rozal22
-
Ilość treści
673 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez rozal22
-
-
Może jak wyrzucasz obornik to nie używaj przedniego napędu...
W czym ci on jest tam tak potrzebny.
-
Praktyka czyni mistrzem B)
jeśli ma EHR i wzdłużny otwór to pestka podczas ustawiania pługa.
-
Przy takiej przyczepie nie masz noży, i wałków.
Czyli trawa idze cała w długości, oczywiście nie naładujesz jej tyle ile siana bo podbierak nie podbije ci jej tak wysoko.
Podczas rozładunku nie ma problemów tylko podczas wyższej pryzmy to tak...
Trawa ciężko się rozciąga widłami bo długa, potem podczas wycinania jak masz wycinak to OK a jak nie to masz więcej roboty podczas wyszarpywania tego B)
Musisz uważać na podbierak podczas pracy bo to nie jest typowo do trawy tylko siana.... a chodzi o to aby rolka prowadząca palce nie przeskoczyła z prowadnicy.
-
he weź słownik
napisz na karce cenę i sie na tej kartce dogadujcie B)
a po co słownik żebyś na umowie czasem nie zakupił zamiast umowy kupno-sprzedaż, umowę wynajmu.
Więcej nie wiem i już nie podpowiem
-
Opcja jest prosta....
Chwyt reklamowy jeden warzył obornik a drugi zmierzył m3 i pomnożył poprzez jakąś wagę i tyle. Bo inaczej nie wiem jak to tłumaczyć.
Powiem ci że ja w przyszłym roku też będę kupował sobie rozrzutnik ale myślę nad min 8t i wały pionowe z talerzami na dole. Inne odpadają.
Ogólnie to już mam upatrzony model (jest to używka) z niemiec
-
Wiesz, akurat on bardzo dziwnie rzuca to za siebie bo pierwszy wałek jest na samym dole i przewija obornik nad sobą a górny je wyrzuca dość wysoko....
Na polu wygląda to bardzo porozrzucane ale....
Jest dość szeroki na osi w czym jest bardzo stabilny... krótki zaczep to plus ale te wałki
całkowicie złe rozwiązanie.
Co do taśmy to jest podwójna taśma... jeśli jest naciągnięta w miarę to jest ok ale jak luźno to się ściąga.
Jak przerobisz z tyłu te wałki na inne to będzie ok
a i jeszcze dość wysoki ten rozrzutnik jest...
-
Jeszcze nie gospodarzę jako GŁOWA ale już niedługo....
Ja to bym chciał kochającą żonę i zawsze będącą ze mną.
potroić stado krów i wszystko mogę mieć.
-
człowieku, zapomnij o takim rozrzutniku....!!
rany..
powiem tak:
w nim jak ma jeden znajomy to nic nie napier.... podłoga drewniana od nowości 0 dziur!!
ale rozrzuca strasznie, bo:
bo nie przerzuca w dół tylko do góry ten obornik czyli wiesz jak wysoko i na boki... ech
Ten znajomy gościu aby polepszyć siłę rozrzucania ugniata obornik na rozrzutniku aby nie za dużo rozrzucał ...
Jak chcesz usłyszeć moje słowa:
Odradzam takiego zakupu.
Zakup może będzie udany ale przyjemność pracy prawie zerowa.
Ostateczność należy do Ciebie jak zawsze
-
ja tez widziałem (w siedlcach) taką markę pracy spaloną po części i stała w naprawie. Ciekawe, co z nimi jest tak że się podpalają.... hm
-
Czemu żeś biedny? Bom głupi, a czemu żeś głupi? Bom biedny
-
musisz bardzo dobrze obserwować np krowę,
i po usannieniacza zadzwonić już na samą końcówkę rui
bo jak za wcześnie i za późno to krowa się będzie powtarzała.
A poprawka u niego kosztuje!
A dość często bywa tak że porostu ona sobie powtórzy i 50zeta wyrzucisz na 3 nasionka
a dokładniej na 1 plemnika
-
słuchaj ciężko
nie ma foty i....
