Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, kilka dni temu zauważyłem, ze moj Ursus zaczał dymic na szaro nawet przy jeździe bez obciązenia. Jeszcze rok temu gdy był największym ciągnikiem u mnie na gospodarce to mogłem się chwalić, ze jako jedyny z 3512 na wsi dymu nie puszcza. 30 minut temu wiozłem wodę krowom, ciągnik na równej drodze dymił biało szarym a bardziej nawet białym dymem strasznie dużo, przy uruchamianiu usłyszałem tez stuknięcie, możliwe ze z silnika gdzieś, chociaż nie mam pewności skąd dokładnie, trwało około sekundy, teraz jest tak przy każdym uruchamianiu, przy zimnym silniku głośniej. Siły mi się wydaje, ze nie stracił, chociaż pewności to nie mam.

Co się mogło stać? ile może wynosić naprawa i czy jest w stanie zrobić to osoba która się nie zna na mechanice,a jedynie trochę orientuje?

Zawsze pytacie, czy oleju przybyło i czy wody obywa - sprawdzałem i stan sie nie zmienia.

Opublikowano

zależy w którym miejscu wydmucha uszczelke bo moze dymić na czarno lub na bialo. sprawdz czy sie nie robi cisnienie w chlodnicy i czy oleju w misce nie przybywa.

Opublikowano

ja stawiam na uszczelke bo w moim też kilka razy wywaliło i różne ku temu były oznaki. raz dymił, raz nie, raz miał problemy z odpalaniem, nawet był przypadek że dymiło z odmy;) więc to w 95% uszczelka :)

Opublikowano

mozliwe ze ktorys zawor sie przycina i nie pracuje ci na 1 tlok ale to by bylo slychac bo ma sie rozumiec poza tym stukaniem nie ma roznicy w dzwieku?? mogl tez sie wtrysk zaciac ale wtedy niebylo by tych stukow

Opublikowano

ciśnienia w chłodnicy nie ma, oleju nie przybywa. a ciągnik nawet jeśli może stracił trochę mocy, to na pewno nie aż połowę. a ciągle nie wiem co jest

poza stuknięciem innego dźwięku nie ma

Gość Profil usunięty
Opublikowano (edytowane)

Ale fajny jesteś. Szkoda, że odkopałeś temat sprzed 4 lat -.-

Edytowane przez Profil usunięty
Opublikowano

witam . posiadam ursusa 5314 od roku i zauważyłem że pod obciązeniem dymi co jest zadko spotykane w tych ciagnikach i do tego z odmy cieknie olej z paro widac to podczas ciężkiej pracy . równiez jak sie odkręci korek od wlewu oleju to chlapie olejem..czy myślicie ze silnik jest zarżnięty w nim .rok ciągnika 96r

Opublikowano

Jak już dmucha bokami to trzeba zobaczyć co się dzieje. Nie można zwlekać, aż wypluje pierścionki przez wydech.

Wymieniałeś olej? Ile ma mth? Dymi na niebiesko?

Prawdopodobnie pierścienie tłokowe są przytarte. Ciśnienie z cylindra trafia do skrzyni korbowej, a stamtąd na odmę. Możliwe jest jeszcze, że gniazda zaworowe są wytarte i ciśnienie trafia pod pokrywę głowicy.

Najlepiej znajdź dobrego mechanika i pokaż mu co się dzieje.

Co do dymienia to u mnie w 5314 pompa się sypała (głowica), to kopcił jak lokomotywa na węgiel.

Opublikowano

mtg to trudno powiedziec bo mam go dopiero od roku a licznik to zawsze można cofnąc niby 2500mtg ale pewnie to nie jest orginał

.olej wymieniony na turdus

 

a czy to normalne że te ursusy przy małych obrotach mają mało siły .dopiero tak od 2000 tys to idzie robota.. bo na takich obr wykouje wiekszośc prac typu orka itp.niby 72km ale jakoś ich nie czuć nie wiem czy to silnik się kończy czy one tak mają . ciagnik chodzi w pługach. 4x 38 i agregat uprawowy 2.8

Opublikowano

Ten silnik ma najwiekszy moment przy 1200-1400 obr i powinien pracować na 1500 a nie gnać go ponad 2000obr, to niszczenie silnika. Perkins nie lubi wysokich obrotów. Ja w 3512 jeśli WOM nie używam to nie gonię więcej jak 1600 bo to mocy nie daje. A dymić może z wielu przyczyn jak brudny filtr paliwa i nie dostaje tyle co potrzebuje i ma małą moc i też będzie puszczał dym, zle wyregulowane zawory, padająca pompa, lub jej złe ustawienie kąta wtrysku.

