lukasz222

oj przepraszam, wymagam argumentacji od kogoś, kto potrafi tylko wklejać gotowce i nie ma ambicji na więcej

Nie mierz wszystkich swoją miarą, nie każdy przeżywa takie rzeczy jak mrówka okres swoją drogą wysiliłbyś się na jakiś bardziej błyskotliwy argument, ten jest... strasznie patetyczny i mało inteligentny

Z pewnością lepiej ją oglądać niż perfidnie wyretuszowaną twarz Dudy na plakatach, ale kto co lubi - już wiem skąd te parcie na LGBT 😂

Czyli jednak chce 😂 zamiast latać z plakatami trzeba było sobie chociaż na youtubie pooglądać ładną panią z kanału "mówiąc inaczej", wyszło by ci na dobre 🙃

Że się niektórym jeszcze chce takim jockerom nabijać wyświetlenia...

Szkoda, że ty słownika nie zaznasz. Wstyd żeby taki 'patryjota' nawet w ojczystym języku nie potrafił poprawnie zdania sklecić 🤔

Jak ktoś nie ma problemu z sarnami na polach, to niską obsadą można zrobić sobie takie skracanie, że żadnych specyfików nie trzeba.

Coś tam mają do gadania, bo wasz mistrzu Wojciechowski jest bardzo kontent z przyjętych założeń, nie widzisz tego, czy nie chcesz widzieć? Co do sadzania poprzedników - przecież "wasi" mieli zrobić porządek, jakoś do tej pory nic się nie ruszyło, więzienia nie wydają sie przepełnione 😂

No Wojciechowski już wam przyklepuje, że bodajże 20% ziemi będzie trzeba zostawić odłogiem, jakoś bardzo mu po drodze z tą "złą unią" - taki to dobry komisarz dla "prawdziwych polakuf" 😂

Niektórzy najwięksi do teraz czekają, bo małym powypłacali w ramach wyborów szybciej. Głosy się liczą

@jarecki potraktuj to jako skrót myślowy. Skoro ciągnik był wart hektar buraków, to roboczogodziny spędzone przy jego tworzeniu są warte ileś kilogramów tychże buraków. Nawet jeśli robotnik zarabiał więcej, to zakład szedł prostą drogą w bankructwo, co tylko pokazuje stan gospodarki w tamtym czasie.

Za "puł" ceny to cię rodzice do szkoły wysłali.

Czyli nie ważne, że pracownik w fabryce robił za parę kilo twoich buraków, ważne że ty się mogłeś po jednym sezonie obkupić, bo gospodarka już leżała i kwiczała

Lokalizacja?

Ale co, biegaleś za autobusem Dudy, czy "ozdabiałeś" ludziom środowisko banerami, których teraz nie ma kto sprzątnąć? 🤔

Hołdys - krystaliczny patriota, który jak tylko mógł to czmychał do jUeSej grać do kotleta za dolary, bo Polska ze swoimi groszami jest dla niego za maluczka Ty weź może znajdź sobie Denwer jakąś kobietę, wyprowadzi cię na spacer, pokaże że świat jest nieco inny niż w telewizorze i internecie.. Ewidentnie za dużo czasu spędzasz oglądając te swoje pierdoły

Ja tam nie mam z góry wyliczonej opłacalności, bo nigdy rok do roku koszty nie rysują się tak samo. Z resztą cena sprzedaży zboża to jedna rzecz, a to ile zbierasz to druga. Bo taka sama cena jest dla tych co zbierają 10, jak i dla tych co zbierają 4-5t z ha.

Jakby tylko zwierzęta to nie spieniężałby kombajnu, opryskiwacza czy nowej przyczepy BTW Ten Dronningborg z kabiną?

Tylko, że to co proponujesz może sobie zażyczyć później każda branża. Minimalna cena węgla, minimalna cena nawozu, minimalna cena paliwa, etc. Tylko kto ma większą siłę przebicia żeby najbardziej korzystne ceny ustalić, skłóceni rolnicy czy wielkie przedsiębiorstwa? Spójrz na to pod innym kątem - gdyby każdy zamiast lecieć prosto na skup, przytrzymał ten jęczmień 2-3 tygodnie, to lokalnie ceny musiałyby ruszyć w górę. A kiedy od nadmiaru towaru w magazynach skupujący obniżą cenę, to znów trzeba się ze sprzedażą wstrzymać. Trzeba samemu być sprytnym przedsiębiorcą i działać na swoją korzyść tak jak na to rynek pozwala. Problem w tym że w rolnictwie zawsze znajdą się tacy, którzy się wyłamią i nie zawsze powodem jest trudna sytuacja materialna.

Zwyczajne prawo rynku, im więcej towaru, tym cena niższa bo jest w czym wybierać. Generalnie jak teraz z jęczmieniem wszyscy jadą prosto z pola do skupu, to nie ma szans żeby cena nie poszła w dół, bo skupujący wiedzą, że niewielu dostając nawet 500 netto zabierze towar z powrotem do siebie.

Cieszysz się, że na świecie jest więcej takich debili jak ty?

Z wiarą? Żadnego. Z osobami wierzącymi? O ile nie są obłudnikami, fanatykami, nie mieszają wiary z polityką i mają jakiekolwiek pojęcie o tym, w co wierzą - żadnego. Z Kościołem - nie toleruję obłudy i zakłamania, a jego hierarchowie są w tym mistrzami. Szkoda, że skupiasz się na ogólnikach, a nie na meritum tego co napisałem.