Skocz do zawartości

Ecopiotr

Members
  • Postów

    652
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Ecopiotr

  1. Za komuny była propaganda sukcesu - trochę zabawna. trochę absurdalna. To co się dzieje w ostatnich czasach bije komunę na łeb i szyję. Nie ma wypowiedzi któregokolwiek z przedstawicieli "partii narodu", w której nie byłoby peanu na cześć PiS-u i jego osiągnięć. To trochę męczonce, trochę drażniące. Dlaczego jednak większość podchodzi do tych sukcesów sceptycznie? Może dlatego, że widzą inne działania, które sukcesami nie są, a jednak są jako takie głoszone. Możliwe, że ten rząd zrobił coś dobrego, pewne jest, że dąży do władzy absolutnej, do bezkarności. Czas pokaże i zweryfikuje zarówno sukcesy, jak i porażki. Na razie widać, że osobom lojalnym prezesowi nic nie grozi. Duda chce referendum w sprawie Konstytucji, pytanie ilu obywateli chce nowej Konstytucji stworzonej przez PiS? Przy okazji może zapytać naród ilu chce następnych pomników "prezydenta tysiąclecia" i "zamachu smoleńskiego", których tak się domaga Panek Prezydent? Duda najwidoczniej znudzony rolą marionetki, po zakńczeniu sezonu narciarskiego, zaczyna zgłaszać pomysły by znowu zaistnieć w mediach. Jest niezwykle "aktywny" - Chiny, Afryka, Meksyk... Każda wizyta, to sukces! Gospodarczy i polityczny. Pracując w kancelarii Kaczyńskich nie mógł sobie na takie urlopy pozwolić...
  2. Jak to niewiele trzeba by zaotać przyjacielem PiS-u. Wystarczy tak jak Juncker walnąć durny żart i gotowe. Oczywiście wyznawcy jedynej słusznej opcji politycznej już zapomnieli jakie psy na nim wieszali, nie dostrzegają również, że to uderza w postrzeganie Polski, której Tusk jest obywatelem. Zresztą i tak nasz rząd jest postrzegany jako banda oszołomów i bardzo się stara by nikt tego zdania nie zmienił.
  3. We Wrocławiu znowu poleciały głowy. Tym razem przyczyną jest nowy (PiSowski) komendant. Pracę stracili ludzie którzy nie mieli żadnego wpływu na to, co się dzieje na komendach/posterunkach. Oczywiście nie byli niewinni - mieli niezbyt dobre zdanie o obecnym komendancie i co gorsze dali kiedyś temu wyraz.
  4. Powiedz, czy ty od dzieciństwa taki popie....y jesteś, czy dopiero pod wpływem jedynie słusznych mediów? Nie ma tygodnia, w którym gdzieś w Polsce nie ginie dziecko zabite przez Polaka/Polkę. W czym różni to nas od "potencjalnych terrorystów"?Wg. twojej wykładni jesteśmy narodem psychopatów, czyli wszystkie państwa(w których są nasi miganci (czyli całkiem sporo) powinny wywalić naszych rodaków by nie prosić się o kłopoty. Jarek nie śpi sam, ma kota. Czy ten kot wymaga ochrony? Nie wiem. Ale sugerujesz, że Jarek wiedział o planowanym zamachu i wysłał brata do Smoleńska. To coś nowego, może Macierewicz się tą teorią zainteresuje. Na wszelki wypadek: - ukryj się, zerwij kontakty i zrozum, że po śmierci nikt cię nie przesłucha i nie udowodni,że o tym wiedziałeś. Do niczego nie namawiam, ale chyba wiesz co zrobić...Szkoda, że tak młodo..., ale może to i lepiej. Zrozumieć i tak byż nie zrozumiał.
  5. To o czym pisałem wcześniej - "a za PO też bili na komisariatach...". I to "usprawiedliwia" dzisiejszą sytuację, i tę sprzed roku. Poleciały głowy i to grubo, ale naprawdę odpowiedzialni są bezpieczni. Przynajmniej dopuki są przydatni prezesowi.
