Obikey

Nie mirasek... orał 4-skibowym, bo z 5-cio nie dawał kompletnie rady. Możecie się śmiać i nie wierzyć, ale przynajmniej nie staraszna mi susza. W Gniewie z tej ziemi robią kerazyt. Podobno Gniewskie iły to jedne z najcięższych ziem w Europie. Nie chwalę się, bo tez chciałbym móc zaorać swoje pola na 30 cm paląc 16 l/ha, przelecieć pole wałem i już siać. ten sam ZTS 16245 z trzy zębowym głeboszem też niewiele może :-( Kolega rafalo90 mieszka w poblizu i spala swoim 7530 z 5-cio skibowym również około 30 l/ha orki.

W orce na ok 20 cm głebokości moj 8230 spala okolo 30-35 litrow na ha. Dla porownamia napisze, że ZTS 16245 potrzebował nawet 45 litrów, wiec jak dla mnie wyraźna poprawa.

tomekl, zgadzam się z Tobą w zupełności. Zapewniam, że nie mamy u nas zamiaru orać tak głęboko, głównie ze względu na koszty, ale chyba każdy zgodzi się ze mną, że jak dostanie do rąk nową maszynę to musi sprawdzić ile jest warta :-D Raport ze spalania niebawem opublikuje.pozdrawiam

Witam! Dzis zasiadłem za stery mojego nowego JD 8230. Pracowałem nim z pługiem Kuhn-Huard jakiś tam model :-) W każdym razie pług ten ma on obecnie 6 par odkładnic (siódma w remoncie) i jest na wózku. Orka na kur..wsko cieżkiej ziemi na jakieś 30 cm głębokości oraz pewnie gdziś z 45cm na korpus. Powiem wam, że 8,0 km/h to maks co się udało wyciągnąć :-). Zaorałem tak jakieś 9 ha i kiedy jutro dotankuję go znów pod korek, to dam znac ile mi spalił. Nie zdziwił bym się jednak, gdyby wyszło jakieś 30l/ha.