bny

Witam Wstępnie wydaje mi się, że problem udało się rozwiązać. Otóż po dokładnym porozbieraniu wszystkich połączeń i sprawdzeniu, okazało się, że podstawa która dochodziła do pompy od strony wylotowej była nieco wygięta z jednej strony, o jakieś 2-3 mm. Po lekkim zebraniu na tokarce i zmianie oringu na nieco cieńszy niż był poprzednio, jak na razie wszystko działa dobrze. Na razie pokopałem tylko trochę i jeszcze dam znać czy na pewno wszystko jest okej za jakiś czas. Natomiast mam jeszcze jedno pytanie...ponieważ hydraulika tutaj zalana jest olejem HL 150. W toku rozmów z ludźmi, zasugerowano mi, że olej może być nieco za gęsty tutaj. Czy tak faktycznie może być i czy to również może mieć wpływ na to co się działo wcześniej? Dzięki Alchemik za olbrzymią pomoc. Pozdrawiam Andrzej

Witam Niestety nie było czasu żeby wejść na forum. Tak, od strony wyjścia z pompy. Tam jest oring i właśnie on jest "wypluwany". Korek sam w sobie nie ma odpowietrzenia. Odpowietrzenie zbiornika jest zrealizowane przez taką śrubę. Filtr w zbiorniku był czyszczony. Jest to wersja filtra składającego się z blaszek. Jest on podwójny - tzn dwa filtry obok siebie. Jeden oczyszcza z dużej pompy, drugi z małej. Pozdrawiam Andrzej

Witam Dziękuje panowie za odpowiedzi. Jeżeli chodzi o powierzchnie, to przylegają dobrze. Zawór ciśnieniowy, chodzi o ten w rozdzielaczu? No właśnie tutaj mam małą zagwozdkę. Pompa jest założona na pewno dobrze, ale....teoretycznie jest to wersja budowlana, ale nie mam jak sprawdzić nazwy/modelu czegokolwiek bo wszystko zamalowane. I teraz tak...wszystkie schematy hydrauliki itd. które przeglądałem odnoszą się do tego, że powinny być zamontowane 3 pompy zasilające. Jedna, mała zasilająca siłowniki łap oraz siłowniki spychu. Pozostałe dwie, zasilające osprzęty robocze. U mnie natomiast z tego co przeleciałem po wężach są dwie pompy. Ta mała od zasilania siłowników łap i spychu i druga duża - pojedyncza, która zasila osprzęty robocze. Duża ma parametry jak na zdjęciu: 173,4 l/min 16MPa Na starych rozdzielaczach wszystko pracowało, tylko po kilkunastu minutach pracy, używając sekcji zamykania łyżki wywalało uszczelkę pod pompą na zasilaniu. Oddałem do regeneracji górny rozdzielacz i teraz po zamontowaniu jest o wiele gorzej - przy załączaniu pompy przy puszczaniu sprzęgła przygasał silnik, a jak puściłem do końca to wywaliło uszczelkę na pompie. Dodam, że pompa była zdjęta całkowicie, tylko do wymiany oringu i uszczelki, oraz zamontowana ponownie. Pozdrawiam Andrzej

Witam Zakupiłem Koparkę budowlaną Białoruś i mam problem. Podczas kopania, po kilku cyklach pracy osprzętem koparkowym, wywala uszczelkę pod główną pompą, która znajduje się od strony zbiornika oleju. Czy ktoś się spotkał z takim problemem, bądź ma pomysł co może być powodem? Pozdrawiam Andrzej