  6. Ulman, PiS nie porównuje się z PO, to są "argumenty". Zauważ, że za każdym razem kiedy im się wytknie ewidentny błąd, odpowiedzią jest - "a PO zrobiło to czy owo". Oni inaczej nie potrafią. Nie ma uderzenia się w pierś i przyznania do błędu, tylko pokazywanie, że inni zrobili tak samo lub podobnie. Zetorki ładnie to pokazał pisząc że Polacy to swoi, więc nasze lenistwo i przestępstwa nie mają takiej wagi jak takie same dokonane przez innych. Dla niego może to różnica, dla ofiar na pewno nie. Nie będę powtarzał tego, co inni już powiedzieli o uchodźcach lecz chcę zwrócić uwagę na miliony POLSKICH ekonomicznych uchodźców na prawie wszystkich kontynentach. Niektórzy z nich wyjechali by żyć z zasiłków w różnej formie (sam znam kilku takich), są też tacy, którzy w goszczących ich krajach dopuścili się różnych przestępstw, w tym zabójstw i gwałtów. Ale to nic takiego, to swoi...
  7. Mi zwrócili 10 kwietnia. Wcześniej przysłali list z wyjaśnieniem i przeprosinami. Nie znaczy to wcale, że mam o nich dobre zdanie, bo to że złodziej odda to, co ukradł nie czyni z niego uczciwego człowieka.
  8. Nigdy nie twierdziłem że mam rację, pisałem jak postrzegam otaczający mnie świat i ludzi. Amberpaństwa faktycznie nie było, był za to Amber Gold (nie jestem pewien pisowni), który oszukał wieku ludzi. PO przegrała wybory i słusznie, "zapracowała" na to, ale żeby nazywać to "przesławnym laniem", pamiętając, że na PiS zagłosowało 18% uprawnionych to gruba przesada. Mitomania w PiS-ie to nic nowego. Nie sposób powiedzieć, że wygrało większe czy mniejsze zło (nigdy się nie dowiemy co PO by zrobiła, a czego nie, gdyby wygala), z tego co widzę wygrało nic dobrego, a wiele złego. Schematyczne założenie że popieram PO, jest dla takich jak Ty równie naturalne, co błędne. I teraz zaczyna się zgadywanka - jeśli nie PO, to .Nowoczesną, albo PSL, a może Korwina, bo chyba nie Kukiza? To, że można nie popierać żadnej z istniejących partii nie pasuje do schematu, a jak nie pasuje, to nie rozumiesz. A jak nie rozumiesz, to to musi być złe, wrogie i musi być tępione, skoro zrozumieć się nie da.
  9. Mimo, że staram się nie personalizować oponentów, to czasem trudno się powstrzymać i przychodzi powtórzyć to, co niektórzy księża mówili prokuratorom - "jestem tylko człowiekiem". Dlatego: Alamo, Marekfarmer, Staszek, Roman itp. jesteście niewątpliwie cennymi osobnikami z punktu widzenia psychologii, psychiatrii, kiedyś dla patologów.Do pewnego stopnia dla socjologii. Do pewnego stopnia, ponieważ dla socjologów i społeczeństwa jesteście odpadem, tą częścią narodu, bez której wszystkim żyje się lepiej. Nie wnosicie nic konstruktywnego, powtarzacie tezy innych, nie mając wiedzy o temacie. Nie macie zdolności do analizy, ponieważ nie przyjmujecie argumentów innych niż te, w które ktoś powiedział że macie wierzyć i w które wierzyć chcecie. Nie ma refleksji, zastanowienia - "a może ktoś inny ma rację?", "może to nie do końca tak jest?". Jesteście cenni dla innych, bez takich jak Wy nie powstałby faszyzm i komunizm, ani Alkaida. Nie byłoby takich mordów jak w wielu afrykańskich państwach, czy też w Serbii i Kosowie. Jedyne czego Wam trzeba, to lider i obietnica bezkarności, a zrobicie rzeczy niewiarygodne. Dlaczego na konkretny zarzut stawiany popierającej przez Was partii używacie szczeniackich "argumentów" - "a PO i PSL też tak robiło, albo robiło coś innego złego"? Tak jakby to było możliwym do przyjęcia usprawiedliwieniem. Bo "politycy" PiS-u tak robią? Dlaczego musicie mieć wroga?
