zbigi123
-
Ilość treści
727 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Posty napisane przez zbigi123
-
-
Warto jeszcze sprawdzić, dostepność i cene części. Ja osobiście bym się nie skusił, nie wiadomo do końca co to jest, jakie materiały zostały użyte. Wołałbym dołożyć 5 czy 10 tys. i wziąść Belarusa.
-
obok sejmu wybudowałbym chlewnie, żeby posłowie mieli blisko do swoich.
Co bys zrobił gdyby na twoim polu rozbiło sie UFO?
-
Może wagowo tak, ale ten Zetor ma już biegi pod obciazeniem, tak więc różnice są. A tak na marginesie to ta seria w mojej okolicy nie ma najlepszej opinii, bo są dość awaryjne. Napewno nie są zywotniejsze od Zetorów starszej seri, czyli 7XXX.
-
Ja mam stożek i nic nie siada, chodzi bez zażutu, tylko że mam tuleje wzmacniane (koszt ok. 1000zł) Ale to już jak cięzary turem dzwigasz, ci sie przyda, zawsze możesz je zmienić na wzmacniane. Z krzyżakiem nie wiem do końca jak jest, niektórzy mówią ze krzyżaki pękają. Wadą mostu krzyżakowego jest to, że większośc firm robiących TUR-y musi je mocować wysoko (wyższe koła), a to jest minus jak chcemy coś wykopac, bo ciągnik nie podniesie sie na łyżce jak jest łycha jest na płasko, niektóre Tury (np Sipmy) nawet nie opuszczają do ziemi. Nie wiem jaki bym przód wybrał w twojej sytuacji, ale napewno postawiłbym na szeroki ogumienie (przy swoim mam wąskie 11,2x20 i 15,5x38). Jakby nie było to jednak 10 kawałków w kiesznie zostaje, a przód stożkowy dobrze się spisuje, wbrew niektórym opinią. Kolego @jaro może ty masz wolny wsteczny, ale ja mam szybki, bo idzie przez dwójke.
-
Sprzegło w mtz-ecie jest jednostopniowe, wałek załączany jest bez sprzegła , a sprzegło stanowią taśmy cierne, montowane z tyłu ciągnika (w obudowie tylnego mostu). Mój Mtz-et chodzi głownie z TUR-em, w ładowaczu robi około 700mth rocznie. NAjlepiej jak pojawi sie jakiś przeciek (w nowym po kilku latach) jest wymeinić uszczelke na jakąś chociażby polską która lepiej sie sprawuje od ruskich. Wtedy mozna utrzymać ciągnik suchy. Hydraulika jest mocna, (mówie tu o tej ruskiej, bo takową posiadam) na turze podnosiłem grubo ponad 2500kg i dygał, i jestem pewien że Zetorem napewno bym tego nie uniósł. W Belarusach serii 800 bardziej podoba mi się skrzynia niż w serii 900, pod tym względem że mamy 18/4 a w serii 900 14/4. Skrzynia 14/4 nie ma juz tak dobrze dobranych przełożeń (wiem bo troszke takim robiłem i miałem porównanie), ale napewno jest lepsza niż w Zetorze (wiecej przełożeń, Zetor ma też za szybki wsteczny do tura).
-
Powiedz mi czy dużo bedziesz pracował na hydraulice. Moge cie zapewnić ze rusek ma napewno mocniejszą hydraulike jak zetor. Olej nie ucieka, tyle że jest takjakby spocony. Jak zacznie ci kapac to można za pare groszy założyć lepsze uszczelniacze, chyba że nie przeszkadza ci widok lekko brudnego bloku. Ja osobiście postawiłbym na Mtz-eta, na moje bedzie lepszy.
-
Mam obydwa modele (Mtz 82 i Zetor 7745) tak wiec mam porównanie. Mtzet zdecydowanie mocniejszy, lepiej sobie radzi w polu. Spalanie porównywalne (Mtz-et nieco mniej). Z żywaotnością też podobnie, przy zetorze mogą ci siadać w pługu łożyska na prawym kole, a przy Mtze-cie jak dużo pracujesz na hydraulice, uszczelniacze na rozdzielaczu, chyba ze wyeźmiesz z hydrauliką Boscha.
-
Mam agregat Brodnicki (już 11lat) i naprawde solidnie wykonany i nie zgadzam się ze stwierdzeniem @białego1989, robią nawet maszyny na export. Z internatem to tak jak pisze @kamil20. O ile wiem to od września otwierają nowy kierunek, bo ma być podobno Mechanizacja Rolnictwa.
-
To już z tego roku, szkoda tylko ze tak mało śniegu było:
-
To zalezy kto ile wozi, Ja dzień w dzień co najmniej tone dzwigam. Najwiecej unosiłem ok. 2200kg wiec tyle powietrza z przodu jest u mnie uzasadnione.
