DarekD

mówisz masz : Hipol 80W albo nieco gęstszy Hipol 6 80W90 to z polskich są też też nieco droższe z Fuscha o tych parametrach

do zenek_19 - i znów potok słów ,w którym zero konkretów .Nie dociera do CIEBIE (o czym też pisze "zetores" ) że trzeba uważać żeby nie zajechać tarczek .A ten swoje bo wlał i się nic nie działo tym bardziej ,że już go dawno opchnął !Nick to odpowiednik twojego wieku ?? CZYMAJ SIĘ "Zetores " -Kanada to nie tropiki ,co innego Afryka .Tak czy inaczej nie ma wzmianki odnośnie temperatury ,jak w przypadku płynu hamulcowego . GL4 to nie jest klasa lepkości a jakościowa !!

to napisz panie mądry swoją instrukcję obsługi opartą na wrażeniach z jazdy kolegów i swoich czyli pierdołach i ogólnikach 2 lata przejeździłeś i co z tego ? Ile w tym czasie zrobiłeś ,3000Mtg ? Nic złego sie nie działo ! Jakbyś na Luxie tyle pojezdził to też by się nic nie stało

kolego zenek _19 nie uspokajaj innych jak sam się nie potrzebnie ciskasz .Rzucasz ogólniki i chcesz żeby racja byla Twoja . Napisz kiedy wlałeś ten olej , ile ciągnik miał wtedy na liczniku i ile przepracowałeś na tym oleju -to wtedy Twoje wypowiedzi będą wiarygodne . W przeciwieństwie do Ciebie mam instrukcję napraw do tych modeli i producent przestrzega przed zmieszniem izalewniem skrzyni olejami typu 10W !!!! a na dodatek nie "wciskają " na siłę żadnego producenta ,nawet wręcz przeciwnie podają kilku w tym polskich !!! Książka jest wydana na rynek kanadyjski i zapewne obawiano się ,że ktoś tam może wpaśc na ten pomysł . każdy zrobi jak uważa bo to jego sprzęt i jego pieniądze. Sam się zastanawiam nad wlaniem czegoś rzadszego niż Hipol bo w zimie szlak mnie trafia jak hydraulika morduje się dopóki oleju nie rozbełta ,a nie sztuką jest poprzypalać tarczki !

a tak wypominają ,że rolnicy biorą dopłaty ,a tu sie okazuje ,że czekają na nie jeszcze sprzedawcy nawozów , nasion kwalifikowanych ,środków ochrony roślin, maszyn ,paliw itd..itp Kto nie wierzy niech porówna ceny z przed paru lat

tak "zenek _19" ,śmiało lej nawet przepalony ,a jak pójdzie kosz od wzmacniacza i przy okazji od WOM-u to tylko pare tysięcy nie licząc robocizny ,ale to i tak niewiele w porównaniu do kosztów napraw Fenda bo to tylko Zetor

ale w 10540 jest wzmacniacz dwustopniowy a koszt calego, nowego kosza to 6000zł brutto , koszt pompy wzmacniacza to 700zł , więc to nie tylko same tryby !!!

u kogo ??

nie prawda ,Kolego . Temperatura krzepnięcia( krystalizacji ) jest następująca ; 28% -(-17*C 30%-(-9*C 32%-(0*C

miałem ten sam problem z jałówką -prawie nie jadła , niewiele piła ,stała osowiała a dając mleko chudła w oczach . Pomogło podanie bezpośrednio do pyska ,kupionego w hurtowni weterynaryjnej , tylko cholera nie mogę sobie teraz przypomnieć nazwy , specyfiku ,leku w tubie takiej jak są nabijane silikony i pod taki sam pistolet jak do silikonów . Zadziałało wyśmienicie po kilkunastu godzinach zaczęła jeść

przyczyną w tej serii Zetorów jest brak zaworu bezpieczeństwa po stronie ssącej pompy , a w dodatku mała przepustowść filtr ssącego (tego pod deklem zabezpieczonym drutem) przy dość dużej wydajności pompy.Pisząc obrazowo wygląda to tak ,że wkład filtra nie jest w stanie przepuścić gęstego oleju ,a pompa ciągnie . W mniejszej serii zetorów typu 7211 na filtrze ssącym był dekielek podparty sprężyną i jak nie szedł olej przez filtr to spręzyna została ściśnięta a pompa ciągnęła olej niefiltrowany. Miałem ten sam problem na zimnym oleju -szarpanie podnośnika , tura i całej hydrauliki. Na zimę poprostu wywalam wkład tego filtra i wszystko chodzi jak powinno . Ja nie widzę innej możliwości rozwiązania tego problemu ,chyba tylko przez zmianę oleju na 10W40 ,ale takiego nie poleca instrukcja napraw tych Zetorów !! Z kolei jak Ci się nadmiernie nagrzewa to żeby wykluczyć zawór bezp. należałoby zmierzyć ciśnienie w układzie a w zasadzie pomiędzy pompą a tym zaworem .

Kolego nie napisałeś jaki to ładowacz a jest ich bez liku ,więc trudno będzie cokolwiek podesłać . Jak już będziesz dorabiał to takie zrób ,żeby sięgały do mocowania zwolnicy w tylnym moście ,a nie kabiny . Dlaczego ? Po pierwsze jest to słaby punkt ( przewidziany tylko do zawieszenia kabiny ) a po drugie to nie stanowi zabezpieczenia przed uszkodzeniem skrzyni biegów . Do zwolnic idą wsporniki , które można zamówić w każdym zakładzie produkującym ładowacze . Spodem puszczasz gruby metalowy wspornik i po robocie .

około 500zł , 180ah Centry -520zł

a ktoś z podlaskiego ?

były też polskie zamienniki ,bodajże firmy Komax, nic nie gorsze od czeskich ,ale to już dawno kupowałem . Jak teraz jest z ich jakością to nie wiem ?