Ustaw go sobie na kółku z tyłu na taką głębokość jaką chcesz (wiadomo)a na tuz śrubę załóż w otwór ten szerszy
Jeśli masz EHR to będziesz miał BDB go ustawić
Co do ramion podnośnika musisz je ściągnąć w prawo patrząc od tyłu
a na pługu też ściągnąć go w prawo i skręcić żeby brał jak najwięcej
(ta pomoc to jest w ciemno bo nie ma fotki)
-
tak zmiana cięgien na lancach też,
ale powinien jeszcze chłopak wymienić rozdzielacz i zerknąć do filtra oleju ale nie wymienić tylko kupić o większej przepuszczalności, czyli rzadszy.
-
wiesz jak popęka to dasz do blacharza a on nałoży na nią szpachlę i pomaluje i masz jak nową, grzej jak ci sie rozleci na części....
-
Nie tylko słabo tryma ale i nie chce unosić a w lato to owijarki nie mógł unieść a jak uniósł to za kilka metrów opadałto wymień oringi w pompie,
jak zdejmiesz dekiel to tam będziesz miał pompę odkręć bok pompy i będziesz miał 2 gumki i je wymień. Problemem jest to że modeli tych oringów w sklepie jest od ciut ciut
edytowałem i dodałem
koszt takich oringów to groszowe sprawy. od 30gr do 1zł za sztukę.
Ale nie kupuj odrazy razy 5 bo możesz mieć za mała lub za wielką gumkę a może nawet za cienka albo za grubą. Weź sobię kup ze 3-4 rodzaje i się upewnisz. Dodam że to przez te oryngi są takie objawy.
Już gdzieś pisałem na AF że ja wymieniam je przynajmniej 2 razy do roku. Bo strasznie siadają w 30 razem z turem.
Dodatkowo możesz wymienić pompę przystosowaną do tura ale ona rożni się tym od normalnej że posiada blaszkę usztywniającą i zakrywająca pewną część w pompie {dokładnie nie wiem co} i to tylko tym. Ogólnie samemu można dorobić taką blaszkę. i też działa.
-
jeśli on mówi że nie wie ile za ten agregat... to żebyś sie nie zdziwił że sie rozmyśli.... tacy ludzie to są marni do sprzedaży.
-
wysokość pryzmy nie może być ot tako sobie!!
Musi sobie zmierzyć wysokość wybieraka ile mu bierze i niech doda 20cm do tej wysokości i na taką zrobi. Bo jak za wysoka będzie to będzie miał 2 kostki mniejsze i więcej jazdy.... troszkę trzeba pomyśleć.
Może być długa ale nie szeroka jak mówili tu koledzy... strasznie dużo pracy podczas odrzucana tej ziemi i może się psuć. Ale to zależy już od możliwości przerobowych.
U mnie są dość duże. Ja mam pryzmy po 30-50m długie i szerokie zależnie od traw. średnio po 8-10m na wysokości 90-120cm
-
z tą maską mogą być problemy w razie czego jak się połamie, bo w nowej mogą być gdzie indziej mocowania założone i zamek....
a nawet może mieć niżej opuszczone te boczki i już nie będzie pasowało do starego typu.
-
jeśli tur to na pewno jazda w przód i tył czyli skrzynia
pompa krzyżaki pompa od wspomagania opony może gdzieś korpus obudowy silnika być nad pęknięty. Wsio wiec trzeba patrzeć na stan techniczny jak najbardziej.
-
posłanie słomą to jest dobry plus. ja też ścielę słomą ale nie całą powierzchnię.
ściele wjazdy na pryzmę, a po to żeby nie wnosić popioły {jeśli ziemia sucha} albo błota jeśli przepad uje deszcz.
a w środku czyli wzdłuż pryzmy nie bo tam jest tylko trawa i po ziemi przejeżdża się tylko raz.
A jeszcze ważnym punktem jakim stosuję to jest to że przykrywam 2ma foliami. pod spód jest nowa a na wierzch jest stara może być troszkę porwana. A to dlatego bo okrywam kopcownikiem (ale nie tylko) i się folia żeby nie dziurawiła
i jest OK
a co do trawy to jest dużo pracy
musi być zwieziona lekko zielona ale sucha
ja to robię tak, ścinam i zaraz trzącham a wieczorem już grabię (oczywiście przy słonecznym dniu)
i na 2 dzień zworze a tata kończy grabić. i na 3 może 4dzień jest przykryta B)
-
patent to musisz uważać i mieś zawsze go pod kontrolą żeby nie zabrudzić.