  10. Idąc tym tokiem myślenia i mając w pamięci to, co robiła mafia pruszkowska i wołomińska, gostka, który w Krakowie pociął innego maczetą, innego, który podłożył bombę w autobusie miejskim, do tego gwałty, zabójstwa, napady, rabunki, wszystko to dokonane przez Polaków powinniśmy się sami unicestwić, czy poprosić kogoś żeby to za/dla nas zrobił?
  11. Osobiście jestem przeciwnikiem niekontrolowanego przyjmowania uchodźców. Ale to można kontrolować. Sam byłem "uchodźcą" ekonomicznym w 1988 roku. Nie posiadałem niczego, perspektywy marne, wyjechałem. Na 12 lat. Niemcy, Belgia, Holandia. Rok w Polsce i znowu prawie 3 lata w USA. Jak wielu innych. Rozumiem tych ludzi, sam to przechodziłem. Wyobraź sobie sytuację - Rosja atakuje Polskę, masz wybór: uciec lub zginąć. Co zrobisz? Uciekać nie ma dokąd, bo wszędzie widzą w Tobie terrorystę... Już kilku Polaków popełniło poważne przestępstwa w innych krajach, nikt jednak nie wyrzuca wszystkich Polaków, mimo że są "potencjalnymi przestępcami". To nic innego.
  12. Hubertuss, oni chcą totalnego uzależnienia obywatela od rządu i bezkarności za działania. W PRL-u organ kontrolny partii był jej podległy, podobnie jak dziś Trybunał Konstytucyjny jest podległy rządowi, czyli partii. Prokuratura już jest podległa, teraz jest zamach na sądy. Media publiczne głoszą sukcesy jedynej słusznej partii i obietnice kraju mlekiem i miodem płynącego, powszechnego dobrobytu. Już niedługo, w 2020-2025 roku. To marchewka, jest i kij - uchodźcy, którzy jak tylko zostaliby wpuszczeni do kraju, wyrżną w pień wszystkich, zwolenników PiS-u w szczególności. Jednym słowem Armagedon. I każdy mający inne zdanie jest wywrotowcem, wrogiem ludu i zdrajcą ojczyzny. Przykład Berczyńskiego jest wręcz idealny. To, że komuch nie przeszkadza dopóki działa dla partii, która oficjalnie komuchów nie znosi. Prawdopodobnie popełnia przestępstwo (z pomocą ministra), ale prokuratura nic w tej sprawie nie robi, bo to ich człowiek i dopóki nie popełni błędu (szkodząc wizerunkowi PiS-u), nic mu nie grozi. Wypadek w Oświęcimiu (codziennie są poważniejsze), ewidentny błąd kierowcy rządowego, zyskuje rangę zamachu. I do tego postać Kaczyńskiego, który faktycznie pociąga za sznurki nie biorąc na siebie żadnej odpowiedzialności, bo przecież jest tylko posłem, jak setki innych i prezesem partii, ale to nic złego. A za to, co inni robią na jego polecenie, odpowiadają inni.
  13. Ci, którzy żyli w PRL-u i pamiętają jak ten system funkcjonował widzą wiele analogii w obecnym postępowaniu PiS-u. Widocznie wierchuszka PiS-u doszła do wniosku, że wystarczy nazwać się prawicą i skopiować zasady działania PZPR-u. Z jedną zasadniczą różnicą: Kościół nie współpracował z komuną, z PiS-em tak, przy obopólnej korzyści, że naród na tym traci - cóż, ktoś musi...
  14. No, skoro jacuś i hubertuss tak postanowili to pozamiatane, ich nic nie powstrzyma. Może uda im się skierować tych uchodźców do Torunia żeby zrobili dyrektorowi drugie Alamo.