 

Ten silnik ma najwiekszy moment przy 1200-1400 obr i powinien pracować na 1500 a nie gnać go ponad 2000obr, to niszczenie silnika. Perkins nie lubi wysokich obrotów. Ja w 3512 jeśli WOM nie używam to nie gonię więcej jak 1600 bo to mocy nie daje. A dymić może z wielu przyczyn jak brudny filtr paliwa i nie dostaje tyle co potrzebuje i ma małą moc i też będzie puszczał dym, zle wyregulowane zawory, padająca pompa, lub jej złe ustawienie kąta wtrysku.

Opublikowano

Masz krótko ten ciągnik więc mało o nim wiesz.

Może wtryski do wymiany, pompa do sprawdzenia, od czegoś trzeba zacząć. Przy wyjmowaniu wtryskiwaczy sprawdzenie ciśnienia sprężania, ale tak porządnie, z próbą olejową.

Oczywiście filtry czyste, paliwo, powietrze.

Opublikowano

EEE tam, jak wali z odmy, wali z korka, nie ma siły na starcie to wolnym czasem od razu rozbieraj silnik i cały dolot, czyli kolektor ssący filtr, wywal opaski i gumowe przewody powietrza.

Te silniki są bardzo dobre ustępują wg. mnie tylko silnikom deutz, ale jak wszystkie nienawidzą kurzu, masz zjedzone poprostu tuleje i pierścienie.

Opublikowano

sprawdz najpierw filtr powietrza i zajrzyj w dolot, i filtr paliwa a pozniej tak jak napisał mtracz wyjmuj wtryski i mierz ciśnienie na cylindrach jak bd ok to pompa i wtryski

 

i kolego nie napisałeś jaki kolor dymka i jak reaguje na gaz na biegu jałowym? tzn. jak stoisz na luzie i dasz mu w podłogę to od razu wchodzi szybko na obroty czy tak trochę z opóźnieniem?

Opublikowano

Rozbieraj ten silnik póki jeszcze jakoś chodzi. Najpierw trzeba sprawdzić ciśnienie sprężania, to upewnisz się, że to pierścienie.

(Ty masz 5312 czy 5314? W innym poście pisałeś o 5312.)

 

Ceny nie są zabójcze, ale jeśli będziesz coś kupował, to bierz krajowe, firmowe, a nie chińskie.

http://sklep.techrol.com/catalog/extra-groups/category/50

http://rol-mar.com/Zakupy/ProductDetails.aspx?ProductID=11477

Opublikowano

Ja nie wiem po co te domysły. Do mechanika sprawdzić ciśnienie sprężania, jeśli słabe to głowica w górę i wszystko jasne. Nieszczelności w silniku to nie tylko pierścienie, może być wina głowicy, np gniazda zaworowe - zawory i też będzie z odmy kopcił. Nie prawdą jest też że przy 1500 obr będzie najsilniejszy i pierwszy raz słyszę aby Perkins nie lubił wysokich obrotów. Moment obrotowy a raczej jego charakterystyka to bardzo ważna rzecz ale zapominacie że maksymalną moc ten silnik uzyskuje przy ok 2200 obr-1. Ja przy ciężkiej pracy, np gruber, orka utrzymuję ok 1900 obr/min, jedynie co pewne to że powyżej 2000 obr ten silnik zamienia się w małego smoka i potrafi zadziwiać:) Dodam że podczas orki w ciężkich warunkach glebowych silnik ten zachowuje się w sposób następujący - praca 1900 obr, obroty szybko spadają do 1500 a jak osiągną 1300-1400 silnik momentalnie gaśnie. To nie C330 że będzie do 600 obr ciągnął.

Opublikowano

Racja, przy nieszczelnych gniazdach zaworowych ciągnik ciężko zapala zimny a z tłumika po zmroku widać ogień - sprężona mieszanka przedostaje się do tłumika , zużyte prowadnice puszczają gazy do silnika i też wali odmą.

