Sylwekx25

Dobrze ,że udało Ci się jakoś ustawić ale to nie jest do końca prawidłowa regulacja więc jeszcze jest coś nie tak z pługiem a konkretnie płozy. Widziałem rzemieślicznie wyroby krajowej produkcji gdzie płozy nie dość ,że cienkie to jeszcze cofnięte do wewnątrz słupicy skutkiem czego pług nie ma się czym oprzeć o ścianę bruzdy i ucieka w lewo. Gdy płozy są prawidłowo to skręcasz prawe cięgło tylko nie na siłę , z wyczuciem , lewe tylko trochę żeby go przytrzymywało i nie rzucało na boki po podniesieniu podczas jazdy na pole czy zawracaniu , następnie ustawiasz pochylenie i regulujesz łącznik centralny tak żeby pług był równolegle do podłoża , siadasz do ciągnika i jedziesz kilkanaście metrów , zatrzymujesz się bez podnoszenia pługa ,wysiadasz i teraz tak , oba cięgła muszą być LUŹNE , a na ścianie bruzdy powinien być wyraźny ślad tarcia płozy , wtedy wiesz , że pług jest ustawiony prawidłowo i orka to przyjemność a nie męka dla Ciebie , traktora i pługa. Gdy prawe cięgło jest nadal napięte to znaczy ,że płozy są nadal za daleko od bruzdy i pług ucieka. PS przy prawidłowo ustawionym pługu przednie koła ciągnika idą w bruździe prosto , nic nie ściąga ich w lewo.

Jako użytkownik forszaja powiem tak , wdzięczny ciągnik , "komfort" bez porównania lepszy niż w ursusie , zwrotność trochę mniejsza niż 12 , alee te ciągniki najlepiej kupowało się 10 - 15 lat temu gdy przyjeżdżały prosto od niemiaszków , teraz kupić taki ciągnik w dobrym stanie , z odpowiednimi olejami w skrzyni (nie hipol ani tym bardziej przepalony ) i bez jakiś stodołowych przeróbek "mechaników" za wino, jest po prostu ciężko a jeśli coś się trafi to w kwocie powyżej 20 tys a to jednak trochę za drogo jak na ten traktor. Za 35 tys to może weź pod uwagę MF-a z serii 26XX , oglądałem kiedyś taki i widziałem podczas pracy , fajnie to szło , do tego ciągniki w pełni mechaniczne i nawet poniżej 30 tys można kupić.

Hmmm, 100KM i agregat 5.20? Delikatne zgrzytanie musi w ursusie występować Tak ,ciągnik Fortschritt zt323 lekko ponad 100 km i agregat B231 tej samej firmy. Starszym zt300 bez napędu też czasem z tym agregatem pracowałem i też sobie radził tylko prędkość mniejsza bo wiadomo ,że poślizg większy , szczególnie w świeżej orce.

Z tymi maszynami spokojnie poradzi sobie zwykła c385 , ja trochę ponad 100 konnym ciągam agregat 5.20 m i jeszcze trochę zapasu mocy pod butem jest to 2.7 m do 75 koni będzie w sam raz. Z pługiem 4x40 jeśli nie jest jakiś ciężki na zabezpieczeniach też da radę. Nie kupuj spontanicznie , poszukaj w ogłoszeniach inne takie ursusy , jedź obejrzeć , sprawdzić i wtedy sobie porównasz.

Kapitalny remont silnika to wymiana kompletów naprawczych , szlif lub wymianę wału korbowego , kątowanie korbowodów i wymianę tulejek , wymianę pompy olejowej , i ewentualnie regenerację głowicy.