  15. Roman wytłumacz proszę co to jest "duł" i dlaczego nie potrafisz napisać "może", Mam co prawda swoje domysły, ale nie chcę być wulgarny, ani pomóc Ci pojąć ogromu niedouczenia,
  16. Nie mam zamiaru dalej rozmawiać z bankiem na ten temat (o ile dostanę zwrot), jako że jakikolwiek monitoring w moim przypadku nie ma podstaw ani sensu. Wg. tego, co mi powiedziano, opłatę pobiera "system" (który oczywiście ktoś musiał zatwierdzić i za to odpowiada)) i nikt nie ma na to wpływu. Ale ponieważ jestem na razie unieruchomiony (od 2 dni pada śnieg i ma padać dalej), to spróbuję zainteresować tym kilka gazet i instytucji.
  17. Prezydent nie zarządza gospodarką, więc nie może podpisywać takich umów. Od tego są ministrowie. Ilu ministrów/wiceministrów pojechało z Dudą? Może podpisać faktycznie niewiele znaczącą deklarację o współpracy między państwami. Postawa konsula, który na oficjalnym spotkaniu odmawia przyjęcia odznaczenia, to jak "klaps w pysk", dobitnie pokazujący jak pan prezydent jest postrzegany. Nie bez powodu zresztą. Chyba nikt nie jest w stanie wyobrazić np. królowej brytyjskiej czy prezydenta Niemiec, oficjalnie nawołujących do poparcia jednej partii politycznej i żądających postawienia kolejnych pomników "mordu smoleńskiego". Jedni mają klasę (lub choćby poczucie przyzwoitości), inni nie. Pan Prezydent, podobnie jak pani Premier jest twardy!
  18. Pani Premier jest twarda, podobnie jak Pinokio, mają jeszcze jedną wspólną cechę - by zrobić ruch, ktoś musi pociągnąć za sznurek. Rząd wreszcie myśli o przyszłości, postanowiono wybudować 4-5 najnowocześniejszych w Europie więzień. Całkiem słusznie skoro na wygranie następnych wyborów szanse są niewielkie, a rozliczenia za działalność "wspólnie i w porozumieniu" mogą być pewni. Jak już siedzieć, to wygodnie. Ciekawe jak się odbije przekazanie prokuratury i sądownictwa politykom... Nierozsądny natomiast może okazać się pomysł strzelców wyborowych - mogą uniemożliwić ucieczkę... Ciekawe czy publiczne media podały informację, że konsul honorowy w Meksyku odmówił przyjęcia orderu od prezydenta Dudy?
  19. Reklamację zgłosiłem dzisiaj, po ok. 2 godzinach dostałem SMS-a o przyjęciu reklamacji. Z tego, co się dowiedziałem w banku, w ciągu 3-4 dni ma być zwrot. Czekam. Aleksander, w umowie mam napisane "doroczny monitoring", w poprzednim roku nikogo nie było, nie było też pobrania. Wcześniej dopiero osoba po monitoringu "odzyskiwała koszty", teraz robi to "system" bez kosztów. Fulton, jeśli nikt u Ciebie nie był, to za co pobrali? Opłata jest "za wizytę u klienta". Nie ma wizyty - nie ma kasy. Raz w roku mogą, ale muszą to zrobić żeby mieć prawo pobrać. Powinni uzasadnić wizytę. Ja nie wziąłem kredytu na określony cel, więc skoro nie mam trudności za spłatą, monitoring nie ma sensu/podstaw. Nikita, masz rację. To co zrobił BGZ to nadużycie zaufania.
  20. PiS nie powinien zatrzymywać się w pół drogi, trzeba znaleźć i ujawnić tych, którzy im szyli mundury i buty, kucharzy, kierowców, a przy okazji tych, którzy dla nich robili samochody, tych którzy budowali im domy, drukowali książki i gazety itd.,itd... W końcu wszyscy ci ludzie wspierali swoją pracą służby totalitarnego państwa...
