opublikowano

@JacobyHC zależy mi na kalibracji sprzęgła i power shuttle i jeżeli kalibracja podnośnika poprawi jego prędkość opadania i podnoszenia to też poproszę... :P

kalibracja podnośnika nic nie zmieni bo wszystkim steruje moduł i dopuszcza on zmiany tylko takie jakie możesz ustawić na potencjometrach

 

reszte obgadamy na gg albo mailu - wiec czekam na info co jak i do czego (typ rocznik )

Opublikowano

dokładnie tak!

mrugające lampki i takie tam.

po kalibracji nie szarpie. Serwisant powiedział że w czasie tej kalibracji ustawia i skrzynię i sprzęgło.

Opublikowano

Wyczytałem do tej pory w Waszych postach drodzy forumowicze, że kalibracja jest prosta i niemal automatyczna. Dlatego, jeżeli nie jest to wiedza chroniona prawem, to może mogli byście podzielić się z resztą ekipy sposobem na skalibrowanie skrzyni, sprzęgła i ewentualnie podnośnika? Myślę, że wielu posiadaczom skrzyń Dyna-4 zaoszczędziło by to trochę kasy w trudnych czasach :-) Zaznaczam tylko, że jeżeli ta wiedza jest chroniona jakimś prawem, to wycofuję się z niej :-) Z góry dzięki w imieniu nieoświeconej części forum.

Opublikowano

Co prawda nie jestem za bardzo w temacie MF-ów tudzież kalibracji ich skrzyń i sprzęgieł ale chyba IMHO to forum jest po to aby wiedzą gdzieś tam przyswojoną dzielić się za DARMO !Mylę się ?

Gość Profil usunięty
Opublikowano

jaro masz racje po części nie mówie. Ale czy jak zepsuje ci sie komputer to idziesz do informatyka i mówisz "stary to minie działa ,a on "ojj to wez tu wsadź płytę tu kliknij tam stuknij" o działa dzięki cześć?"

Opublikowano

Zgoda-ale nie uważasz że lepiej byłoby takie porady umieścić w dziale "kupię,sprzedam" ?.biggrin.gif Byłoby tak jakoś uczciwiej-forum rozumiem jako miejsce BEZPŁATNEJ wymiany myśli,porad,doświadczeń (ale ja starej daty jestem biggrin.gif )

Opublikowano

Hej koledzy ,

 

Słuchajcie mam 5435 i mam na nim prawie 600 godz juz jest po gwarancji raz kiedys na gwarancji mechanik zrobił nam kalibracje. i było ok ale ciagnik znowu nam strasznie jeździ jak sie rusza ze sprzęgla i te lampki 14 migaja casami ale to chba przez to bo cos brat mwoił ze nam sie bezpieczniki od wiateł przepalaja

Pomoze nam ktos ?

JacobyHC troche piszes o tym ? znasz sie na tym ?

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez włodek
      Witam Państwa
      Chciałbym zasięgnąć od Was opinii na temat wspomnianych w tytule modeli ciągnika Massey ferguson. Nie mam to jakichś konkretnych predyspozycji że musi być to model 6120 albo 6130. Oba te modele będą w pełni wystarczające mocowo dla mnie a o decyzji czy będzie to 6120 czy 6130, zadecyduje stan konkretnego egzemplarza. Czy są na forum użytkownicy któregoś z tych modeli i mogą wypowiedzieć się w kilku słowach na ich temat? O silnik się nie obawiam bo to raczej dobre jednostki jak się o nie odpowiednio dba. Bardziej martwię się skrzynią i mostem. Jak to z Waszej perspektywy wygląda? Na co warto zwrócić szczególną uwagę przy zakupie tego ciągnika? A może któryś z tych modeli będzie mniej awaryjny? Z tego co patrzyłem to 6130 ma 4 półbiegi na każdym biegu a 6120 ma ich 2. Chyba najbezpieczniej jakby ich nie było w ogóle tak jak np w starszych modelach 3050/3060 gdzie były dostępne skrzynie 16/16 w pełni mechaniczne. No niestety w nowszych modelach chyba już takiej opcji nie ma. Czy te półbiegi pod obciążeniem sprawiają dużo kłopotu? Ciągnik nie będzie pracował na wielkim areale. Około 20ha i zastąpi wysłużonego już ursusa 912. Oczywiście MF będzie miał napęd na przód czego w 912 nie mam. Tu bardziej chodzi o poprawę komfortu na stare lata. Czekam zatem na Wasze komentarze i zapraszam do dyskusji. 
    • Przez tomaho
      Witam? warto kupić ten model za około 70 tys. Przebieg na zegarze około 5 tys. Trzyma się kupy. Revers i półbiwg nie szarpie.
    • Przez szymi4512
      Witam, mam problem z MF 5435 ze skrzynią Dynashift, otóż coś trzyma(wyhamowuje) ciągnik. Podczas jazdy gdy wcisnę sprzęgło czy też ustawie rewers w pozycji neutralnej ciągnik zwalnia i czuć, że coś go trzyma po zatrzymaniu się. Nie wiem jak to dokładnie wytłumaczyć, mam nadzieję, że rozumiecie o co chodzi. W czym może być problem?
    • Przez JasiuS
      Cześć pacjent to MF 8240 ze skrzynia powershift funk ah150 wersja z hydrauliką 110l/min 
      Po zakupie zostało naprawione juz kilka awari i przyszedł czas na wymianę oleju w skrzyni. I tu pojawił sie problem. W filtrze hydrauliki z lewej strony za zbiornikiem paliwa znalazłem oring o średnicy około 34mm. Oring nie jest przerwany ale ubrudzony klejem anaerobowym.
      Filtry poszły zamienniki z Donaldsona i ssawny za flanszą z hifi. Olej Orlen 10w30 utto (około 150l wchodzi) przez pewien czas wszystko bylo git skrzynia chodzi ładnie, wszystkie biegi bez szarpnięć czy tez poślizgu hydraulika pracowała jak należy aż do momentu testu gdy po dłuższej pracy z bezorkowcem zapaliła sie czerwona kontrolka zapchania filtra hydrauliki. Ciągnik został od razu zgaszony po ostygnięciu maszyny i ponownym zapłonie przez chwilę świeciła sie juz tylko pomarańczowa kontrolka poziomu oleju a stan jest prawidłowy.
      Po tym incydencie nie świeci sie nic, ale ciężko działa wspomaganie kierownicy i słychać syczenie w rozdzielaczu podczas kręcenia. Powoli podnoszą sie tylne ramiona i pomimo prób nie wyłącza sie przedni naped, cały czas słychać jego pracę. Skrzynia natomiast przełącza biegi bez zarzutu.
      Wykonałem pomiar nr 1,2 i 7 (ZAŁĄCZNIK) i ciśnienia są w normach.
      O tym oringu w filtrze znalazłem wzmiankę na zachodnich forach ale sprawa nie została wyjaśniona. Może ktoś wie gdzie mam szukać przyczyny, albo podpowie mi co jeszcze sprawdzić. 
       
      Pozdro
       
       
       


    • Przez Rafał93
      Witam szukam opinii na temat Massey Ferguson 6255 jakie problemy na co zwrócić uwagę ciągnik pochodzi z gospodarstwa ok 20ha zadbany
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v