Od jakiego wieku pracujecie w gospodarstwie?

[radosharks 0]

Od kołyski az po grob B) w wieku 6 lat juz smigalem sobie traktorem na lajcie:)czyli podjerzdzalem z przyczepa a starszyzna ladowala boliki takto wygladalo

[Tomasz0611 5604]

Ja prace zacząłem w wieku 4 lat od podjeżdżania m miarę trzymałem kierunek chociaż czasami mi pomagali a prawdziwą pracę zacząłem w wieku 6 klasy podstawówki na c-330 a trochę na c-360 trzydziestką orałem, bronowałem i inne rzeczy też robiłem typu rozrzucanie mamy 2 rozrzutniki i pożyczamy ciągnik od sąsiada sześćdziesiątką siedzę na agregacie siać mi za bardzo nie chcą dać mam aby 13 lat

[staszek 3]

chyba od zawsze!!! a tak juz samodzielnie to 5-6 kl podstawówki! to wtedy już większość prac umiałem wykonywać!

no a od 16 lat samodzielnie kosze kombajnem!! heh!!! mam 22lata i 7 sezonów za sobą!

[luki93 1]

Ja prace zaczynałem prace od 5 lat a w wieku 11 lat już na poważnie

[marti565 2]

od czasu kiedy nauczyli mnie stawać na pedał sprzęgła w C-330 żeby go zatrzymać:-))

[Pawel330 1]

Ja w gospodarstwie pomagam od małego już od zerówki podjeżdżałem pod paczki c-330 od 1 klasy podstawówki już umiałem samodzielnie jeździć c-330 od 2 podstawówki już zaczynałem robić proste prace polowe:bronowanie,kultywatorowanie itp.Od 3 klasy podstawówki sam już jeździłem na pole i robiłem ciągnikiem.od 2 lat w Swoim gospodarstwie jestem tylko zdany na siebie wszystko robię sam trochę pomaga mi ojciec i mama ale nie dużo rano zawsze przed szkołą rano oporządzam a potem idę do szkoły tak samo jak przyjdę że szkoły idę zobaczyć co się dzieje i ide na obiad zjem odpoczne i znowu oporządek i tak to się u mnie kręci kocham rolnictwo i raczej w tym będe grzebał do końca życia....

[Lukasz4512 4]

ja od trzech lat daje sam kiszonke i ospe, orze, bronuje i kosze łąki, jedynie w wieku 6 lat sam wywiozłem 4rozrzutniki gnoju przez dzien ładując ręcznie...

[wojtas 75]

buhaha -ale się uśmiałem.4 rozrzutniki gnoju w wieku 6 lat ładując ręcznie. rozwaliłeś mnie na atomy. robiłeś to w czasie leżakowania w przedszkolu. ludzie jak już wymyślacie bajki to żeby to miało rece i nogi . "fikcja musi byc pawdopodobna żeby stała się prawdą"

[Stasiek84 2]

@wojtas nigdy nie widziałeś ciągniczków na pedały dla dzieci z różnym osprzętem?? zastępowało rowerek i na pace można było przewieść co tam małemu do głowy wpadło

[DPro1993 0]

ciągnikiem pierwszy raz sam zacząłem jeździć w wieku 6-7 lat na placu gdzie stały maszyny to był Ursus C-360 sprzęgło chodziło ciężko nie miałem siły go wcisnąć to żeby zmienić bieg gasiłem ciągnik i normalnie zmieniałem bez sprzęgła zaczynałem jeździć od 3 biegu, potem wierzyłem w swoje umiejętności i był coraz wyższy bieg w wieku 11 - 12 lat już sam orałem i w oborach też od tego wieku pomagałem tak na serio

[mickas092 500]

pierwsza moja samodzielna robota to w wieku 7 lat podjezdzanie pod belki w czasie zniw

pamietam to jak dzis!!

a taka hard robota to od 1 klasy gimnazjum a obecnie sam musze naginac z przyczyn losowych.

[petes 0]

a ja w wieku 6/7 lat c330 pociągałem przy ładowaniu trawy i siana itp na prostej łące 7 lat to już przewracałem siano 9/10 podorywki zgrabianie siana jazda na lakę po trawę itp bo mam prywatna drogę ;p 10/11 bronowanie uprawa koszenie 11/12 początki orki glebogryzarka prasa 12/13 orka ale już samemu wszystkie pola i wszystkie roboty oprócz młócenia 15/16 młócenie ( u mnie takie góry że heder idzie po ziemi a tył w powietrzu) a 11/12 to miałem problem ze wciśnięciem w 4011 sprzęgła to zawsze trzymałem sie kabiny i tak wciskałem ale jak trzeba było hamulec i sprzęgło to był problem.

[Lukasz4512 4]

buhaha -ale się uśmiałem.4 rozrzutniki gnoju w wieku 6 lat ładując ręcznie. rozwaliłeś mnie na atomy. robiłeś to w czasie leżakowania w przedszkolu. ludzie jak już wymyślacie bajki to żeby to miało rece i nogi . "fikcja musi byc pawdopodobna żeby stała się prawdą"

 

Do przedszkola nie chodziłem...

[bodzio1108 181]

Ja to od najmłodszych lat (niewiem ile dokładnie) ale tatuś często zabierał mnie na pole jak coś robił. Tak w wieku 6-7lat podjeżdżałem pod kostki słomy/siana. Pamiętam jak miałem 9lat i pojechałem kultywatorem robić MFem255 i troszke mi to nie wyszło, ale nawet tata nie był zły tylko sie cieszył ze mnie :lol: Bronowanie, suszenie siana itp. to też tak od 9-10lat. Koszenie łąk prasowanie zaczołem tak gdzieś od 13lat, a orke troche później. Teraz oprócz oprysków i siania nawozu to robiłem wszystko, niektóre prace robie prawie tylko ja (mówiąc o maszynach które mam). Prace przy krowach to tak na poważnie to dopiero z 5lat temu.