Opublikowano (edytowane)

witam wszystkich na forum :rolleyes: pisze tutaj bo mam problem mianowicie kupiłem ciagnik 2812 i juz jak go kupiłem silnik tak troche niechodzil od linijki tak plumpał (kopcił w skali od 1-10 na 2,5) .wezwałem mechanika i okazalo sie ze zawor wydechowy jest pekniety do połowyi leja wtryski i na 1szej tulei jest odłamany kawalek tuleja poszła do wymiany wtryski nowe i pompa do sprawdzenia (wtryski nowe ustawione na 170 pompa niby ok tuleja wprasowana nowa pozostałe 2 tuleje idealne głowica robiona ) Po skreceniu ciagnik słabo odpala i kopci na niebiesko i czuc rope w spalinach az w oczy szczypie POMOCY BO WCZESNIEJ NIE KOPCIŁ PROSZE O POMOC

Edytowane przez yoshi82
Opublikowano

Kopci na niebiesko to zbyt duża dawka paliwa skoro wtryski dobre to ja bym sprawdził te wtryski raz jeszcze czy nie leją chyba że jesteś pewien warsztatu które je Ci ustawiał bo miałem przypadek że ustawili mi wtryski i też kopcił sprawdziliśmy wszystko i nic więc od nowa wtryski do warsztatu i okazuje się że leją wyregulowane zostały i problem zniknął.

Opublikowano

no tez tak myslałem i dzis znow byłem u innego faceta i no niby robia mgielke przy 170 ale niewiem co z pompa wtryskowa bo bylem u takiego pierwszego jakiego napotkałem przy drodze moze wykrece i wtryski i pompe i pojade do polecanego znanego

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Podobna zawartość

    • Przez abuk14
      Mam kilka pytań dotyczących ładowacza czołowego do Ursusa C-330 M.
      1. Na co zwracac uwagę przy zakupie ( byc może będzie używany)
      2. Jeśli nowy to jakiej marki wybrac??
      3.Czy naprawdę tak ciężko się kreci kierownicą prz zwożeniu bel słomy ( o obornik nawet nie pytam)??
    • Przez pablo21
      Ostatnio przeglądałem katalog częci z Grene i widziałem pompę hydrauliczną do c-330 wzmocnioną czym ona różni się od zwykłej, jaki ma wydatek, i co da jej założenie w ciapku(będzie szybciej podnosił?)
       
      Od kiedy to się pisze pąpa?
    • Przez vitoma
      Czesc
       
      Czy moge zamiast zalecanego Hipola 6 uzyc do C330/360 oleju przekladniowego klasy 80W90 "zachodnich" firm ? Np. castrol, elf, mobil, valvoline ?
       
      oczywiscie planuje calkowita wymiane oleju. do tej pory byl zalany hipol 6.
       
      Z tego co widze to obecnie produkowany przez Orlen Hipol 6 rowniez ma klase 80W90, i jakis oznaczenie GL-4 . Nie wiem co ono oznacza.
       
      Jest tez olej Orlen Agro 80W90.
       
      Czy wszystkie wymienione moga zastapic orginalnego Hipola 6 podczas wymiany?'
       
      dzieki
      pozdrawiam
      Piotrek
    • Przez AdrianWasiak
      Mam ursusa c-330m 1800mth z 89r orginał zadbana narazie nie sprzedaje ale chętnie zamienię na coś większego np. Zetor 5011/5211 7011/7211 Case 685xl/745xl lub MF czterocylindrowy itp. rozważę różne propozycje jak nikt się nie zgłosi to na wiosnę będzie na sprzedaż.Zdjęcia w mojej galerii.
    • Przez Awek
      witam , od pół roku posiadam ursusa 1224 i od początku był problem z podnosnikiem , nie podnosił agregatu siewnego tzn podnosił na pełnym gazie a jak ujmowałem gazu to zaraz opuszczał , pojechałem na pole i po chwili nie chciał opuscić  albo nie chciał podnieść , jak jechałem drogą to na całym gazie bo zaraz opuscił i problem był z podniesieniem nawet gazowanie nic nie dało , więć wymieniłem pompe na wzmacnianą nową , nowy tłok i cylinder , rozdzielacz po regeneracji ,filtry nowe , oleju jest max , i to samo więć pomysłem ze rozdzielacz moze jest trafny więc oddałem na gwarancje i stwierdzili ze jest dobry i to samo , wie moze ktos co jeszcze moze być nie tak ? i na pokrywie podnośnika od strony fotela  są dwa otwory w jeden jest wkręcony korek a drugi otwór jest wkręcona sruba która wchodzi w rozdzielacz zwykła sruba z otworem i tak mysle czy nie powinno być tam jakiegoż zaworu , bo miałem dwóch mechaników i kazdy mówi jedno (panie jak wszystko nowe to nie wiem co moze być ) i tyle aby wiem  z góry dzięki za odp

×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v