  21. Sprawdzając ostatni wyciąg trafiłem na " Opłata za wizytę u Klienta-monitoring" 150,00 PLN. Ponieważ o takiej wizycie nic nie wiedziałem, zapytałem w Banku, kto i kiedy u mnie był. Jak się okazało nikt nie był i nikt się nie wybiera ( mam kredyt hipoteczny w tym Banku, raty nadpłacone do kwietnia 2018, odsetki są co miesiąc pobierane z konta,nigdy nie miałem zaległości). Jak mnie poinformowano, każdemu kto ma w umowie kredytu możliwość monitoringu system nalicza taką opłatę bez względu na to, czy monitoring miał miejsce, czy nie. Odzyskanie "niesłusznie pobranej opłaty" (dla mnie jest to po prostu kradzież) ponoć nie stanowi problemu. Wystarczy w Banku złożyć reklamację. Na pytanie czy gdybym się nie zorientował i nie zapytał, oddaliby mi tą "opłatę", usłyszałem - NIE. Pracownicy są oczywiście "niewinni", ponieważ to system pobiera te "opłaty", a oni (pomimo wiedzy o niesłuszności tych pobrań) tylko nie robią nic by ostrzec klientów. Myślę, że można to nazwać współudziałem.
  22. Nie? Przeczytaj ostatnich kilka stron, co staszek i jemu podobni mają do powiedzenia.Nie słuchają nic innego, do tego TV Trwam (w ogłupieniu), a nieliczni zdolni do zrozumienia zdania prostego (zdanie złożone tylko dla "elity"), próbują z "jedynie słusznych i rzetelnych" dzienników dowiedzieć się PRAWDY o otaczającym ich świecie i "zamachu smoleńskim". Dobrym przykładem "elity" jest min. Szyszko, który stwierdził, że żadnej masowej wycinki drzew w Polsce nie ma, bo on słuchając radia M., oglądając TV Trwam i czytając RZ, o niczym takim nie słyszał. Misiewicz dostał kopa od "prezesa tysiąclecia", który wcześniej twierdził, że to minister odpowiada za podległych mu pracowników. To samo powtarzała jego oficjalna twarz rządząca, oraz z jego nadania "głowa państwa". Teraz jedno i drugie twierdzi, że od dawna miało zastrzeżenia do tej postaci... Prezes pozwolił tak mówić! Min. Błaszczykowski w sprawie Misiewicza stwierdził: "zadziałaliśmy błyskawicznie"! Nie dodał, że po zezwoleniu prezesa. O tym, że Misiewicz nie ma kwalifikacji i nie powinien sprawować żadnych funkcji w rządzie, administracji czy spółkach Skarbu Państwa było wiadomo przed jego powołaniem/zatrudnieniem. Dopiero "komisja" na rozkaz prezesa potwierdziła ten fakt. A takich Misiewiczów są w Polsce tysiące! Z polecenia prezesa... Bo władza na każdym szczeblu musi być nasza! Olać kompetencje...
  23. Zawsze mogłoby być lepiej. Własność daje poczucie bezpieczeństwa, dochód (wg. moich kryteriów) mam niezły, dzieciaki odchowane, wyuczone, poszły swoimi drogami. Czy to szczęście? Na pewno nie jestem nieszczęśliwy, mam swoje miejsce na Ziemi i jest OK.
  24. No nie mów, lokalizacja jest przepiękna, wyobraź sobie całą własną dolinę, dookoła las, w dole strumyk, dziki ryją, jelenie ryczą (jesienią), bardziej romantycznie się nie da! A w dobie "globalnej wioski" te 600 czy 700 kilometrów do Podlasia, to jak rzut kamieniem... Warunki są super - 0,1 DJP/ha, czyli max. 8 szt. bydła. Nikt się nie narobi. Nikt się też nie dorobi (zwłaszcza biorąc kredyt na 3 mln.), ale przecież nie kasa jest w życiu najważniejsza... Poza tym mam różne zioła i drewno opałowe.
  25. Muszę Was "rozczarować" - ani jednego zgłoszenia! Widocznie brak na tyle nierozsądnych, by skorzystać z tak "wspaniałej " oferty. Zgodnie z oczekiwaniem zresztą. A tylu było gotowych płacić po 100 000 zł/ha...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v