Nintendo

Topka 24 miała jakiś czas temu na drugim miejscu wywar kukurydziany. Trochę się zmienił skład.

Taka paszA do bardziej dla jalowek jak już. 50kg to tyle co nic.

Trochę rzepaku? Tzn jaki udział %? A soja?

Ja nigdy nie miałem problemu z pobieraniem paszy granulowanej. Oglądają się za nią jak gruby za paczkami w tłusty czwartek.

Ile teraz soja i rzepak chodzi?

Nędza.

Ile płacisz za Agro 23? Ja daje aktualnie topke 24. Po 1960brutto podajże. Brałem jakiś czas temu finezje i co ciekawe mleko się utrzymało na podobnym poziomie. Albo coś kręcą z tą finezja albo kiedyś była lepsza. Ostatnio miała dość ciemny kolor względem tego co brałem parę lat temu

No nieźle. Identyczna cenę za mleko mam w Rykach. A od lutego zapewne kolejna obniżka. W sumie gdyby się wszyscy zebrali to mógłbym z tydzień wylać mleko w ramach protestu. 😅 Mleczarnie godzą się na na niskie ceny sprzedaży produktów do marketów, bo w sumie to co im zależy. Chłopu się cenę opuści i na jedno wyjdzie...

Zgodnie z ustawą o prawach konsumenta, prawo do odstąpienia dotyczy umów zawieranych na odległość lub poza lokalem przedsiębiorstwa. Jeżeli więc sprzedajesz przez Internet, musisz liczyć się z tym, że Twoi klienci mają 14 dni na zwrot zakupionego towaru bez podania przyczyny (poza pewnymi wskazanymi w ustawie wyjątkami). Prawo to ma służyć umożliwieniu kupującemu zapoznanie się z towarem w takim samym stopniu, w jakim mógłby to zrobić w sklepie stacjonarnym. Przedsiębiorcy jednak często błędnie je interpretują, odmawiając przyjęcia zwrotu, jeżeli towar był rozpakowany (czasami nawet wprowadzając takie wyłączenie do regulaminu). Nie jest to postępowanie właściwe – konsument po otrzymaniu zakupionego towaru ma prawo skorzystać z niego w sposób, który pozwoli na stwierdzenie charakteru, cech i funkcjonowania rzeczy. Może on więc np. w przypadku sprzętu elektronicznego wyjąć go z opakowania i uruchomić w celu sprawdzenia poprawności działania i zgodności rzeczywistych parametrów z deklarowanymi przez sprzedawcę czy producenta. Na tej podstawie sprzedawca nie może także odmówić przyjęcia używanego towaru, co również nierzadko budzi wśród przedsiębiorców wątpliwości. Jeżeli zakres użytkowania nie wykroczył poza ten wskazany w poprzednim akapicie, konsument ma prawo domagać się całkowitego zwrotu zapłaconej za towar kwoty (łącznie z kosztem wysyłki towaru do klienta, choć zwrotowi podlega jedynie wartość najtańszej formy przesyłki, bez względu na to, jaką formę wybrał kupując

Przy takiej polityce to niedługo wszyscy zlikwidujemy. Z tymi ekoz**bami to strach się rozwijać i cokolwiek budować. Kwestia czasu aż wszystko szlak trafi.

Może być używany. Zakup musi być na osobę prywatna, zwrot w ciągu 14dni na zakuoy przez internet.

A no to spoko. W moich okolicach zwykle tak to wygląda, niestety bardzo ciężko coś wyrwać.

Czyli w sumie właściciel z tego nic nie ma... ?

Mam bez napędu 698 do lekkich prac. Kupilem za 26k rok temu. Zdrowy i fajny sprzęt. Silnik jest mocny, ładnie radzi sobie np z prasa, z napędem byłby to niezły sprzęt do praktycznie wszystkiego. Komfort jak to w starszym ciągniku, nie ma co oczekiwac cudów.

Co niektórzy by chcieli żebysny za mleko dostawali tyle żeby się za samo zboże zwróciło. Nikt by w takim przypadku krów nie trzymał, bo jaki to miało by sens? Ziemie musimy obrobić tak jak każdy a do tego dochodzą codzienne obowiązki przy krowach. Samo obrobienie ziemi to pikuś więc zeby się to wogole opłacało to dochód musi być znacznie większy niż z samego pola. Też bym chętnie praktycznie cała zimę w domu przesiedział w oczekiwanie na zasiewy/nawożenie nawozem... Za dużo wolnego i głupoty do głowy przychodzą.

Szukaj starego John Deera ogórka. Z takim budżetem za bardzo nie poszlajesz, ważne by był względnie zdrowy...

Ale masz ból d*py. Nie wiem jak trzeba mieć w głowie nasrane żeby takie rzeczy wypisywać. Taka zawiść, a wystarczy kupić krowy i wziąć się za robotę zamiast sączyć jad. Kup sobie masc na ból d*py, złagodzi objawy.

No niestety, nie zapowiada się na obniżki. Wszystko zostało z górki cenowej mleka.

Ale lipa cena. Nic dziwnego, że okoliczne mleczarnie nie muszą się wysilać cena jak Garwolin tak słabo płaci.

Niestety. Wmówiono nam, że to dobra cena, a w rzeczywtosci jest fatalna. 😅

Ludziom w miastach oczy a wierzch wyjdą. I tak podobno żyjemy z samych dopłat...

Mam nadzieję, ze nie uzyskają większości i nikt z nimi nie wejdzie w koalicję. Do tej pory z nikim się nie liczyli, więc dobrze by teraz inni przestali się liczyć z nimi. Dziękuję dobranoc.

B0 jest bardziej przezroczyste. Raz jak mi przywieźli to wyglądało jak woda

W Rykach mi wyszło podobnie przy 22tys litrów, ale przy słabszych parametrach. Duża jest u was dopłatą przy większej ilości mleka?

OK, no to faktycznie coś innego.