Skocz do zawartości

Nintendo

Members
  • Postów

    673
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Nintendo

  1. Ło panie. Za tyle to i ja Ci po cichu sprzedam. Ale to Ty dzwonisz.
  2. Niestety dużo ludzi jest tak nastawionych do hodowców bydłaNie widzę przeszkod by i oni sobie bydło kupili. Zboże już mają. Po co ta zawiść?
  3. Dałbym tyle przy 2.7 U mnie niestety już poniżej 2zl netto. Więc trzeba bardziej oglądać każda złotówkę Uważam, że każdy powinien mieć opłacalne ceny. Przy lepszej cenie mleka nie widzę problemu by zapłacić więcej za zboże.
  4. Zwyczajnie zacielaja wam najtańszymi bykami jakie uda im się kupić a nie ze najlepszymi z ubiegłych lat.
  5. Nie no bez jaj. Nie kupisz nic dobrego za 15zl, o ile coś w ogóle za tyle dostaniesz. Starsze dobre byki zaczynają się od 40-50zl za słomkę.
  6. Za 60/80zl razem z usługą to chyba jakimś parchem. Ja ogólnie mam taniego lekarza, zamówiłem do niego nasienie które sam sobie wybrałem i za usługę bierze z reguły 30-40zl. Ostatnio jak zacielal 5 na raz to po 20 policzyl. Inni biorą 2 ze dwa razy więcej.
  7. Czyli mówisz, że lepiej dołożyć do produkcji i mleka i pszenicy niż stracić na samej pszenicy? I jeszcze się przy tym nazapierdalać w gnoju przez cały rok. Ja zlikwiduje jak spadki będą się za długo utrzymywać. W końcu na wakacje pojadę... Trzeba było sprzedać wcześniej pszenicę za 1500-1600 a nie wylewać teraz żale na producentów mleka żałosna zawistna kreaturo.
  8. Przy jakich ilościach Ci wyszła taka cena?
  9. Mlekpol radom daje blisko 50gr więcej za marzec względem ceny ryk z lutego. W marcu może to być już właśnie 70-80gr różnicy. Była taka piosenka "co ja robię tu uuu, co Ty tutaj robisz... " 🤣
  10. Ceny srodkow spadają? No nie wiem pasza jak kosztowała 2000tona, tak kosztuje dalej. Folie itd w miejscu. Materiał siewny kukurydzy w górę, prąd w górę. Nawozy staniały z absurdalnych cen, ale nadal są drogie względem starej ceny. I kiedy one staniały? Raptem po nowym roku, gdzie większość rolników już zakupiła nawozy drożej. Paliwo 7zl. W lutym rok temu brałem po 5zl b0. Obawiam się, że paliwo znowu pójdzie w górę, ale po wyborach.
  11. Podpatrzyles ten ser bo ktoś wrzucił tu zdjęcie jakiś czas temu. Może jakiś inny przykład?
  12. Ryki 20tys mleka tłuszcz 4.11 bialko 3.45 1.97 netto Cena dramat na obecne drogie czasy.
  13. Jak robiłem we wrześniu to takie badania się nadadzą?
  14. Niektórzy mają ziemię a mleka tyle co kot napłakał. Wtedy to dopiero opłacalność. Krowy wszystko zeżrą a kasy za mleko mało. 🙃
  15. Ma ponoć następcę a jednak z krowami nie poszło. Zresztą nie mój interes, i mam to gdzieś, ale po co się tak mądrzyć na każdym kroku i wytykać te hektary. Mam wrażenie, że ta ziemię to ma od dawien dawna po tym co pisze i nie wiem czy ona ma w ogóle jakiś związek z krowami.
  16. I? On miał ziemię i zwinął interes. Tak się rozwinął. Ja z małą ilością ziemi prosperuje całkiem nieźle (co się dało dokupić to dokupiłem) Jest z czego odłożyć i się rozwijać o ile mleko Nie będzie mega tanie. Ale wtedy to i ziemia nie pomoże.
  17. Nie każdy ma 90lat jak on i mieszka na odludziu, że nikt ziemi nie chce, albo wyrwał jakiś porzucony PGR po taniości w danych latach i teraz wielki cwaniak. W latach 90 i początek 2000 robiło się złote interesy praktycznie na wszystkim co się kupiło. U mnie jest problem nawet 1ha wyrwać. Też mam mało ziemi, ale na to w sumie nie narzekam. Treściwe częściowo dokupuje, reszty mi wystarcza.
  18. Mógł już poczekać na święta. Na sobotę się nie opłaca. 🤣 Ja już parę razy usłyszałem (jak pojechałem po jalowki i raz po przekładnie do rozrzutnika) , że ja to na gospodarza nie wyglądam. No tak, jak chłop nie jest cały w gnoju to nie gospodarz...
  19. Ja biorę prysznic zawsze dwa razy dziennie po oborze, a ubrania oborowe mam w garażu. To wystarczy żeby nie śmierdzieć. 🙃
  20. Bimber to akurat żaden wyznacznik, ale reszta się w dużej części zgadza.
  21. Przecież tam nawet błota nie widać.
  22. W mieście odliczasz dojazd do pracy i Ci wychodzi ile zarobiłeś na czysto. Koszty życia to co innego.
  23. Żeby policzyć realnie koszty, powinieneś odliczyć swoje zboża itd. Które normalnie mógłbyś zwyczajnie sprzedać i nie babrać się z gnojem i krowami. Do tego zakup nawozów/paliwa/folii, naprawy maszyn, lekarz itd. Na końcu się okazuje, że z niby niskich kosztów realnie zostaje niewiele. No i masz dobrą cenę mleka. W moim przypadku jest juz poniżej 2zł netto - więc 1/4 kasy odlatuje... A to często cały zysk. U mnie średnia wydajność z obory od 25 do 30litrów. Zależy od okresu. Obecnie 25doju, ale ze cztery zaraz wyganiam na zasuszenie.
  24. Fajna wydajność. Sam robisz pasze? U mnie coś się zrabalo i w tydzień spado o 150litrow na odbiór przy tej samej ilości krów. Pojawiło się nieco somatyki, mam wrażenie że nowa dostawa paszy z agrocentrum trochę się do tego przyczyniła.
  25. To Juz wina systemu podatkowego. Pracodawca musi wyłożyć i tak całość.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...
v