Aha!, zaczynałem młodo o czym świadczą liczne "wypadki" z tym związane...

[samczyk1991 83]

Ja zacząłem pracować na gospodarstwie od najmłodszych lat. Najpierw poiłem młode cielaczki, nosiłem kostki słomy i siana. Z czasem nauczyłem się jeździć moim ferdkiem , a potem robota przy kupie hehe. Na tą chwile robie prawie wszystko na gospodarstwie, niedawno się nauczyłem krowy doić, wykonuje prace polowe oprócz siania zboża, nawozu i pryskania różnych oprysków bo ojciec się lepiej na tym zna. :lol:

[wojtas 75]

buhaha -ale się uśmiałem.4 rozrzutniki gnoju w wieku 6 lat ładując ręcznie. rozwaliłeś mnie na atomy. robiłeś to w czasie leżakowania w przedszkolu. ludzie jak już wymyślacie bajki to żeby to miało rece i nogi . "fikcja musi byc pawdopodobna żeby stała się prawdą"

 

Do przedszkola nie chodziłem...

wcale mnie to nie dziwi. a kto by obornik wywalał jakbyś chodzil do przedszkola?

[Terror 0]

ja wieku 5 lat wykosiłem kosą, podobno wcale nie tak źle ładny kawałek łąki, zanim mie bodajże sąsiad namierzył. Od 6 roku gdzieś jeździłem przy zbieraniu słomy metodom wrzucili mi jedynke a ja jechałem między kostkami. 7-8 lat to 2 krowy z łaki prowadziłem tylko że dziadek czekał na górce i mnie obserwwał.

Od 12 gdzieś roku to robiłem wszystko co sie dało.

[Pawel328 647]

ja w wieku 6 lat podjeżdżałem pod kostki siana lub słomy wrzucili mi 1 i jechałem w wieku 7 lat już sam wrzucałem biegi z wiekiem zaczynałem robić w polu takie małe prace (bronowanie lub rozgarnianie kretowisk na łące :lol: no i już od ładnych paru lat robię w polu jak prawdziwy rolnik B) od kad poszedłem do gimnazjum to praktycznie wszystko : pług, agregat, talerzówka, brony i siewnik lubię pracować też zbierajką B) a w obejściu to od naj młodszych lat w chlewie miałem za zadanie ścielić i zamiatać B) teraz już czasem bywa że sam idę do obrządku z przyczyn losowych B)

[pitermtk 6]

Jak się nie mylę to w wieku 6 lat kopałem ziemniaki ursusem 3512 z kombajnem Bolko

[Alex16 0]

ja w wieku 6 lat podjeżdżałem po kostki siana , słomy ursusem c-330 i zetorem 7211 a w wieku 8 lat u miałem już biegi

[ursusik1634 1]

o tego najstarsi górale nie pamiętają

od małego pomagałem a to drobne prace to przynieś to pozamiataj

[MarekUA 968]

Ja też dosyc wczesnie zaczynałem kierowac ciągnikami głównie przy zwózce kostek słomy... ale moge sie pochwalic ze w wieku 18 lat juz zaczynałem kosic zboże bizonem a od 19 roku koszę prawie 80 ha zboża :) {odkąd pamiętam zawsze z bratem starszym o 4 lata kłucilismy sie kto ma co robic ciągnikiem każdy chciał jak najwiecej no i słabszy przegrywał :) ale za to teraz to nie bardzo tak sie kwapi nikt do pracy no bo są inne atrakcje np leniuchowanie :)

[jarko12 1]

Ja pamiętam że pierwszy raz sam jechałem jak miałem 6-7 lat i to oczywiście przy zwózce słomy. A jak miałem 12 lat to już wszystko robiłem wiadomo 6 latek wprawy

[maverick1803 0]

Ja jak miałem 13 lat to bronowałem,orka,podorywka,ojciec tylko mi bruzdę dookoła robił żeby było łatwiej,wieku 12 lat śrutowałem zborze,mieszałem paszę wyrzucałem obornik od tuczników w soboty,jak byłem mniejszy 7\8lat jeździłem C-360 po zwózkę słomy z pola przy domu,jak miałem 10 to już potrafiłem cofać z przyczepą pod stodołę i podjeżdżałem pod kombajn,większość prac jak byłem młodszy poniżej 10lat wykonywał ojciec i dziadek,nie było potrzeby aby mnie w pole traktorem wysyłać,lecz pamiętam że bardzo płakałem,jak miałem 10lat a tata mi nie kazał bronować pola przy domu,ale ja gdybym był na jego miejscu to zapewne postąpiłbym tak jak on,wiadomo praca w gosp.nie należy do najbezpieczniejszych,mojemu kumplowi w tamte wakacje wyjechał 11latek zetorkiem z pola i mu przywalił bo dzieciak się nie obejrzał,a może myślał że zdarzy przejechać na drugą stronę ulicy,nom a skutek to skasowane auto kumpla urwane przednie koło przy 7211 policja i mandat dla ojca 11latka;( tzn.niepotrzebne problemy u mnie w gosp.tata nadal wykonuje takie prace jak sianie,wysiew nawozów i opryskiwanie:) i mam nadzieje że tylko tak długo jak będzie mógł swoje zadania spełniać to będzie je wykonywał,a ja mam dzięki temu troszkę więcej czasu na inne prace:)nom i więcej czasu na odpoczynek,tzn.leniuchowanie

[wsk1993 0]

Ja jak wylazłem z kołyski to wsiadłem na ciągnik. :mellow: