Witam,
Odnalazłem wątek poświęcony osprzętowi dla popularnej ,,sześćdziesiątki" ponieważ chciałbym zapytać o jedną kwestię. Chodzi mianowicie o agregat uprawowy z podwójnymi wałkami z tyłu. Do tej pory pracowałem na kultywatorze o szerokości 2,7 m i w czasie pracy nie odczuwałem obciążenia ciągnika. Obecnie szukam agregatu i zasadniczą kwestią nad którą nieustannie się zastanawiam jest fakt, jakiej szerokości agregat wybrać tj. 2,5 m czy 2,8 m.
Osobiście wydaje mi się, że agregat o szerokości 2,5 m będzie zbyt mały i pozostawi jeszcze spory zasób mocy (skoro pracowałem na kultywatorze o szerokości 2,7 m, co prawda bez wałków). Dlatego też przymierzam się do zakupu agregatu o szerokości 2,8 m.
Moje pytanie do Was. Czy ta większa maszyna nie będzie jednak za duża dla ciągnika o takiej mocy?