A co do obiektywu to normalnie masz zanieczyszczony. Najlepiej za pomocą kompresora popsikaj powietrzem lub kup powietrze w spreju
-
Witam. Mam w planach pomalować mój ciągnik. A dokładnie silnik + karoseria. Tylko mam teraz kilka pytań :1. Czym najlepiej wyczyścić silnik aby lakier w przyszłości nie odpadał ?
2. Jakiego lakieru użyć do malowania silnika a jakiego do malowania karoserii. Nitro czy olejny lakier ?
3. Przy jakiej temperaturze powietrza najlepiej go malować ?
Dziękuje i Pozdrawiam
wiesz możesz na ropować cały traktor po ówczesnym zdjęciu maski kabiny błotników powtarzam cały pędzlem żeby wszystek smar i bród namókł potem ewentualnie pistoletem i sprężarką jeszcze mgiełką na ropować calusieńki.
i go wziąć pod myjkę i wyszorować porządnie.
Poczekać do wyschnięcia przynajmniej 1 dzień i przeczyścić szczotą drucianą.
Silnik ja zastosowałem chyba bo już nie pamiętam podkład korozyjny 2 warstwy z pistoletu cienkie warstwy
i potem farbą silikonową też silnik i skrzynię 2 warstwy cienkie a może i 3?? nie pamiętam
podkreślę cienkie warstwy żeby zacieków nie było.
Maska i błotniki
wyszorowałem szczotą i papierem ściernym. Podkład czerwony cienko 2 warstwy i
kupiłem żółtą farbę samochodówkę plus dodatkowo utwardzacz do lakieru.
Wymieszałem w słoiku tak aby to wszystko było wymieszane i malowałem 2 dni 4 warstwy koloru żółtego.
Do kabiny wyszczotkowałem i pomalowałem pędzlem podkład 1 warstwę i kauczukiem chloro-kauczukiem 2 warstwy nawierzchnie.
I jest ok.
Nie mogę dostać tłumika pomalowanego taką olejną farbą tylko srebrzanką to po 1 roku cały już koroduje a tamte się trzymają parę lat...
hm to wszystko
oczywiście jak przed takim odmalowaniem po 30latach to gruntowny ślinik góra i dół. poprawienie hamulca tylko niestety luzów w skrzyni nie dało sie wyeliminować
to tyle.
Zachęcam na obejrzenie fotki w galerii jest tam bez kabiny.
-
MAM problem razem z sąsiadem chcemy zrobić przyzmę siano kiszonki tylko nie wiemy jak sie do tego zabrać ( pierwsza pryzma jaką robimy)no to jest jasne jak drut
ściąć , przetrząsnąć żeby była sucha ale nie siano zwieść
ugnieść [nie polewać wodą!!] i uformować ją ujeździć i przykryć folią a następnie przysypać ziemią. Czekać jakieś 2 miechy na zakiszenie i spożytkować
Można zastosować płyny zakiszające
a jeśli podczas zwożenia zacznie padać deszcze pryzmę przykryć folią nie dając przemoknąć. Mokre wałki można zwozić ale pryzma ma być nie przemoknięta.
Jeśli siano suche będzie to pryzma będzie ok a jeśli zwieziesz mokrą trawę to będziesz miał kwaskowatą i krowy mogą jej nie wyjadać do końca
Szybki przepis babuni na pryzmę ze smakiem B)
pozdrawiam
-
yacenty
te haki są używane tak??
i już testowałeś sam?? jest różnica??
Sianokiszonka zbierana zwykłą samozbierającą
w Pojazdy transportowe
Napisano
Wow kurka wodna,
trawa w pęczki heh he he he
myślałem że mój sąsiad miał zbzikowany pomysł i woził rozrzutnikiem trawę.
Tj
scioł, zgrabił i widełkami na rozrzutnik i z rozrzutnika na pryzmę a potem ugniatał i polewał wodą i ręcznie potem woził do obórki
hmmm
(Ciężka praca, ja bym tak nigdy nie zrobił)
Polak to zawsze robi a planuje na samym końcu.
Ech kiedy my to zmienimy
może z nowym pokoleniem