-
To w mojej okolicy na odwrót mali dostali, a duzi czekają.
-
Ja mam ok 4 z przodu, a z tyłu tak jak w instrukcji, nie pamiętam dokładnie. @wowled ale żeś wyskoczył jak filip z konopi.
-
U mnie też tak było tyleze za pierwszym razem uszczelniacz, a pozostałe 3 cały zawór. Za 5 razem przyszedł podnośnik wraz z zaworem.
-
Kolego @robert1234 nie chce cię martwić, ale z tym uszczelniaczem możesz mieć częste problemy. Mam Landiniego Powerfarm 95 praktycznie to samo co twój McCormick i też miałem ten problem z uszczelniaczem, na gwarancji robili mi to 4 razy, bez skutku... dopiero po wymianie podnośnika jakoś to (odpukac) chodzi. Wymieniali też siłowniki wspomagające, pompe, a rozdzielacz już sam musiałem uszczelnić, bo sie lało.
-
Tak jak koledzy piszą ciągnik nie do zdarcia. Pali mało, dużo potrafi. Niewątpliwie plusem jest duża ilość przełożeń. Z hydrauliką jest tak jak pisze kolega @masiew, ale jeżeli masz choć troche głowy do napraw to bez problemu weliminujesz każdy przeciek, zazwyczaj wystarczy wstawić jakieś lepsze usczeliki i jest spokój. Dla mnie minusem w tym ciągniku jest to, że do prac z Turem w ciasnych pomieszczeniach jest troszke za mało zwrotny. Podsumowując stawiam na Mtz-eta, i jakbym miał wybierać między Ursusem, Mtz-etem czy nawet Zetorem to wybrałbym Mtz-ta.
-
Ja mam faresina 2 lata, 7m3 i pracuje z c-360, sprawuje sie super. Nozy nie ostrzyłem bo sie ich nie ostrzy, ponieważ to są noże samoostrzace. Polecam tą firmę, moim zdaniem lepszy od sano ktore pracuja niedaleko.
-
Zmieniłbym wygląd
Co byś zrobił/a gdyby twoje krowy zaczęły mówić?
-
Mogłem dołożyć do mojego Landiniego np. EHR, kosztowałby ok 10tys. i co lepiejby mi urosło??
-
Znam takich ludzi co żałują i to niedaleko mnie, ja nie ganie załkiem elektroniki, ale nie jest to rzecz idealna.
-
Tak tylko z taką różnicą że przy elektronice jak coś ci nawali to musisz jechać po elektryka, a robota czeka, a jak coś z mechaniki nawali, to kilka kluczy, młotek i jazda.
-
HAhaha nic się nie psuje!!! Teraz mnie rozbawiłeś. Wiele szłyszałem od dealerów i niejedno widziałem. Np. znajomy dealer z korbanków wspominał mi o serii Fendtów przy których topiły się kable. Widziałem jak koleś wyjechał za brame od dealera Lamborghinim i rewers rozpier...ił mu sie po kilku metrach. Sąsiadowi elektronika zablokowała skrzynie przy NH i ciągniczek odjechał na tydzień do płocka.
-
Ten znajomy co jeżdzi zetorem też ma sipe i widzaiałem te bele, wcale nie są gorsze od tych co pokazałeś na zdjęciu. Ważyłeś swoją bele? Jesli tak to gdzie?
-
Nie trzeba żadnego giganta, żeby zapinać wycinak na tura. Prosze bardzo, o to dowód: Agrofoto.pl Forum -> Galeria -> Wyświetlanie obiektu -> Wycinak na turze Jeżdze już tak półtora rok i dzwiga bezproblemu nawet całą kostke.
-
Na 30ha 6-tka jest ci zbędna. Spali na bank więcej od 4-ki a na takim areale nie bedzie wykorzystana. Ja osobiście nie widze tu koneczności zakupu szóstego ciągnika. Fakt sam mam 6 ciągników, ale głównym koniem pociągowym na 58ha jest 95km Landini i w zupełności mi to wystarcza, zawsze mam zrobione na czas, choć ziemie u nas ciężkie.
Ładowacz czołwy Hydro-spaw
w Czołowe
Napisano
Mocowanie wygląda mi znajomo, bo jest podobne do Sipmy. I tak nawiasem mówiąc to sąsiad przez Tura Sipmy dwa razy Belarusa przełamał. Przyczyną okazało się złe mocowanie tura, oraz to że tur jest zaduży na ten ciągnik (za długi). Dlatego też nie pokusiłbym sie na taki ładowacz, tym bardziej że firma nie jest sprawdzona. Nie lepiej taki??? http://www.allegro.pl/item892335526_tur_hydr_mtz_82_ursus_385_912_1014_hydramet.html Firma sprawdzona, solidna i niedrogo.