PK007
-
Postów
442 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez PK007
-
Na takiej ziemi to i kolczaka nieporzebna zwykła brona by ją uprawiła -
Ja też się zgadzam, że nie ma co przesuszać gleby, a poza tym wcale nie jest tak źle bez przesady że ziemia musi być uprawiona jak stół -
Ja bym się nie śmiał z orki c-360 z dwoma skibami bo to kwestia ziemi u mnie c-360 musi chodzić z dwiema skibami bo rędzina taka ciężka że i z dwiema ma co robić -
Znam ten ból mam podobny problem tylko u mnie jest rędzina to jeszcze pełno białego kamienia wapiennego, każdego roku jak robi sie orkę pod siew są takie bryły. Taka ziemia wymaga doświadczenia to nie piach gdzie można uprawiać kiedy się chce tutaj jak przegapi się moment żeby ją uprawić to się bryły zeschną na dobre i niczym ich rozwalić nie idzie -
Na dużych kołach to lekko pewnie idzie a wiadomo polska moc przed żadnym sprzętem nie pęka -
Śmieszą mnie takie zdjecia przecież widać, że taki ciągnik nie zrobi żadnej roboty takim zestawem. Przecież on go ledwo co podnosi a co dopiero ciągnąć. A wiadomo, że żeby był odpowiedni efekt pracy musi być też odpowiednia prędkość robocza a nie stać w miejscu i grzebać kołami
-
Zrobienie przejazdu z takiej dryny czy rury jest może i szybkie i łatwe ale na dłuższą metę nie prakyczne po jakimś czasie się zamuli a już nie mówię jakby były w okolicy bobry to armagedon najlepiej robić mosty ramowe nie urudniają przepływu wody, nie powodują zamulenia itd. -
Może o kwestia ziemi ale u mnie jeżeli chodzi o plon to szału nie było inne odmiany lepiej plonowały i bardzo szybko się wyrodziło po zakupie kwalifikatu zasiałem je jeszcze dwa razy i do wyrzucenia. -
Choroby i szkodniki były i dawniej wiadomo że teraz rosliny plonują lepiej ale sa przez to mniej odporne ale przy tych cenach jakie są teraz jak to kolega nazwał zespawanie opryskiwacza z ciągnikiem i pryskanie na co tylko popadnie mija się z celem bo tych poniesionych kosztów w żaden sposób nie da się zwrócić. A akurat jak na zdjęciu żyto to radzi sobie i bez oprysków bo nie sztuką jest władować tone nawozu na he 5 razy pryskać a potem sprzedać ziarno za 300 - 400 zł za tone. Także ja bym radził wziąć szlifierkę kontowa i jednak odciąć opryskiwać od ciągnika jak juz ktoś przyspoawał i pryskać z głową -
ale to trochę bez sensu blokować ciągnik tylko jedna maszyna cały sezon to najlepiej kupić z 10 ciagników i do każdego co innego zaczepić. Ciągnik musi być wykorzytsny i pracować cały rok z różnymi maszynami a nie np jak tutaj popryskac godzine i stać dwa tygodnie i czekać
-
A na jakiej rośnie ziemi ? Może ma za ciężką ziemię miałem tak kiedyś, że posiałem łubin na piasku ale był taki kawałek takiej jakby rędziny to na tym kawałku zrobił się żółty -
Po pierwsze po bieżniku na przednich kołach wnioskuje, że ciapek na przdni napend a to diametralnie zmienia siłę uciągu a po drugie pole jest po kukurydzy i nie uprawione jakby było uprawione jakimkolwiek agregatem nie dał by rady ruszyć. Co nie zmienia faktu że na końcu filmu widać, że dostaje mocno po d*pie z tym rozrzutnikiem. -
Witam, mam problem z podnoszeniem w c-330 przy ustawieniu wajchy w pozycję do podnoszenia tura (pozycja środkowa na rozdzielaczu) podnosi się jednocześnie i tur i tylny podnośnik dodatkowo nie wiem czy to ma znaczenie ale to drugi problem tur się zapowietrza I nie wiem co może być tego przyczyną ?
-
pimper21 - jeżeli sam sobie zrobiłeś melioracje to mają racje bo to Twoja wlasność a nie spółki wodnej więc nie maja obowiązku za darmo tego naprawiać. Pozatym nie płacisz składek za pole tylko składke za przynależność do spółki wodnej. I nie ma przymusu żeby spółka wodna działała na jakims terenie można zawsze z niej wystąpić i samemu czyścić. Ale problem jest tego typu że ludzie jak trzeba płacić to cała wieś odrazu krzyk, że występują ze spółki i sami sobie zrobią ale jak później trzeba wynająć koparkę i zapłacić to nikt się nie jest w stanie dogadać i rowy zarastają. Obok mnie w mnie w miejscowości była taka sytuacja. -
Tak jak koledzy wyżej piszą to rów a nie kanał, kanał musi mieć ponad 1,5 metra szerokości przy ujściu a ten na pewno tyle nie ma. Może to nawet nie być rów melioracyjny tylko zwykły rów ale jak przebiega przez pola to raczej są to tereny zmeliorowane. Zbieraczy i sączków nie widać bo sa zarośniete w ziemi. Choć nie oszukujmy się jak melioracje byly robione w latach 60-70-tych to wątpie żeby jeszcze działały. Rowy melioracyjne jak sa konserwowane to jeszcze wiadomo dzialają ale sączki na pewno już się zamuliły.
-
Czytając to same tylko ubolewania na starym bizonem ale to normalna kolej rzeczy. Nic nie jest wieczne, a bizon już na pewno swoje zrobił był jego czas to zasuwał dzień i noc, ale postęp musi iść do przodu i musi ustąpić miejsca następcą. To równie dobrze Ci wszyscy co piszą te komentarze powinni ubolewać nad zrezygnowaniem z koni. To proponuje im wysiąść z wygodnych kabin z radiem, kupic konia i zasuwać. -
Ja myśle, że wszystkie te pożary pras i kombajnów nowego typu sa spowodowane pędem konstruktorów do samoobsługi. Wszyscy chcą tylko wsiąść i jechać a dlaczego stare bizony się nie paliły bo trzeba było codziennie je smarować bo było gdzie a teraz wszytskie łożyska kryte a w nich praktycznie zero smaru bo producent oszczędza. Sam raz otworzyłem takie łożysko to zero smaru. I nie ma bata takie łożysko musi się rozsypać i wiadomo wzrost temperatury i pożar gotowy. Dodatkowo pakuje sie teraz w sprzęt mnóstwo plastiku a plastik to nie blacha pali się błyskawicznie. Nie mam nic przeciwko postepowi jestem jak najbardzie "za" ale czy nie dało się zostawić tego systemu gdzie każde łożysko miało swoja kalamitkę i można je było nasmarować. -
Ja tak w tym roku jeżdzę całe żniwa Niby wydaje się, że maska mało zasłania ale po jej kompletnym sciagnięciu chłodzenie jest o niebo lepsze Choć już otwarcie tej klapki na górze dużo daje. -
To nie wpadka tylko za mała siła uciągu w stosunku do masy przyczep -
Niby zima a ziemia miękka pod śniegiem . Na takim terenie nie ma mocnych . Jak wyjechał ? -
Jaki ma cel to ugniatanie ? -
A te koła przednie są lepsze od tych standardowych ? Mógłby mi ktoś podać plusy i minusy tych szerszych opon z przodu ? -
Przy takiej obsadzie to szkoda go trzymać i daremne były koszty na te wszystkie odżywki i opryski. Przecież tam na większości pola jest obsada 10 szt na m kwadratowy.
